Może okazać się, że dzisiaj tak naprawdę w Polsce mamy rząd mniejszościowy – ocenił w poniedziałek Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej, komentując konflikt w Porozumieniu. Joanna Mucha z Polski 2050 stwierdziła, iż "Gowin widzi, że doszedł do ściany". Włodzimierz Czarzasty z Lewicy wyraził powątpiewanie, by Gowin "rzucił się w takim kierunku, żeby wyjść z jednego rządu i próbować tworzyć większość po drugiej stronie".
Prezydium Zarządu Porozumienia zdecydowało w piątek o zawieszeniu ośmiu członków, w tym między innymi Jacka Żalka, Michała Cieślaka, Włodzimierza Tomaszewskiego oraz jednego z wiceprezesów partii Zbigniewa Gryglasa. Zawnioskowano również o wyrzucenie ich z partii. Powodem - jak wyjaśnił zastępca rzecznika partii Jan Strzeżek - jest "wielokrotne łamanie statutu partii". Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka wyjaśniała w poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego", że partia oczekuje odwołania polityków, którym cofnęła rekomendacje, czyli Cieślaka, Żalka oraz Gryglasa, z funkcji w rządzie.
Do oczekiwania tego odniósł się później w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Stwierdził, że żaden taki wniosek dotąd formalnie nie wpłynął.
"Może okazać się, że dzisiaj tak naprawdę w Polsce mamy rząd mniejszościowy"
Przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk komentował sytuację w Porozumieniu w poniedziałek. - Na pewno na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy chcieli sprawdzić i zweryfikować większość sejmową, czy ona jeszcze w ogóle jest. Bo może okazać się, że dzisiaj tak naprawdę w Polsce mamy rząd mniejszościowy, a rząd mniejszościowy jest wstępem do tego, żeby były wcześniejsze wybory, których chcemy – powiedział.
- Wydaje się, że Jarosław Gowin sam zastanawia się, w którym jest punkcie - czy już w takim, w którym chce się określić, czy jeszcze nie. Wiemy, że od czasu do czasu miewał problemy z kręgosłupem. Dzisiaj jest wielkie "sprawdzam" i w ciągu najbliższych tygodni może okazać się, czy ten rząd ma większość, czy nie – dodał.
"Jarosław Gowin ma ostatnią szansę"
Joanna Mucha z ugrupowania Szymona Hołowni Polska 2050 stwierdziła, że "Jarosław Gowin ma ostatnią szansę, żeby pokazać, że dba o Polskę i że dla niego naprawdę Polska jest ważna". - Jestem przekonana o tym, że ta cała koalicja w tej chwili jest wyłącznie zawieszona na hakach, które wzajemnie na siebie mają. Oczywiście na wspólnocie interesów również, ale interesów takich zwykłych, kasowych po prostu. Myślę, że Jarosław Gowin widzi, że doszedł do ściany i to jest naprawdę ostatni moment, kiedy może się jeszcze zachować przyzwoicie – oceniła.
"Z panem Gowinem jest taka sytuacja..."
Przewodniczący SLD i wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty również komentował konflikt w partii Gowina. - Z panem Gowinem jest taka sytuacja, że ja znam jego taką opinię, którą czasami powtarzam. On twierdzi, że nie ma możliwości stworzenia żadnego rządu większościowego bez PiS-u w tej kadencji, więc wątpię, żeby się rzucił w takim kierunku, żeby wyjść z jednego rządu i próbować tworzyć większość po drugiej stronie w oparciu o Konfederację, która zresztą powiedziała, że nie jest tym zainteresowana i wszystkie partie strony demokratycznej – powiedział.
Spór o przywództwo w partii
W ostatnim czasie w Porozumieniu doszło do sporu w kwestii kierownictwa. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 roku na wniosek prezesa Jarosława Gowina, został uzupełniony niezgodnie ze statutem. Dlatego nie uznaje on za ważne decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina upłynęła w kwietniu 2018, bo na nadzwyczajnym kongresie partii, który odbył się jesienią 2017, wyboru prezesa nie przeprowadzono. Bielan uważa też, że od 4 lutego, w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.
5 lutego - jak przekazał wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek - decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii.
Na koncie Porozumienia na Twitterze pojawiło się natomiast oświadczenie podpisane przez większość parlamentarzystów partii Gowina. "My, niżej podpisani posłowie i senatorowie partii Porozumienie Jarosława Gowina, udzielamy pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi, jako wybranemu demokratycznie i bez głosów sprzeciwu prezesowi zarządu krajowego naszej partii" – napisali przedstawiciele ugrupowania.
Źródło: TVN24, PAP