Premier Donald Tusk spotkał się z przebywającą w Polsce przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą. Jak powiedział, rozmawiał z nią na temat "specyficznej sytuacji polskiego rolnictwa". Podkreślił, że "europejscy, w tym polscy rolnicy, muszą mieć pewność, że rozwiązania, jakie będziemy przygotowywali, będą dla nich przyjazne, a nie wymierzone w ich podstawowe interesy".
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola przebywa z wizytą w Polsce. W czwartek przed południem spotkała się z premierem Donaldem Tuskiem. Po rozmowach wygłosili oświadczenie.
Szef polskiego rządu powiedział, że rozmawiał z przewodniczącą PE na temat "specyficznej sytuacji polskiego rolnictwa w związku z geografią i charakterem polskiego rolnictwa".
CZYTAJ TEŻ: Huk petard, płonące opony. Protest we Wrocławiu
- Liczę tutaj bardzo na zrozumienie szefowej Parlamentu Europejskiego i wiem, że się nie przeliczę, wiem, że takie zrozumienie uzyskaliśmy - dodał.
- Nie ulega wątpliwości, że europejscy, w tym polscy rolnicy, muszą mieć pewność, że rozwiązania, jakie będziemy przygotowywali będą dla nich przyjazne, a nie wymierzone w ich podstawowe interesy, i mówię tutaj zarówno o eksporcie produktów rolnych i żywnościowych z Ukrainy do Europy, jak i o niektórych zapisach w Zielonym Ładzie. To nie jest proste, w ogóle nie ma dzisiaj prostych sytuacji w europejskiej polityce, ale będziemy musieli tak czy inaczej, wspólnie jeszcze w tej kadencji i w przyszłej kadencji parlamentu skuteczniej zacząć dbać o interesy producentów rolnych w Europie i w Polsce - mówił Tusk.
Zaznaczył, że "to nie jest tylko kwestia ich interesów, chociaż trzeba je też szanować", ale to jest także kwestia fundamentalna "bezpieczeństwa całej Unii Europejskiej i Polski w kontekście zagrożenia trwającą wojną w Ukrainie i zagrożenia konfliktem globalnym, które nie jest abstrakcją".
- Wszyscy musimy się do tego przygotowywać, możliwie zjednoczeni, mając także na uwadze bezpieczeństwo żywnościowe - dodał.
- Będziemy o tym rozmawiać także na najbliższej Radzie Europejskiej w marcu. Nie tylko ja zwróciłem się o to, aby kwestie rolników i ich interesów były w agendzie spotkania. I liczę tutaj też oczywiście na pełną współpracę. Wiem, że mogę na to liczyć po dzisiejszym spotkaniu z panią przewodniczącą Robertą Metsolą - powiedział premier.
Metsola: jestem otwarta na to, żeby stawić czoła frustracjom
- Składam wizyty w różnych państwach członkowskich, żeby zwiększyć świadomość dotyczącą wyborów do europarlamentu. Chcę nakłaniać młodych ludzi do tego, żeby głosowali. Wiem, że tak też musi być w Polsce - powiedziała.
Dodała, że "9 czerwca zbiorą się wszystkie państwa członkowskie w Brukseli".
- Wiemy, że po tych wyborach wszystko może się zmienić, ale też wszystko jest w naszych rękach, ponieważ ci ludzie, którzy będą wybrani, będą mieli wpływ na kształt Europy, też Polski i innych krajów, więc to do was należy głosowanie - mówiła.
- Już wiele wykonaliśmy, już wiele kroków zostało poczynionych ku temu, by umocnić Europę. Rozmawialiśmy o wielu wyzwaniach, które są ważne dla Europy, dla polskich obywateli - powiedziała.
Dodała, że jest "dumna z wielu sukcesów, które stały się naszym udziałem". - Natomiast jestem otwarta na to, żeby poprawić sytuację, żebyśmy mogli na przykład stawić czoła frustracjom, które się pojawiają - mówiła.
Wizyta Roberty Metsoli w Polsce
Przewodnicząca PE spotka się także w Senacie z marszałek Małgorzatą Kidawą–Błońską i wygłosi przemówienie rozpoczynające posiedzenie izby. Następnie spotka się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim i ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem.
Metsola uda się także na spotkanie ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego oraz zainauguruje Centrum Multimedialne Europa Experience. W piątek odwiedzi Gdańsk.
Wizyta przewodniczącej PE w Polsce jest częścią jej podróży po wszystkich państwach unijnych w okresie poprzedzającym wybory do Parlamentu Europejskiego, które zaplanowano na czerwiec.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24