Jarosław Gowin, odnosząc się do tego, że premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta o odwołanie go z rządu, przekazał, że "jutro zarząd Porozumienia podejmie decyzję, co dalej z obecnością Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy". Dodał jednak, że "ta dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i de facto końcem Zjednoczonej Prawicy".
JAROSŁAW GOWIN BĘDZIE W ŚRODĘ O GODZINIE 20 GOŚCIEM SPECJALNEGO WYDANIA "KROPKI NAD I" W TVN24
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii - przekazał na popołudniowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller.
Jarosław Gowin o dymisji: to zerwanie koalicji rządowej
Wieczorem do tego komunikatu odniósł się na konferencji prasowej Jarosław Gowin. Przekazał, że "od jutra Porozumienie rozpoczyna działalność, która w jak najlepszy sposób będzie realizować interesy Polski".
Dodał, że w środę zarząd Porozumienia podejmie decyzję, co dalej z obecnością polityków ugrupowania w Zjednoczonej Prawicy.
- Ale wszyscy mamy świadomość, że moja dzisiejsza dymisja, wynikająca z wierności programowi Zjednoczonej Prawicy, programowi, któremu sprzeciwia się wiele elementów Polskiego Ładu, przede wszystkim te rozwiązania podatkowe - otóż ta dymisja jest de facto zerwaniem koalicji rządowej i końcem Zjednoczonej Prawicy - oświadczył.
Jarosław Gowin: o dymisji dowiedziałem się z mediów
Dodał, że o swojej dymisji dowiedział się z mediów, co - jak ocenił - "wiele mówi o pewnej kulturze politycznej, a może antykulturze politycznej, która w ostatnim czasie w naszym obozie zapanowała".
- Odchodzę, wraz z moimi przyjaciółmi z Porozumienia, z podniesionym czołem z tego ministerstwa, z rządu. Zdziałaliśmy przez te 6 lat jako Porozumienie bardzo dużo. Jestem dumny z tego, że mogłem służyć najjaśniejszej Rzeczypospolitej - dodał.
Jarosław Gowin o ustawie lex anty-TVN: narusza zasadę wolności mediów
Gowin, mówiąc o tym, co w ostatnim czasie poróżniło jego partię z PiS-em, odniósł się do ustawy lex anty-TVN.
- Zjednoczona Prawica zawsze opowiadała się za wolnością słowa i za pluralizmem mediów. Jest coś symbolicznego w tym, że moja dymisja była ogłaszana w momencie, w którym wszędzie w Polsce trwają protesty przeciwko ustawie zwanej, nieprzypadkowo, lex TVN. Ta ustawa w jaskrawy sposób narusza zasadę wolności mediów, grozi wypchnięciem legalnych właścicieli jednej ze stacji, gwarantujących pluralizm przekazu medialnego - mówił.
- Zjednoczona Prawica była zawsze obozem stawiającym nacisk na bezpieczeństwo Polski, na silną pozycję międzynarodową, tymczasem lex TVN prowadzi nas do skłócenia z najważniejszym z punktu widzenia obronności sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone - dodał prezes Porozumienia.
- Przestrzegaliśmy naszych koalicjantów z PiS-u, że te rozwiązania szkodzą polskiemu społeczeństwu - dodał.
Jarosław Gowin o rozwiązaniach z "programu partii skrajnie socjalistycznej"
Polityk stwierdził również, że "przedstawiony przez premiera Morawieckiego projekt podatkowy oznacza drastyczną podwyżkę podatków nie tylko dla przedsiębiorców, ale dla wszystkich ludzi przedsiębiorczych, dla klasy średniej, inżynierów, menedżerów przemysłu, przedstawicieli wolnych zawodów, lekarzy, pielęgniarek". - Równocześnie tak drastyczna podwyżka podatków musi powodować wzrost cen, czyli drożyzny, i wysoki poziom inflacji - dodał. Ocenił, że są to rozwiązania "wzięte tak naprawdę z programu partii skrajnie socjalistycznej".
Lider Porozumienia wskazał także, że założenia podatkowe Polskiego Ładu są szkodliwe dla polskich samorządów i "spowodują bankructwo tysięcy polskich gmin". - Porozumienie od początku domagało się nowego systemu finansowania samorządów, tak by zrekompensować straty poszczególnym gminom, powiatom i województwom - podkreślił.
- W każdej z tych spraw przedstawiliśmy alternatywne rozwiązanie, odpowiedzią była dzisiejsza dymisja - skwitował prezes Porozumienia.
Jarosław Gowin: większość rządowa się skurczy
Na wtorkowej konferencji prasowej Gowin podkreślił, że ma świadomość, iż klub PiS - jeśli taka będzie decyzja władz Porozumienia - "skurczy się do rozmiarów mniejszych niż większość rządowa". "Ale mamy też świadomość, że różnymi metodami, nie zawsze takimi odpowiadającymi najwyższym standardom demokratycznym - w takich sprawach, w których Porozumienie, kierując się interesem Polski, głosowało odmiennie niż PiS - często władzom PiS udawało się zbudować tę większość" - powiedział.
Gowin poinformował również, że jego rekomendacja jako szefa Porozumienia będzie taka, by jego posłowie głosowali przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który znalazł się w harmonogramie środowego posiedzenia Sejmu. "Taka jest też rekomendacja zarządu Porozumienia, który zebrał się w sobotę i przedstawił swoje stanowisko" - wskazał.
"Stoimy tutaj w stuprocentowej frekwencji. Proszę wierzyć, że ludzie, którzy są zgromadzeni wokół Jarosława Gowina, to są ludzie z twardymi charakterami" - dodała rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24