"Ile ten skurczybyk jeszcze ma zamiar urzędować". Donald Tusk 10 lat na czele PO

10 lat rządów Donalda Tuska
10 lat rządów Donalda Tuska
tvn24
Donald Tusk - 10-lecie przywództwa w PO tvn24

Dziś mija 10 lat, od kiedy Donald Tusk kieruje Platformą Obywatelską, która pod jego przywództwem już drugą kadencję rządzi w kraju. Dla zwolenników - urodzony zwycięzca, polityk wybitny, dla krytyków - "Donald nic nie mogę Tusk", prowadzący politykę "ciepłej wody w kranie". - Ludzi są ambitni, szczególnie w polityce. Drapią się po głowie i myslą - ile ten skurczybyk jeszcze ma zamiar urzędować - powiedział w sobotę Tusk.

Premier podkreślił jednak, że jak będzie "uznawał, że wystarczy", to da znać. - Nie ma innego sposobu jak mnie ocenić niż zagłosowanie na tak lub nie przez wszystkich członków PO. To jest 40 tys. ludzi. Muszę zbudować sobie wewnątrz siebie przekonanie, że każdy werdykt będzie słuszny i sensowany - podkreślił Tusk.

Seria wygranych

W czasie, gdy Tusk kieruje Platformą, partia ta dwukrotnie wygrała wybory parlamentarne (przyspieszone w 2007 r. oraz w 2011 r.); jej kandydat - Bronisław Komorowski - został prezydentem w wyborach w 2010 r., wygrywając w II turze z Jarosławem Kaczyńskim.

PO wprowadziła też najwięcej eurodeputowanych w wyborach do PE w 2004 i 2009 roku. Kandydaci PO z sukcesem startowali też w wyborach samorządowych w roku 2006 i 2010. Tusk już drugą kadencję jest szefem rządu, co zdarzyło się po raz pierwszy w najnowszej historii Polski.

Politycy o 10 lat Tuska
Politycy o 10 lat Tuskatvn24

Spadek

10. rocznica szefowania przez Tuska Platformie zbiega się ze znaczącym spadkiem notowań partii, rządu, a także spadkiem poziomu zaufania do samego premiera i wzrostem nieufności do niego. Platforma w ostatnim czasie przegrała m.in. wybory uzupełniające do Senatu w Rybniku, w referendum odwołano prezydenta Elbląga z PO oraz Radę Miasta. Nienajlepsza passa trwa w rządzie. W kwietniu premier zdymisjonował dwóch ministrów: skarbu Mikołaja Budzanowskiego oraz sprawiedliwości Jarosława Gowina. Opozycja, po medialnych doniesieniach, domaga się odwołania ministra infrastruktury Sławomira Nowaka; ze szczególną krytyką mediów i opozycji spotyka się minister edukacji Krystyna Szumilas, a także minister sportu Joanna Mucha. Tusk ma też silną opozycję wewnątrzpartyjną; niekwestionowanym liderem konserwatywnego skrzydła PO jest odwołany niedawno z funkcji ministra sprawiedliwości Jarosław Gowin. Nie wyklucza on startu w wyborach na szefa partii. Konkurentem premiera będzie też zapewne wiceszef PO Grzegorz Schetyna. Tusk zapowiedział już, że ponownie będzie ubiegał się o fotel przewodniczącego PO, choć w 2010 roku deklarował, że do kolejnych wyborów już nie stanie, bo - jak mówił - powinno dać się szansę następcom. Później zmienił zdanie, tłumacząc, że nie widzi w Platformie jednoznacznego lidera, który poradziłby sobie lepiej niż on. Szefa partii wybiorą wszyscy działacze PO. 29 czerwca odbędzie się Konwencja Krajowa, która ma zmienić statut partii, aby umożliwić bezpośrednie głosowanie. Nowy szef PO mógłby być znany już w sierpniu. Ewentualna II tura odbyłaby się na przełomie sierpnia i września.

Lider, ale jaki?

Tusk, to dla jednych skuteczny lider o dużej charyzmie, wygrywający kolejne wybory, polityk dobrze postrzegany na arenie europejskiej, który ma świetną intuicję, umie wyczuć klimat społeczny; dla innych polityk, który dla władzy "idzie po trupach" i bezwzględnie eliminuje konkurentów wewnątrzpartyjnych: Jana Rokitę, Macieja Płażyńskiego, Zytę Gilowską czy Pawła Piskorskiego. Zwolennicy zauważają, że Tusk poradził sobie z problemami w okresie kryzysu gospodarczego i zmierzył się z największą w naszej historii powojennej tragedią - katastrofą smoleńską. Chwalą premiera za skuteczną politykę zagraniczną, m.in. za ocieplenie stosunków polsko-rosyjskich i polsko-niemieckich. Zdaniem przeciwników, polityka wobec Niemiec i Rosji jest zbyt uległa, "prowadzona na kolanach", mówią, że premier nie dotrzymuje obietnic wyborczych, a za tragedię smoleńską, należy mu się Trybunał Stanu.

Trzech tenorów

Platforma Obywatelska powstała w 2000 r., powołał ją Tusk z Maciejem Płażyńskim i Andrzejem Olechowskim. Zwarta początkowo grupa "trzech tenorów" zaczęła się rozpadać. Olechowski po przegranej w 2002 r. w walce o fotel prezydenta Warszawy pozostał działaczem PO, ale wycofał się z działalności politycznej. W kwietniu 2003 r. z kierowania PO zrezygnował Płażyński; 1 czerwca jej szefem został Tusk. - Dla milionów Polaków Platforma jest ciągle wielką nadzieją. Pójdę do politycznego piekła, jeśli to zmarnuję - mówił wówczas. W 2005 r. Tusk był kandydatem PO na prezydenta. W I turze wyborów otrzymał 36,33 proc. głosów, a jego rywal Lech Kaczyński - 33,10 proc. Ostatecznie w II turze Tusk przegrał z L. Kaczyńskim, uzyskał 45,96 proc. głosów, a Kaczyński 54,04 proc. W wyborach parlamentarnych 2005 r. PO przegrała z PiS. Partia Tuska uzyskała 24,14 proc. głosów, a partia braci Kaczyńskich 26,99 proc. W 2007 r. posłowie zdecydowali o skróceniu kadencji Sejmu i odbyły się przyspieszone wybory parlamentarne. Podczas kampanii poważnym ciosem dla PO była rezygnacja Jana Rokity ze startu w wyborach (miał być "jedynką" w Krakowie i walczyć o głosy z ówczesnym liderem krakowskiej listy PiS Zbigniewem Ziobro). Ostatecznie PO wybory wygrała, uzyskując 41,51 proc. głosów. Tusk w Warszawie uzyskał rekordowy wynik - ponad 500 tys. głosów (najlepszy wynik kandydata na posła od 1989 r.) i odniósł zdecydowane zwycięstwo nad startującym jako "jedynka" na liście PiS Jarosławem Kaczyńskim. - Jestem dzisiaj najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi - mówił Tusk 21 października 2007 r. po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.

Koalicjant ani dobry, ani zły

Nieuzyskanie bezwzględnej większości głosów w Sejmie zmusiło PO do stworzenia koalicji, która zapewniłaby nowemu rządowi większość w parlamencie. Wybór padł na PSL. Na czele nowego rządu stanął Tusk, a wicepremierami zostali: Waldemar Pawlak (PSL) i Grzegorz Schetyna (PO). Od początku rząd funkcjonował w warunkach koabitacji i przy silnej pozycji głównej partii opozycyjnej. Pierwsze cztery lata rządów Tuska były naznaczone jego konfliktowymi relacjami z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Media - w kontekście szczytów unijnych pisały o "wojnie o krzesła". - Powiem brutalnie. Na tym szczycie nie potrzebuję pana prezydenta - mówił Tusk w październiku 2008 r. Najbardziej tragicznym wydarzeniem w minionym okresie była katastrofa smoleńska. - Takiego dramatu współczesny świat nie widział - powiedział premier o katastrofie samolotu Tu-154M, w której zginął Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz 94 wybitne polskie osobistości. Tusk wielokrotnie zarzucał politykom PiS, że wykorzystują tragedię smoleńską do celów politycznych. PiS oskarżał szefa rządu i jego ministrów o "mataczenie w sprawie przebiegu śledztwa smoleńskiego". Politycy PiS zarzucali Tuskowi "zdradę dyplomatyczną" i brak jakichkolwiek działań w kierunku wyjaśnienia przez polskie państwo katastrofy. Według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premier ma na sumieniu "współdziałanie w tuszowaniu" katastrofy. "Wolałbym się nie urodzić, niż na grobach budować swoją karierę" - odpowiadał premier krytykom.

Afera dobrze rozegrana

Tusk musiał się też zmierzyć z tzw. aferą hazardową, która wybuchła w październiku 2009 r. po opublikowaniu przez "Rzeczpospolitą" stenogramów nagrań rozmów szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenem z branży hazardowej Ryszardem Sobiesiakiem. Chodziło o lobbing polityczny w trakcie prac nad nowelizacją ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Stanowiska w rządzie stracili ministrowie: spraw wewnętrznych - Grzegorz Schetyna, sprawiedliwości - Andrzej Czuma, sportu - Mirosław Drzewiecki oraz wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Z Kancelarii Premiera odeszli też, jak tłumaczył Tusk - "do boju o prawdę w Sejmie" - jego bliscy współpracownicy" Sławomir Nowak i Rafał Grupiński. "Tusk został sam" - komentowali jego decyzje politycy zarówno opozycji, jak i koalicji. Media wielokrotnie pisały wówczas o konflikcie na linii Tusk-Schetyna. Tusk w oficjalnych wypowiedziach zaprzeczał, że jest konflikt o władzę w Platformie. Dopiero w październiku 2011 r., ogłaszając decyzję, że kandydatem na fotel marszałka Sejmu - w miejsce Schetyny - będzie Ewa Kopacz, powiedział, że Schetyna to polityk, który wielokrotnie aspirował do roli "konkurenta i lidera wewnętrznej opozycji". W styczniu 2010 r. Tusk zapowiedział, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. - Nie chcę uczestniczyć w wyścigu, w którym wygraną jest pałac i zaszczyt, ja chcę uczestniczyć w batalii, której celem jest cywilizacyjny postęp - tłumaczył swoją decyzję. Premier wyjaśnił, że Polska potrzebuje silnej władzy wykonawczej do przeprowadzania dalszym reform. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. Tusk - startując jako "jedynka" z Warszawy - uzyskał najwyższy wynik w Polsce - 375 tys. głosów. Wielu komentatorów ocenia, że to Tusk jednoosobowo przechylił szalę zwycięstwa na korzyść PO, kiedy na finiszu kampanii ruszył w Polskę autobusem, ochrzczonym przez media mianem "Tuskobusa". - Następne cztery lata będą lepsze, szybsze, takie, o jakich marzyliśmy od 10 lat, od kiedy PO powstała - mówił Tusk tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Deklarował jednocześnie, że jego rząd "nie będzie się nisko kłaniał ani bankierom, ani związkowcom" i "nie będzie klęczał przed księdzem".

Rząd autorski

Nowy rząd Tuska został zaprzysiężony 18 listopada 2011 r.; wicepremierem ponownie został Waldemar Pawlak (PSL). Tusk w imieniu rządu przyrzekł ciężką pracę i odważne decyzje. W swoim expose z 2011 r. zapowiedział m.in. podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat, likwidację funduszu kościelnego i zmiany w OFE. Opozycja nie zostawiła na Tusku "suchej nitki", gdy rząd podnosił wiek emerytalny twierdząc, że PO chce, aby "Polacy pracowali aż do śmierci". Tusk bronił reformy, przekonując, że jest konieczna i najmniej dotkliwa dla ludzi. Jak mówił, alternatywą dla reformy musiałoby być podniesienie składek emerytalnych lub podatków. W październiku 2012 r. premier przedstawił w Sejmie informację o dokonaniach i planach rządu, tzw. "drugie expose"; zapowiedział m.in. wydłużenie urlopu macierzyńskiego, inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne, program "Inwestycje polskie". Opozycja zarzucała Tuskowi brak wizji i składanie obietnic bez pokrycia. Tusk poprosił wówczas Sejm o wotum zaufania dla rządu. Przyznał, że wiele osób mu to odradzało uważając za "niepotrzebne ryzyko". Lider PO uznał jednak, że jego zamierzenia wymagają "pewnej klarowności sytuacji politycznej". Sejm udzielił wotum zaufania rządowi.

Konieczne zmiany

Premier zapowiedział na połowę kadencji rekonstrukcję swojego gabinetu. Jak mówił, będzie to "duża renowacja rządu". "Połowa kadencji jest dobrym momentem na przewietrzenie rządu i na poszukiwanie ludzi z nową energią" - tłumaczył swoją decyzję. W najnowszych majowych sondażach poparcia dla partii politycznych przygotowanych przez CBOS oraz TNS Polska, PiS wyprzedziło PO. Według sondażu CBOS na PiS chciało głosować 26 proc. badanych, na PO - 23 proc. W sondażu TNS Polska na PiS chciało głosować 28 proc. osób deklarujących udział w wyborach; na PO 25 proc. W sondażach zaufania nieufność do Donalda Tuska deklaruje niemal tyle samo osób co do Jarosława Kaczyńskiego. Według majowego sondażu CBOS, po 33 proc. badanych ufa prezesowi PiS i premierowi. Kaczyńskiemu nie ufa 46 proc., Tuskowi - 48 proc. - Nie mam kompleksów i nie czuję się wypalony - ocenił premier dziesięciolecie swojego szefowania PO. Przypomniał, że kiedy obejmował funkcję przewodniczącego Platformy, PO miała notowania na poziomie 8-10 proc. - Myślę, że te 10 lat to nie jest powód do jakichś kompleksów z mojej strony. Nie chcę nikogo straszyć, że będę swoją witalność testował przez następne 10 lat, ale parę lat jeszcze Platforma, mam nadzieję, ze mną wytrzyma - powiedział Donald Tusk.

Autor: mn/tr / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/KPRM

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

W Zachodniopomorskim ewakuacja, w Wielkopolsce cztery osoby poszkodowane

Źródło:
TVN24, PAP

Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie to był gest, który miał niewątpliwie poprawić jego wizerunek wewnątrz Unii Europejskiej. Ale przekaz, jaki wysłał z Ukrainy, był dokładnie przekazem putinowskim - stwierdził w "Faktach po Faktach" Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego, były ambasador na Łotwie i w Armenii. Marek Ostrowski, dziennikarz tygodnika "Polityka" powiedział, że Orban ewidentnie szkodzi sprawie Europy.

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Dla Kijowa pieredyszka, dla Putina raport

Źródło:
TVN24

To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

W sobotę w obwodzie rówieńskim na zachodzie Ukrainy ciężarówka transportująca ropę zderzyła się z minibusem. Nie żyje 14 osób, w tym sześcioletnie dziecko. Przeżyła tylko jedna osoba - donosi Reuters, powołując się na miejscowe służby ratunkowe.

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Cysterna zderzyła się z minibusem. Przeżyła tylko jedna kobieta

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

2 lipca w Katowicach z okna na trzecim piętrze budynku mieszkalnego wypadł 2,5-letni chłopiec. Przeżył, ale z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie jego stan poprawia się. Policja apeluje: mając dzieci w domu, zadbajmy, żeby okna i drzwi były zawsze zabezpieczone, to sprawa życia i śmierci. Historie ku przestrodze.

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Mając dzieci, należy zamykać okna w domu. Ciekawość malucha może doprowadzić do tragedii

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na zalewie Wióry (woj. świętokrzyskie) doszło do tragicznego wypadku. Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że 12-letni chłopiec i 44-latek spadli z materaca do wody, gdy podczas skrętu doszło do zderzenia z drugim skuterem. Dziecko było reanimowane, jego życia nie udało się uratować.

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

12-latek utopił się, spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny

Źródło:
tvn24.pl

17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

17-latka zeskoczyła z roweru wodnego. Nie żyje 

Źródło:
PAP

Pogoda na jutro. Nocą przez Polskę wędrować będą burze z ulewami i porywistym wiatrem. Gwałtowne zjawiska prognozowane są także na niedzielę 7.07, kiedy termometry pokażą od 21 do 31 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Pogoda na jutro - niedziela 7.07. Nocna wędrówka ulewnych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

"Jest w tym coś okrutnego", "czy ktoś czuje się bezpieczniej?"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Premier Węgier Wiktor Orban poleciał w piątek do Moskwy w drodze na szczyt Organizacji Państw Turkijskichej w Azerbejdżanie. Dawniej Władimir Putin mógł postrzegać takie zachowanie jako upokorzenie, ale teraz jest mu to na rękę - ocenił w Dmytro Tużanski, ukraiński politolog, szef Instytutu Strategii Środkowoeuropejskiej w Użhorodzie.

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Taki gest byłby kiedyś upokorzeniem dla Putina

Źródło:
PAP

Zdobyć szczyt Śnieżki to nie lada wysiłek, ale zrobić to, mając na sobie pełny strażacki ekwipunek - to dopiero wyczyn. "Strażak na szlak" to pomysł na wsparcie pozyskiwania szpiku. Na szczyt strażacy wchodzą w grupach po 100 osób. Celem jest nie tylko zbieranie funduszy dla Fundacji DKMS, ale również zwiększenie świadomości społecznej.

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Strażacy z ekwipunkiem wspinają się na Śnieżkę, żeby promować dawstwo szpiku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Na razie nie widać końca gorącej, ale i burzowej pogody. Po upalnym weekendzie poniedziałek przyniesie trochę niższą temperaturę, ale od wtorku znów popłynie do nas zwrotnikowe powietrze. Termometry w kolejnych dniach pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Wrócą też gwałtowne zjawiska.

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Krótka przerwa od upału, po niej nawet 34 stopnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl