Jezuita oskarżony o molestowanie seksualne. Drugi o to, że tego nie ujawnił. Jest oświadczenie zakonu

Prokuratura Rejonowa w Pszczynie 27 października 2023 roku przesłała do Sądu Rejonowego w tym mieście akt oskarżenia przeciwko dwóm jezuitom: 61-letniemu Wojciechowi K., który został oskarżony o przestępstwa wielokrotnego doprowadzenia drugiej osoby przemocą, groźbą lub podstępem do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych oraz 55-letniemu Maciejowi Sz. o to, że posiadając wiedzę o przestępstwie, nie powiadomił o nim organów ścigania.

W tej sprawie, na podstawie zgłoszenia przyjętego w listopadzie 2014 roku, rozpoczęto postępowanie kanoniczne, które zakończyło się w dniu 20 grudnia 2018 r. nałożeniem kary przez ojca Arturo Sosę SJ, generała zakonu jezuitów, na księdza Wojciecha K. w postaci stałego zakazu jakiejkolwiek posługi kapłańskiej i pracy duszpasterskiej, w tym odprawiania mszy św. z ludem.

W związku z otrzymaniem w listopadzie 2019 r. kolejnego zgłoszenia o wykorzystywaniu seksualnym osoby małoletniej przez ks. Wojciecha K. zainicjowano następne postępowanie kanoniczne.

Zarzuty wobec Macieja Sz. zostały ujawnione 14 listopada 2022 roku w dwuczęściowym reportażu śledczym "Towarzystwo Maciejowe" na łamach Więź.pl.

W związku z przekazaniem do Sądu Rejonowego w Pszczynie aktu oskarżenia, w poniedziałek Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego wydała komunikat opublikowany na stronie internetowej zakonu.

"Zależy nam na dogłębnym zbadaniu spraw, również przez państwowy wymiar sprawiedliwości, z którym współpracujemy, mając na uwadze dobro osób pokrzywdzonych" - zaznaczył jezuita o. Damian Mazurkiewicz, rzecznik prasowy Prowincji Polski Południowej.

Poinformował, że "wszelkie pytania dotyczące toczącego się postępowania prowadzonego przez państwowy wymiar sprawiedliwości należy kierować do Prokuratury Rejonowej bądź Sądu Rejonowego w Pszczynie".

Przypomniał, że "po publikacji artykułu na portalu Więź w listopadzie 2022 roku prowincjał ks. Jarosław Paszyński SJ dekretem z 21 listopada 2022 roku nakazał księdzu Maciejowi Sz. zamieszkanie w wyznaczonym miejscu odosobnienia, niezwiązanym z jezuickimi domami bądź dziełami, gdzie przebywa pod nadzorem władz kościelnych, mając zakaz sprawowania świętej posługi, jakiegokolwiek kontaktu o charakterze duszpasterskim i noszenia stroju duchownego".

Rzecznik przekazał, że "od 30 listopada 2022 r., po otrzymanym zgłoszeniu od redaktor Pauliny Guzik, trwało kanoniczne dochodzenie wstępne tzw. investigatio praevia, które prowadziła wykwalifikowana osoba świecka". Wyjaśnił, że w związku z tym, że "od stycznia 2023 roku w sprawie ks. Macieja Sz. toczy się również postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Pszczynie, zgodnie z procedurami kościelnymi, by zakończyć kanoniczne dochodzenie wstępne, zakon oczekuje na wynik dochodzenia państwowego".

Zaznaczył, że "w związku z uchwałą Sądu Najwyższego z 1 lipca 2022 r. dającą wykładnię art. 240 § 1 Kodeksu karnego (przewiduje karę do lat 3 pozbawienia wolności dla osoby, która mając wiarygodną wiadomość o przestępstwie - m.in. molestowaniu seksualnym dziecka, nie zawiadamia o tym niezwłocznie organów ścigania - red), zobowiązującą do zawiadomienia o przestępstwach, które powyższy artykuł wymienia, dokonanych również przed 2017 r., prowincjał o. Jarosław Paszyński SJ zgłosił na policję sprawę wykorzystywania seksualnego osoby poniżej 15 r.ż. przez innego jezuitę, ks. Wojciecha K.".

Ks. Mazurkiewicz poinformował, że "na zakończenie postępowania karno-administracyjnego w czerwcu 2023 r. generał o. Arturo Sosa SJ wydał dwa dekrety: o wydaleniu ks. Wojciecha K. z zakonu oraz o wydaleniu go ze stanu duchownego. Oba dekrety zostały zakomunikowane ks. Wojciechowi K. 6 lipca 2023 r.".

Poinformował, że "w związku ze złożonymi przez ks. Wojciecha K. odwołaniami od tych dekretów, sprawa obecnie czeka na ostateczne rozstrzygnięcie Stolicy Apostolskiej". "Do tego czasu moc dekretów jest zawieszona, nadal natomiast obowiązują ks. Wojciecha K. kary z 20 grudnia 2018 r." - wyjaśnił. Przekazał, że "ksiądz Wojciech K. przebywa w miejscu, w którym nie ma kontaktu z osobami małoletnimi i jest pod nadzorem przełożonego kościelnego".

Podkreślił, że zakon "wyraża ogromny ból z powodu głębokich zranień spowodowanych czynami, których dopuścili się nasi współbracia". Ponowiono także gotowość zakonu do przyjęcia osób, które chciałyby zgłosić doznaną krzywdę. "Mogą to zrobić kontaktując się bezpośrednio z naszą kurią, bądź z ks. Wojciechem Bojanowskim SJ, delegatem prowincjała ds. ochrony dzieci i młodzieży (ochrona@jezuici.pl, 503-739-096)" - czytamy w oświadczeniu. Zapewniono, że osoby, które zgłosiły krzywdę, "zostały należycie przyjęte i wysłuchane". "Proponowane jest im również wsparcie psychologiczne i duszpasterskie, którego formy ustalane są bezpośrednio z tymi osobami, uwzględniając potrzeby każdej z nich" - przekazał jezuita.