Decyzję w sprawie dotyczącej byłego ministra sprawiedliwości prokurator podjął 12 listopada - przekazała PAP.
Rzecznik PK prok. Przemysław Nowak przypomniał, że zgodnie z art. 291 par. 1 Kodeksu postępowania karnego, w razie zarzucenia podejrzanemu popełnienia przestępstwa, za które można orzec grzywnę lub środek kompensacyjny (np. obowiązek naprawienia szkody), prokurator może z urzędu zabezpieczyć wykonanie tego orzeczenia na mieniu podejrzanego, jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że bez takiego zabezpieczenia jego wykonanie będzie niemożliwe lub znacznie utrudnione.
Rzecznik PK o zabezpieczeniu majątku Ziobry
W ocenie prokuratury w tej sprawie spełnione są obie przesłanki zastosowania zabezpieczenia majątkowego. Po pierwsze, zarzuty wobec Ziobry dotyczą czynów, za które grożą sankcje finansowe, a szkoda określona w śledztwie – jak przypomniał prok. Nowak – wynosi nie mniej niż 143 mln zł. Po drugie, zachodzi uzasadniona obawa, że bez zabezpieczenia wykonanie orzeczenia o charakterze majątkowym będzie niemożliwe lub istotnie utrudnione.
"Zabezpieczenie majątkowe ma zapewnić wykonalność przyszłych orzeczeń sądowych o charakterze majątkowym, takich jak grzywna, obowiązek naprawienia szkody, przepadek, zwrot korzyści, poprzez uniemożliwienie podejrzanemu wyzbycia się, obciążenia lub ukrycia majątku" - zaznaczył prok. Nowak.
Przymusowa hipoteka i zajęte środki
Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak napisał później o wydaniu postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym na mieniu Zbigniewa Ziobry także w serwisie X.
"Zabezpieczenie nastąpiło poprzez obciążenie hipoteką przymusową nieruchomości należących do podejrzanego oraz poprzez zajęcie środków zgromadzonych na jego rachunku bankowym" - wyjaśniał prok. Nowak.
"Na postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym przysługuje zażalenie do sądu" - dodał.
Ziobro: nie robi to na mnie wrażenia
Ziobro skomentował sprawę. Ocenił, że prokuratura "służy dziś do walki z przeciwnikami koalicji 13 grudnia". "Zabezpieczenie mojego majątku to kolejny akt zemsty za śledztwa ujawniające wielką korupcję ludzi Tuska - Nowaka, Giertycha, Grodzkiego, Gawłowskiego, Karpińskiego - oraz sprawy dotyczące jego samego. Te postępowania są zamiatane pod dywan" - ocenił w mediach społecznościowych.
"Decyzja wobec mnie jest bezprawna i nie robi na mnie wrażenia. Jestem niewinny. Martwić powinni się ci, którzy w otoczeniu Tuska kradli na potęgę. Wrócimy, dokończymy te sprawy i państwo odbierze im nielegalnie zdobyty majątek. Zaangażowani w polityczne prześladowania poniosą konsekwencje" - zagroził.
Zbigniew Ziobro bez immunitetu. Prokuratura wnioskuje o aresztowanie
W ubiegłym tygodniu Prokuratura Krajowa, której zespół śledczy nr 2 prowadzi postępowanie dotyczące m.in. ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotów wniosek o aresztowanie Ziobry na trzy miesiące. Posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowane jest na 22 grudnia.
Śledczy zamierzają postawić Zbigniewowi Ziobrze łącznie 26 zarzutów dotyczących m.in. nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości. W tym celu Sejm uchylił w piątek 7 listopada immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości, posłowi PiS w odniesieniu do wszystkich zarzutów. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie Ziobry. Byłego ministra nie ma w Polsce.
Autorka/Autor: ms/ft
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP