Rząd rezygnuje z walki o środki na rolnictwo w nowym budżecie UE. Chodzi o 70 mld zł - uważa Jarosław Kaczyński. Podczas debaty na temat wsi prezes PiS krytykował politykę premiera Tuska ws. rolnictwa.
Kaczyński zarzucił rządowi Tuska, że zrezygnował z zabiegów o pieniądze z budżetu UE na lata 2014-2020 (niektóre kraje Unii chcą oszczędności, stracić na tym mogą państwa korzystające z programów spójności, w tym Polska), które miałyby pójść na polską wieś.
Zdaniem Kaczyńskiego, "należy nam się, bez żadnej nadzwyczajnej łaski, o 70 mld zł więcej", niż mówi premier. Te pieniądze miałyby posłużyć - jak wskazał Kaczyńsku - do wyrównania polskich dopłat dla rolnictwa do poziomu europejskiego.
"Nie ma podstaw do mniejszych dopłat"
- Łatwo to obliczyć: trzy miliardy euro z dopłat, dwa miliardy euro z II filaru, do tego miliard euro rocznie, żeby wyrównać poziom dopłat do poziomu europejskiego - a obowiązek tego wyrównania wynika z zapisów Traktatu o Unii Europejskiej, art. 18 ust 2 i art. 40 ust. 2 - podkreślił prezes PiS.
I wyliczał dalej: - To daje sześć mld euro razy siedem, czyli 42 mld euro, czyli na dziś ok. 170 mld zł - wyliczał Kaczyński. A te 170 mld zł to jest o 70 mld zł więcej niż to, co deklaruje polski premier - podkreślił prezes PiS.
Kaczyński przypomniał, że Komisja Europejska w odpowiedzi na pisma grupy parlamentarnej, do której należą posłowie PiS, stwierdziła, że nie ma żadnych podstaw, by polskie rolnictwo dostawało mniejsze dopłaty.
- Tymczasem wiceminister (rolnictwa - red.) Plocke tłumaczy zaciekle w Sejmie, dlaczego powinniśmy dostawać mniej - powiedział Kaczyński, zaznaczając jednocześnie, że to przykład kompletnego ignorowania polskiej wsi przez obecny rząd.
- Dostałem ostatnio odpowiedź od ministra Sikorskiego, na list skierowany skądinąd do premiera Tuska, który twierdzi (szef MSZ - red.), że stawianie zbyt zdecydowanie sprawy dopłat dla rolnictwa osłabia umiarkowane stanowisko Polski ws. funduszy na lata 2014-2020 - powiedział prezes PiS.
- To kolejny dowód tej postawy, tym razem na piśmie - dodał.
"Tusk zapomniał o wsi"
Kaczyński zarzucił też rządowi Tuska, że zapomniał o wsi. - Można powiedział, że zrezygnował z zainteresowania tą wielką częścią społeczeństwa. Bardzo niewiele razy obecny premier mówił na temat wsi. Niemalże zawsze były to wypowiedzi związane z jakimiś dążeniami, żeby wieś obciążyć - zaznaczył polityk.
Jego zdaniem, tylko PiS jest partią ogólnonarodową i zwraca się "w wielkiej mierze ku polskiej wsi".
Debata PiS odbywa się w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Goszczynie pod Grójcem (woj. mazowieckie).
Autor: mac//gak / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24