Musimy prowadzić dalej intensywnie wzmacnianie całego systemu bezpieczeństwa państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Mieczysław Bieniek. Wykluczył jednocześnie możliwość wojny konwencjonalnej z Rosją. Odniósł się też do kwestii unijnych pieniędzy dla Polski na produkcję amunicji. Przekazał, że MON i MAP "podejmują kroki, aby Komisja Europejska ponownie rozpatrzyła wnioski, które zostaną tam skierowane".
Generał w stanie spoczynku, doktor Mieczysław Bieniek - były zastępca dowódcy NATO do spraw transformacji, a obecnie społeczny doradca ministra obrony narodowej - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 o zagrożeniu płynącym ze strony Rosji.
W tym kontekście podkreślał, że "musimy przekierować natychmiast (...) więcej środków na systemy bezpieczeństwa, musimy zacieśnić nasze sojusze, musimy wzmacniać albo odtworzyć obronę cywilną kraju i musimy prowadzić dalej intensywnie wzmacnianie całego systemu bezpieczeństwa państwa".
Wojna konwencjonalna? Bieniek: nie ma celu politycznego
Został też zapytany, czy podtrzymuje swoje słowa z lutego, kiedy stwierdził, że wyklucza wojnę konwencjonalną z Rosją.
- Podtrzymuje zdecydowanie. Nie ma żadnego celu politycznego, aby Putin wywołał wojnę z najsilniejszym sojuszem świata, czyli z NATO - ocenił gen. Bieniek. Według niego "z potęgą, jaką jest NATO, wojna konwencjonalna dla Putina jest klęską".
Gość TVN24 mówił też, że Władimir Putin "zmienił architekturę bezpieczeństwa na korzyść Europy, ponieważ dwa silne państwa europejskie weszły do NATO". - Drugie to, że NATO budzi się z tego letargu tej dywidendy bezpieczeństwa, zwiększa wydatki na obronność i zwiększa również solidarność sojuszniczą - dodał.
Pieniądze na produkcję amunicji. MON i MAP "podejmują kroki"
Mówił też o decyzji Komisji Europejskiej co do przekazania koncernom zbrojeniowym pieniędzy na zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji artyleryjskiej. Dla polskich firm przydzielone zostało jedynie 0,4 procent całego dofinansowania, czyli 2 mln euro z puli 500 mln euro. Wnioski o to dofinansowanie były składane jeszcze w czasach poprzedniego rządu.
Bieniek ocenił, że wnioski były "niemerytoryczne". - I dzisiaj już Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Aktywów Państwowych podejmują kroki, aby Komisja Europejska ponownie rozpatrzyła wnioski, które zostaną tam skierowane - przekazał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24