Emilewicz: kryzys wynikający z pandemii może kosztować Polskę 200-250 miliardów złotych

Źródło:
TVN24
Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotych
Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotychTVN24
wideo 2/5
Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotychTVN24

Wojna kulturowa, która się toczy dziś w Polsce, ona się przetoczyła w Europie Zachodniej i ja bym nie chciała, żeby zamykała się w 150 znakach na Twitterze - mówiła wicepremier, minister rozwoju i wiceprezes Porozumienia Jadwiga Emilewicz w "Rozmowie Piaseckiego", odnosząc się do dyskusji publicznej w kontekście LGBT. Mówiąc z kolei o kosztach kryzysu spowodowanego pandemią COVID-19 w naszym kraju, przyznała, że mogą one wynieść od 200 do 250 miliardów złotych.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ W INTERNECIE >>>

Wicepremier, minister rozwoju i wiceprezes Porozumienia Jadwiga Emilewicz była pytana w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 między innymi o wypowiedzi polityków koalicji rządzącej w kontekście społeczności LGBT oraz słowa polityków Solidarnej Polski, współtworzącej Zjednoczoną Prawicę, dotyczące aresztowania aktywistki LGBT Margot.

"W imię jakiego prawa rzucali na ziemię, bili, podduszali i zakuwali w kajdanki?" >>>

- Na pewno ta wojna kulturowa, która się toczy dziś w Polsce, ona się przetoczyła w Europie Zachodniej i ja bym nie chciała, żeby ona się zamykała w 150 znakach na Twitterze - odpowiedziała Emilewicz. - Tylko my tę dyskusje na poważnie powinniśmy sobie przeprowadzić, jakie są konsekwencje pewnej inżynierii społecznej, której ja również jestem przeciwna - dodała.

CZYTAJ TAKŻE: Emilewicz: nie namawiałabym Kaczyńskiego do emerytury >>>

"Można rzezać zardzewiałym nożem, a można być bardziej subtelnym"

Pytana, czy pochwala stosunek i działania swoich politycznych kolegów z Solidarnej Polski względem między innymi praw społeczności LGBT, odparła: - Nie pochwalam, dlatego że jest to kwestia sposobu.

- Cele w polityce można osiągać na różny sposób. Można rzezać zardzewiałym nożem, a można być bardziej subtelnym - wyjaśniała. Zaprzeczyła jednak, by jej zdaniem Solidarna Polska "rzezała zardzewiałym nożem" w tej sprawie. - Ja nie podzielam sposobów realizacji pewnych celów - powiedziała.

Emilewicz: powinniśmy poważnie przeprowadzić dyskusję, jakie są konsekwencje pewnej inżynierii społecznej
Emilewicz: powinniśmy poważnie przeprowadzić dyskusję, jakie są konsekwencje pewnej inżynierii społecznejTVN24

Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotych

Wicepremier i minister rozwoju była pytana również o kwestie budżetowe w kontekście wpływu pandemii COVID-19 na polską gospodarkę. Jak wynika z przyjętego 20 sierpnia przez rząd projektu nowelizacji tegorocznego budżetu, deficyt budżetowy w 2020 roku ma wynieść 109,3 miliarda złotych. Wcześniej zakładano, że budżet będzie zrównoważony. Na koniec roku przewiduje się także wzrost bezrobocia - do 8 procent.

Potężna dziura w państwowej kasie. Rząd aktualizuje tegoroczny budżet >>>

Minister rozwoju pytana w "Rozmowie Piaseckiego", czy umie oszacować, ile będzie nas kosztowała pandemia, zaznaczyła, że "jeszcze nie skończył się rok". Przekonywała, że przewidywania rządu na najbliższy okres są "w miarę obiektywne i w miarę pewne".

- Zakładamy, że te dwa następne kwartały będą lepsze. Najtrudniejszy [był - przyp. red.] drugi kwartał w tym roku i widzimy już poprawę w zakresie i konsumpcji, i produkcji, i produkcji przemysłowej, indeks PMI [wskaźnik aktywności finansowej, z ang. Purchasing Managers Index - przyp. red.] rośnie.

- Te dwa następne kwartały, zakładamy, będą lepsze - powiedziała Emilewicz. - Więc to nie będzie więcej niż te 110-150 miliardów - oceniła, mówiąc o kosztach w budżecie państwa.

Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki zwrócił uwagę, że są to koszty budżetowe, a na przykład pieniądze na pomoc przedsiębiorcom w ramach tak zwanych tarcz kryzysowych to koszty pozabudżetowe. Zadał wicepremier i minister rozwoju pytanie o sumę całościową.

Jak wyjaśniała Emilewicz, 110 miliardów złotych deficytu budżetowego, to wydatki z budżetu państwa. - To są przede wszystkim środki, które zasiliły Fundusz Pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, bon turystyczny, wszystkie te dopłaty do wynagrodzeń, które wypłacaliśmy od kwietnia - wyliczała.

Budżet z potężnym deficytem. Projekt nowelizacji trafił do Sejmu >>>

Mówiąc o innych kosztach, wyjaśniała, że "emisja obligacji - to jest dodatkowe 100 miliardów złotych - które przeznaczone [zostały - przyp. red.] przede wszystkim na tarczę finansową". - Więc to byłaby ta kwota globalna, o której możemy dziś mówić - dodała.

Potwierdziła, że całościowy koszt wyniesie między 200 a 250 miliardów złotych.

- Mamy po raz pierwszy od 30 lat recesję techniczną, od 1989 roku, i to jest pierwszy rok, kiedy mówimy o dwóch kwartałach recesji - powiedziała wicepremier i minister rozwoju w TVN24.

Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotych
Straty w budżecie i koszty pozabudżetowe na ten rok. Emilewicz przyznaje: między 200 a 250 miliardów złotychTVN24

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24