Jan Truszczyński: od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajem

Źródło:
TVN24
Jan Truszczyński: od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajem
Jan Truszczyński: od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajemTVN24
wideo 2/7
Jan Truszczyński: od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajemTVN24

Reformy wymiaru sprawiedliwości się nie powiodły. Skutki dla praworządności w Polsce były i są negatywne, a do tego - z tego powodu - Polacy nie mają środków z KPO - powiedział w "Faktach po Faktach" poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal, odnosząc się do sporu o praworządność w Polsce między rządem PiS i władzami Unii Europejskiej. Były wiceszef MSZ Jan Truszczyński podkreślał, że od ustawy, która zlikwidowałaby Izbę Dyscyplinarną, "nie staniemy się od razu praworządnym krajem".

Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy. Rzeczniczka KE Veerle Nuyts przekazała 11 maja, że polski KPO musi zawierać zobowiązania do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.

OGLĄDAJ "FAKTY PO FAKTCH" W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

W czwartek premier Mateusz Morawiecki wyraził opinię, że "w ciągu kilku, kilkunastu dni będziemy mogli oficjalnie zakomunikować o takiej wizycie" szefowej KE Ursuli von der Leyen, która będzie mogła ogłosić "zielone światło" dla polskiego KPO.

"Od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajem"

Pytany o to, czy oznacza to koniec sporu z Komisją Europejską, były wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jan Truszczyński ocenił, że "tego akurat sporu prawdopodobnie tak, ale od tego nie staniemy się od razu praworządnym krajem". - Filtr, jaki musi spełnić rząd pisowski, jest znany od października ubiegłego roku, kiedy Ursula von der Leyen, na forum Parlamentu Europejskiego, sformułowała trzy warunki - zauważył.

- Proces przywracania do pracy sędziów ma być przedstawiony tak, żebyśmy mieli gwarancję, że każdy, który bezprawnie, przez bezprawną Izbę Dyscyplinarną, został pozbawiony prawa do wykonywania zawodu, mógł do wykonywania zawodu w określonym, przewidywalnym i krótkim terminie powrócić - zwrócił uwagę.

Drugi z gości, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal powiedział, że w projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym, która miałaby regulować kwestię spornej Izby Dyscyplinarnej, "jest udawanie, że dokonują się jakieś zmiany". - Reformy wymiaru sprawiedliwości się nie powiodły. (…) Statystyki są jednoznaczne. Skutki dla praworządności w Polsce były i są negatywne, a do tego - z tego powodu - Polacy nie mają środków na rozwój infrastruktury z KPO. Ja się pytam, gdzie tu jest jakakolwiek korzyść - powiedział.

"Dzisiaj praworządność to sprawdzian dla każdego polityka"

Dopytywany o to, czy Unia Europejska może się zgodzić na złagodzenie wymagań wobec polskiego rządu dotyczących praworządności, Jan Truszczyński odpowiedział przecząco. - Zobaczymy, co będzie w projekcie decyzji wykonawczej Komisji Europejskiej, którą ona musi przedłożyć państwom członkowskim po uzgodnieniu spraw z rządem pisowskim - zaznaczył.

Jak dodał, trzy warunki, o których mówiła Komisja Europejska, "muszą się znaleźć". - Do tego się zobowiązała Ursula von der Leyen przed Parlamentem Europejskim, przed państwami członkowskimi, przed opinią publiczną. Nie wyobrażam sobie, że można by rozwodnić którykolwiek z tych warunków, by mógł stać się w istocie niewart papieru, na którym go zapisano. Myślę, że to będą realne rzeczy - ocenił.

Paweł Kowal zauważył z kolei, że "praworządność, czyli prawo do sprawiedliwości, to kwestia, która dotyczy każdego obywatela". - Sprawiedliwość jest fundamentem każdego nowoczesnego państwa - wskazał.

- Dzisiaj praworządność to sprawdzian dla każdego polityka. Okazuje się, że od początku trzeba sobie wyjaśnić, że praworządność to szacunek do prawa międzynarodowego. (…) Może to z Polski powinien wyjść ten sygnał, że praworządność to jest coś niepodzielnego, że praworządność to nasz stosunek do fundamentalnych zasad, których złamanie zaczęło tę wojnę [w Ukrainie - red.] gdzieś wiele lat temu, i że albo jesteśmy po dobrej stronie mocy, albo wszystko przegrywamy - dodał.

"Wybryk Morawieckiego nie zaciąży na negocjacjach"

Truszczyński odniósł się także do wypowiedzi premiera dotyczącej Norwegii. Mateusz Morawiecki powiedział w sobotę, że nadmiarowe - przekraczające średnią roczną z ostatnich lat - zyski z ropy i gazu "małego pięciomilionowego państwa, jakim jest Norwegia, przekroczą sto miliardów euro". - To nie jest normalne. To nie jest sprawiedliwe. To jest również żerowanie - niechcący oczywiście, bo to nie jest wina przecież Norwegii, ta wojna na Ukrainie - ale to jest pośrednie żerowanie na tym, co się dzieje. Na wywołanej przez Putina wojnie - stwierdził Morawiecki.

Morawiecki: Norwegia żeruje na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielić
Morawiecki: Norwegia żeruje na wywołanej przez Putina wojnie. To niesprawiedliwe, powinni się podzielićZdjęcia organizatora

- Znam Norwegów dość dobrze. To ludzie bardzo profesjonalni i przyzwoici w negocjacjach. Ten wybryk Morawieckiego nie zaciąży na negocjacjach, jeśli idzie o warunki dostaw gazu, rozmiary tych dostaw, cenę dostaw - ocenił były wiceszef MSZ. Zauważył też, że Norwegia "od dziesiątków lat mieści się w ścisłej czołówce światowej, jeśli chodzi o wysokość pomocy dla krajów biedniejszych".

- W Norwegii od miesięcy trwa dyskusja społeczna i polityczna o tym, w jaki sposób przeznaczyć część tych dodatkowych, nieoczekiwanych zysków ze sprzedaży gazu i ropy na rozmaite zbożne cele. Nie jest tak, że dopiero Morawiecki wywołał Norwegów do tablicy i zaczęli się zastanawiać: "mój Boże, może ma rację" - mówił gość TVN24. W jego opinii "to, co powiedział, świadczy o jego ignorancji, o braku wiedzy o tym, jak wygląda dyskusja w społeczeństwie norweskim i braku wiedzy o tym, co Norwegia zrobiła i robi dla reszty świata".

Autorka/Autor:ft/ tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl