TVN24

TVN24

"Usunięto kogoś, kto w jakikolwiek sposób może rzucić inne spojrzenie na te protesty wyborcze"

Padło za dużo słów. Były to słowa więcej niż niefortunne, które nie powinny być wypowiadane przez sędziów - mówił w rozmowie z dziennikarką TVN24 Katarzyną Gozdawa-Litwińską sędzia Leszek Bosek, jeden z trzech sędziów, który zgłosił zdanie odrębne do decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej w sprawie ważności wyborów. Gdy do SN zaczęły spływać protesty wyborcze, sędzia Bosek został odsunięty od rozstrzygania w tej sprawie. - Usunięto kogoś, kto w jakikolwiek sposób może rzucić inne spojrzenie na te protesty wyborcze - mówiła dziennikarka na antenie TVN24.

Protest wyborczy rozpatrzony "błyskawicznie". "Niepojęte"

Protest wyborczy doktora Krzysztofa Kontka został rozpatrzony przez Sąd Najwyższy "błyskawicznie" i bez uwzględnienia opinii Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Decyzja w sprawie zapadła tak szybko, że autor protestu nie zdążył złożyć wniosku o jawność posiedzenia. Izba Kontroli Nadzwyczajnej "nie chce się dowiedzieć o anomaliach w komisjach" - skomentował mecenas Jacek Dubois. "Niepojęte jak Sąd Najwyższy traktuje Konstytucję, wyborców i uczestników postępowania" - napisał Bodnar i przedstawił chronologię wydarzeń związanych z wnioskiem doktora Kontka.

O co naprawdę chodzi Netanjahu? Ważny "czynnik Trumpa"

Prawdopodobnym celem Benjamina Netanjahu jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której odwet irański wciągnie w tę wojnę Stany Zjednoczone - powiedział w TVN24 dziennikarz Maciej Tomaszewski, autor "Podcastu o zagranicy", komentując ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Jego zdaniem izraelskiemu premierowi "chodzi o totalne upokorzenie Iranu i być może zmianę władzy". Widzi tu rolę Donalda Trumpa.