- Karol Nawrocki spotka się dziś w Białym Domu z Donaldem Trumpem. Wizyta ma się rozpocząć o 11 czasu lokalnego (17 w Polsce).
- Na początku tygodnia doszło do dwustronnego spotkania prezydenta z premierem. W środę na konferencji Tusk ujawnił, o czym rozmawiali.
- Jak przebiegnie wizyta prezydenta w Waszyngtonie? Oglądaj wydanie specjalnie od godziny 17 w TVN24 i TVN24+
W środę premier Donald Tusk wziął udział w 33. Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Podczas konferencji prasowej był pytany, co ustalił podczas niedawnego dwustronnego spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim na początku tego tygodnia.
- Potwierdziłem to, co przekazaliśmy już panu prezydentowi w postaci instrukcji rządowej, co jest tak naprawdę najważniejszym interesem Polski dzisiaj w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Musimy mieć świadomość, jakie są priorytety Waszyngtonu, a jakie są nasze - przekazał.
Wskazał między innymi na nieredukowanie obecności amerykańskich sił w Polsce. - Wiemy, jaka jest sytuacja. To jest coś, o co wszyscy powinniśmy wspólnie zabiegać - dodał.
"W tych sprawach musimy być jak jedna pięść"
- Powiedziałem prezydentowi Nawrockiemu jedną rzecz (...), że niezależnie od tego, kto rządzi w Polsce, nasze relacje ze Stanami Zjednoczonymi są nacechowane lojalnością, gotowością do pełnej współpracy, tradycyjną przyjaźnią, bo to my Polacy i oni Amerykanie jesteśmy gwarantami tych relacji - powiedział.
Jak ocenił szef rządu, "Polska jest najbardziej stabilnym ogniwem NATO w tej części świata i najbardziej lojalnym partnerem dla Stanów Zjednoczonych". Wyraził również zadowolenie z tego, że we wtorek sekretarz stanu USA Marco Rubio - w trakcie spotkania z szefem MSZ Radosławem Sikorskim - to potwierdził.
Ujawnił też, że "prosił prezydenta Nawrockiego, żeby jeszcze raz przedstawił to prezydentowi Trumpowi - że Polska w sprawach bezpieczeństwa, polityki międzynarodowej i relacji z Ameryką jest absolutną jednością".
- Różnimy się prawie we wszystkich sprawach, spieramy się, kłócimy. To jest demokracja (...), ale w tych sprawach musimy być jak jedna pięść - dodał.
Rekomendacja i "polityczna konfrontacja"
Tusk zaapelował również, aby "nie podgrzewać atmosfery". - Współpraca rządu i prezydenta będzie trudna. Mam bardzo krytyczny stosunek do wielu poglądów, do wielu zapowiedzi i do pierwszych działań pana prezydenta Nawrockiego. Spodziewam się, że tutaj ta polityczna konfrontacja jest nieunikniona - mówił.
Zapewnił jednak, że w sprawach międzynarodowych "chce pomóc prezydentowi Nawrockiemu". - Moja główna rekomendacja dla pana prezydenta Nawrockiego była taka: z podniesioną głową, nie na kolanach, jak do przyjaciół, ale ze świadomością, że jesteśmy państwem dumnym i suwerennym - przekazał.
Autorka/Autor: kgr/ads
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Adam Kumorowicz