Jaką decyzję podejmie PKW? "PiS zostanie ukarany", ale "rzezi" nie będzie

Źródło:
TVN24
Stankiewicz: PiS zostanie ukarany, ale ci, którzy oczekują rzezi, będą rozczarowani
Stankiewicz: PiS zostanie ukarany, ale ci, którzy oczekują rzezi, będą rozczarowaniTVN24
wideo 2/11
Stankiewicz: PiS zostanie ukarany, ale ci, którzy oczekują rzezi, będą rozczarowaniTVN24

To sprawozdanie nie zostanie przyjęte i PiS zostanie ukarany. Ale ci, którzy oczekują rzezi, będą rozczarowani - mówił w "Faktach po Faktach" zastępca redaktora naczelnego onet.pl Andrzej Stankiewicz. Dziennikarz portalu tvn24.pl Grzegorz Łakomski stwierdził, że według jego informacji "Fundusz Sprawiedliwości nie będzie brany pod uwagę jako powód odrzucenia sprawozdania finansowego PiS-u".

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w ubiegłą środę decyzji w sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Komisja odroczyła posiedzenie w tej kwestii do 29 sierpnia. Uzasadniano, że po otrzymaniu obszernej dokumentacji między innymi z KPRM, PKW zwróciła się do dwóch państwowych instytucji: Rządowego Centrum Legislacyjnego (RCL) oraz Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK), by wyjaśnić wątpliwości wynikające z pism, które wpłynęły w ostatnim czasie. Czas na odpowiedzi mają do 9 sierpnia.

CZYTAJ WIĘCEJ: PKW przyjęła sprawozdania ośmiu partii. Ale nie PiS

Przedstawiciele rządu oczekują odrzucenia sprawozdania komitetu PiS i podnoszą zastrzeżenia dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, wykorzystania mienia publicznego, finansowania spotów czy przyjęcia niedozwolonej korzyści majątkowej.

Konsekwencją ewentualnego odrzucenia sprawozdania finansowego mogłaby być utrata przez PiS nawet 75 procent z blisko 26-milionowej subwencji i do 75 procent dotacji za każdy uzyskany mandat w parlamencie.

Do tej kwestii odnieśli się w "Faktach po Faktach" zastępca redaktora naczelnego onet.pl Andrzej Stankiewicz i dziennikarz portalu tvn24.pl Grzegorz Łakomski.

Stankiewicz: PiS zostanie ukarany, ale ci, którzy oczekują rzezi, będą rozczarowani

Stankiewicz zapytany, czy PKW nie przyjmie sprawozdania finansowego PiS, odparł, że "tak będzie".

- Nie zostanie przyjęte to sprawozdanie i PiS zostanie ukarany. Ale ci, którzy oczekują rzezi i odebrania Prawu i Sprawiedliwości dwóch rodzajów pieniędzy - dotacji, czyli tak zwanego zwrotu za kampanię w wysokości 75 procent przysługującej PiS-owi jednorazowej kwoty, oraz subwencji, czyli pieniędzy wypłacanych co roku partiom, dlatego że przekroczyły próg wyborczy trzy procent, także w maksymalnym zakresie 75 procent, to będą rozczarowani - stwierdził.

- Znam dokumenty, rozmawiałem z ludźmi z Państwowej Komisji Wyborczej i w Krajowym Biurze Wyborczym. To jest tak, że Państwowa Komisja Wyborcza, lubię ten przykład z Alem Capone, złapie PiS na drobniejszych rzeczach - mówił.

Słynny gangster został skazany nie za działalność przestępczą, ale za oszustwa podatkowe.

Jak dodał, "jeżeli ktoś uważa, że Państwowa Komisja Wyborcza odrzuci sprawozdanie PiS-u ze względu na to, że ziobryści okradali Fundusz Sprawiedliwości, to nie".

CZYTAJ TEŻ: Kilka dni na odpowiedź i pilna prośba do prokuratury. "Zakładam, że to się musi udać"

Łakomski: PKW patrzy zupełnie inaczej na te sprawy niż my

W podobnym tonie wypowiadał się Grzegorz Łakomski. - Też miałem takie sygnały już wcześniej, że akurat sam Fundusz Sprawiedliwości nie będzie brany pod uwagę jako powód odrzucenia sprawozdania finansowego PiS-u - powiedział.

- Trzeba pamiętać o tym, że Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze, które bada sprawozdania, patrzy zupełnie inaczej na te sprawy niż my jako dziennikarze czy zwykli odbiorcy. W kontekście tych milionów, które szły na wozy strażackie, na garnki, ze strony PKW słyszałem takie pytanie: czy te wozy strażackie stoją na Nowogrodzkiej (ulica, przy której jest siedziba PiS - red.)? Nie stoją, tylko jeżdżą - zaznaczył dziennikarz.

Łakomski: PKW patrzy zupełnie inaczej na te sprawy, niż my
Łakomski: PKW patrzy zupełnie inaczej na te sprawy, niż my TVN24

- PKW tak ocenia z punktu widzenia formalnego, że jeśli chodzi o kwoty użyte na kampanię wyborczą, to nie można policzyć wartości wozów strażackich i powiedzieć, że to wszystko była kampania wyborcza - dodał.

"Jeżeli czytać prawo, to PKW już dzisiaj wychodzi poza swoje kompetencje"

Łakomski stwierdził, że "Państwowej Komisji Wyborczej brakuje pewnych instrumentów". - Słyszałem nawet taką informację dotyczącą konkretnego polityka PiS-u. W PKW sobie jakby sami wyliczyli i wiedzieli, że jego kampania była warta milion złotych, chociaż oficjalnie, według faktur, to było oczywiście znacznie mniej - mówił.

- Żeby to zrobić na większą skalę, Państwowa Komisja Wyborcza, czy wcześniej Krajowe Biuro Wyborcze, musiałyby mieć odpowiednie instrumenty. Gdyby przyjrzeć się kampaniom wyborczym właściwie wszystkich partii i policzyć, ile faktycznie kosztowały te billboardy i ulotki, te kwoty na pewno w wielu wypadkach znacznie przekraczają to, co znajdujemy w fakturach. Tylko żeby to policzyć i to oszacować, to do tego są potrzebne odpowiednie instrumenty prawne i też ludzie, którzy będą w stanie to zrobić - stwierdził.

Stankiewicz powiedział, że w jego ocenie jest to "demoralizujące". - Literalnie, jeżeli czytać prawo, to PKW już dzisiaj wychodzi poza swoje kompetencje. Jeżeli dopytują rząd o zatrudnianie ludzi w kancelarii premiera, o badania, których dokonywał NASK, wychodzą poza swoje kompetencje, bo powinni badać wyłącznie sprawozdanie komitetu wyborczego - zwrócił uwagę. Jak kontynuował, "jeżeli się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B".

Stankiewicz: jeżeli czytać prawo, to PKW już dzisiaj wychodzi poza swoje kompetencje
Stankiewicz: jeżeli czytać prawo, to PKW już dzisiaj wychodzi poza swoje kompetencjeTVN24

- I tak wszyscy wiemy, czym się to skończy. Sprawa i tak po decyzji PKW trafi do Izby Kontroli Nadzwyczajnych Sądu Najwyższego, bo tam PiS się odwoła. To jest izba nieuznawana przez europejskie instytucje, składająca się z neosędziów. Wiadomo, jaki będzie jej wyrok. Natomiast wydaje mi się, że dla czystości życia publicznego PKW powinna pójść dalej, niż powiedzieć, że "sześciu ludzi Szczuckiego zatrudnionych za dziewięćset tysięcy i trochę badań zrobionych za kilkadziesiąt tysięcy, łącznie dwa, trzy miliony, to odbierzemy im troszeczkę i wszyscy będą zadowoleni". - To jest demoralizujące - powtórzył.

Autorka/Autor:pp/dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ochłodzenie, z którym mamy do czynienia w całej Polsce, jest tylko chwilowe. W środku tygodnia znów zrobi się gorąco, a do niektórych regionów wrócą upały. Będzie też dużo słońca.

Czeka nas "ekspresowa zmiana" pogody

Czeka nas "ekspresowa zmiana" pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Jego historia zaczyna się tak jak wielu innych osób uzależnionych: od eksperymentów poprzez zrujnowane zdrowie i znalezienie się na krawędzi życia. Po latach panu Mateuszowi udało się wyjść z nałogu, który nazywa się fentanyl, ale na jego drodze znów pojawiły się przeciwności. Od wypadku, w którym doznał urazu kręgosłupa, znów walczy z nałogiem.

Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"

Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"

Źródło:
Fakty TVN

Z tej wymiany więźniów Rzeczpospolita ma większy pożytek niż z Pablo Gonzaleza siedzącego w polskim areszcie już 2,5 roku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Odnosząc się do słów europosła PiS Mariusza Kamińskiego, stwierdził, że "bez wątpienia, hańby tu nie ma". Przekazał, że negocjacje w sprawie uwolnienia Andrzeja Poczobuta "mają troszeczkę inny tor".

Siewiera o wymianie więźniów i słowach Kamińskiego. "Hańby tu nie ma"

Siewiera o wymianie więźniów i słowach Kamińskiego. "Hańby tu nie ma"

Źródło:
TVN24, PAP

W Drezdenku (Lubuskie) z okna wypadł trzylatek. Chłopiec został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Trzyletni chłopiec wypadł z okna

Trzyletni chłopiec wypadł z okna

Źródło:
PAP

Głębokie spadki odnotowały w poniedziałek rynki akcji na całym świecie, a ruchy miejscami wyglądały na kryzysową panikę. WIG20 stracił 3,2 procent.

Panika w Azji, spadki w Europie i USA

Panika w Azji, spadki w Europie i USA

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, Reuters

Dramatyczne wołanie kobiety o pomoc usłyszeli wczesnym popołudniem przechodnie i mieszkańcy jednej z kamienic na Mariensztacie. O niepokojącym zdarzeniu powiadomili strażników miejskich, którzy patrolowali ten rejon stolicy.

Usłyszeli "rozdzierający" krzyk kobiety, dochodził z balkonu

Usłyszeli "rozdzierający" krzyk kobiety, dochodził z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patostreamer Marek M., zatrzymany wcześniej w Czechach, został sprowadzony do Polski. Był poszukiwany na podstawie dwóch europejskich nakazów aresztowania. Mężczyzna ma zarzuty znęcania się nad partnerką, znieważenia funkcjonariuszy i prowadzenia pojazdu bez uprawnień.

Zatrzymany w Czechach polski patostreamer już w kraju

Zatrzymany w Czechach polski patostreamer już w kraju

Źródło:
PAP

Dziennik "Daily Telegraph" ujawnił, że brytyjscy inżynierowie budujący okręty podwodne o napędzie atomowym korzystali z oprogramowania, którego zaprojektowanie zlecono programistom z Białorusi i Rosji. Jak zaznaczono w publikacji, jest to niezgodne z zasadami ministerstwa obrony.

Okręty podwodne i oprogramowanie zlecone Białorusinom. "Zagrożenie dla bezpieczeństwa"

Okręty podwodne i oprogramowanie zlecone Białorusinom. "Zagrożenie dla bezpieczeństwa"

Źródło:
PAP

Para głęboko zakonspirowanych rosyjskich agentów, którzy zostali schwytani w Słowenii i przekazani Moskwie w ramach historycznej wymiany więźniów, jest jak z prawdziwego szpiegowskiego serialu - napisał amerykański dziennik "The New York Times". Według informacji gazety styl życia Artioma i Anny Dulcewów nie odpowiadał ich zarobkom, co powinno wzbudzić podejrzenia służb.

Historia jak z serialu szpiegowskiego. Ich styl życia nie odpowiadał zarobkom

Historia jak z serialu szpiegowskiego. Ich styl życia nie odpowiadał zarobkom

Źródło:
PAP

Jest absolwentką Uniwersytetu Stanforda, oficerem amerykańskiej armii i "żyje amerykańskim snem": dwudziestodwuletnia Alma Cooper właśnie została wybrana nową Miss USA. Żołnierka jest trzecią osobą, której przyznano ten tytuł w ciągu roku - wszystko przez zawirowania wokół organizatorów konkursu.

Oficer wywiadu amerykańskiej armii nową Miss USA

Oficer wywiadu amerykańskiej armii nową Miss USA

Źródło:
CNN, ABC7Chicago, tvn24.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek skierował pismo do prezesa UOKiK w związku z kolejnymi doniesieniami o tak zwanym overbookingu linii lotniczych. Chodzi o sytuacje, gdy przewoźnicy sprzedają więcej biletów niż jest miejsc, by uniknąć ryzyka rejsów z pustymi miejscami.

Biletów więcej niż miejsc. RPO interweniuje

Biletów więcej niż miejsc. RPO interweniuje

Źródło:
PAP

Akcja ratunkowa na niestrzeżonym kąpielisku w Międzyzdrojach. Do wody wszedł ojciec z synem. Zaczęli tonąć. Na ratunek ruszył im kolejny mężczyzna. Ratownicy musieli pomagać wszystkim trzem. Dziecko jest w dobrym stanie. W gorszym jest jego ojciec. Trzy osoby topiły się też na niestrzeżonym kąpielisku w Wisełce. Dwie uratowano, trzeciej wciąż nie odnaleziono.

Kąpali się w niestrzeżonym miejscu. Ojca i dziecko porwał silny prąd

Kąpali się w niestrzeżonym miejscu. Ojca i dziecko porwał silny prąd

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Matka czteroletniego Ignacego i jej partnerka, którym prokuratura zarzuciła fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dzieckiem, zostały tymczasowo aresztowane. Jak wynika z ustaleń śledczych, chłopiec był bity, duszony, pozbawiany picia i jedzenia czy zmuszany do siedzenia w szafie.

Czterolatek sam wyszedł z mieszkania. Matka i jej partnerka miały się nad nim znęcać

Czterolatek sam wyszedł z mieszkania. Matka i jej partnerka miały się nad nim znęcać

Źródło:
PAP

W weekend do CSIRT NASK wpłynęło łącznie 1599 zgłoszeń dotyczących zagrożenia cyberbezpieczeństwa - przekazał w poniedziałek resort cyfryzacji. Dodał, że w weekend odnotowano łącznie 240 nowych incydentów. Na liście ostrzeżeń zespołu CERT Polska pojawiło się ponad 200 stron wyłudzających dane i pieniądze Polaków.

Prawie 1600 zgłoszeń, 240 incydentów

Prawie 1600 zgłoszeń, 240 incydentów

Źródło:
PAP

Policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży 600 tysięcy złotych z samochodu zaparkowanego pod sklepem mięsnym w Grabicy. Pieniądze kilkanaście minut wcześniej miała pobrać z banku mieszkanka tej miejscowości. - Prowadzimy czynności w tej sprawie - przekazał nam policjant z biura prasowego piotrkowskiej jednostki.

Z auta zaparkowanego przed sklepem zniknęło 600 tysięcy złotych

Z auta zaparkowanego przed sklepem zniknęło 600 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Tłumy turystów, przybywające każdego dnia na Santorini, dzielą nie tylko mieszkańców tej malowniczej wyspy, ale i przedstawicieli branży turystycznej. Jak się jednak okazuje, problemem są nie tylko tłumy. - Prawda jest taka, że wyspa jest pusta - mówi miejscowy organizator wycieczek. - Problem w tym, że media społecznościowe pokazują coś zupełnie odbiegającego od rzeczywistości - twierdzi.

Przekleństwo "instagramowego" raju. "Prawda jest taka, że wyspa jest pusta"

Przekleństwo "instagramowego" raju. "Prawda jest taka, że wyspa jest pusta"

Źródło:
Reuters, CNN, tvn24.pl

Wojtek i Agata Sawiccy poinformowali o rozstaniu po sześciu latach związku. "Przez wiele miesięcy próbowaliśmy zażegnać kryzys. Nie udało się" - przekazała popularna para influencerów działających na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się dwa lata po ślubie. "Umarło w nas życie"

Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się dwa lata po ślubie. "Umarło w nas życie"

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze krajowej numer 50 zderzyły się samochód osobowy oraz motocykl. Niestety kierujący jednośladem nie przeżył wypadku. Trasa przez wiele godzin była zablokowana.

Przewrócona przyczepka i rozerwany motocykl. Tragiczny wypadek na krajowej "50"

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli siedmioosobową czeczeńską rodzinę, która spała pod mostem w okolicach Portu Praskiego. Mimo że sytuacja prawna uchodźców jest skomplikowana, dla małżeństwa z piątką dzieci udało się znaleźć schronienie.

Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie

Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80 lat temu na Woli doszło do największej w dziejach II wojny światowej zorganizowanej masakry ludności cywilnej. Akcja wyniszczania miasta była odpowiedzią Niemców na wybuch Powstania Warszawskiego, ale jej przyczyny tkwią w ideologii niemieckiego narodowego socjalizmu. Mieszkańcy byli wypędzani z domów i zabijani. Dokładna liczba ofiar pozostaje wciąż nieznana. Masowe zbrodnie ludobójstwa do historii przeszły jako Rzeź Woli.

"Z karabinu maszynowego Niemcy otworzyli ogień do naszej stłoczonej grupy. Rzucali w tłum granaty"

"Z karabinu maszynowego Niemcy otworzyli ogień do naszej stłoczonej grupy. Rzucali w tłum granaty"

Źródło:
PAP

80 lat temu na placu Teatralnym, czwartego dnia Powstania Warszawskiego, trafiony kulą w głowę zginął Krzysztof Kamil Baczyński. Był autorem zaledwie pięciu tomików wierszy, a jednak uważa się go za najwybitniejszego poetę pokolenia Kolumbów.

Jego matka mówiła: "Póki nie ma ciała, jest nadzieja, że żyje". Ciało rozpoznali po medaliku

Jego matka mówiła: "Póki nie ma ciała, jest nadzieja, że żyje". Ciało rozpoznali po medaliku

Źródło:
PAP

Pytania o odpowiedzialnych za użycie systemu szpiegowskiego wobec ówczesnej opozycji wracają. Głośno formułuje je na antenie TVN24 między innymi były minister rolnictwa Artur Balazs. Mówi o niepokojącej bierności wokół tej sprawy. Krytyki względem działań rządzących nie szczędzi też poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru.

Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa

Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezes Rządowego Centrum Legislacji wystąpiła do prokuratury z prośbą o bardzo pilne udostępnienie akt, żeby móc przekazać do PKW dokumenty, które są w aktach śledztwa - powiedział TVN24 szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek. - Zakładam, że to się musi udać w wyznaczonym przez Państwową Komisję Wyborczą terminie kilku dni - dodał. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski mówił, że resort kilka tygodni temu wysłał na prośbę PKW "swój wkład, jeżeli chodzi o podejrzenie naruszenia" przez komitet PiS przepisów Kodeksu wyborczego. Dodał, że w związku z tym, że PKW zwróciła się teraz bezpośrednio do NASK o szczegóły, a odpowiadać będą eksperci tej instytucji.

Kilka dni na odpowiedź i pilna prośba do prokuratury. "Zakładam, że to się musi udać"

Kilka dni na odpowiedź i pilna prośba do prokuratury. "Zakładam, że to się musi udać"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Politycy PiS twierdzą, że pikniki 800 plus i obecne stoiska resortu rodziny na imprezach publicznego radia i telewizji to dokładnie to samo. Otóż nie. Przedstawiamy zasadnicze różnice, które powodują, że teza PiS jest fałszywa. Bo nie chodzi tylko o to, że PiS zestawia wielkie rządowe eventy z jednym stoiskiem na imprezie.

PiS: pikniki 800 plus tak jak "strefy Aktywnego rodzica". Nieprawda. Oto główne różnice

PiS: pikniki 800 plus tak jak "strefy Aktywnego rodzica". Nieprawda. Oto główne różnice

Źródło:
Konkret24

Widzom przyzwyczajonym do sposobu prowadzenia akcji w "Grze o tron", twórcy "Rodu smoka" zaproponowali zaskakujący finał drugiego sezonu. Jak zauważają komentatorzy, dostarczył on cennych dla serialu scen. Zapewnił rozwiązanie "głównych konfliktów" i zaowocował nieoczekiwanymi zwrotami akcji.  

"Jedne z najlepszych zwrotów akcji". Komentarze po finale drugiego sezonu "Rodu smoka" 

"Jedne z najlepszych zwrotów akcji". Komentarze po finale drugiego sezonu "Rodu smoka" 

Źródło:
Time, NPR, CNN, tvn24.pl