Antoni Macierewicz usłyszał zarzut

Antoni Macierewicz w Sejmie
Prok. Nowak: prokuratorzy przedstawili Antoniemu Macierewiczowi zarzut ujawnienia informacji niejawnych
Źródło: TVN24
Antoni Macierewicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister obrony narodowej usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa ujawnienia informacji niejawnych - poinformowała Prokuratura Krajowa. Macierewicz został przesłuchany i nie przyznał się do winy. Rzecznik PK, prokurator Przemysław Nowak powiedział, że "nie można wykluczyć postawienia kolejnych zarzutów" politykowi.
Kluczowe fakty:
  • Prokuratura zarzuciła Macierewiczowi ujawnienie klauzulowanych informacji niejawnych, kiedy kierował tzw. podkomisją smoleńską.
  • Poseł Prawa i Sprawiedliwości odmówił składania wyjaśnień.
  • Prokurator Nowak przekazał, że prowadzonych jest kilka śledztw w sprawie Macierewicza.

"Prokuratorzy z Zespołu Śledczego nr 4 Prokuratury Krajowej przedstawili Antoniemu Macierewiczowi, posłowi na Sejm RP i byłemu Ministrowi Obrony Narodowej, zarzut popełnienia przestępstwa ujawnienia informacji niejawnych, a następnie przesłuchali go w charakterze podejrzanego" - czytamy w opublikowanym w środę komunikacie Prokuratury Krajowej.  

Jak poinformowano, zarzut dotyczy tego, że będąc funkcjonariuszem publicznym - przewodniczącym tzw. podkomisji smoleńskiej, "ujawnił w okresie od 11 kwietnia 2018 r. do dnia 22 maja 2022 r. informacje niejawne o klauzuli 'Ściśle tajne', 'Tajne', 'Poufne' i 'Zastrzeżone'" oraz podał do publicznej wiadomości informacje, z którymi zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, pochodzące z dokumentów o wymienionych klauzulach.

Dokumenty te dotyczyły okoliczności i przyczyn katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku w 2010 roku.

Antoni Macierewicz z zarzutem prokuratorskim

Zgodnie z komunikatem PK, "przesłuchany w charakterze podejrzanego Antoni Macierewicz nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień". Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do pięciu lat.

Prokuratura przekazała, że w sprawie nie zachodziła potrzeba zastosowania środków zapobiegawczych, a podejrzany wyraził zgodę na publikację pełnych danych osobowych.

Postawienie zarzutu Macierewiczowi było możliwe po uchyleniu mu immunitetu poselskiego 5 sierpnia tego roku przez Sejm. Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej został skierowany do izby parlamentu 4 lipca przez ówczesnego prokuratora generalnego Adama Bodnara.

"Nie można wykluczyć postawienia kolejnych zarzutów"

Rzecznik prasowy PK prok. Przemysław Nowak później tego samego dnia podczas briefingu prasowego wyjaśnił, że zespół prokuratorów, który przedstawiał zarzuty, prowadzi łącznie siedem śledztw w sprawie Macierewicza.

- Prokuratorzy uzyskali materiał dowodowy, który pozwalał na tym etapie przedstawić Antoniemu Macierewiczowi zarzutu o ten jeden czyn ciągły, obejmujący szereg zachowań. Pozostałe w (tym) zakresie postępowania są kontynuowane i nie można wykluczyć postawienia kolejnych zarzutów, w tym również Antoniemu Macierewiczowi - dodał.

Wyjaśnił też, że jeżeli prokuratorzy zdecydują się postawić posłowi kolejne zarzuty, "ponownie będzie trzeba przeprowadzić" procedurę uchylenia immunitetu.

OGLĄDAJ: Prawda i sprawiedliwość
Antoni Macierewicz

Prawda i sprawiedliwość

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: