- Powołując Mojzesowicza na stanowisko ministra rolnictwa PiS zerwał koalicję - powiedział w TVN24 Roman Giertych.
Co dalej z koalicją? - Mam wszystko przemyślane, stanowisko przedstawię w przyszłym tygodniu - zapowiada wicepremier.
- Mianowanie Mojzesowicza jest wprost odejściem od zapisów umowy i nie pozostawia żadnych wątpliwości, kto tu zrywa koalicję. Podobnie rzecz się ma z odwołaniem Daniela Pawłowca z UKIE - uważa Giertych.
Moje stanowisko jest przemyślane, przedstawię je w przyszłym tygodniu po konsultacjach z kolegami z LiS-u. Roman Giertych
- Martwię się tylko, że konsekwentne parcie do zerwania koalicji przez PiS może prowadzić do tego, ze w Polsce władzę przejmą siły liberalne i postkomunistyczne. Martwi mnie, że ważniejsza jest kampania prezydencka za trzy lata niż realne rządzenie - podsumował Giertych.
kaw
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24