Dziś znów jest taka partia, która broni interesów polskiej wsi i polskiego narodu. Tą partią jest PiS – mówił w niedzielę w Wierzchosławicach prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Chcemy być partią polskiego narodu, chcemy być partią polskiej wsi - podkreślił.
- Musimy pamiętać, kto interesów polskiej wsi broni, a kto bronić ich nie chce – mówił Jarosław Kaczyński. Nawiązując do słów Wincentego Witosa, że chłop polski w najtrudniejszych czasach ocalił ziemię, wiarę i narodowość, lider PiS podkreślił, że obecnie "nie ma obrony polskiej ziemi, nikt nie broni polskiej wiary i nikt nie broni interesów narodu polskiego".
- Dla nas ważne są także inne fundamentalne wskazania Wincentego Witosa: że Polska musi trwać, że Polska jest wieczna. Ale żeby była wieczna, muszą rodzić się dzieci. Naród dziś się zmniejsza. I jest wielkim zadaniem wszystkich polskich patriotów tę sytuację zmienić – powiedział Kaczyński. Jego zdaniem wszystkie państwa UE powinny prowadzić wspólną politykę prorodzinną. - W Polsce musi to oznaczać co najmniej 500 zł na jedno dziecko, jest możliwe do zrealizowania, by Polska była wieczna - podkreślił.
Ku pamięci Wincentego Witosa
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął w niedzielę udział w ogólnopolskich obchodach 140. rocznicy urodzin W. Witosa, organizowanych przez NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Prezes PiS razem z biskupem tarnowskim Andrzejem Jeżem sprawował nad obchodami patronat honorowy. Po mszy w kościele parafialnym prezes PiS złożył wieniec na grobie Wincentego Witosa i wziął udział w konferencji naukowej w Centrum Kultury Wsi Polskiej.
Wincenty Witos urodził się 21 stycznia 1874 r. w Wierzchosławicach koło Tarnowa. Był politykiem - jednym z przywódców Centrolewu, działaczem ruchu ludowego, trzykrotnym premierem. W Stronnictwie Ludowym działał od 1895 r. Po aresztowaniu przez władze sanacyjne, osadzony był w twierdzy brzeskiej. W czasie II wojny światowej był internowany przez Niemców, odrzucił propozycję utworzenia rządu kolaboracyjnego. W 1945 r. został prezesem nowo powołanego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zmarł 31 października 1945 r. w Krakowie, pochowano go w kaplicy rodzinnej na cmentarzu parafialnym w Wierzchosławicach.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP