Dane o receptach dla kilkuset tysięcy osób. Resort zdrowia: dostęp czasowo wstrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze dane
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze daneTVN24
wideo 2/7
Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze daneTVN24

Resort zdrowia oświadczył, że czasowo zawiesił możliwość uzyskania dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL. To w związku z ustaleniami reportera "Faktów" TVN Marka Nowickiego, który ujawnił, że na rządowej stronie gabinet.gov.pl kilkaset tysięcy osób, głównie lekarzy, które posiadają PESEL danego pacjenta, mogło wejść w historię jego recept i dowiedzieć się, jakie leki kiedykolwiek były mu przepisywane. W sprawie wypowiedział się także minister cyfryzacji.

Marek Nowicki w swoim materiale w "Faktach" TVN pokazał, że kilkaset tysięcy osób, czyli wszyscy, którzy mają dostęp do portalu gabinet.gov.pl, znając numer PESEL, może dowiedzieć się wszystkiego o lekach kiedykolwiek przepisanych danej osobie. W teorii na tej stronie lekarz miał sprawdzać dane tylko swoich pacjentów i to tylko za ich zgodą. W praktyce może sprawdzić każdego, kogo chce - bez jego wiedzy.

ZOBACZ MATERIAŁY "FAKTÓW":

Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. "To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów"
Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. "To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów"Marek Nowicki/Fakty TVN
Kolejna wpadka Ministerstwa Zdrowia. Tysiące osób może mieć dostęp do naszych wrażliwych informacji
Kolejna wpadka Ministerstwa Zdrowia. Tysiące osób może mieć dostęp do naszych wrażliwych informacjiMarek Nowicki/Fakty TVN

Resort zdrowia: dostęp czasowo wstrzymany

We wtorek wieczorem do ustaleń odniosło się Ministerstwo Zdrowia, które poinformowało, że dostęp do danych medycznych o receptach ma upoważniony personel medyczny wystawiający recepty, czyli lekarze i pielęgniarki.

W związku z "informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych" - jak potwierdził resort - zdecydowano o "czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL".

"Dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta" - przekazano.

Tłumaczenia ministra

O ustalenia Nowickiego pytany był przez TVN24 minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. - Przede wszystkim warto powiedzieć o tym, że system e-Zdrowia jest zbudowany w taki sposób, że każda operacja, która dzieje się na naszych danych, jest ewidencjonowana i wszelkie operacje związane z uzyskiwaniem dostępu do danych pacjenta są związane z tym, że niezbędna jest jego zgoda - powiedział.

- Obejrzałem wczorajszy materiał w "Faktach" TVN, gdzie dwukrotnie lekarz, w tym przypadku prezes Naczelni Izby Lekarskiej, po uzyskaniu zgody pacjenta, mógł zapoznać się z danymi na jego temat, które znajdują się w systemie. I to właśnie zgoda pacjenta jest w tym przypadku kwestią fundamentalną, bo w ochronie zdrowia większość rzeczy dzieje się właśnie po wyrażeniu przez nas, jako pacjentów, zgody - powiedział.

Mówił przy tym, że w sytuacji, gdy lekarz znający PESEL pacjenta sprawdzi historię recept bez jego zgody, popełniane jest przestępstwo, ponieważ lekarz podaje nieprawdziwą informację na temat tego, że pacjent udzielił zgody na jego dostęp do informacji na jego temat.

Minister dodał, że w przypadku systemu elektronicznego poszczególne rozwiązania pozwalają na sprawdzenie, kto i kiedy zapoznawał się z informacjami na temat pacjenta. Podał tu przykład aplikacji mObywatel.

- Może pani sprawdzić, kiedy działy się istotne operacje, czyli o której godzinie pani się logowała, o której godzinie wygenerowała pani dokument mObywatel - powiedział, zwracając się do reporterki. Ta odparła, że w takim razie w przypadku systemu e-Zdrowie to pacjent powinien otrzymywać powiadomienia na temat logowania się lekarza w celu dostępu do danych.

- Takie rozwiązanie oczywiście da się wprowadzić. Myślę, że to jest naturalny cykl, jeżeli chodzi o rozwój e-Zdrowia, żeby takie rozwiązania się tam pojawiły - odpowiedział Cieszyński. - Warto pamiętać o tym, że systemy elektroniczne, w przeciwieństwie do dokumentacji papierowej, to są systemy, które właśnie gwarantują rozliczalność, czyli możliwość sprawdzenia, czy informacje w systemie i przez kogo były przeglądane. Tak więc taka możliwość istnieje i istnieć będzie - stwierdził.

Dopytywany, co w sytuacji, jeśli lekarz wejdzie na profil pacjenta bez jego zgody, Cieszyński stwierdził, że "to naturalna kolej rzeczy, jeżeli chodzi o rozwój systemów e-Zdrowia, że coraz większy zakres informacji na temat tego, co się dzieje w systemie, jest udostępnianych jego użytkownikom".

Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. Minister cyfryzacji odpowiada na ustalenia reportera "Faktów" TVN
Dane o receptach dostępne dla każdego lekarza w systemie. Minister cyfryzacji odpowiada na ustalenia reportera "Faktów" TVNTVN24

Dziennikarz odpowiada. "O tym, że lekarz złamał prawo, to wie minister Cieszyński"

Słowa ministra komentował na antenie TVN24 autor materiału Marek Nowicki. - Proszę Państwa, ten pan minister odpowiada za nasze bezpieczeństwo cyfrowe. Dlaczego pan minister nie mówi jasno? - pytał.

- Wczoraj w materiale pokazaliśmy przypadki, że wstukujemy PESEL do systemu, do gabinet.gov.pl i wchodzimy i widzimy dane pacjentów. Oczywiście otrzymaliśmy zgodę tych dwojga pacjentów, tych właścicieli PESEL. Ale to była zgoda ustna. Nigdzie lekarz w systemie nie widział tej zgody - tłumaczył.

Pytany, jak taką zgodę wyraża się w tym systemie, Nowicki wyjaśnił, że "lekarz klika, że jest zgoda pacjenta".

- Minister Cieszyński mówi, że to jest odpowiedzialność karna, jeżeli lekarz nie ma tej zgody, a kliknie, że ma zgodę, no to złamał prawo. Ale o tym, że lekarz złamał prawo wie minister Cieszyński i wiedzą urzędnicy w e-Zdrowiu, a my obywatele o tym nie wiemy. Więc jest pytanie do pana ministra Cieszyńskiego: ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 roku. Z tego, co minister mówi, wynika, że nie jest to błąd systemu z ostatnich tygodni, tylko że po prostu to tak funkcjonuje od 2019 roku. Dlaczego my o tym nie wiemy, że to tak funkcjonuje? - pytał.

Nowicki zauważył, że recepty papierowe już prawie wyszły z użycia. - Jak strasznie pokrętne jest tłumaczenie pana ministra, że kiedyś to można było nadużyć w ten sposób tajemnicy lekarskiej, że ktoś otwierał szafę i przeglądał papiery - podkreślił.

- Jaka jest skala zjawiska? To jest w ogóle nieporównywalne. Pewnie rzeczywiście zdarzały się nadużycia, że ktoś przeglądał dane papierowe. Ale to było nadużycie w skali jakiejś tam przychodni czy szpitala. A tutaj mamy system ogólnopolski, do którego należy prawie 40 milionów obywateli - przypomniał. - Nad tym musi być kontrola. Nie tylko, że pan minister Cieszyński wie, kto wchodzi na nasze konto i sprawdza. Chcemy takiego raportu: ile jest takich osób, które sprawdzają i nadużywają tych przepisów - podkreślił dziennikarz.

Zaznaczył, że podstawą systemu powinno być to, że pacjenci wiedzą, kto wchodzi na ich konto i przegląda ich dane medyczne, w tym na historię recept.

- Zachowajmy proporcje. System e-recept to jest bardzo dobry system. Super, że ten system działa. I dobrze, bo dzięki temu system ochrony zdrowia lepiej działa. Tylko musimy mieć świadomość i pewność, że jesteśmy bezpieczni w tym systemie - zwrócił uwagę. - Ja nie czuję się bezpieczny po wysłuchaniu pana ministra - przyznał.

Nowicki: Ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 roku
Nowicki: Ile mamy takich złamań prawa? Ten system funkcjonuje od 2019 rokuTVN24

Nowicki: my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś sprawdzał nasze dane

Nowicki wcześniej na antenie TVN24 opisywał swoje ustalenia. - Poinformowali mnie o tym lekarze, którzy mieli kłopot z wypisywaniem recept i starali się w jakiś sposób wypisać je w tym systemie, który fatalnie działa. Okazuje się, że jak tam się kliknie dodatkową funkcję pod numerem PESEL, to można sprawdzić dane każdego pacjenta, niezależnie czy lekarz go leczy czy nie, wystarczy numer PESEL. To jest przerażające - opowiadał.

Jak mówił, "twórcy systemu twierdzą, że musi być taka możliwość, ponieważ na przykład w sytuacji ratowania życia trzeba szybko, natychmiast sprawdzić czyjeś dane". - Nie tylko wtedy, kiedy jest to mój pacjent, tylko kiedy ktoś trafia do szpitala i bada go lekarz, który go wcześniej nie widział na oczy. To są sytuacje wyjątkowe, więc taki dostęp musi rzeczywiście być - zaznaczył.

- Natomiast clou sprawy polega na tym, że my jako obywatele musimy wiedzieć, że ktoś wchodził na nasze konto, że ktoś sprawdzał nasze dane, że ktoś sprawdzał nasze leki, że ktoś interesował się, na co chorujemy - podkreślił Nowicki.

Porównywał: - Jeżeli zalogujesz się z nowego komputera na pocztę e-mail albo na przykład do jakiegoś portalu społecznościowego typu Facebook, to cię zaraz poinformuje ten system, że coś się dzieje niedobrego i sprawdź, czy to ty, czy to nie ty.

- A tutaj taka sytuacja, takie wrażliwe dane i nie otrzymujemy na ten temat żadnej informacji. To jest skandal - ocenił.

Sugerował, że historia "klikania w nas" przez lekarza powinna być zapisywana. - Tym bardziej, że system, ta chmura, to Centrum E-Zdrowie ma informację, kto wchodzi na nasze dane, kto nas sprawdza. Tylko o tym wiedzą urzędnicy, a my obywatele, których to dotyczy, tego nie wiemy. Powinniśmy być o tym powiadamiani i wtedy byłaby kontrola społeczna - powiedział dziennikarz.

Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowia

Konferencję w tej sprawie zorganizowali w Sejmie politycy Koalicji Obywatelskiej. - Nie ma bardziej wrażliwych danych niż dane dotyczące naszego zdrowia, dotyczące recept, które są nam wypisywane, dotyczące chorób, na które chorujemy - podkreśliła Katarzyna Lubnauer.

- Wychodzi na to, że pan Niedzielski niepotrzebnie korzystał z bazy danych i prosił kogoś o dostęp do niej, bo wystarczyło, że poprosiłby pana wiceministra Kraskę, który jest lekarzem i zaraz by mu zajrzał i dowiedział się, jakie leki i komu przepisał pan Pisula - dodała, odnosząc się do głośnej sprawy, która doprowadziła do dymisji Adama Niedzielskiego.

Podkreśliła, że "nie możemy się na to godzić". - Nie ma naszej zgody na to, żeby narażać bezpieczeństwo Polaków na tak szeroki dostęp do ich danych - mówiła posłanka.

- Dlatego już po aferze z panem Niedzielskim z inicjatywy Koalicji Obywatelskiej, ale z udziałem również posłów Lewicy i Trzeciej Drogi złożyliśmy wniosek o posiedzenie komisji zdrowia dotyczącej zarówno sprawy pana Niedzielskiego i pana Pisuli, jak i w ogóle bezpieczeństwa danych medycznych Polaków. Ta komisja musi się odbyć w ciągu 30 dni od złożenia wniosku. Ten wniosek już był złożony w poprzednim tygodniu - poinformowała.

Jak dodała "mamy szansę dowiedzieć się, co rząd ma zamiar zrobić, co nowa pani minister ma zamiar zrobić, żeby bezpieczeństwo danych pacjentów było zapewnione".

Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowia
Lubnauer: nie ma bardziej wrażliwych danych, niż dane dotyczące naszego zdrowiaTVN24

Autorka/Autor:ads, akw/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy budynku doszło do wybuchu butli z gazem. Pięciu strażaków zostało rannych. Czterech wyszło z piwnicy o własnych siłach, jeden jest poszukiwany.

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Duży pożar i wybuch w kamienicy. Kilku strażaków rannych, jeden poszukiwany

Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl