Tydzień poszukiwań Aleksandry i jej córki Oliwii z Częstochowy. Auto podejrzanego na nagraniu ze stacji benzynowej

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Katowice
Poszukiwania Aleksandry i Oliwii z Częstochowy. Nagranie ze stacji benzynowej
Poszukiwania Aleksandry i Oliwii z Częstochowy. Nagranie ze stacji benzynowejTVN24
wideo 2/10
Poszukiwania Aleksandry i Oliwii z Częstochowy. Nagranie ze stacji benzynowejTVN24

Mieszkanki Częstochowy, 45-letnia Aleksandra i jej 15 letnia córka Oliwia, poszukiwane są przez policjantów od tygodnia. W piątek do akcji, na prośbę ojca nastolatki, włączyli się wolontariusze. Mają nadzieję znaleźć częstochowianki żywe i zdrowe. Śledczy zatrzymali 52-letniego Krzysztofa R., podejrzanego o zabójstwo kobiet. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutu, a ciał kobiet do tej pory nie odnaleziono. W krytycznym dniu - jak wynika z nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24 - jego auto nagrała kamera na stacji paliw. Po południu poszukiwania kobiet zostały zawieszone do soboty.

Według Prokuratury Okręgowej w Częstochowie do zabójstwa 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii doszło 10 lutego. Śledczy nie ujawniają, jakie mają na to dowody. Do dzisiaj nie znaleźli ciał, a podejrzany o zbrodnię 52-letni Krzysztof R. nie przyznaje się do zabójstwa i nie składa żadnych wyjaśnień. Wiadomo, że zabezpieczono telefony i samochód zaginionych oraz auto podejrzanego.

Częstochowska policja wciąż publikuje na swojej stronie internetowej zdjęcia i rysopisy zaginionych oraz rejestrację ich samochodu, apelując o pomoc. - Nie zmieniliśmy schematu postępowania. Te osoby nadal są zaginione i nasze działania wciąż mają na celu odnalezienie matki i córki. Na tym etapie nie można wykluczyć żadnej wersji. Nie można założyć jednego scenariusza - mówiła nam rzeczniczka policji w Częstochowie Sabina Chyra-Giereś.

Citroen na nagraniu z monitoringu stacji

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu stacji paliw, znajdującej się w pobliżu ogródków działkowych. Jerzy Korczyński - reporter TVN24 - mówił na antenie, że film został zarejestrowany 10 lutego o godzinie 17, kilka godzin po tym, gdy urwał się kontakt z zaginionymi kobietami. Według reportera widoczny na wideo pomarańczowy citroen należy do podejrzanego 52-latka. Na nagraniu widzimy mężczyznę, tankującego paliwo do kanistra.

"Zawsze wchodzimy w teren z nadzieją"

W piątek do poszukiwań włączyli się wolontariusze - około stu osób z różnych miast województwa śląskiego. Jak powiedziała nam Chyra-Giereś, policja jest z nimi w kontakcie. Ustalają, w jakim obszarze wolontariusze mogą się poruszać, by wzajemnie sobie pomóc.

Z ojcem Oliwii rozmawialiśmy w poniedziałek. - Mamy nadzieję, że dziewczyny odnajdą się całe i zdrowe i że wrócą, że ten koszmar nie będzie trwał tygodniami, miesiącami, że temat zakończy się lada moment pozytywnie dla dziewczyn, dla najbliższych - mówił pan Marek.

- Przyjechaliśmy na prośbę ojca Oliwii - mówi Renata Irytowska, szefowa Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Knurów.

Apel o pomoc publikowany był na facebookowym profilu organizacji Śladem Zaginionych.

Ojciec poszukiwanej Oliwii: mam nadzieję, że wrócą
Ojciec poszukiwanej Oliwii: mam nadzieję, że wrócąTVN24

Irytowska dodaje, że ma 10-letnie doświadczenie w podobnych akcjach. - Zawsze wychodzimy w teren z założeniem, że odnajdziemy poszukiwane osoby, z nadzieją. Przyjedziemy też jutro i będzie nas więcej - podkreśla.

Wolontariusze skupili się na terenie ogródków działkowych przy ulicy Żyznej, gdzie zaginiona Aleksandra widziana była po raz ostatni i okolic. Józef Musiolak, jeden z wolontariuszy, powiedział nam, że zna ten teren, bo tam się wychował. - Trzeba ludziom pomóc. Nie wiadomo, czy naszej rodziny to nie czeka - mówi.

- Jeśli chodzi o takie spontaniczne społeczne poszukiwania, to jest pierwsza taka duża akcja, kiedy tyle osób przyszło i chce pomóc - podkreśla policjantka.

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

W piątek po południu policja poinformowała, że do soboty zostały przerwane poszukiwania zaginionych Aleksandry i Oliwii. Przekazała, że nadal nie udało się trafić na ślad kobiet.

Wolontariusze włączyli się do poszukiwań Aleksandry i OliwiiTVN24

W mieszkaniu telefony zaginionych, przed blokiem ich samochód

Zaginięcie 45-letniej Aleksandry i jej 15-letniej córki Oliwii zgłosiła policji matka 45-latki. Był piątek, 11 lutego po godzinie 9. Jak relacjonowała policja, zawiadamiająca od dwóch dni nie miała kontaktu z córką, a 10 lutego ostatni raz rozmawiała przez telefon z wnuczką. Wraz z kobietami zniknął ich pies rasy shih tzu.

Śledczy weszli do mieszkania zaginionych w bloku przy ulicy Bienia. Zastali tam porządek i znaleźli telefony obu kobiet. Przed blokiem stał ford focus 45-latki. Matka kobiety zwróciła policji uwagę, że samochód był zaparkowany inaczej niż zwykle.

Po rozpytaniu mieszkańców śledczy ustalili, że 45-latka ostatni raz widziana była na ogródkach działkowych przy ulicy Żyznej. To pięć kilometrów od ulicy Bienia. 574 działki na 35 hektarach i dodatkowo 10 hektarów niezagospodarowanych, z zaroślami i stawami.

Poszukiwania zaginionej matki i córkiTVN24

Podejrzany i zaginione mają działki w sąsiedztwie

W niedzielę, 13 lutego do sprawy zatrzymano 52-letniego Krzysztofa R., który we wtorek wieczorem usłyszał zarzut zabójstwa obu kobiet połączony z bezprawnym pozbawieniem wolności. W środę został aresztowany na trzy miesiące. Nie przyznał się do zbrodni ani w prokuratorze, ani w sądzie.

Doprowadzenie 52-latka na posiedzenie aresztowe
Doprowadzenie 52-latka na posiedzenie aresztoweTVN24

Jan Tauzowski, prezes rodzinnych ogródków działkowych przy Żyznej, powiedział nam, że Krzysztof R. ma działkę w sąsiedztwie działki pani Aleksandry. Śledczy nie odnieśli się do tej informacji. Krzysztof Budzik z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie powiedział jedynie, że podejrzany i zaginione znali się.

Policjanci, wspierani przez strażaków przeszukali każdą działkę, weszli do każdej altanki. Wykorzystali psy tropiące, quady, drony, pontony, w czwartek przeszukali zbiorniki wodne wokół ogródków.

Autorka/Autor:mag/ tam

Źródło: TVN24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24

Pozostałe wiadomości

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Eurowizja 2024 - czyli 68. Konkurs Piosenki Eurowizji - już po pierwszym półfinale. O dziesięć miejsc w sobotnim koncercie konkurowało 15 piosenek. Tegoroczna polska reprezentantka Luna z utworem "The Tower" nie awansowała do finału.

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Eurowizja 2024. Polska poza finałem. Oto zwycięska dziesiątka

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Dziecko w wieku przedszkolnym spacerowało samotnie w Zielonej Górze. Jak przekazała policja, wyszło niezauważone z przedszkola. Sprawę będzie wyjaśniać policja. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko wyszło niezauważone z przedszkola w Zielonej Górze. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
Kontakt 24

Aktorka porno Stormy Daniels mówiła przed nowojorskim sądem o spotkaniu z Donaldem Trumpem i kontakcie seksualnym, do jakiego miało między nimi dojść. To właśnie miało zapoczątkować wydarzenia, które doprowadziły do trwającego teraz procesu dotyczącego zapłaty za milczenie Daniels i sfałszowania dokumentów księgowych.

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Satynowa piżama Donalda Trumpa, klaps na jego prośbę i seks w pokoju hotelowym. Co zeznała Stormy Daniels

Źródło:
Reuters

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i chce tam prosić o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, a wcześniej jego rzecznik Jacek Dobrzyński, zaprzeczają jednak tym informacjom.

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW"? Koordynator służb specjalnych komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, TVN24

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Opublikował nagranie, na którym wystąpił ze Ślązaczką i aktorką Grażyną Bułką.

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

"To sie biere dugopis i sie tak szkryflo". Apel do prezydenta

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek wyjaśnił, że projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego musiał zostać ponownie przeanalizowany. Jak podkreślił, koniecznością okazało się "urealnienie harmonogramu". Pełnomocnik rządu do spraw CPK mówił, że z informacji, które dotychczas uzyskał, wynika, że oddanie lotniska możliwe byłoby w 2032 roku.

"Okej, to się spina". Padła możliwa data otwarcia CPK

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

- Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24