Minister edukacji włącza się w kampanię i mówi o LGBT. "Czy bierze odpowiedzialność za skutki swych słów?"

Źródło:
tvn24.pl
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie są
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie sąTVN24
wideo 2/6
Płudowski: trudno sobie wyobrazić, żeby wszystkie osoby heteroseksualne czy homoseksualne były jakąś ideologią. Nie sąTVN24

Minister edukacji Dariusz Piontkowski zachęcał w niedzielę w Brańsku na Podlasiu do oddania głosu w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę. Przekonywał, że ten kandydat "gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę". - Uważamy, że propagowanie ideologii gender, popieranie ruchów LGBT, nic dobrego polskiemu społeczeństwu nie przyniesie - mówił szef MEN. Jego słowa komentują nauczyciele i edukatorzy.

Minister edukacji Dariusz Piontkowski jest liderem podlaskich struktur PiS i w tej roli występował na niedzielnej konferencji prasowej w Brańsku. Dużo mówił o "tradycyjnym modelu rodziny", o który dba PiS. Tłumaczył, że ten model to "związek kobiety i mężczyzny, bo tylko z takiego związku mogą pojawić się kolejne pokolenia Polaków". - Uważamy, że propagowanie ideologii gender, popieranie ruchów LGBT, nic dobrego polskiemu społeczeństwu nie przyniesie - stwierdził przedstawiciel rządu.

"Nie chcemy prześladować"

Piontkowski argumentował, że Andrzej Duda "gwarantuje tradycyjny porządek społeczny, pozwala zachować tradycyjną rodzinę". To jego zdaniem ważne w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, które zdaniem ministra to "walka o to, jak światopoglądowo i społecznie ma wyglądać nasz naród, nasze społeczeństwo".

Dopytywany przez dziennikarzy o stosunek do mniejszości seksualnych, polityk PiS mówił: - Nie chcemy przecież prześladować osób homoseksualnych. Uważamy po prostu, że wspieranie tradycyjnego modelu rodziny jest obowiązkiem państwa. Czym innym jest tolerancja, a czym innym wsparcie. Czy ktokolwiek z nas wzywa do przemocy wobec osób o innej orientacji seksualnej? Proszę nie wymagać od nas, żebyśmy na siłę wspierali ruchy, które nam się nie podobają.

Duda: nie pozwolę na to, by ideologizowano dzieci, bo to jest moja odpowiedzialność za polską młodzież
Duda: nie pozwolę na to, by ideologizowano dzieci, bo to jest moja odpowiedzialność za polską młodzież

A co z dziećmi, które nie pasują do słowa "porządek"?

Specjalistom od edukacji, z którymi rozmawialiśmy, słowa ministra się nie spodobały.

- Istotą bycia ministrem jest dbanie o osoby, dzięki którym istnieje zarządzany resort. Te osoby to w tym przypadku uczennice, uczniowie, nauczycielki i nauczyciele. Nie prezydent i partia rządząca. Pełniący tę funkcję człowiek zupełnie o tym zapomniał lub nigdy o tym nie wiedział - mówi Maciej Duda, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przypomina wypowiedzi ministra na temat uczniów, którzy w czasie zdalnej edukacji wypadli z systemu i nie dało się z nimi nawiązać kontaktu. Piontkowski mówił między innymi, że to nie minister będzie ich szukał. - Teraz pandemią okazuje się dehumanizacja młodzieży przez urzędującego prezydenta, a dzieciakami wypadającymi z systemu są wszyscy i wszystkie, które nie pasują do słów "tradycyjny" czy "porządek" - zauważa naukowiec.

Zdaniem Macieja Dudy minister Piontkowski rację ma w jednym: wybory to walka. - Myli się jednak, zakładając, że szkolna młodzież jest armatnim mięsem partii. Wszyscy zbyt często zapominamy o tym, że edukujące się dzieci nie są niczyją własnością - zauważa.

BBC mówi o strefach wolnych od LGBT
BBC mówi o strefach wolnych od LGBTTVN24

Tu chodzi o bezpieczeństwo uczniów

Dr Marzanna Pogorzelska jest pełnomocniczką Uniwersytetu Opolskiego do spraw równego traktowania i współautorką książki "Przecież jesteśmy! Homofobiczna przemoc w polskich szkołach - narracje gejów i lesbijek". W 2008 roku otrzymała Europejską Nagrodę Tolerancji, a dwa lata później Nagrodę im. Ireny Sendlerowej "Za naprawianie świata". Uważa, że minister edukacji w sposób jawny manifestuje kilka rzeczy, których jako minister robić nie powinien.

- Po pierwsze, agituje na rzecz określonego kandydata i jego programu, nie kryjąc w żaden sposób swoich politycznych preferencji i nie siląc się w najmniejszym stopniu na neutralność. Po drugie, co w przypadku ministra edukacji dyskwalifikujące, powtarzając utarte zwroty o ideologii gender i ruchach LGBT manifestuje brak elementarnej wiedzy dotyczącej tematu, w którym się porusza - ocenia dr Pogorzelska.

I dodaje: - Jak mi się wydaje, ten minister naprawdę wierzy w to co mówi, a innej wiedzy po prostu nie posiada. Gdyby ją miał, nie zostałby wybrany, ponieważ rozumiałby, że promowanie wiedzy o tym, czym jest gender i popieranie ruchów LGBT służy tylko i wyłącznie akceptacji i równości. A te, co dla ministra edukacji powinno być najważniejsze, przyczyniają się do bezpieczeństwa uczniów, uczennic i kadry pedagogicznej. Takie myślenie jest poza horyzontem ministra, a skutki tego stanu rzeczy będą, niestety, tragiczne.

Krystyna Starczewska o Tęczowym Piątku
Krystyna Starczewska o Tęczowym Piątkutvn24

Jeśli pierwszy nauczyciel tak mówi, to co nam pozostaje?

Pedagożka i socjoterapeutka z Łodzi Barbara Michalska podkreśla, że nikt nie ma prawa, aby do własnych celów używać krzywdzącego języka, nawet, gdy się obawia, lęka, nie rozumie, wyznaje inny system wartości.

- Wypowiedź ministra edukacji, nawet jeśli ma ona służyć toczącej się kampanii prezydenckiej, jest niezwykle zgubna - ocenia Michalska. I tłumaczy: - Otwiera przestrzeń do budowania dyskusji nacechowanej olbrzymim ładunkiem emocjonalnym, a pozbawionej faktów i rzetelnej wiedzy naukowej. Ukazuje, że wybory można postrzegać jako walkę o miejsce dla kogoś, kto przeforsuje "nasze racje" i ułoży świat po swojemu. A przecież wybory to czas, gdy wybiera się tego, kto będzie przy każdym. Kto będzie zabiegał o prawo tak skonstruowane, aby każdy w nim znalazł się ze swoim postrzeganiem życia. Prawem, które pozwoli wybierać w zgodzie z własnym światopoglądem i sumieniem - dodaje.

Michalska przypomina, że katalog obowiązków zawodowych nauczyciela został opisany w Karcie Nauczyciela.

Nauczyciel jest zobowiązany kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka; (...) dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.

- Jeśli "pierwszy nauczyciel", a za takiego uważa się ministra edukacji, snuje swoją narrację w sprzeczności z obowiązującymi przepisami ustaw, to co nam pozostaje? - pyta Michalska. I odpowiada: - Pozostaje nam sprawdzać, czytać, poznawać fakty a nie opinie. Pozostaje nam, budując wypowiedzi, rozważać, czy nie są one narzuceniem "mojej perspektywy", czy nie są elementem dezinformującym, a w skrajnym przypadku manipulacją. Pozostaje nam ostatecznie liczyć, że powyższymi przesłankami będą się kierować również ci, którzy podejmują kluczowe decyzje dla państwa.

Czy minister to rozumie?

Dr Iwona Chmura-Rutkowska, pedagożka i socjolożka związana z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i przewodnicząca rady fundacji Ja, Nauczyciel zastanawia się, czy minister Piontkowski rozumie słowo "ideologia" i czy sam potrafi krytycznie zreflektować swój system przekonań. - Czy minister nie widzi potrzeby weryfikacji własnych schematów, uprzedzeń i stereotypów oraz postaw wobec innych ludzi? - pyta badaczka.

Przypomina, że szkoła zgodnie z konstytucją jest miejscem, gdzie nikt nie może być dyskryminowany, a państwo polskie ma obowiązek wspierać poprzez system oświaty godne i sprawiedliwe traktowanie wszystkich osób w szkole, oraz możliwość korzystania z przysługujących im praw i wolności, rozwijania i realizacji swoich talentów z uwzględnieniem ich potrzeb, możliwości i ograniczeń oraz dokonywania wyborów życiowych w środowisku wolnym od stereotypów, uprzedzeń i dyskryminacji. - Czy minister rozumie, że trudno pogodzić cele edukacji - związane z rozwojem empatii, wzajemnego szacunku i poczucia wspólnoty w różnorodnej grupie - z wykluczającymi etykietami oraz podziałem na lepszych i gorszych? Że trudno wyobrazić sobie tworzenie kultury życzliwości i współpracy w atmosferze nagonki na jakąkolwiek grupę społeczną? - pyta. I przypomina, że nie ma możliwości zapewniania bezpieczeństwa psychologicznego i fizycznego w szkole bez uznania, że wszyscy, niezależnie od tożsamości, jesteśmy równie ważni i mamy te same prawa człowieka.

Te dzieci są prześladowane, bo są "inne"

Badaczka odsyła ministra do wyników badań dotyczących dramatycznej sytuacji dzieci i młodych ludzi identyfikujących się jako LGBT+. - W Polsce średnio ponad połowa dzieci i młodych ludzi każdego lub prawie każdego dnia styka się w szkole z przemocą werbalną, psychiczną i relacyjną, w tym cyberprzemocą, czyli obraźliwymi słowami, rozpowszechnianiem kłamstw, izolowaniem, presją i przymuszaniem - zauważa dr Chmura-Rutkowska. - Od 10 do 30 procent doświadcza bicia, popychania, przewracania, niszczenia rzeczy czy kradzieży, a około 10 procent dzieci jest ofiarą długotrwałego znęcania się w różnych formach. Bardzo często agresja i przemoc są formą krzywdzącego traktowania kogoś, kto wyróżnia się w grupie wyglądem, stanem zdrowia, pochodzeniem, kolorem skóry, tożsamością płciową, stopniem sprawności, wyznaniem lub bezwyznaniowością oraz, co ważne w kontekście aktualnych wydarzeń i co wielokroć potwierdziły badania w Polsce i na świecie, identyfikuje się jako osoba nieheteronormatywna - podkreśla.

Zdaniem Chmury-Rutkowskiej pogardzie, niesprawiedliwemu i złemu traktowaniu, odbieraniu praw uzasadnień dostarczają reprodukowane, powtarzane bezmyślnie lub rozpowszechniane celowo stereotypy i uprzedzenia. - Czy minister zdaje sobie sprawę, jak działa mechanizm etykietyzowania, stygmatyzowania i samospełniającej się przepowiedni? Co się dzieje, gdy dzielimy ludzi na normalnych i nienormalnych, lepszych i gorszych? Dzieci i młodzież, którym przypina się negatywną, niechcianą "łatkę" i postrzega przez pryzmat stereotypów i uprzedzeń często doświadcza gorszego traktowania, wykluczania i przemocy - podkreśla badaczka.

Zauważa, że tak traktowane osoby zaczynają myśleć, że "coś jest z nimi nie tak", że są gorsze, a ich poczucie własnej wartości i pewności siebie w różnych sytuacjach społecznych sukcesywnie spada. Z czasem zaczynają wierzyć, że "zasługują" na krzywdzenie i izolację.

Bodnar: mowy wykluczenia i pogardy nie usprawiedliwia kampania wyborcza
Bodnar: mowy wykluczenia i pogardy nie usprawiedliwia kampania wyborczaRPO.GOV.PL/TVN24

Ufam, że pracujący z dziećmi robią inaczej

Chmura-Rutkowska, pyta dalej, "czy minister edukacji narodowej bierze odpowiedzialność za skutki swoich słów, za demoralizację społeczną oraz dramaty kilku pokoleń dzieci i młodych ludzi oraz wspierających ich bliskich?". - Ufam, że ludzie pracujący z dziećmi i młodymi ludźmi w przeciwieństwie do ministra opierają się na założeniu, że wszystkie dzieci i młodzi ludzie są równie ważni, że mają równe prawo do rozwoju, bezpieczeństwa i dobrostanu oraz wierzę, że mają gotowość na rozumienie sytuacji młodego człowieka i jego opiekunów, nawet jeśli odbiega on od osobistych wizji i przekonań. Edukacja utrwalająca anachroniczne uprzedzenia, jest sprzeczna nie tylko z zasadami demokracji, podstawami aksjologicznymi polskiego systemu oświaty, ale przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu oraz szkodzi rozwojowi dzieci, młodych ludzi i całego społeczeństwa.

Krytycznie wypowiedzi szefa resortu ocenia też Joanna Skonieczna, ekspertka ds. zdrowia i edukacji stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii: - Słowa ministra Piontkowskiego na konferencji w Brańsku są szokujące i zatrważające - mówi. - Minister dał wyraźny sygnał, że nienawiść do drugiego człowieka jest ok. Dał przyzwolenie na homofobiczną i transfobiczną przemoc, która powszechnie dotyka młode lesbijki, gejów, osoby biseksualne i transpłciowe w szkołach. Pokazał nastolatkom, że dla niego, ale też i dla prezydenta Dudy, ich życie nie ma żadnego znaczenia. Pokazał, że bezpieczeństwo, zdrowie i szczęście młodych się nie liczą. Pamiętajmy, że słowa potrafią zabić - dodaje.

Skonieczna przypomina, że "LGBT" to lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe. - To ludzie, którzy na własnej skórze odczuwają skutki podsycanej również przez ministra Piontkowskiego homofobicznej i transfobicznej nienawiści - mówi. - To Kacper, Dominik i Milo - osoby, których już nie ma wśród nas, bo zabiła je nastawiona na wygraną homo- i transfobiczna propaganda władzy - dodaje.

Nic ważnego nie dzieje się w szkole?

- Minister edukacji musi mieć bardzo mało pracy w swoim resorcie, skoro ma czas na włączenie się w kampanię wyborczą. Nic ważnego nie dzieje się w szkole? Bo wydaje mi się, że całkiem sporo - komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Martwią nas słowa ministra Piontkowskiego, bo szkoła ma uczyć, wychowywać, łączyć, niwelować dysproporcje między uczniami, a nie pozwalać na to, by ich dzielić i wykluczać. Cała ta rozmowa polityków o "ideologii gender", której nawet nie potrafią zdefiniować, sprawia, że cierpią konkretni uczniowie. I to obciąża sumienia tych, którzy się w taki sposób wypowiadają - dodaje.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24