Spór prawny czy polityczny? Kandydat PiS, z  wyrokiem jak Zdanowska, spokojnie startuje

[object Object]
Sprawa kandydatów z wyrokami na koncie ("Czarno na białym" z 15.10.2018) tvn24
wideo 2/35

Samorządowi kandydaci z wyrokami na koncie i pytanie, czy takie osoby powinny startować w wyborach i czy mogą sprawować urząd w przypadku wygranej. Głośny przykład Łodzi, gdzie o ponowną prezydenturę miasta ubiega się skazana na grzywnę Hanna Zdanowska z Koalicji Obywatelskiej pokazuje, że przepisy są w tej kwestii niejasne. To, czego jesteśmy świadkami, to nie tyle spór prawny, co czysto polityczny, jak pokazuje przykład z Podkarpacia, gdzie z poparciem PiS o stanowisko wójta Osieka Jasielskiego stara się kandydat też z prawomocnym wyrokiem grzywny. To, w przeciwieństwie do Łodzi, rządzącej partii już nie przeszkadza. Materiał magazynu "Czarno na Białym".

Hanna Zdanowska walczy w wyborach samorządowych o reelekcję, ale w tle jest jej wyrok za poświadczenie nieprawdy w dokumentach bankowych.

Pod koniec września Hanna Zdanowska i jej partner zostali skazani na karę grzywny w wysokości 20 i 25 tysięcy złotych.

Jak przyznaje Zdanowska, nie czuje się przestępcą.

- Muszę przeprosić wszystkich moich wyborców, muszę przeprosić również moich współpracowników za to, że powiedziałam uczciwie, jak wyglądała moja prywatna sprawa sprzed 10 lat - mówi w rozmowie z reporterem magazynu "Czarno na Białym".

"Nie wierzę, żeby łodzianie wybrali osobę skazaną"

Sprawa jest wykorzystywana w walce o fotel prezydenta Łodzi. - Nie wierzę w taki scenariusz, żeby łodzianie wybrali osobę skazaną, można powiedzieć przestępcę. Wyobraża pan sobie sytuację, żeby każdy mógł podejść do prezydenta i powiedzieć: jest pani przestępcą? Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji - mówi Waldemar Buda, kandydat PiS na prezydenta Łodzi.

Na pytanie, czy dla niego Zdanowska jest przestępcą, odpowiada: - Nie dla mnie. Z punktu widzenia prawnego.

"Nie zrobiłam nigdy nic złego, co wiąże się z moim stanowiskiem"

Z przepisów prawa wynika, że prezydent Łodzi, mimo że została skazana prawomocnym wyrokiem, w tych wyborach może startować. Jak zwraca uwagę sama Zdanowska, stało się to dzięki politykom PiS-u, którzy w 2010 r. takie zmiany wprowadzili w projekcie kodeksu wyborczego, który wszedł w życie rok później. Zgodnie z nimi, "nie ma prawa wybieralności w wyborach osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe". Prezydent Łodzi została skazana na karę grzywny.

Zdanowska przyznaje, że nie ma problemu z wyrokiem z punktu widzenia etycznego. - Nie zrobiłam nigdy nic złego, co wiąże się z moim stanowiskiem. Zresztą od początku mam wrażenie, że to nie jest sprawa, która jest związana z rzeczywistym przestępstwem. Przecież gdyby prokuratorem (generalnym - red.) nie został pan Zbigniew Ziobro, gdybym nie była prezydentem, tej sprawy zupełnie by nie było - podkreśla.

Dodaje, że wyrok jej nie ciąży, kiedy spotyka się z mieszkańcami. - Wręcz przeciwnie. Mieszkańcy mnie podtrzymują na duchu. Znają doskonale sprawę, znają kulisy tej sprawy - mówi.

Sasin: nie będzie mogła objąć mandatu

Do opinii mieszkańców odwołują się również politycy PiS, którzy w pierwszych dniach po wyroku na Hannie Zdanowskiej nie spieszyli się z polityczną reakcją.

- Łodzianie będą mogli czuć się trochę oszukani - uważa Waldemar Buda (PiS).

Pytany, czy realnym scenariuszem jest to, że w przypadku wygranej Hanny Zdanowskiej premier wprowadzi komisarza, mówi: jestem przekonany, że Hanna Zdanowska w tej sytuacji nie zdobędzie głosów i łodzianie jej nie poprą.

10 dni po wyroku łódzkiego sądu do wojewody przyjechał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.

Mówił, że kandydująca na kolejną kadencję Hanna Zdanowska (PO), nawet jeśli zostanie wybrana na prezydenta Łodzi, "nie będzie mogła objąć mandatu i tej funkcji sprawować". Zapowiedział też, że jeśli Zdanowska zostanie wybrana, wojewoda łódzki Zbigniew Rau będzie musiał zwrócić się do premiera o ustanowienie zarządu komisarycznego w Łodzi.

Po tej konferencji prasowej stało się jasne, że w Łodzi rozpoczęła się prawdziwa polityczna wojna.

- Dzisiaj mówimy wprost do Kaczyńskiego, Morawieckiego i Sasina: ręce precz od Łodzi. To łodzianie wybiorą swojego prezydenta i radę miasta. Trzeba bronić demokracji - oświadczył z kolei szef PO Grzegorz Schetyna.

- Z jednej strony zastraszanie w jakiś sposób, z drugiej strony mówienie: nie głosujcie na nią, bo będzie głos zmarnowany, bo będzie musiał być wprowadzony komisarz. Najgorsze jest to, że to zostało już ogłoszone przez pana ministra, zostało zapowiedziane bez rozstrzygnięcia wyborczego, bez rozstrzygnięcia sądowego: mamy taką opinię, że w ten sposób możemy zrobić. To są takie przemocowe, bym powiedziała, środki zastosowane w kampanii - ocenia dr Anna Materska-Sosnowska, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Wójt prawomocnie skazany

Natomiast w gminie Osiek Jasielski, gdzie rządzi wójt z poparciem PiS-u, jest polityczna cisza. Włodarz gminy, podobnie jak Hanna Zdanowska, został prawomocnym wyrokiem skazany na karę grzywny za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie nauczyciela. Wyrok zapadł trzy lata temu.

- Jestem niewinny. Jestem uczciwym człowiekiem - mówi Mariusz Pykosz, wójt gminy Osiek Jasielski.

Wójt z wyrokiem nie tylko nie został usunięty ze stanowiska przez wojewodę z PiS-u, ale z poparciem tej partii startuje w wyborach.

- Prawo jest takie samo dla wszystkich - mówi TVN24 europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Zaznaczył jednocześnie, że sprawy nie zna.

- Nie ma mowy o podwójnych standardach. Tej sytuacji nie znam, więc trudno mi się odnieść. Na pewno sprawa zostanie wyjaśniona - mówi z kolei poseł PiS Łukasz Schreiber.

Niespójne przepisy

Zarówno w Osieku Jasielskim, jak i w Łodzi to nie tylko spór polityczny, ale przede wszystkim prawny, w którym na tym etapie kluczowe jest stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej.

Krzysztof Strzelczyk z PKW zaznacza, że osoba, która nie została skazana na karę pozbawienia wolności, ma prawo wybieralności. - Może kandydować na prezydenta miasta Łodzi - dodaje.

Na pytanie, czy może sprawować ten urząd, odpowiada: to jest odrębna kwestia. - To nie jest kompetencja Państwowej Komisji Wyborczej, żeby się w tej kwestii wypowiadać. Od tego jest organ sądowy - dodaje.

Wskazuje na dwa - jak mówi - niespójne ze sobą przepisy. Według kodeksu wyborczego Hanna Zdanowska może kandydować na urząd prezydenta, choć została skazana prawomocnym wyrokiem, ale nie na karę pozbawienia wolności.

Jest też druga ustawa - o pracownikach samorządowych, według której nie mogą sprawować urzędu osoby, które zostały skazane za przestępstwo umyślne.

Hanna Zdanowska pytana, czy jest w stu procentach przekonana, o tym, że po ewentualnie wygranych wyborach może objąć stanowisko prezydenta, odpowiada: - Jest problem, ponieważ jest kolizja prawna.

- Ale ja wierzę tym opiniom, z którymi miałam okoliczność się zapoznać, które jednoznacznie wskazują, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebym kandydowała, a jeżeli wygram - objęła funkcję prezydenta - podkreśliła.

Jedną z tych opinii przygotował profesor Krzysztof Skotnicki, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego.

- Jeżeli komuś dajemy prawo kandydowania, to jednocześnie w tym musi być zamieszczony element możliwości objęcia urzędu, bo inaczej to nie ma najmniejszego sensu - zauważa prof. Skotnicki.

Mec. Rafał Kasprzyk przyznaje, że sprawa dla nikogo nie jest oczywista. Według niego obie ustawy mają niezależne zastosowanie i tak naprawdę w tej sprawie wszystko będzie zależało od interpretacji sądu.

- Jest pytanie, którą wykładnię zastosuje pan wojewoda łódzki, potem ewentualnie sądy. W konsekwencji, czy będziemy mieli do czynienia z odwołaniem pani prezydent w razie wygrania wyborów, czy nie - mówi Kasprzyk.

Scenariusz powyborczy w Łodzi mógłby wyglądać następująco. Gdyby Hanna Zdanowska wygrała wybory i odebrała zaświadczenie o wyborze na prezydenta, kolejny ruch należy do wojewody, który zwraca się do rady miejskiej o wygaszenie mandatu pani prezydent. Rada może się na to nie zgodzić i sprawę będzie rozstrzygał sąd. Dopiero po wyroku premier będzie mógł wprowadzić do urzędu komisarza.

- Postąpię zgodnie z decyzją łodzian - zapewnia Zdanowska. Pytana, czy zabarykaduje się w gabinecie i nie wpuści komisarza, odpowiada: ja nie łamię prawa. - Jeżeli prawo będzie tak stanowiło, to absolutnie poddam się jurysdykcji prawa - dodaje.

W tej zawiłej sytuacji jest jeszcze jeden element - wewnątrzpartyjny. Zdanowska jest członkiem Platformy Obywatelskiej i jej szefem w regionie.

W statucie PO ustaliła jasne standardy. "Nie może być członkiem Platformy obywatel, który (...) został prawomocnie skazany za przestępstwo umyślne ścigane z urzędu".

- Hanna Zdanowska jest szefem regionu łódzkiego i pozostaje w Platformie. (...) Została ukarana grzywną, nie jest skazana wyrokiem na więzienie, areszt, wyrokiem w zawiasach. Nie ma czegoś takiego - tłumaczy Sławomir Neumann, szef klubu PO.

- To tylko pokazuje prawdziwą twarz Platformy Obywatelskiej, byle jaką. Platforma nas cenzuruje na każdym kroku, a nie potrafi zrobić porządku na własnym poletku partyjnym - ocenia Jan Mosiński z PiS.

Autor: js/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24, PAP

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed obfitymi opadami śniegu. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Drogi skute lodem, obfite opady śniegu. Alarmy w dziewięciu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie patrzcie na ceny, mówcie o jakości. Na końcu kupujemy jakość. To jest najważniejsze w hematologii i onkologii - powiedział w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. Odnosił się do selekcji sprzętu kupowanego przez WOŚP za zebrane w czasie Finału pieniądze.

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Orkiestra zagra po raz 33. Owsiak: nie zatrzymujemy się, gramy na zdrowie

Źródło:
TVN24

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowelizacja ustawy o sporcie została skierowana przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego. Jak poinformowała kancelaria, jego wątpliwości wzbudził sposób wybierania części nowych członków zarządów polskich związków sportowych oraz proponowane przez ustawodawcę kary. Według resortu sportu celem nowych przepisów jest między innymi "zrównoważona reprezentacja płci we władzach polskich związków sportowych".

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Prezydent zdecydował w sprawie ustawy o sporcie

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jan Wojciech Krzyszczak, aktor teatralny i filmowy, zmarł w wieku 82 lat. Był założycielem i dyrektorem Teatru Kameralnego w Lublinie.

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Aktor Jan Wojciech Krzyszczak nie żyje

Źródło:
PAP

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rumuński parlament zaakceptował skład nowego rządu Marcela Ciolacu. Lider Partii Socjaldemokratycznej (PSD) stanął na czele poprzedniego gabinetu w czerwcu 2023 roku, a obecny rząd został wyłoniony w wyniku wyborów parlamentarnych z 1 grudnia.

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Rumunia ma nowy rząd. "Być może są gotowi poświęcić urząd prezydenta"

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP