"Konieczne jest odejście od noszenia przez dzieci 5-8 kg na plecach każdego dnia", "uczenie dzieci od godziny 14 mija się z celem" - alarmują Karolina i Tomasz Elbanowscy, wymieniając problemy w polskich szkołach. Swoją analizę przedstawili minister edukacji Annie Zalewskiej.
W piątek odbyło się spotkanie Karoliny i Tomasza Elbanowskich z minister Anną Zalewską. "Jesteśmy zadowoleni z jego przebiegu i ustaleń" - napisali po spotkaniu.
Za ciężkie plecaki
Elbanowscy przedstawili minister swoje wnioski z konsultacji społecznych. Upublicznili ja także na swoim profilu na Facebooku.
Karolina i Tomasz Elbanowscy za rządów PO-PSL rozpoczęli walkę o niewprowadzanie obowiązku posłania sześciolatków do szkół, a także o likwidację gimnazjów. Po wygranych przez PiS wyborach prowadzone przez małżeństwo Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zostało partnerem społecznym ministerstwa edukacji.
"Konieczne jest odejście od noszenia przez dzieci 5-8 kg na plecach każdego dnia" - napisali Elbanowscy. Jak poinformowali, minister Zalewska "podjęła kroki w kierunku wpisania do obowiązków dyrektora pilnowania lekkich plecaków". Za łamanie standardów mają być sankcje.
"Minister edukacji spodobał się pomysł ustawienia w każdej szkole wagi" - dodali.
Obciążanie uczniów pracami domowymi
Elbanowscy nawiązali również do tematu nadmiernego obciążenia uczniów nauką w domu. "Praca domowa jest powtórzeniem materiału z lekcji, a nie dodatkową lekcją do uzupełnienia przez dziecko wspólnie z rodzicami" - stwierdzili.
Małżeństwo w swoich wnioskach wskazało także na konieczność skończenia dowożenia posiłków dla szkolnych stołówek przez firmy kateringowe i potrzebę "odtworzenia kuchni w każdej szkole".
Nauka zmianowa
Elbanowscy zwrócili uwagę, że "cywilizowany świat nie zna pojęcia nauki zmianowej. Występuje ona w takich krajach jak Indie, Pakistan i niestety Polska".
"Uczenie dzieci od godziny 14 mija się z celem. Pani minister jest skłonna wpisać do przepisów naukę na jedną zmianę. Będzie to zmiana cywilizacyjna. Bardzo na nią czekamy" - podkreślili.
Małżeństwo po spotkaniu poinformowało, że przekazało projekt zmiany przepisów w kierunku ułatwienia rodzicom odroczenia obowiązku szkolnego dzieci urodzonych pod koniec roku.
"Ważnym i często zgłaszanym przez rodziców problemem w klasach 2-4 jest automatyczne promowanie dzieci, nawet tych, które nie radzą sobie w danej klasie. Takie dzieci są uwięzione w systemie. Konieczne jest umożliwienie tym dzieciom cofnięcia do klasy programowo niższej, również w ciągu roku" - napisali.
Wstęp rodziców do szkół
Elbanowscy nawiązali także do problemu zakazu wstępu rodziców do szkoły. "Przekazaliśmy wiele zgłoszeń od rodziców o szkołach, które zakazują rodzicom wstępu na teren placówki, albo poważnie go ograniczają. Chcemy, żeby wstęp rodziców do szkoły, do której zapisali swoje dziecko był zagwarantowany prawnie" - zaznaczyli.
"Reforma stworzyła wiele kłopotów, na które teraz się skarżą"
Dorota Łoboda z ruchu Rodzice przeciw Reformie Edukacji cytowana przez "Gazetę Wyborczą" zwraca uwagę, że Elbanowscy "nie zabierali głosu, gdy minister forsowała likwidację gimnazjów". "A to ta reforma stworzyła lub pogłębiła wiele kłopotów, na które teraz się skarżą" - dodała. "Nauka do późnych godzin popołudniowych to efekt zostawienia w szkołach siódmych klas. A za rok będzie jeszcze gorzej. Zadań domowych jest więcej, bo nauczyciele nie wyrabiają się z nową, rozbudowaną podstawą programową. Plecaki nie mają szansy by być lżejsze, bo e-podręczniki, które mogły to poprawić, po reformie są już nieaktualne. Szafki? W wielu szkołach nie ma ich gdzie ustawić, bo każdą wolną przestrzeń przeznacza się na sale lekcyjne, by jakoś pomieścić dzieci" - wyliczała. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej" skomentował, że "Państwo Elbanowscy są jedynymi wygranymi likwidacji gimnazjów".
"Mogą teraz radośnie pomóc minister Zalewskiej w rozwiązywaniu problemów, które sama pogłębiła. I jeszcze razem zwalać winę na samorządy" - skwitował.
Autor: kb,js//plw / Źródło: TVN24, wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook.com/ Rzecznik Praw Rodziców