Każdego dnia spotykają się przedstawiciele partii politycznych. Rzeczywiście, wczoraj takie spotkanie miało miejsce, ponieważ jesteśmy na ostatniej prostej finalizowania paktu senackiego - mówił w "Kampanii #BezKitu" parlamentarzysta Nowej Lewicy Tomasz Trela. - Tak, to jest prawda, na końcu tego procesu będzie sukces, bo będzie pakt senacki, z którym pójdziemy do wyborów, żeby te wybory wygrać - stwierdził poseł Polski 2050 Michał Gramatyka.
Poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela został zapytany o stan rozmów na temat stworzenia przez opozycję paktu senackiego w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Każdego dnia spotykają się przedstawiciele partii politycznych. Rzeczywiście, wczoraj takie spotkanie miało miejsce, ponieważ jesteśmy na ostatniej prostej finalizowania paktu senackiego - odpowiedział. - Około 80 okręgów jest ustalonych. (..) Jak zawsze punkty sporne są o nazwiska - dodał.
Stwierdził, że rozmowy na temat paktu senackiego "toczą się od długiego czasu, są trudne, są bardzo konsekwentne", zaś ogłoszenie "pod koniec lipca" ich rezultatów "będzie takim pierwszym punktem do tego, że idziemy na wybory, żeby je wygrać".
Gramatyka: na końcu tego procesu będzie sukces
- Tak, to jest prawda, na końcu tego procesu będzie sukces, bo będzie pakt senacki, z którym pójdziemy do wyborów, żeby te wybory wygrać - powiedział poseł Polski 2050 Michał Gramatyka, wtórując Treli. Potwierdził także, że w kwestii paktu senackiego, gdzie rozmowy są "na ostatniej prostej", "jeszcze parę okręgów jest niedogadanych".
Trela: rozmowy będą sfinalizowane, pakt senacki zostanie ogłoszony
Przedstawiciel młodzieży, Mikołaj Rumianek z Nowej Generacji, zapytał w tej sprawie posła Tomasza Trelę o poniedziałkową wypowiedź współprzewodniczącego Nowej Lewicy Roberta Biedronia, który stwierdził, że "rozmowy liderów opozycji na temat paktu senackiego zostały całkowicie zamrożone" oraz iż "niektórzy" "uważają, że powinni mieć więcej okręgów".
Skonfrontował to z wpisem innego posła Lewicy i negocjatora tego ugrupowania w trakcie rozmów na temat paktu Dariusza Wieczorka, która napisał: "Pragnę wszystkich uspokoić jutro kolejne spotkanie zespołu senackiego i wszystko realizujemy zgodnie ze wspólnymi ustaleniami!".
- Ta wypowiedź [Roberta Biedronia - przyp. red.] była niepotrzebna - odpowiedział poseł Trela. - Rozmowy będą sfinalizowane, pakt senacki zostanie ogłoszony - zadeklarował. - My mamy z kim się bić, to PiS i jego mała brunatna odnoga - Sławomir Mentzen - dodał.
Po co pakt
Pod koniec lutego przedstawiciele: Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tak zwanego paktu senackiego. Pakt zakłada, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów. Będą oni wywodzić się ze wszystkich ugrupowań proporcjonalnie do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu. Pierwszeństwo w kandydowaniu w ramach paktu będą mieli obecni senatorowie opozycyjni.
Pierwszy pakt senacki zawarły przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), Komitet Wyborczy SLD (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL-Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz'15). W ramach paktu w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora. Dzięki temu opozycja wspólnie wygrała wybory do Senatu, uzyskując 51 na 100 mandatów.
Trela: będziemy kwestionować wyroki obecnego Trybunału Konstytucyjnego
Paweł Przepióra z Młodej Polski zapytał posła Trelę o to, jak Lewica chce zliberalizować prawo aborcyjne wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku, który przepisy w tej sprawie zaostrzył. Trela odparł, iż jego formacja "przygotowała ustawę w tej sprawie". - Zdajemy sobie z tego sprawę, że wyrok "paratrybunału", bo nie mówimy o Trybunale, bo tego Trybunału nie ma faktyczne i jeszcze przez kilka lat pewnie nie będzie, będziemy też w odpowiedni sposób kwestionować od strony formalnej - dodał.
Trybunał Konstytucyjny według posła Nowej Lewicy "działa wadliwie i jego orzeczenia niekoniecznie muszą być respektowane".
Mateusz Majkut z Polski 2050 zapytał obu posłów o pomysły ich formacji na polepszenia sytuacji osób z niepełnosprawnościami w Polsce. Poseł Michał Gramatyka z Polski 2050 odpowiedział, że jednym z postulatów jego ugrupowania jest zapewnienie wszystkim osobom z niepełnosprawnościami asystentów, których usługi obecnie kosztują "kilka dobrych tysięcy złotych miesięcznie".
- Będziemy systematycznie zwiększać nakłady [na rzecz pomocy osobom z niepełnosprawnościami - red.] - zadeklarował Tomasz Trela.
Gramatyka: referendum w sprawie aborcji to nasze zobowiązane wyborcze
Amelia Jangas, członkini Młodej Lewicy, skierowała swoje pytanie do posła Gramatyki. - Jak możemy zaufać Trzeciej Drodze w tym, że zawsze będziecie głosować tak, jak się teraz deklarujecie, przed kampanią wyborczą, jeżeli Szymon Hołownia mówił, że każdy z was będzie mógł sobie głosować tak, jak będzie uważał? - brzmiało pytanie, będące nawiązaniem do kwestii aborcji i postulowanego przez Polskę 2050 oraz PSL referendum w tej sprawie.
- Kontekst tej wypowiedzi [Szymona Hołowni - red.] był taki, że nie będzie nikogo zmuszał do konkretnego głosowania. (...) Mamy różne poglądy, jesteśmy różni i chodzi o to, by ludzi nie zmuszać do konkretnego głosowania, a w sprawach światopoglądowych, w sprawie przywrócenia ładu aborcyjnego, (...) referendum jest nie tylko najpewniejszym, ale najszybszą ścieżką załatwienia tego tematu - odpowiedział poseł Gramatyka.
- To jest nasze zobowiązanie, jakie podjęliśmy w ramach listy wspólnych spraw - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24