Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 1 września, po godzinie 19 w Miliczu. Dzielnicowi na terenie miasta zauważyli dobrze już im znanego z licznych kradzieży 31-latka, który pchał wózek sklepowy wypełniony towarem.
"Gdy podjechali do mężczyzny, ten porzucił wózek, przeskoczył szkolne ogrodzenie i próbował uciec w stronę pobliskich zabudowań. Dzielnicowi natychmiast pobiegli za nim i po krótkim pościgu zatrzymali 31-latka" - informuje policja w Miliczu.
Ukradł towar za ponad 1600 zł
Jak ustalili policjanci, mężczyzna chwilę przed zatrzymaniem ukradł z pobliskiego dyskontu 17 opakowań kapsułek do prania różnych firm o łącznej wartości przekraczającej kwotę 1100 złotych oraz wózek sklepowy wyceniony na 500 złotych.
W chwili zatrzymania 31-latek był pod wpływem alkoholu, miał w organizmie 1,8 promila.
Towar w całości wrócił do sklepu, natomiast 31-latek trafił do celi policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut popełnienia kolejnej już w ostatnim czasie kradzieży sklepowej.
Autorka/Autor: SK/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Miliczu