Incydenty w Sejmie. Hołownia chce ukarać posłów i ostrzega innych. "Te słowa zhańbiły demokrację"

Szymon Hołownia
Hołownia: posła Siarkę spotkają konsekwencje
Źródło: TVN24

Zawnioskuję dziś do prezydium Sejmu o ukaranie posła PiS Edwarda Siarki i posła Konfederacji Ryszarda Wilka o najwyższą karę 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. To reakcja na dwa incydenty, do których doszło w czwartek w Sejmie. W trakcie późniejszej konferencji prasowej w Sejmie Hołownia stwierdził, że słowa Siarki "zhańbiły demokrację". Zaproponował również pomoc dla Wilka.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia chce ukarać Edwarda Siarkę (PiS) i Ryszarda Wilka (Konfederacja) najwyższą karą 20 tysięcy złotych. Chodzi o czwartkowe incydenty w Sejmie.

"Poseł Edward Siarka, wznosząc haniebny okrzyk, naruszył powagę Sejmu" - napisał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W czwartek, gdy z mównicy Zbigniew Ziobro krytykował Donalda Tuska i zarzucał mu łamanie prawa, z sali, z ust posła PiS Edwarda Siarki, padł okrzyk: "kula w łeb". Zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie złożyli minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar i europoseł Krzysztof Brejza.

ZOBACZ TEŻ: "Haniebne", "groźby karalne", "nie przejdzie bez echa". Komentarze po słowach posła PiS

Ziobro atakował Tuska. Okrzyki z sali "kula w łeb"
Źródło: TVN24

Hołownia chce też ukarać Ryszarda Wilka z Konfederacji, którego wczoraj prosił o opuszczenie sali plenarnej podczas wieczornego bloku głosowań. Marszałek napisał, że Wilk naruszył powagę Sejmu "znajdując się na sali w stanie uniemożliwiającym logiczny kontakt, i przeszkadzając w prowadzeniu obrad". 

"Te słowa zhańbiły demokrację"

W piątek przed godziną 12 marszałek zapowiedział, że zawnioskowa o zastosowanie "kary w najwyższej możliwej wysokości". - Uważam, że to co stało się wczoraj na sali plenarnej, nie ma prawa powtórzyć się na niej ani razu więcej - wyjaśnił.

- Ja bardzo cenię sobie wolność wyrażania opinii na sali. Jak państwo wiecie, reaguję tylko wtedy, kiedy rzeczywiście zareagować trzeba. Sala jest pełna pokrzykiwań, to nie jest - jak się zdążyłem już przekonać - sala uniwersytecka. Ale nigdy nie można do nikogo powiedzieć "kulą w łeb". I to trzeba sobie w bardzo jasny i konkretny sposób powiedzieć - zaznaczył Hołownia. 

W trakcie zorganizowanej w Sejmie konferencji marszałek przekazał również, że całość zajścia zarejestrowano w stenogramie z obrad. 

- Te słowa zhańbiły sejmową salę. Te słowa zhańbiły polską demokrację. Te słowa padły w miejscu, z którego kiedyś wyszła idea zabójstwa prezydenta Narutowicza - ocenił. 

Hołownia stwierdził, że będzie zdziwiony, jeżeli prezydium nie przychyli się do jego wniosku o ukaranie pana posła Siarki dwudziestoma tysiącami złotych. - Mam nadzieję, że prokuratura szybko się z tym uwinie i będziemy mogli głosować nad immunitetem pana posła Siarki - mówił marszałek. 

- To jest też ostrzeżenie dla każdego kolejnego, kto chciałby przekroczyć na sali w jakikolwiek sposób granice już nie kultury i dobrego smaku, ale powiem to jasno i wprost, działania na szkodę Rzeczpospolitej - spotka się z surowymi konsekwencjami - zapowiedział. 

holownia 2
holownia 2

Hołownia proponuje pomoc Wilkowi

W trakcie konferencji Hołownia odniósł się również do zachowania posła Konfederacji, który w czwartek przebywał na sali plenarnej prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. - Szczerze, po ludzku bardzo mu współczuję. Bo to nie jest, jak wiecie państwo, pierwsza przygoda pana posła Wilka w stanie, który uniemożliwia logiczny z nim kontakt. Zakładam, że może być chory. Zakładam, że może mierzyć się z jakimiś bardzo poważnymi problemami - stwierdził marszałek. 

W maju ubiegłego roku "Gazeta Wyborcza" napisała, że Ryszard Wilk "został znaleziony na jezdni w Kamionce Małej".  "Nie był w stanie iść o własnych siłach, a na koniec zwyzywał i poszarpał interweniujących policjantów" - przekazano. 

Hołownia zaproponował pomoc posłowi Konfederacji. - Jeżeli nie wie, gdzie szukać pomocy, to my mu jako Kancelaria Sejmu pomożemy. I mówię to bez żadnego podstępu. Pomożemy mu wyjść na prostą, tak jak powinniśmy pomóc każdemu człowiekowi - zadeklarował. Jednocześnie zaznaczył, że nie może tolerować takich sytuacji, jak miała miejsce w czwartek na sali plenarnej. 

holownia 3

Marszałek chce pozwolenia na badania alkomatem

"Zleciłem też służbom prawnym Sejmu przygotowanie rozwiązań, które pozwolą Straży Marszałkowskiej na badanie posła alkomatem na sali plenarnej na polecenie marszałka prowadzącego i natychmiastową, stanowczą reakcję" - zapowiedział Hołownia.

Sejm
Hołownia do posła Konfederacji: Proszę opuścić salę. Zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach
Źródło: TVN24

Dodał, że "nie ma przyzwolenia na warcholstwo". "Za mojej kadencji zakończymy też długą, niestety, tradycję tolerowania obecności na sali nietrzeźwych posłów" - napisał w mediach społecznościowych, odnosząc się do sytuacji z posłem Wilkiem.

Klub Konfederacji z pewnością nie przejdzie obojętnie obok sprawy posła Ryszarda Wilka, ale zanim zapadną jakiekolwiek decyzje, muszę z posłem porozmawiać - powiedział szef klubu poselskiego Konfederacji Grzegorz Płaczek.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: