- Przyjmiemy co najmniej dwie prominentne postaci ruchu demokratycznego z Białorusi, ponieważ zależy nam na wzmocnieniu tego ruchu, nawet jeśli musi on rozwijać się poza granicami kraju - powiedział Dobrindt w wywiadzie dla telewizji ARD.
Zapytany, o to, kogo ma na myśli Dobrindt odpowiedział, że chodzi o Kalesnikawą i Babarykę, "którzy odegrali ważną rolę w ruchu demokratycznym". Oboje zostali niedawno zwolnieni z białoruskiego więzienia i deportowani do Ukrainy.
Wiktar Babaryka był kandydatem na prezydenta Białorusi, a Maryja Kalesnikawa szefową jego sztabu wyborczego.
Więźniowie polityczni Mińska
Po dwudniowych negocjacjach wysłannika prezydenta USA Donalda Trumpa Johna Coale'a z przywódcą Białorusi Alaksandrem Łukaszenką białoruski reżim w sobotę zwolnił z więzień 123 więźniów politycznych z różnych krajów i deportował ich na Litwę i Ukrainę.
Jak podała ambasada USA w Wilnie, wśród zwolnionych, oprócz Babaryki i Kalesnikawej, są także laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, działacze "Wiasny" Walancin Stefanowicz i Uładź Łabkowicz, a także Aleksandr Syryca oraz Masatoshi Nakanishi. MSZ w Warszawie z kolei poinformowało, że wśród uwolnionych jest obywatel Polski Romana Gałuza. Nie ma natomiast wśród nich Andrzeja Poczobuta, działacza Związku Polaków na Białorusi.
Obecnie w Ukrainie przebywa 109 deportowanych z Białorusi uwolnionych więźniów politycznych.
Autorka/Autor: momo/kg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images