Według nieoficjalnych informacji Komisja Europejska ma zaproponować nową metodologię podziału pieniędzy na politykę spójności, przez co do Polski trafi ponad 23 procent mniej funduszy niż obecnie.
- Rząd przede wszystkim powinien mieć w tym momencie refleksję, na ile postępowanie Prawa i Sprawiedliwości miało wpływ na tak duży spadek, bo nominalnie to jest największy spadek - podkreślała w dogrywce "Jeden na jeden" na tvn24.pl Joanna Schmidt.
"Polska spychana na tory boczne"
Była posłanka Nowoczesnej, a obecnie parlamentarzystka niezrzeszona podkreśliła, że na takie decyzje "wpływa przede wszystkim polityka, jaką prowadzi rząd". - Prawda jest taka, że na to wpłynęła polityka spójności i priorytety. Tak, jak jeszcze niedawno mieliśmy podział na kraje zachodnie i wschodnie - i te wschodnie były bardzo mocno wspierane - tak teraz południe będzie wspierane ze względu na politykę migracyjną - wskazywała.
- Prawo i Sprawiedliwość musi wiedzieć, że odwracanie się od Europy ma konsekwencje w mniejszych pieniądzach - oceniła i dodała, że jej zdaniem polityka, którą obecnie prowadzi Prawo i Sprawiedliwość "powoduje, że Polska jest spychana na tory boczne".
"Irlandia pokazała nam drogę zmian"
Schmidt w internetowej dogrywce "Jeden na jeden" odniosła się też do informacji "Naszego Dziennika", który napisał, że według stanowiska Prokuratora Generalnego aborcja wykonywana ze względów eugenicznych jest niezgodna z polską konstytucją.
Pytana, czy jej zdaniem to oznacza, że Trybunał Konstytucyjny zlikwiduje tę przesłankę, odparła: - Taka jest droga Prawa i Sprawiedliwości od początku. (...) Nie będą chcieli sami wprowadzać zmian w ustawie, tylko wysłużą się Trybunałem Konstytucyjnym, który jako pierwszy zlikwidowali - podkreśliła.
Nawiązała jednocześnie do Irlandii, która w referendum opowiedziała się za liberalizacją przepisów aborcyjnych. - Irlandia pokazała nam drogę zmian - stwierdziła Schmidt.
- Przecież politycy Prawa i Sprawiedliwości jako przykład podawali Irlandię, która miała prawo zbliżone do polskiego. Okazało się, że Irlandczycy są bardziej liberalni, bardziej otwarci na zmianę - wskazała.
Według posłanki "to jest dobra droga, żeby w Polsce również takie referendum przeprowadzić". Jak dodała, "widzi hipokryzję w działaniu w Prawa i Sprawiedliwości".
"Irlandia pokazała nam drogę zmian"
"Dajmy kobietom wybór"
- Najpierw zmuszają do tego, żeby urodzić dzieci bardzo chore i niepełnosprawne, a potem pozostawiają je samych sobie, nie pomagają. A my mówimy, że w związku z tym, że państwo nie pomaga wystarczająco osobom niepełnosprawnym, to dajmy kobietom wybór, czy zdecydują się na urodzenie dziecka bardzo chorego - podsumowała Schmidt w dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pl.
ZOBACZ CAŁĄ DOGRYWKĘ "JEDEN NA JEDEN" NA TVN24.PL
Autor: kb//now / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: The European Parliament