Inteligent z Krakowa

Źródło:
tvn24.pl
Maciej WierzyńskiTVN24

W rzadkim przypływie wspaniałomyślności Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego w Łowiczu powiedział mniej więcej coś takiego: "dziękuję moim konkurentom, w szczególności dziękuję panu Rafałowi Trzaskowskiemu…". Tego już było za dużo, natychmiast został zagłuszony przez chór wyćwiczony w okrzyku "Tu jest Polska". W Polsce wykrzykiwanej przez klakierów nawet Andrzej Duda ze swoją wspaniałomyślnością się nie zmieścił.

Prezydent szybko się jednak opamiętał. Kilka dni temu Andrzej Duda pojechał do Myśliborza i tam powiadomił rozentuzjazmowanych wyborców, że jego politykę cechowała troska o człowieka, rodzinę i godność. Na poparcie rzucił kilka liczb. W ciągu ostatnich 5 lat milion dwieście tysięcy rodaków wyszło ze skrajnego ubóstwa. Spadła też liczba niedożywionych dzieci i na tym polega wolność, powiedział Duda, bo obywatele sami decydują, kiedy pójdą na emeryturę. A nie żeby kazano im czekać do 67. roku życia. Podczas gdy: "Trzaskowski glosował za podniesieniem wieku emerytalnego, a jak pękła mu rura w Warszawie, to przez 20 dni nie wiedział, co robić. I tak będzie w całej Polsce, jeśli ludzie go wybiorą".

Z ciekawszych myśli Andrzeja Dudy szczególnie trafiło mi do przekonania przypomnienie, że Polska nie potrzebuje prezydenta, który mówi, że port lotniczy jest w Berlinie. "My chcemy naszego lotniska, bo mamy swoje ambicje". W Myśliborzu prezydent przypomniał sobie jeszcze, że istnieje Unia Europejska i że stamtąd przyjdą "wielkie pieniądze". Prezydent ma zamiar przyznać je samorządom. Zapomniał natomiast, że Unia to "wyimaginowana wspólnota", która ośmiela się dyktować w obcych językach, jak mamy rozwiązywać "nasze polskie sprawy".

Zresztą pamięć ma prezydent, jak na prezydenta kiepską, bo na przykład już nie w Myśliborzu, ale w jakimś innym mieście, powiedział, że w żadnej debacie przed drugą turą wyborów udziału nie weźmie, bo wcześniej dość już się nadebatował i jeszcze na usprawiedliwienie dodał, że żaden z jego poprzedników w debatach nie brał udziału.

Kiedy to usłyszałem, krew mi w żyłach zawrzała. Pamiętam, owszem, że Jaruzelski z nikim nie debatował. Ale na przekład Wałęsa debatował i to zarówno w 1990 roku jak i w wyborach w 1995 roku. To, że o Wałęsie Andrzej Duda zapomniał, da się jeszcze zrozumieć: agent "Bolek" niech ginie w pomroce dziejów. Nie o to jednak chodzi. Poczułem się dotknięty osobiście: w 1990 roku prowadziłem do spółki z Michałem Komarem debatę, a właściwie kłótnie Wałęsy z Tymińskim. Tymiński groził teczką, w której miał papiery. Domyślamy się, że na Wałęsę. A skąd je miał, też się domyślamy. Pewnie generał Kiszczak, który wprawdzie już nie kierował służbą bezpieczeństwa, cieszył się ciągle dobrym zdrowiem, Tymińskiemu podsunął coś, co potem jego naiwna i niczego nie domyślająca się żona, znalazła w pudle pod łóżkiem.

Jak się to dziś mówi - "żeby była jasność": piszę to nie w trosce o jakąś prawdę historyczną, obca mi jest także troska o dobre imię Wałęsy. Piszę, bo walczę o swoje miejsce w historii. Prowadziłem tę pierwszą debatę prezydencką w Trzeciej Rzeczpospolitej i tego nie odbierze mi nawet Andrzej Duda, twierdząc, że żadnych debat nie było. Wiem, że nie wypada znęcać się nad prezydentem i zarzucać mu kłamstw, ale premier Morawiecki każdego dnia zasypuje prezydenta tyloma komplementami, że moje sprostowanie - jestem pewny – nie zakłóci mu dobrego samopoczucia, odwrotnie - przyjęte zostanie z godnością i spokojem, jak przystało na męża stanu, którym bez wątpienia jest Andrzej Duda.

Rozumiem, że pamięć Andrzeja Dudy, rocznik 1972, może nie sięgać czasów tak odległych jak rok 1990. Andrzej Duda miał wtedy 18 lat, a w takim wieku nawet młodzieniec tak obiecujący, jak nasz dzisiejszy prezydent, nie myśli o debatach. Ale w roku 1995, kiedy Wałęsa w debacie z Kwaśniewskim wsławił się oświadczeniem, że swemu adwersarzowi, zamiast ręki może podać nogę, Duda miał już 23 lata i zbliżał się do ukończenia studiów prawniczych na jednym z najstarszych uniwersytetów w Europie.

Duda mówi o sobie, że jest inteligentem z Krakowa. Żeby inteligent z Krakowa, doktor praw, absolwent jednego z najstarszych uniwersytetów europejskich nic o debacie prezydenckiej z 1995 roku nie wiedział - to niewyobrażalne. Pozostaje podejrzenie, które wprost waham się sformułować, że Duda wiedział jak było, ale trafił go przedwczesny Alzheimer. Nie, to też wykluczam. Na szczęście jest jeszcze inne wyjaśnienie. Wiadomo, że w demokracji politycy liczą na krótką pamięć wyborców. Przykład pierwszy z brzegu - "szynka jak za Gierka". Dzisiaj ozdoba wielu sklepów wędliniarskich, a naprawdę nic takiego nie istniało - to właśnie z braku szynki Gierek stracił władzę. "Szynka jak za Gierka” to taka piękna bajka o PRL- u.

Duda jak każdy polityk przekonany jest, że "ciemny lud" lubi bajki. Do spółki z premierem Morawieckim snują więc swoją baśń o elektrycznych samochodach, centralnych portach komunikacyjnych, Europie, która nam zazdrości i bierze z nas przykład, albo na odwrót - zagraża seksualizując naszą dziatwę.

A lud nie tylko kupuje, ale dalej śni swój sen o pięknym świecie uwolnionym od tego strasznego Trzaskowskiego.

Autorka/Autor:Maciej Wierzyński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Izraelskie wojsko przeprowadziło ataki na cele Hezbollahu w głębi i na południu Libanu. Wcześniej władze w Tel Awiwie zapowiadały odwet po tym, jak w sobotę w ostrzale rakietowym kontrolowanych przez Izrael Wzgórz Golan zginęło 12 osób, w tym dzieci.

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

"Przekroczenie wszelkich czerwonych linii". Izrael odpowiedział

Źródło:
PAP

Szef MON odniósł się do nagrania, na którym zarejestrowane miało zostać wulgarne i agresywne zachowanie podpułkownika Wojska Polskiego. - To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Agresywne zachowanie oficera. Jest reakcja szefa MON

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Niedziela zapowiada się nieprzyjemnie. Na obszarze niemal całej Polski będzie silnie wiać, a w niektórych regionach pojawią się burze i obfite opady deszczu, przed czym ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niewielkiej części kraju obowiązują również ostrzeżenia IMGW w związku z upałem.

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Burze, ulewy, silny wiatr. IMGW ostrzega niemal cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

886 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Drony ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) zniszczyły bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. W Rosji spłonęły trzy śmigłowce wojskowe, wykorzystywane w wojnie przeciwko Ukrainie. Rosyjskie władze starają się ukryć przyczyny i skutki wybuchów i pożarów, które temu towarzyszyły. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Były pracownik Telewizji Polskiej za rządów Zjednoczonej Prawicy Samuel Pereira sprostował na portalu X nieprawdziwe informacje o Borysie Budce. Chodzi o wpisy z 2019 roku dotyczące tego, że podczas debaty w Telewizji Polskiej, pokazując rachunek z apteki, polityk KO rzekomo miał skłamać na temat leku, który nie był refundowany dla dziecka po przeszczepie.

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Pereira "prostuje nieprawdziwe informacje" o Budce

Źródło:
tvn24.pl

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego. Męska reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Egipt. Hezbollah przeprowadził atak na Wzgórza Golan. Na A4 doszło do śmiertelnego wypadku. Maleje przewaga Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 28 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę

Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl