"Chcieliśmy wybrać rodzaj śmierci - to wszystko"

Aktualizacja:
"Los Żydów polskich jawi się jako dramat szczególny"
"Los Żydów polskich jawi się jako dramat szczególny"
tvn24
Prezydent Bronisław Komorowski przemawiał podczas uroczystościtvn24

Około południa zakończyły się uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie, związane z 70. rocznicą wybuchu powstania w getcie warszawskim. O godz. 10.00 w Warszawie zawyły syreny i zabrzmiały dzwony w kościołach. - Nie ma takiej drugiej europejskiej stolicy jak Warszawa, gdzie wojna odcisnęłaby straszniej swoje piętno zniszczenia. Nie ma takiej drugiej stolicy jak Warszawa, która trzykrotnie walczyła z hitlerowskim okupantem - mówił prezydent Bronisław Komorowski.

O OBCHODACH 70. ROCZNICY CZYTAJ TEŻ NA TVNWARSZAWA.PL

Prezydent podkreślił, że "pierwszą daninę krwi złożyła we wrześniu 1939, drugą w kwietniu 1943 roku w powstaniu w getcie, a potem w Powstaniu Warszawskim w sierpniu 1944 roku". - W wyniku wojny Warszawa zamieniła się w morze ruin. Straszną cenę zapłacili Polacy i Żydzi - podkreślił Bronisław Komorowski.

- Niemieccy naziści uczynili z getta prawdziwe piekło na ziemi. Prześladując Żydów odwołali się do najniższych ludzkich instynktów - powiedział prezydent. Jak podkreślił, w wyniku wojny Warszawa w znacznej mierze zamieniła się w morze ruin, a jej mieszkańcy zginęli lub rozproszyli się w ramach wojennej tułaczki. - Straszną cenę zapłacili Polacy i Żydzi stanowiący przed wojną znaczny odsetek mieszkańców stolicy Polski - powiedział. - Ale nawet na tle wojennego dramatu całego miasta los dzielnicy żydowskiej i społeczności Żydów polskich jawi się jako dramat szczególnie przerażający do dzisiaj skalą okrucieństwa, bezwzględności i zniszczeń - ocenił prezydent. Jak dodał, Władysław Bartoszewski trafnie zauważył przed laty, że każdy Polak był wówczas zagrożony śmiercią, natomiast każdy Żyd był skazany na śmierć.

Prezydent powiedział, że "powstanie było wyzwaniem rzuconym przez żydowskich powstańców prosto w twarz oprawcom, ale było też oskarżeniem o bierność i nieskuteczność całego wolnego świata".

W uroczystościach obok prezydenta Komorowskiego uczestniczyli m. in. premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, przedstawiciele władz Izraela i organizacji żydowskich.

"Nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie"

Jeden z ostatnich żyjących powstańców Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik został w piątek odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Ratajzer-Rotem w swoim wystąpieniu podkreślał, że z tragicznych doświadczeń wojny i zagłady wyniósł tylko jedno - "nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie". - Nikt w żadnej sytuacji nie ma prawa go odbierać i choć świat nie wyciągnął wniosków ze straszliwej wojny, która się dokonała w dwudziestym wieku w sercu Europy, choć słowa "nigdy więcej wojny" niewiele znaczą, musimy pamiętać, musimy powtarzać: "ludzkie życie jest święte". Może kiedyś ludzkość usłyszy - powiedział. Powstaniec wspominał też dramatyczne dni w getcie. - Gdy wybuchło powstanie (...) Niemcy użyli przeciw nam samolotów, czołgów, gazów trujących i miotaczy ognia. Po dziesięciu dniach 90 procent bojowców żyło i trzeba było opuścić getto, żeby nie spłonąć żywcem. Prosiliśmy AK o pomoc w wyjściu kanałami, o znalezienie kryjówek po aryjskiej stronie. Odpowiedź nie nadeszła. Komendant i sztab rządu popełnili samobójstwo otoczeni przez Niemców. W tamtych dniach poczułem, jak bardzo jesteśmy sami i możemy liczyć tylko na siebie - powiedział. Ratajzer podkreślił jednocześnie, że organizując ewakuację części Żydów z getta mógł liczyć na pomoc Polaków. - W wyniku rozpaczliwych wysiłków udało mi się zorganizować ewakuację około 150 osób pod nosem stałej warty niemieckiej na rogu Żelaznej. Miałem dużo szczęścia, miałem także pomoc Polaków, którzy narażali swoje życie i życie swoich rodzin, bo w tej części Europy za pomoc Żydowi groziła śmierć. Ja to niezmiernie cenię. Często zastanawiałem się, czy ja byłbym gotów narazić swoje życie i życie rodziny w podobnej sytuacji - powiedział. Wspominając powstańców z getta Ratajzer mówił: - wraca do mnie wspomnienie, gdy kanałami przedostałem się powtórnie do getta, by wyprowadzić oddziały ŻOB-owców i nikogo nie znalazłem. Wyobraziłem sobie, że jestem ostatnim Żydem w getcie. Jednak kilka godzin później stał się cud, otoczyła mnie grupa kolegów z walki. Dzisiaj cud się nie wydarzy. Jestem jednym z trojga żyjących powstańców. - Nie ma już pośród nas naszego strażnika pamięci Marka Edelmana, który przez ponad 60 lat stał co roku na tym miejscu. Ludzie odchodzą. Taka jest kolej rzeczy, ale ważne, żeby pozostała pamięć - mówił. Powstaniec dodał, że ta piątkowa uroczystość i to miejsce, w którym się odbywa, należy do tych, którzy zginęli. - Pustki po nich nie zatrze i nie wypełni nic - podkreślił. Zwrócił uwagę na szczególny charakter tej rocznicy. - Nie tylko dlatego, że powstanie wybuchło w Warszawie, ale dlatego, że wszyscy byliśmy obywatelami Polski i Polska była naszym krajem. Powstanie w getcie było pierwszym aktem oporu zbrojnego w okupowanej przez Niemców Europie i końcowym rozdziałem tragedii Żydów. W kwietniu 1943 roku w getcie warszawskim było już niewiele ponad 50 tys. osób. Wiedzieliśmy, że koniec będzie ten sam dla wszystkich (...). Chcieliśmy wybrać rodzaj śmierci - to wszystko. Ale do dziś dręczy mnie myśl, czy wolno nam było zadecydować o wybuchu powstania i tym samym o skróceniu życia wielu ludzi o dzień, tydzień czy dwa tygodnie. Nikt nas do tego nie upoważnił. Z tymi wątpliwościami muszę żyć - powiedział Ratajzer. Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik jest jednym z trojga żyjących powstańców z getta, należał do Żydowskiej Organizacji Bojowej. W czasie powstania jego zadaniem było m.in. przedostać się kanałami z getta na aryjską stronę, żeby przygotować schronienie dla bojowców, którzy przeżyją walki. Niemal wszyscy bojowcy ŻOB, którzy przeżyli powstanie w getcie, zawdzięczają życie właśnie Kazikowi Ratajzerowi. Ratajzer wziął także udział w powstaniu warszawskim, walczył na Starym Mieście w oddziale Armii Krajowej, a po upadku Starówki wyprowadził powstańców kanałami na Żoliborz. Po wojnie, w 1945 roku, Ratajzer opuścił Polskę i przyłączył się do grupy ocalałych z Zagłady Żydów nazywających się Mścicielami. Jesienią 1946 r. Ratajzer dotarł do Izraela, gdzie zmienił nazwisko na Symcha Rotem i walczył w trzech prowadzonych przez Izrael wojnach. W 1963 r., został członkiem Rady Yad Vashem i dopilnował, aby wszyscy Polacy, którzy pomagali powstańcom z getta, mieli swoje drzewka sprawiedliwych.

Żydzi, mieszkańcy stolicy

Uroczystości pod Pomnikiem Bohaterów Getta zainaugurował hymn narodowy, a przybyłych powitała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Oklaskami powitano powstańców warszawskich, na uroczystości przyjechało dwoje: Symcha Ratajzer-Rotem "Kazik" i Chawka Folman-Raban. Zebrani pod pomnikiem mają przypięte papierowe żółte żonkile - symbol nadziei i pamięci.

Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył Symchę Ratajzer-Rotema Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

- Warszawa, w której przed II wojną światową jedną trzecią mieszkańców stanowili Żydzi, stała się za sprawą obłąkańczego niemieckiego planu zagłady największym gettem okupowanej Europy - powiedziała prezydent Warszawy.

Zwróciła ona uwagę, że nie wszyscy powstańcy warszawskiego getta urodzili się w Warszawie, nie wszyscy nawet w dniu wybuchu wojny tu mieszkali. - Stali się obywatelami naszego miasta pod przymusem, przesiedleni na skutek decyzji okupanta - mówiła Gronkiewicz-Waltz. - Warszawa, w której przed II wojną światową jedną trzecią mieszkańców stanowili Żydzi, od wieków była domem tysięcy żydowskich rodzin, ludzi takich jak Isaac Bashevis Singer czy Janusz Korczak, Mordechaj Anielewicz, Marek Edelman czy Israel Gutman. Ta Warszawa stała się za sprawą obłąkańczego planu niemieckiego największym gettem okupowanej Europy - zauważyła.

"Warszawa stała się największym gettem okupowanej Europy"
"Warszawa stała się największym gettem okupowanej Europy"tvn24
W Warszawie zawyły syreny
W Warszawie zawyły syrenytvn24

W muzeum

Uroczystości będą kontynuowane w Muzeum Historii Żydów Polskich, gdzie zaplanowano koncert upamiętniający wybuch powstania z udziałem kompozytora i dyrygenta Krzysztofa Pendereckiego oraz piosenkarki Kayah, a także prezentację części Archiwum Ringelbluma ze zbiorów Żydowskiego Instytutu Historycznego. W uroczystościach ma uczestniczyć uczestnik powstania Symcha Ratajzer-Rotem ps. Kazik.

Po południu w Domu Spotkań z Historią odbędzie się pokaz filmu "Fotograf snów" poświęconego fotografowi Ryszardowi Horowitzowi, jednemu z najmłodszych uratowanych więźniów Auschwitz.

Zaplanowano także otwarcie wystawy "Archeologia. Sztuka polska wobec Holokaustu" w Galerii Kordegarda i spektakl w Teatrze Żydowskim "Noc całego życia" w reż. Szymona Szurmieja będący zapisem wspomnień Janusza Korczaka, w ostatnią noc przed Zagładą.

Wieczorem w Domu Spotkań z Historią odbędzie się projekcja obrazu "Niedokończony film" zrealizowanego w maju 1942 r. w warszawskim getcie przez ekipę filmową Urzędu Propagandy III Rzeszy oraz koncert upamiętniający rocznicę powstania w getcie w Filharmonii Narodowej.

Na koniec instalacja świetlna

Muzeum Historii Żydów Polskich zaprosi również na koncert "Tribute to Marek Edelman", projekt zrealizowany przez twórcę awangardowej jazzowej sceny muzycznej Wojtka Mazolewskiego, inspirowany pieśniami lewicowej żydowskiej partii Bund, której członkiem był Marek Edelman.

Uroczystości zakończy uruchomienie instalacji świetlnej upamiętniającej wybuch powstania. Snopy światła zostaną skierowane w niebo sprzed budynków Muzeum Historii Żydów Polskich i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Powstanie w getcie

Wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. Bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej i Żydowskiego Związku Wojskowego stawili zbrojny opór oddziałom niemieckim, które przystąpiły do ostatecznego etapu likwidacji getta rozpoczętej przez Niemców kilka miesięcy wcześniej. Powstańcy w małych, rozproszonych grupach walczyli do 16 maja 1943 roku. Tego dnia gen. SS Juergen Stroop ogłosił koniec akcji pacyfikacyjnej i na znak zwycięstwa rozkazał wysadzić w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem.

Getto warszawskie zostało zrównane z ziemią. Według raportów Stroopa od 20 kwietnia do 16 maja 1943 r. w wykrytych i zlikwidowanych bunkrach znajdowało się ponad 56 tys. Żydów. Około 6 tys. z nich zginęło na miejscu w walce, na skutek pożarów czy zaczadzenia. 7 tys. Żydów naziści zamordowali na terenie getta, tyle samo wysłano do Treblinki. Pozostała grupa ok. 36 tys. została wysłana do innych obozów, przede wszystkim do Auschwitz i Majdanka.

Autor: abs,mn//gak/k / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN