"Chodziło o to, żeby znaleźć kompromaty, żeby zaszantażować polityków opozycji"

Źródło:
TVN24
Zgorzelski: Wojtunik nie formułowałby tego typu zarzutów, gdyby nie stały za nimi informacje
Zgorzelski: Wojtunik nie formułowałby tego typu zarzutów, gdyby nie stały za nimi informacjeTVN24
wideo 2/6
TVN24 Clean_20231022110253_aac_h264_microsoft_480_1000kbpsTVN24

Politycy dyskutowali w "Kawie na ławę" o doniesieniach byłego szefa CBA Pawła Wojtunika, który zasugerował, że służby tuż przed wyborami mogły podsłuchiwać opozycję. - Chodziło o to, żeby zaszantażować polityków opozycji w czasie formowania rządu - komentował Bartosz Arłukowicz (KO). Piotr Zgorzelski (PSL) zapowiedział powstanie komisji śledczej w tej sprawie. - Przypilnujemy tego panie ministrze i zobaczy pan, kto miał rację - mówił, zwracając się do Marcina Horały (PiS). Sam Horała przekonywał, że w sprawie "nie ma cienia dowodów".

Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik mówił w sobotnim wydaniu "Faktów po Faktach" o stanie polskich służb specjalnych. W tym kontekście skierował publicznie cztery pytania do Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA, ministra koordynatora służb specjalnych - w jednym z nich spytał, czy to prawda, że "podczas odprawy w Lucieniu (wieś w woj. mazowieckim, mieści się tam ośrodek CBA - red.) dwa dni przed wyborami zapadły decyzje, dyspozycje, wydano zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych z położeniem szczególnego nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą". Chodzi o Trzecią Drogę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Odprawa w Lucieniu, kontrola operacyjna opozycji? Pytania do szefa MSWiA

Sprawę komentowali w niedzielę goście "Kawy na ławę" : Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica), Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska), Piotr Zgorzelski (Trzecia Droga), Marcin Horała (Prawo i Sprawiedliwość), Krzysztof Bosak (Konfederacja) oraz Paweł Szrot (kancelaria prezydenta).

Zgorzelski: Wojtunik nie formułowałby tego typu zarzutów, gdyby nie stały za nimi informacje

- Podejrzewaliśmy, że tego typu działanie może mieć miejsce, dlatego że służby specjalne podobnie jak inne organizacje mają skłonność do powielania wzorców zachowań. Skoro w 2019 roku opozycja była podsłuchiwana, to dlaczego miałaby nie być podsłuchiwania w 2023 roku? - zastanawiał się Piotr Zgorzelski.

Przypomniał, że wówczas podsłuchiwano Krzysztofa Brejzę, a więc "szefa sztabu wyborczego partii, która stanowiła dla PiS-u największe zagrożenie, bo jej zwycięstwo odsuwałoby PiS od władzy". - Teraz rzucono wszystkie środki pozaprawne, o ile faktycznie jest tak, jak mówi pan Wojtunik, wobec ugrupowania, którego wysoki wynik, odsuwałby PiS od władzy. To jest bardzo logiczne i to się broni, jeśli chodzi o przeprowadzenie tego dowodu - stwierdził.

Przyznał, że wierzy w to, co mówi Wojtunik. - Jest to na tyle poważny człowiek, że nie formułowałby tego typu zarzutów, gdyby nie stały za tymi zarzutami informacje, które przecież czerpie ze służby, w której był szefem. To nie jest tak, że pamięć instytucjonalna kończy się z końcem kadencji. Tam są ludzie, którzy pracują, którzy mają także swoją wrażliwość, swoje poglądy polityczne i często kontaktują się ze swoimi byłymi szefami. Tak było, jest i będzie - mówił Zgorzelski.

Polityk PSL zwrócił się przy tym do Marcina Horały. - Ja pana zapewniam że ten uśmiech z pana twarzy natychmiast zniknie, jak tylko będzie można powołać komisję śledczą, która tę sprawę wyjaśni. Przypilnujemy tego panie ministrze i zobaczy pan wtedy kto miał rację, ja jestem przekonany, że rację miałem - powiedział.

Arłukowicz: chodziło o to, żeby znaleźć kompromaty, żeby zaszantażować polityków opozycji

- Kluczowe w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę od wczoraj nikt z rządzących, nikt z szefów służb specjalnych nie powiedział "nie, nie podsłuchiwaliśmy polityków opozycji". Wąsik posuwa się do tego, żeby powiedzieć, że "Wojtunik łże jak Tusk", a Żaryn mówi "my żeśmy wszystko robili w zgodzie z prawem". I tutaj wracamy do sedna sprawy. Żaryn ani Wąsik nie powiedzieli "nie, nie podsłuchiwaliśmy opozycji w ostatnich latach". Tylko powiedzieli: postępowaliśmy w zgodzie z prawem - mówił w TVN24 Bartosz Arłukowicz.

Jak ocenił, z tego, co mówi Wojtunik, a także sygnałów, które dochodziły do niego "z miasta" wynika, że "oni się chcieli bronić przed wynikiem (wyborów parlamentarnych - red.), który już czuli".

Zdaniem Arłukowicza "w tym podsłuchiwaniu nie chodziło o to, żeby zobaczyć, co Zgorzelski, Arłukowicz czy Tusk będą robili w czwartek, czy piątek przed wyborami". - Chodziło o to, żeby znaleźć kompromaty, żeby wiedzieć, kto się z kim spotyka, żeby zaszantażować polityków opozycji w czasie składania rządu - stwierdził polityk PO.

W tym miejscu zaapelował do przedstawicieli opozycji. - Jeśli pojawi się choć jeden przeciek z naszych telefonów, to będzie prawdopodobnie dowód na to, że to, co powiedział Wojtunik się działo. Ale jeśli ktokolwiek z nas - i patrzę tutaj na całą opozycję - będzie szantażowany, będą próby podejmowane wobec niego nieuczciwych zagrywek, nie wolno z tym chować się w sobie, czy ulegać PiS-owi. Musimy stworzyć normalną grupę, w której będziemy omawiali te sprawy i tym ludziom pomagali - oświadczył Arłukowicz.

Arłukowicz: Chodziło o to, żeby znaleźć kompromaty, żeby zaszantażować polityków opozycji
Arłukowicz: Chodziło o to, żeby znaleźć kompromaty, żeby zaszantażować polityków opozycjiTVN24

Szrot: byli szefowie tajnych służb mają tendencję do wygadywania niestworzonych rzeczy

Paweł Szrot był pytany, czy prezydent w tej sprawie zamierza poprosić szefów służb o jakiekolwiek wyjaśnienia. Szrot odparł, że minister Kamiński i minister Wąsik "wszystko jednoznacznie dementowali". - Myślę, że taka sama informacja zostanie przekazana również panu prezydentowi - dodał.

Według niego "w ostatnich latach byli szefowie tajnych służb mają tendencję do wygadywania niewytworzonych rzeczy".

- Jestem absolutnie przekonany, że jeśli rząd powoła obecna opozycja, to wtedy każdy papierek wyprodukowany w służbach specjalnych i w MSWiA będzie 50 razy analizowany. Więc byłoby absolutnie nieracjonalne, gdyby do takich działań posuwali się ludzie, którzy musieli brać pod uwagę taką możliwość - powiedział Szrot.

- Wszystko jest jeszcze otwarte. Oczywiście prawdopodobny jest wariant z rządem powoływanym przez opozycję. Im więcej spokoju, im więcej kontynuacji, im więcej tej trwałości instytucjonalnej, tym lepiej - przekonywał.

Szrot: byli szefowie tajnych służb mają tendencję do wygadywania niestworzonych rzeczy
Szrot: byli szefowie tajnych służb mają tendencję do wygadywania niestworzonych rzeczyTVN24

Horała: w tej sprawie nie ma cienia dowodów

Dopytywany przez Bartosza Arłukowicza, czy może zapewnić, że w ciągu ostatnich tygodni żaden przedstawiciel opozycji nie był podsłuchiwany, Marcin Horała odparł, że "jeżeli ktoś z opozycji obecnej uczestniczył w jakiejś aferze korupcyjnej i jest prowadzony w tej sprawie śledztwo i za zgodą sądu ma założony podsłuch, to mogło taki pojedynczy przypadek się zdarzyć". - Ja nie jestem w służbach. Nie mam tej wiedzy - zaznaczył polityk PiS.

Według niego "w tej sprawie nie ma cienia dowodu". - Nawet nie ma osoby, która by powiedziała, pod imieniem i nazwiskiem, bez dowodów materialnych: byłem świadkiem, widziałem to, słyszałem, mówię, że tak było. Pan Wojtunik sam mówi, że powtarza plotki. Czyli sam się stawia za podwójną gardą - stwierdził Horała.

Wyraził opinię, że Wojtunik "jest osobą absolutnie niewiarygodną, co więcej, osobą skompromitowaną". - Ktoś, kto był tak nieudolny w zarządzaniu kluczową służbą specjalną, dbającą o interes ekonomiczny państwa, jest teraz absolutnie niewiarygodny. Rozumiem, że on chce się politycznie podbić, żeby wrócić na to stanowisko - stwierdził.

Horała: w tej sprawie nie ma cienia dowodów
Horała: w tej sprawie nie ma cienia dowodówTVN24

Scheuring-Wielgus: jesteście kłamcami

Joanna Scheuring-Wielgus przypomniała, że w 2017 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro kupił za 25 milionów złotych od Izraela system Pegasus.

- Kupił ten program, którym podsłuchiwał polityków opozycji, i nie tylko, bo również aktywistów i społeczników, z Funduszu Sprawiedliwości - wskazała. Zaznaczyła, że "te fundusze miały być przeznaczone na pomoc osobom, które doświadczają przemocy" w swoim życiu". - Jesteście kłamcami, jesteście bezczelni - mówiła zwracając się do przedstawicieli obozu władzy.

- Czy to mnie dziwi, że takie sytuacje mogły mieć miejsce, o czym mówił pan Wojtunik? Nie, dlatego, że robiliście to nagminnie - dodała.

Scheruing-Wielgus: jesteście kłamcami
Scheruing-Wielgus: jesteście kłamcamiTVN24

Bosak: przez osiem lat rządów PiS-u były stosowane podsłuchy, także z intencją polityczną

Zdaniem Krzysztofa Bosaka "w obecnym stanie prawnym w ogóle nie ma przepisów uzasadniających stosowanie Pegasusa w żadnych sprawach". - PiS chciał zmienić prawo. Mieliśmy na finiszu kadencji Sejmu ustawę inwigilacyjną, którą PiS chciał zapewnić dziewięciu państwowym służbom i dziesiątej dopisanej na koniec w trakcie uchwalania projektu dostęp do wszystkich rzeczy, które robimy w Internecie. Na szczęście im się to nie udało - powiedział poseł Konfederacji.

Odnosząc się do słów Pawła Wojtunika stwierdził, że nie ma wątpliwości, że "przez osiem lat rządów PiS-u były stosowane podsłuchy, także z intencją polityczną".

- Jednocześnie skoro robili to przez osiem lat absurdalny wydaje mi się pomysł, żeby tuż przed wyborami robili w tej sprawie specjalną wieloosobową naradę, z której informacje przeciekają do pana Wojtunika. Być może są aż tak głupi, ale szczerze wątpię - przyznał.

Bosak: przez osiem lat rządów PiS-u były stosowane podsłuchy, także z intencją polityczną
Bosak: przez osiem lat rządów PiS-u były stosowane podsłuchy, także z intencją politycznąTVN24

Autorka/Autor:momo / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają z rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk.

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium