Dane o receptach dla kilkuset tysięcy osób. Resort zdrowia: dostęp czasowo wstrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze dane
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze daneTVN24
wideo 2/7
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze daneTVN24

Resort zdrowia oświadczył, że czasowo zawiesił możliwość uzyskania dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL. To w związku z ustaleniami reportera "Faktów" TVN Marka Nowickiego, który ujawnił, że na rządowej stronie gabinet.gov.pl kilkaset tysięcy osób, głównie lekarzy, które posiadają PESEL danego pacjenta, mogło wejść w historię jego recept i dowiedzieć się, jakie leki kiedykolwiek były mu przepisywane. W sprawie wypowiedział się także minister cyfryzacji.

Marek Nowicki w swoim materiale w "Faktach" TVN pokazał, że kilkaset tysięcy osób, czyli wszyscy, którzy mają dostęp do portalu gabinet.gov.pl, znając numer PESEL, może dowiedzieć się wszystkiego o lekach kiedykolwiek przepisanych danej osobie. W teorii na tej stronie lekarz miał sprawdzać dane tylko swoich pacjentów i to tylko za ich zgodą. W praktyce może sprawdzić każdego, kogo chce - bez jego wiedzy.

ZOBACZ MATERIAŁY "FAKTÓW":

Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. "To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów"
Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. "To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów"Marek Nowicki/Fakty TVN
Kolejna wpadka Ministerstwa Zdrowia. Tysiące osób może mieć dostęp do naszych wrażliwych informacji
Kolejna wpadka Ministerstwa Zdrowia. Tysiące osób może mieć dostęp do naszych wrażliwych informacjiMarek Nowicki/Fakty TVN

Resort zdrowia: dostęp czasowo wstrzymany

We wtorek wieczorem do ustaleń odniosło się Ministerstwo Zdrowia, które poinformowało, że dostęp do danych medycznych o receptach ma upoważniony personel medyczny wystawiający recepty, czyli lekarze i pielęgniarki.

W związku z "informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych" - jak potwierdził resort - zdecydowano o "czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL".

"Dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta" - przekazano.

Tłumaczenia ministra

O ustalenia Nowickiego pytany był przez TVN24 minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. - Przede wszystkim warto powiedzieć o tym, że system e-Zdrowia jest zbudowany w taki sposób, że każda operacja, która dzieje się na naszych danych, jest ewidencjonowana i wszelkie operacje związane z uzyskiwaniem dostępu do danych pacjenta są związane z tym, że niezbędna jest jego zgoda - powiedział.

- Obejrzałem wczorajszy materiał w "Faktach" TVN, gdzie dwukrotnie lekarz, w tym przypadku prezes Naczelni Izby Lekarskiej, po uzyskaniu zgody pacjenta, mógł zapoznać się z danymi na jego temat, które znajdują się w systemie. I to właśnie zgoda pacjenta jest w tym przypadku kwestią fundamentalną, bo w ochronie zdrowia większość rzeczy dzieje się właśnie po wyrażeniu przez nas, jako pacjentów, zgody - powiedział.

Mówił przy tym, że w sytuacji, gdy lekarz znający PESEL pacjenta sprawdzi historię recept bez jego zgody, popełniane jest przestępstwo, ponieważ lekarz podaje nieprawdziwą informację na temat tego, że pacjent udzielił zgody na jego dostęp do informacji na jego temat.

Minister dodał, że w przypadku systemu elektronicznego poszczególne rozwiązania pozwalają na sprawdzenie, kto i kiedy zapoznawał się z informacjami na temat pacjenta. Podał tu przykład aplikacji mObywatel.

- Może pani sprawdzić, kiedy działy się istotne operacje, czyli o której godzinie pani się logowała, o której godzinie wygenerowała pani dokument mObywatel - powiedział, zwracając się do reporterki. Ta odparła, że w takim razie w przypadku systemu e-Zdrowie to pacjent powinien otrzymywać powiadomienia na temat logowania się lekarza w celu dostępu do danych.

- Takie rozwiązanie oczywiście da się wprowadzić. Myślę, że to jest naturalny cykl, jeżeli chodzi o rozwój e-Zdrowia, żeby takie rozwiązania się tam pojawiły - odpowiedział Cieszyński. - Warto pamiętać o tym, że systemy elektroniczne, w przeciwieństwie do dokumentacji papierowej, to są systemy, które właśnie gwarantują rozliczalność, czyli możliwość sprawdzenia, czy informacje w systemie i przez kogo były przeglądane. Tak więc taka możliwość istnieje i istnieć będzie - stwierdził.

Dopytywany, co w sytuacji, jeśli lekarz wejdzie na profil pacjenta bez jego zgody, Cieszyński stwierdził, że "to naturalna kolej rzeczy, jeżeli chodzi o rozwój systemów e-Zdrowia, że coraz większy zakres informacji na temat tego, co się dzieje w systemie, jest udostępnianych jego użytkownikom".

Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. Minister cyfryzacji odpowiada na ustalenia reportera "Faktów" TVN
Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. Minister cyfryzacji odpowiada na ustalenia reportera "Faktów" TVNTVN24

Dziennikarz odpowiada. "O tym, że lekarz złamał prawo, to wie minister Cieszyński"

Słowa ministra komentował na antenie TVN24 autor materiału Marek Nowicki. - Proszę Państwa, ten pan minister odpowiada za nasze bezpieczeństwo cyfrowe. Dlaczego pan minister nie mówi jasno? - pytał.

- Wczoraj w materiale pokazaliśmy przypadki, że wstukujemy PESEL do systemu, do gabinet.gov.pl i wchodzimy i widzimy dane pacjentów. Oczywiście otrzymaliśmy zgodę tych dwojga pacjentów, tych właścicieli PESEL. Ale to była zgoda ustna. Nigdzie lekarz w systemie nie widział tej zgody - tłumaczył.

Pytany, jak taką zgodę wyraża się w tym systemie, Nowicki wyjaśnił, że "lekarz klika, że jest zgoda pacjenta".

- Minister Cieszyński mówi, że to jest odpowiedzialność karna, jeżeli lekarz nie ma tej zgody, a kliknie, że ma zgodę, no to złamał prawo. Ale o tym, że lekarz złamał prawo wie minister Cieszyński i wiedzą urzędnicy w e-Zdrowiu, a my obywatele o tym nie wiemy. Więc jest pytanie do pana ministra Cieszyńskiego: ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 roku. Z tego, co minister mówi, wynika, że nie jest to błąd systemu z ostatnich tygodni, tylko że po prostu to tak funkcjonuje od 2019 roku. Dlaczego my o tym nie wiemy, że to tak funkcjonuje? - pytał.

Nowicki zauważył, że recepty papierowe już prawie wyszły z użycia. - Jak strasznie pokrętne jest tłumaczenie pana ministra, że kiedyś to można było nadużyć w ten sposób tajemnicy lekarskiej, że ktoś otwierał szafę i przeglądał papiery - podkreślił.

- Jaka jest skala zjawiska? To jest w ogóle nieporównywalne. Pewnie rzeczywiście zdarzały się nadużycia, że ktoś przeglądał dane papierowe. Ale to było nadużycie w skali jakiejś tam przychodni czy szpitala. A tutaj mamy system ogólnopolski, do którego należy prawie 40 milionów obywateli - przypomniał. - Nad tym musi być kontrola. Nie tylko, że pan minister Cieszyński wie, kto wchodzi na nasze konto i sprawdza. Chcemy takiego raportu: ile jest takich osób, które sprawdzają i nadużywają tych przepisów - podkreślił dziennikarz.

Zaznaczył, że podstawą systemu powinno być to, że pacjenci wiedzą, kto wchodzi na ich konto i przegląda ich dane medyczne, w tym na historię recept.

- Zachowajmy proporcje. System e-recept to jest bardzo dobry system. Super, że ten system działa. I dobrze, bo dzięki temu system ochrony zdrowia lepiej działa. Tylko musimy mieć świadomość i pewność, że jesteśmy bezpieczni w tym systemie - zwrócił uwagę. - Ja nie czuję się bezpieczny po wysłuchaniu pana ministra - przyznał.

Nowicki: Ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 roku
Nowicki: Ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 rokuTVN24

Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze dane

Nowicki wcześniej na antenie TVN24 opisywał swoje ustalenia. - Poinformowali mnie o tym lekarze, którzy mieli kłopot z wypisywaniem recept i starali się w jakiś sposób wypisać je w tym systemie, który fatalnie działa. Okazuje się, że jak tam się kliknie dodatkową funkcję pod numerem PESEL, to można sprawdzić dane każdego pacjenta, niezależnie czy lekarz go leczy czy nie, wystarczy numer PESEL. To jest przerażające - opowiadał.

Jak mówił, "twórcy systemu twierdzą, że musi być taka możliwość, ponieważ na przykład w sytuacji ratowania życia trzeba szybko, natychmiast sprawdzić czyjeś dane". - Nie tylko wtedy, kiedy jest to mój pacjent, tylko kiedy ktoś trafia do szpitala i bada go lekarz, który go wcześniej nie widział na oczy. To są sytuacje wyjątkowe, więc taki dostęp musi rzeczywiście być - zaznaczył.

- Natomiast clou sprawy polega na tym, że my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś wchodził na nasze konto, że ktoś sprawdzał nasze dane, że ktoś sprawdzał nasze leki, że ktoś interesował się, na co chorujemy - podkreślił Nowicki.

Porównywał: - Jeżeli zalogujesz się z nowego komputera na pocztę e-mail albo na przykład do jakiegoś portalu społecznościowego typu Facebook, to cię zaraz poinformuje ten system, że coś się dzieje niedobrego i sprawdź, czy to ty, czy to nie ty.

- A tutaj taka sytuacja, takie wrażliwe dane i nie otrzymujemy na ten temat żadnej informacji. To jest skandal - ocenił.

Sugerował, że historia "klikania w nas" przez lekarza powinna być zapisywana. - Tym bardziej, że system, ta chmura, to Centrum E-Zdrowie ma informację, kto wchodzi na nasze dane, kto nas sprawdza. Tylko o tym wiedzą urzędnicy, a my obywatele, których to dotyczy, tego nie wiemy. Powinniśmy być o tym powiadamiani i wtedy byłaby kontrola społeczna - powiedział dziennikarz.

Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowia

Konferencję w tej sprawie zorganizowali w Sejmie politycy Koalicji Obywatelskiej. - Nie ma bardziej wrażliwych danych niż dane dotyczące naszego zdrowia, dotyczące recept, które są nam wypisywane, dotyczące chorób, na które chorujemy - podkreśliła Katarzyna Lubnauer.

- Wychodzi na to, że pan Niedzielski niepotrzebnie korzystał z bazy danych i prosił kogoś o dostęp do niej, bo wystarczyło, że poprosiłby pana wiceministra Kraskę, który jest lekarzem i zaraz by mu zajrzał i dowiedział się, jakie leki i komu przepisał pan Pisula - dodała, odnosząc się do głośnej sprawy, która doprowadziła do dymisji Adama Niedzielskiego.

Podkreśliła, że "nie możemy się na to godzić". - Nie ma naszej zgody na to, żeby narażać bezpieczeństwo Polaków na tak szeroki dostęp do ich danych - mówiła posłanka.

- Dlatego już po aferze z panem Niedzielskim z inicjatywy Koalicji Obywatelskiej, ale z udziałem również posłów Lewicy i Trzeciej Drogi złożyliśmy wniosek o posiedzenie komisji zdrowia dotyczącej zarówno sprawy pana Niedzielskiego i pana Pisuli, jak i w ogóle bezpieczeństwa danych medycznych Polaków. Ta komisja musi się odbyć w ciągu 30 dni od złożenia wniosku. Ten wniosek już był złożony w poprzednim tygodniu - poinformowała.

Jak dodała "mamy szansę dowiedzieć się, co rząd ma zamiar zrobić, co nowa pani minister ma zamiar zrobić, żeby bezpieczeństwo danych pacjentów było zapewnione".

Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowia
Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowiaTVN24

Autorka/Autor:ads, akw/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że rozmawiał w środę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem o rozpoczęciu negocjacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie.

Trump rozmawiał z Putinem o Ukrainie

Trump rozmawiał z Putinem o Ukrainie

Źródło:
Reuters

Honorowym dawcom krwi przysługują dwa dni wolne od pracy. Poseł Bartosz Romowicz napisał w interpelacji, że "pracodawcy zgłaszają, że niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. "Obowiązek udzielenia zwolnienia ma charakter bezwzględny" - odpowiada ministra rodziny i pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, dodając, że jej resort pracuje obecnie nad "zwiększeniem uprawnień dla takich pracowników".

Dwa dodatkowe dni wolne od pracy. Ministra zabiera głos

Dwa dodatkowe dni wolne od pracy. Ministra zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Trwają poszukiwania sprawcy napaści na 14-latkę w Rabce-Zdroju (Małopolska). Według ustaleń policji nieznany nastolatce mężczyzna zaczepił ją, a następnie bił po twarzy. Poszkodowana nie została mu dłużna i zadrapała mężczyznę w policzek. Napastnik został spłoszony przez świadków zdarzenia. Pobita dziewczyna została już wypisana ze szpitala. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny i prosi kierowców o nagrania z kamerek samochodowych.

14-latka szła do szkoły, została pobita. Policja publikuje zdjęcia poszukiwanego

14-latka szła do szkoły, została pobita. Policja publikuje zdjęcia poszukiwanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sierpniu 2020 roku doszło do spotkania w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu. To tam miały zapaść decyzje o przyznaniu pieniędzy stowarzyszeniu, które miało utworzyć trzy portale wspierające polityków ówczesnej Solidarnej Polski - informuje Wirtualna Polska, która poznała treść wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Marcinowi Romanowskiemu w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Pisze też, że uczestników spotkania poproszono, żeby pozostawili urządzenia elektroniczne w domu ministra, a "kluczowe ustalenia zapadły na oszklonej werandzie".

Elektronika miała zostać w domu. "Kluczowe ustalenia na oszklonej werandzie" Ziobry

Elektronika miała zostać w domu. "Kluczowe ustalenia na oszklonej werandzie" Ziobry

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska popiera ideę stworzenia jednego rejestru mieszkańców, który przyczyni się do uszczelnienia systemu opłat za śmieci i za wodę - podał resort w uwagach do projektu przygotowanego przez Ministerstwo Infrastruktury.

Bat na nieuczciwych mieszkańców. "Dostrzegam potencjał"

Bat na nieuczciwych mieszkańców. "Dostrzegam potencjał"

Źródło:
PAP

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński potwierdził, że dwóch polskich obywateli ma być deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. Wskazał, że nie wiadomo, czy decyzja wynika z dotychczasowych procedur czy z przyśpieszonej procedury zapowiedzianej przez Donalda Trumpa. Sprawę komentował też szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski.

Dwóch Polaków będzie deportowanych z USA. Sikorski o kapeli góralskiej na lotnisku

Dwóch Polaków będzie deportowanych z USA. Sikorski o kapeli góralskiej na lotnisku

Źródło:
PAP

Jeżeli nie ma zgody najważniejszego państwa w NATO, to nie ma co sobie robić nadziei, że to zaproszenie przyjdzie - ocenił w środę minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do słów sekretarza obrony USA, który powiedział, że Stany Zjednoczone nie uznają za realne dołączenie Ukrainy do NATO. Szef MON zaznaczył jednak, że "trzeba wspierać te ambicje". Dodał, że Polska nie zamierza wysłać wojska do Ukrainy.

NATO nie dla Ukrainy? Kosiniak-Kamysz: nie ma co sobie robić nadziei, że zaproszenie przyjdzie

NATO nie dla Ukrainy? Kosiniak-Kamysz: nie ma co sobie robić nadziei, że zaproszenie przyjdzie

Źródło:
TVN24, PAP

O włos od tragedii na śląskim odcinku autostrady A1. W pobliżu Częstochowy ciężarówka wjechała w lewy bok holownika pomocy drogowej. Pojazd został mocno uszkodzony, jednak - na szczęście - nikomu nic się nie stało. "Kilka sekund wcześniej nasz operator był po lewej stronie holownika" - informuje właściciel firmy, pokazując nagranie kolizji.

Ciężarówka wjechała w holownik pomocy drogowej. Kilka sekund wcześniej stał tam operator. Nagranie

Ciężarówka wjechała w holownik pomocy drogowej. Kilka sekund wcześniej stał tam operator. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prokurator Krajowy nie przyjął rezygnacji Katarzyny Kwiatkowskiej z funkcji szefowej zespołu śledczego badającego działania prokuratury w czasach, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro - dowiedzieli się dziennikarze TVN24 Maciej Duda i Łukasz Ruciński.

Prokurator Krajowy nie przyjął rezygnacji Katarzyny Kwiatkowskiej

Prokurator Krajowy nie przyjął rezygnacji Katarzyny Kwiatkowskiej

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone notują rekordową liczbę zachorowań na grypę. Według ekspertów, tak złej sytuacji nie było od co najmniej 15 lat. W tym sezonie potwierdzono już 24 miliony przypadków tej choroby.

Takiej fali zachorowań na grypę nie było od 15 lat

Takiej fali zachorowań na grypę nie było od 15 lat

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Pyrzowicach 47-letni pasażer oświadczył, że w bagażu podręcznym ma bombę. Miał to być żart, a bagaż był skrzynką z narzędziami. Mężczyzna został ukarany mandatem i nigdzie nie poleciał.

Do samolotu chciał wejść ze skrzynką z narzędziami. Powiedział, że to bomba

Do samolotu chciał wejść ze skrzynką z narzędziami. Powiedział, że to bomba

Źródło:
tvn24.pl

Pogodowe stery w Polsce zaczyna przejmować niż Max. Za jego sprawą w naszym kraju zagoszczą zimowe opady - miejscami intensywne. Pojawią się także opady deszczu ze śniegiem. Nadal będzie mroźno.

Miejscami spadnie nawet 10 centymetrów śniegu

Miejscami spadnie nawet 10 centymetrów śniegu

Źródło:
tvnmeteo.pl

W 2025 roku wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wyniesie 105,5 procent. Od marca najniższa emerytura i renta wzrosną do 1878,91 złotego - podał resort rodziny, pracy i polityki społecznej (MRPiPS).

Resort podał wskaźnik waloryzacji emerytur i rent

Resort podał wskaźnik waloryzacji emerytur i rent

Źródło:
PAP

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podsumowuje kolejne elementy tegorocznego 33. finału. Po wczorajszym ogłoszeniu sumy zebranej podczas towarzyszących finałowi aukcji, dziś dowiedzieliśmy się, ile wypito kaw w ramach wspólnej akcji WOŚP i państwowego giganta paliwowego.

Owsiak podsumowuje: jeden wylał, a ponad cztery miliony czterysta tysięcy osób wypiło

Owsiak podsumowuje: jeden wylał, a ponad cztery miliony czterysta tysięcy osób wypiło

Źródło:
tvn24.pl

Sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Pete Hegseth powiedział w środę w Brukseli, że członkostwo Ukrainy w NATO jest "nierealistyczne", ale możliwe jest porozumienie pokojowe. Za "nierealistyczny" uznał również powrót Ukrainy do granic sprzed 2014 roku. Dodał, że USA nie wyślą do Ukrainy swoich wojsk.

Sekretarz obrony USA: członkostwo Ukrainy w NATO nierealne

Sekretarz obrony USA: członkostwo Ukrainy w NATO nierealne

Źródło:
TVN24, PAP

Pielęgniarka i pielęgniarz ze szpitala w Sydney zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych po tym, jak w mediach społecznościowych zostało opublikowane antysemickie nagranie z ich udziałem - informują miejscowe władze. Premier Australii Anthony Albanese określił wideo jako "obrzydliwe i haniebne".

"Obrzydliwe, haniebne" nagranie. Pielęgniarka i pielęgniarz zawieszeni w obowiązkach

"Obrzydliwe, haniebne" nagranie. Pielęgniarka i pielęgniarz zawieszeni w obowiązkach

Źródło:
Reuters, BBC

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP, przegrał w środę proces w trybie wyborczym z posłem Sławomirem Ćwikiem (Polska 2050). Politycy poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Mentzen zapowiedział złożenie zażalenia w tej sprawie. Według Ćwika kandydat Konfederacji "nie potrafi przegrać z klasą".

Mentzen przegrał sprawę z posłem Polski 2050

Mentzen przegrał sprawę z posłem Polski 2050

Źródło:
PAP

Kongresmen Earl Carter zaproponował wprowadzenie przepisów, które mają "upoważnić prezydenta do rozpoczęcia negocjacji w sprawie nabycia Grenlandii", a także zmienić jej nazwę.

Jest projekt ustawy upoważniającej Trumpa do nabycia Grenlandii i... zmiany jej nazwy

Jest projekt ustawy upoważniającej Trumpa do nabycia Grenlandii i... zmiany jej nazwy

Źródło:
tvn24.pl, The Hill

We wtorek weszły w życie nowe unijne przepisy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych. Ograniczają one między innymi stosowanie opakowań jednorazowych, jak pojedyncze saszetki na sól czy cukier i promują wyprawy na zakupy z własnymi pudełkami. Regulacje zakazują też pakowania w plastikowe worki lub owijania folią pojedynczych sztuk owoców i warzyw. Nowe zasady zaczną w pełni obowiązywać w sierpniu 2026 roku.

Rewolucja w sklepach. Bruksela wprowadza zakaz

Rewolucja w sklepach. Bruksela wprowadza zakaz

Źródło:
PAP

W poniedziałek o 23.59 zakończyły się wszystkie aukcje internetowe w ramach 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po raz kolejny już w aukcje zaangażowali się dziennikarze i dziennikarki TVN24, TVN, TTV, osoby znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery oraz sama Grupa TVN Warner Bros. Discovery. 44 nasze aukcje zakończyły się łączną kwotą deklarowaną w wysokości 976 148,96 złotego. Dziękujemy!

WOŚP 2025. Blisko milion złotych z aukcji TVN Warner Bros. Discovery na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy

WOŚP 2025. Blisko milion złotych z aukcji TVN Warner Bros. Discovery na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy

Źródło:
tvn24.pl

Potrzebujemy większego finansowania. Powiedz im prawdę! - krzyczały więźniarki w kierunku księżnej Kate podczas jej wizyty w zakładzie karnym dla kobiet w Wilmslow. "Dziesiątki więźniarek wychyliło się z okien", by ją zobaczyć - relacjonuje portal Sky News, dodając, że słychać było "gwizdy" oraz okrzyki. Księżna Walii rozmawiała m.in. z personelem z oddziału dla matek i dzieci.

Księżna Kate powitana okrzykami i gwizdami. "Powiedz im prawdę!"

Księżna Kate powitana okrzykami i gwizdami. "Powiedz im prawdę!"

Źródło:
Reuters, BBC, Sky News

Tragiczny wypadek na drodze ekspresowej S8 w Kowiesach pod Skierniewicami (woj. łódzkie). Samochód dostawczy potrącił śmiertelnie 81-latka, idącego drogą. - Mężczyzna zgubił tablicę rejestracyjną i chciał ją znaleźć - przekazuje rzeczniczka skierniewickiej policji. Droga w kierunku Warszawy i Wrocławia jest już przejezdna.

81-latek śmiertelnie potrącony na S8. Szukał tablicy rejestracyjnej, którą zgubił

81-latek śmiertelnie potrącony na S8. Szukał tablicy rejestracyjnej, którą zgubił

Źródło:
tvn24.pl

Do końca lutego osoby, które w ubiegłym roku pobierały wcześniejszą emeryturę lub rentę oraz dorabiały do swojego świadczenia, powinny poinformować ZUS o dodatkowych przychodach. Dotyczy to między innymi wynagrodzeń z umowy o pracę, umowy zlecenia, a także przychodów z prowadzonej działalności.

ZUS przypomina o obowiązku dla części emerytów

ZUS przypomina o obowiązku dla części emerytów

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek na drodze krajowej 88 pod Strzelcami Opolskimi. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Do sprawy zatrzymany został 27-letni kierowca hondy.

Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Jeden z kierowców zatrzymany

Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnie dziecko. Jeden z kierowców zatrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Dwa wyroki dyscyplinarne, 23 pisemne upomnienia. I nic. Sędzia wciąż nie pisze uzasadnień wyroków

Dwa wyroki dyscyplinarne, 23 pisemne upomnienia. I nic. Sędzia wciąż nie pisze uzasadnień wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dzisiaj na niebie pojawi się Księżyc w pełni. Nasz naturalny satelita będzie pięknie wyglądał - zwłaszcza podczas wschodu.

"Kilkanaście minut, których nie możecie przegapić"

"Kilkanaście minut, których nie możecie przegapić"

Źródło:
tvnmeteo.pl, almanac.com

Meszki antarktyczne mają unikatową strategię przetrwania w nieprzyjaznym środowisku bieguna południowego. Larwy owadów wykorzystują dwa mechanizmy hibernacji, dzięki którym osiągają dojrzałość w momencie, gdy pozwalają im na to warunki atmosferyczne. To jedyny znany nauce organizm, u którego zidentyfikowano taką taktykę.

Te owady potrafią coś, czego nie umie żadne inne zwierzę

Te owady potrafią coś, czego nie umie żadne inne zwierzę

Źródło:
Osaka Metropolitan University, United States Antarctic Program

Polska Akademia Filmowa ogłosiła w środę nominacje do 27. Polskich Nagród Filmowych Orły. Listę nominacji zdominowały "Biała odwaga" Marcina Koszałki, "Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna oraz "Kulej. Dwie strony medalu" Xawerego Żuławskiego. W kategorii najlepszy film nominowano również "To nie mój film" Marii Zbąskiej oraz "Strefę interesów" Jonathana Glazera. Trzy nominacje trafiły do koprodukcji TVN Warner Bros. Discovery, w tym do serialu "Lady Love".

Orły 2025. Nominowani do Polskich Nagród Filmowych

Orły 2025. Nominowani do Polskich Nagród Filmowych

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka dni w szpitalu powiatowym w Nysie działać zacznie nowa pracownia tomograficzna. Stary sprzęt zniszczyła powódź. Nowy, kupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, gwarantuje znacznie szybszą diagnostykę.

Powódź zniszczyła pracownię tomograficzną. WOŚP dała nowy sprzęt, "dokładniejszy i szybszy"

Powódź zniszczyła pracownię tomograficzną. WOŚP dała nowy sprzęt, "dokładniejszy i szybszy"

Źródło:
TVN24

Kendrick Lamar i SZA wystąpią w Polsce. Koncert duetu na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie jednym z przystanków na europejskiej trasie rapera i wokalistki.

Kendrick Lamar i SZA ruszą w trasę po Europie. Jeden koncert w Polsce

Kendrick Lamar i SZA ruszą w trasę po Europie. Jeden koncert w Polsce

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM