"Jad Waszem wzywa właściwe polskie władze do usunięcia tej obraźliwej instalacji oraz do zapewnienia, że historyczne znaczenie tego miejsca zostanie zachowane i uszanowane" – zaznaczono w oświadczeniu Instytutu Jad Waszem opublikowanym w mediach społecznościowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Antysemityzm jako uniwersalny klucz. Tak się robi politykę
Izraelska instytucja przypomniała, że 84 lata temu, 10 lipca 1941 r., w trakcie niemieckiej agresji i okupacji wschodniej Polski, mieszkańcy Jedwabnego i okolic wzięli udział w brutalnym zamordowaniu setek swoich żydowskich sąsiadów.
"Ta straszliwa zbrodnia została szczegółowo udokumentowana w ciągu dekad rzetelnych badań historycznych oraz dzięki licznym zeznaniom ocalałych naocznych świadków" – podkreślił Instytut Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Skandaliczna wypowiedź" Brauna. Ruch prokuratury i reakcja dyrektora Muzeum Auschwitz
Rzecznik MSZ: odpowiemy na tę sytuację
Jerozolimska instytucja zaznaczyła, że próby zaprzeczenia lub przeinaczenia tych wydarzeń są nie tylko rażącym fałszowaniem historii i próbą rozgrzeszenia sprawców, ale też stanowią obrazę dla ofiar i grożą "niebezpiecznym rozmywaniem polskiej odpowiedzialności historycznej i moralnej".
Tylko poprzez przyjęcie do wiadomości i upamiętnienie najciemniejszych rozdziałów historii możemy mieć nadzieję, że takie okrucieństwa nigdy się nie powtórzą – napisano w oświadczeniu.
Do sprawy tablic odniósł się także rzecznik MSZ Paweł Wroński. Wyraził oburzenie treściami, które zostały na nich umieszczone. Podkreślił, że "zafałszowują one prawdę historyczną", a "pisanie o tym, że Żydzi żyli z Niemcami w symbiozie w trakcie okupacji na terenie Polski, jest nie tylko negowaniem Holokaustu, ale też świadczy o braku podstawowej wiedzy". - My odpowiemy na tę sytuację - zapowiedział rzecznik resortu dyplomacji.
Kontrowersje wokół pomnika "prawdy o zbrodni w Jedwabnem"
Na prywatnej działce, znajdującej się w sąsiedztwie pomnika ku czci pomordowanych, ustawiono 8 dużych głazów z metalowymi tablicami, które środowiska narodowe określają jako "pomnik prawdy o zbrodni w Jedwabnem".
Na kamieniach znalazły się treści po polsku i angielsku sprzeczne z ustaleniami IPN i historyków, wskazujące na dokonanie zbrodni przez Niemców.
Według ustaleń śledztwa przeprowadzonego przez Instytut Pamięci Narodowej 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem Polacy zamordowali co najmniej 340 żydowskich sąsiadów. Większość – kobiety, mężczyźni i dzieci – została spalona żywcem w stodole.
W ocenie IPN zbrodni dokonano z niemieckiej inspiracji. Liczni przesłuchani świadkowie wskazali na przybyłych w tym dniu do Jedwabnego umundurowanych Niemców.
Autorka/Autor: asty/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24