Tabletka "dzień po" ma być dostępna bez recepty. "Jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę ustawy"

pigułki dzień po
Tusk: pigułka "dzień po" bez recepty, rząd zaproponuje zmianę ustawy

Tak zwana pigułka "dzień po" ma być dostępna bez recepty - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk. Rząd ma zaproponować zmianę ustawy w tej sprawie. Od lipca 2017 roku antykoncepcja awaryjna, czyli tzw. "tabletki dzień po", są dostępne tylko na receptę. - Zostały wpisane do ustawy jako leki wymagające recepty, co bardzo często ogranicza albo właściwie redukuje do zera możliwość skorzystania z tego środka przez zainteresowane - mówił szef polskiego rządu, przedstawiając propozycję zmian.

Szef rządu stwierdził na konferencji w Warszawie przed posiedzeniem rządu, że dostęp do antykoncepcji awaryjnej jest jednym z postulatów dotyczących praw i wolności kobiet.

Czytaj też: Koalicja Obywatelska złoży projekt legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży

- Mówimy o możliwie swobodnym dostępie do środków antykoncepcyjnych, a precyzyjnie mówiąc, do tak zwanej pigułki "dzień po", czyli do produktów leczniczych, które są dopuszczone do obrotu, i które są stosowane w antykoncepcji. One zostały z bliżej nieznanych powodów wpisane do ustawy jako leki wymagające recepty, co bardzo często ogranicza - albo właściwie redukuje do zera - możliwość skorzystania z tego środka przez zainteresowane - mówił Tusk.

"Jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę tej ustawy"

Premier przekazał, że w sprawie antykoncepcji odbyły się rozmowy wewnątrz koalicji rządowej. - Jak państwo wiecie, są to kwestie wymagające ustalenia. W niektórych sprawach mamy różnicę poglądów. Mam dobrą wiadomość. Jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę tej ustawy dokładnie w tym punkcie, dzięki czemu tego typu środki antykoncepcyjne będą dostępne bez recepty - przekazał premier.

- Nie jest tajemnicą, że za rządów naszych poprzedników Polska stała się jedynym obok Węgier krajem w Europie, który wprowadził tę restrykcję, ograniczającą możliwość korzystania z tego środka - dodał szef rządu.

Premier powiedział, że nie wyklucza, iż ustawa zostanie zawetowana przez prezydenta. - Mamy już oczywiście w zapasie działanie, żeby metodą rozporządzenia, przynajmniej trochę, złagodzić skutki weta - ujawnił.

Antykoncepcję awaryjną, tzw. pigułkę "dzień po", stosuje się w przypadkach nagłych, gdy doszło do stosunku płciowego bez zabezpieczenia lub w przypadku, gdy zastosowana metoda antykoncepcji zawiodła. Tzw. pigułki "dzień po" nie są przeznaczone do stosowania jako stała metoda antykoncepcji.

Czytaj także: