"Chcieliśmy wybrać rodzaj śmierci - to wszystko"

Aktualizacja:
"Los Żydów polskich jawi się jako dramat szczególny"
"Los Żydów polskich jawi się jako dramat szczególny"
tvn24
Prezydent Bronisław Komorowski przemawiał podczas uroczystościtvn24

Około południa zakończyły się uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie, związane z 70. rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim. O godz. 10.00 w Warszawie zawyły syreny i zabrzmiały dzwony w kościołach. - Nie ma takiej drugiej europejskiej stolicy jak Warszawa, gdzie wojna odcisnęłaby straszniej swoje piętno zniszczenia. Nie ma takiej drugiej stolicy jak Warszawa, która trzykrotnie walczyła z hitlerowskim okupantem - mówił prezydent Bronisław Komorowski.

O OBCHODACH 70. ROCZNICY CZYTAJ TEŻ NA TVNWARSZAWA.PL

Prezydent podkreślił, że "pierwszą daninę krwi złożyła we wrześniu 1939, drugą w kwietniu 1943 roku w powstaniu w getcie, a potem w Powstaniu Warszawskim w sierpniu 1944 roku". - W wyniku wojny Warszawa zamieniła się w morze ruin. Straszną cenę zapłacili Polacy i Żydzi - podkreślił Bronisław Komorowski.

- Niemieccy naziści uczynili z getta prawdziwe piekło na ziemi. Prześladując Żydów odwołali się do najniższych ludzkich instynktów - powiedział prezydent. Jak podkreślił, w wyniku wojny Warszawa w znacznej mierze zamieniła się w morze ruin, a jej mieszkańcy zginęli lub rozproszyli się w ramach wojennej tułaczki. - Straszną cenę zapłacili Polacy i Żydzi stanowiący przed wojną znaczny odsetek mieszkańców stolicy Polski - powiedział. - Ale nawet na tle wojennego dramatu całego miasta los dzielnicy żydowskiej i społeczności Żydów polskich jawi się jako dramat szczególnie przerażający do dzisiaj skalą okrucieństwa, bezwzględności i zniszczeń - ocenił prezydent. Jak dodał, Władysław Bartoszewski trafnie zauważył przed laty, że każdy Polak był wówczas zagrożony śmiercią, natomiast każdy Żyd był skazany na śmierć.

Prezydent powiedział, że "powstanie było wyzwaniem rzuconym przez żydowskich powstańców prosto w twarz oprawcom, ale było też oskarżeniem o bierność i nieskuteczność całego wolnego świata".

W uroczystościach obok prezydenta Komorowskiego uczestniczyli m. in. premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, przedstawiciele władz Izraela i organizacji żydowskich.

"Nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie"

Jeden z ostatnich żyjących powstańców Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik został w piątek odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Ratajzer-Rotem w swoim wystąpieniu podkreślał, że z tragicznych doświadczeń wojny i zagłady wyniósł tylko jedno - "nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie". - Nikt w żadnej sytuacji nie ma prawa go odbierać i choć świat nie wyciągnął wniosków ze straszliwej wojny, która się dokonała w dwudziestym wieku w sercu Europy, choć słowa "nigdy więcej wojny" niewiele znaczą, musimy pamiętać, musimy powtarzać: "ludzkie życie jest święte". Może kiedyś ludzkość usłyszy - powiedział. Powstaniec wspominał też dramatyczne dni w getcie. - Gdy wybuchło powstanie (...) Niemcy użyli przeciw nam samolotów, czołgów, gazów trujących i miotaczy ognia. Po dziesięciu dniach 90 procent bojowców żyło i trzeba było opuścić getto, żeby nie spłonąć żywcem. Prosiliśmy AK o pomoc w wyjściu kanałami, o znalezienie kryjówek po aryjskiej stronie. Odpowiedź nie nadeszła. Komendant i sztab rządu popełnili samobójstwo otoczeni przez Niemców. W tamtych dniach poczułem, jak bardzo jesteśmy sami i możemy liczyć tylko na siebie - powiedział. Ratajzer podkreślił jednocześnie, że organizując ewakuację części Żydów z getta mógł liczyć na pomoc Polaków. - W wyniku rozpaczliwych wysiłków udało mi się zorganizować ewakuację około 150 osób pod nosem stałej warty niemieckiej na rogu Żelaznej. Miałem dużo szczęścia, miałem także pomoc Polaków, którzy narażali swoje życie i życie swoich rodzin, bo w tej części Europy za pomoc Żydowi groziła śmierć. Ja to niezmiernie cenię. Często zastanawiałem się, czy ja byłbym gotów narazić swoje życie i życie rodziny w podobnej sytuacji - powiedział. Wspominając powstańców z getta Ratajzer mówił: - wraca do mnie wspomnienie, gdy kanałami przedostałem się powtórnie do getta, by wyprowadzić oddziały ŻOB-owców i nikogo nie znalazłem. Wyobraziłem sobie, że jestem ostatnim Żydem w getcie. Jednak kilka godzin później stał się cud, otoczyła mnie grupa kolegów z walki. Dzisiaj cud się nie wydarzy. Jestem jednym z trojga żyjących powstańców. - Nie ma już pośród nas naszego strażnika pamięci Marka Edelmana, który przez ponad 60 lat stał co roku na tym miejscu. Ludzie odchodzą. Taka jest kolej rzeczy, ale ważne, żeby pozostała pamięć - mówił. Powstaniec dodał, że ta piątkowa uroczystość i to miejsce, w którym się odbywa, należy do tych, którzy zginęli. - Pustki po nich nie zatrze i nie wypełni nic - podkreślił. Zwrócił uwagę na szczególny charakter tej rocznicy. - Nie tylko dlatego, że powstanie wybuchło w Warszawie, ale dlatego, że wszyscy byliśmy obywatelami Polski i Polska była naszym krajem. Powstanie w getcie było pierwszym aktem oporu zbrojnego w okupowanej przez Niemców Europie i końcowym rozdziałem tragedii Żydów. W kwietniu 1943 roku w getcie warszawskim było już niewiele ponad 50 tys. osób. Wiedzieliśmy, że koniec będzie ten sam dla wszystkich (...). Chcieliśmy wybrać rodzaj śmierci - to wszystko. Ale do dziś dręczy mnie myśl, czy wolno nam było zadecydować o wybuchu powstania i tym samym o skróceniu życia wielu ludzi o dzień, tydzień czy dwa tygodnie. Nikt nas do tego nie upoważnił. Z tymi wątpliwościami muszę żyć - powiedział Ratajzer. Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik jest jednym z trojga żyjących powstańców z getta, należał do Żydowskiej Organizacji Bojowej. W czasie powstania jego zadaniem było m.in. przedostać się kanałami z getta na aryjską stronę, żeby przygotować schronienie dla bojowców, którzy przeżyją walki. Niemal wszyscy bojowcy ŻOB, którzy przeżyli powstanie w getcie, zawdzięczają życie właśnie Kazikowi Ratajzerowi. Ratajzer wziął także udział w powstaniu warszawskim, walczył na Starym Mieście w oddziale Armii Krajowej, a po upadku Starówki wyprowadził powstańców kanałami na Żoliborz. Po wojnie, w 1945 roku, Ratajzer opuścił Polskę i przyłączył się do grupy ocalałych z Zagłady Żydów nazywających się Mścicielami. Jesienią 1946 r. Ratajzer dotarł do Izraela, gdzie zmienił nazwisko na Symcha Rotem i walczył w trzech prowadzonych przez Izrael wojnach. W 1963 r., został członkiem Rady Yad Vashem i dopilnował, aby wszyscy Polacy, którzy pomagali powstańcom z getta, mieli swoje drzewka sprawiedliwych.

Żydzi, mieszkańcy stolicy

Uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta zainaugurował hymn narodowy, a przybyłych powitała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Oklaskami powitano powstańców warszawskich, na uroczystości przyjechało dwoje: Symcha Ratajzer-Rotem "Kazik" i Chawka Folman-Raban. Zebrani pod pomnikiem mają przypięte papierowe żółte żonkile - symbol nadziei i pamięci.

Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył Symchę Ratajzer-Rotema Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

- Warszawa, w której przed II wojną światową jedną trzecią mieszkańców stanowili Żydzi, stała się za sprawą obłąkańczego niemieckiego planu zagłady największym gettem okupowanej Europy - powiedziała prezydent Warszawy.

Zwróciła ona uwagę, że nie wszyscy powstańcy warszawskiego getta urodzili się w Warszawie, nie wszyscy nawet w dniu wybuchu wojny tu mieszkali. - Stali się obywatelami naszego miasta pod przymusem, przesiedleni na skutek decyzji okupanta - mówiła Gronkiewicz-Waltz. - Warszawa, w której przed II wojną światową jedną trzecią mieszkańców stanowili Żydzi, od wieków była domem tysięcy żydowskich rodzin, ludzi takich jak Isaac Bashevis Singer czy Janusz Korczak, Mordechaj Anielewicz, Marek Edelman czy Israel Gutman. Ta Warszawa stała się za sprawą obłąkańczego planu niemieckiego największym gettem okupowanej Europy - zauważyła.

"Warszawa stała się największym gettem okupowanej Europy"
"Warszawa stała się największym gettem okupowanej Europy"tvn24
W Warszawie zawyły syreny
W Warszawie zawyły syrenytvn24

W muzeum

Uroczystości będą kontynuowane w Muzeum Historii Żydów Polskich, gdzie zaplanowano koncert upamiętniający wybuch powstania z udziałem kompozytora i dyrygenta Krzysztofa Pendereckiego oraz piosenkarki Kayah, a także prezentację części Archiwum Ringelbluma ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego. W uroczystościach ma uczestniczyć uczestnik powstania Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik.

Po południu w Domu Spotkań z Historią odbędzie się pokaz filmu "Fotograf snów" poświęconego fotografowi Ryszardowi Horowitzowi, jednemu z najmłodszych uratowanych więźniów Auschwitz.

Zaplanowano także otwarcie wystawy "Archeologia. Sztuka polska wobec Holokaustu" w Galerii Kordegarda i spektakl w Teatrze Żydowskim "Noc całego życia" w reż. Szymona Szurmieja będący zapisem wspomnień Janusza Korczaka, w ostatnią noc przed Zagładą.

Wieczorem w Domu Spotkań z Historią odbędzie się projekcja obrazu "Niedokończony film" zrealizowanego w maju 1942 r. w warszawskim getcie przez ekipę filmową Urzędu Propagandy III Rzeszy oraz koncert upamiętniający rocznicę powstania w getcie w Filharmonii Narodowej.

Na koniec instalacja świetlna

Muzeum Historii Żydów Polskich zaprosi również na koncert "Tribute to Marek Edelman", projekt zrealizowany przez twórcę awangardowej jazzowej sceny muzycznej Wojtka Mazolewskiego, inspirowany pieśniami lewicowej żydowskiej partii Bund, której członkiem był Marek Edelman.

Uroczystości zakończy uruchomienie instalacji świetlnej upamiętniającej wybuch powstania. Snopy światła zostaną skierowane w niebo sprzed budynków Muzeum Historii Żydów Polskich i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Powstanie w getcie

Wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. Bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do ostatecznego etapu likwidacji getta rozpoczętej przez Niemców kilka miesięcy wcześniej. Powstańcy w małych, rozproszonych grupach walczyli do 16 maja 1943 roku. Tego dnia gen. SS Juergen Stroop ogłosił koniec akcji pacyfikacyjnej i na znak zwycięstwa rozkazał wysadzić w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem.

Getto warszawskie zostało zrównane z ziemią. Według raportów Stroopa od 20 kwietnia do 16 maja 1943 r. w wykrytych i zlikwidowanych bunkrach znajdowało się ponad 56 tys. Żydów. Około 6 tys. z nich zginęło na miejscu w walce, na skutek pożarów czy zaczadzenia. 7 tys. Żydów naziści zamordowali na terenie getta, tyle samo wysłano do Treblinki. Pozostała grupa ok. 36 tys. została wysłana do innych obozów, przede wszystkim do Auschwitz i Majdanka.

Autor: abs,mn//gak/k / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian