Pięć kolejnych osób zatrzymano w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. We wtorek i środę mają usłyszeć zarzuty i zostać przesłuchane w charakterze podejrzanych.
Jak zaznaczył prokurator Przemysław Nowak, zatrzymania nastąpiły na polecenie prokuratora z Zespołu Śledczego nr 2, który w Prokuraturze Krajowej zajmuje się sprawą tego funduszu. - Wśród zatrzymanych jest prezes Stowarzyszenia Fidei Defensor Adam S. oraz były prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia Mateusz W. - poinformował rzecznik. Jak dodał, "zatrzymanym osobom zostaną przedstawione zarzuty, a następnie zostaną one przesłuchane w charakterze podejrzanych", co powinno nastąpić jeszcze we wtorek i w środę. Prok. Nowak zaznaczył, że ewentualne szczegóły prokuratura będzie mogła przekazać po zakończeniu tych czynności.
Rzeczniczka PK Anna Adamiak powiedziała we wtorek, że "dzisiaj na polecenie prokuratorów z zespołu prowadzącego postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości doszło do zatrzymania pięciu osób w Szczecinie". - Do tego zatrzymania doszło na podstawie materiału dowodowego, który prokuratorzy ocenili i uznali, że uzasadnia przedstawienie zarzutów tym osobom - mówiła.
Związki Fidei Defensor i Przyjaciół Zdrowia z Funduszem Sprawiedliwości
Nazwa stowarzyszenia Fidei Defensor już od jakiegoś czasu przewijała się w kontekście afery Funduszu Sprawiedliwości. Portal tvn24.pl dotarł do nagrania z narady, która odbyła się w resorcie sprawiedliwości w pierwszym kwartale 2022 roku, czyli za rządów Zjednoczonej Prawicy. Wziął w niej udział m.in. poseł Dariusz Matecki z Suwerennej Polski, która w październiku 2024 r. podjęła deklarację o połączeniu się z PiS.
Głównym tematem spotkania było omówienie strategii, jak wytłumaczyć się z powiązań polityków wówczas Solidarnej Polski ze stowarzyszeniami, które wygrały konkursy z Funduszu Sprawiedliwości na przeciwdziałanie przestępczości. Chodzi o organizacje powiązane z Mateckim i W. - Stowarzyszenie Fidei Defensor i Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia.
Stowarzyszenie Fidei Defensor miało dostać od 2020 do 2025 na przeciwdziałanie przestępczości w sumie ponad 12 milionów złotych. Do końca 2023 roku do tej szczecińskiej organizacji, m.in. walczącej z chrystianofobią, trafiło z Funduszu Sprawiedliwości 9,2 mln zł. Kolejne wypłaty wstrzymano w styczniu tego roku. Pieniądze resort Zbigniewa Ziobry przyznał w czasie, kiedy prezesem organizacji był Mateusz W.
Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia (dziś nazywa się Przyjaciół Mediów) w 2020 wygrało konkurs z Funduszu Sprawiedliwości, też na przeciwdziałanie przestępczości. Jak ujawniło nowe kierownictwo resortu sprawiedliwości, Przyjaciele Zdrowia dostali ponad 7,7 miliona złotych.
Drugie ze stowarzyszeń wydaje trzy portale informacyjne, w tym Szczecinskie24.pl. W październiku 2020 r. dziennikarze szczecińskiej "Gazety Wyborczej" opisali, że serwis ten "bezkrytycznie zachwala i obszernie cytuje Dariusza Mateckiego".
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego tego roku, jest wielowątkowe. Toczy się między innymi w sprawie przekroczenia w ubiegłych latach uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Ministra Sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma za zadanie nieść głównie pomoc ofiarom przestępstw, a także m.in. pomoc postpenitencjarną.
W ocenie prokuratorów udzielano w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działano na szkodę interesu publicznego - Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.
Sejm na wniosek prokuratury uchylił w sprawie Funduszu Sprawiedliwości immunitety posłom i byłym wiceministrom sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu oraz Michałowi Wosiowi. Jak zapowiadano, nie są też wykluczone kolejne wnioski o uchylenie immunitetu w tym śledztwie.
Ostatnio rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak informowała, że na końcowym etapie jest postępowanie dotyczące jednego z wątków tej sprawy i w wątku tym możliwy jest wkrótce akt oskarżenia. Chodzi o sprawę ks. Michała O. oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości z czasów rządów PiS. W zeszłym tygodniu wpłynęło poręczenie majątkowe w sprawie tych trojga podejrzanych, co umożliwiło opuszczenie przez nich aresztu.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24