- To są jakieś animozje personalne, które pewnie w każdej partii się zdarzają. To świadczy po prostu o niedojrzałości moich byłych kolegów - tak Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu w "Faktach po Faktach" w TVN24 tłumaczył odejście 12 posłów z klubu tej partii. Przyznał, że być może jest to "najpoważniejszy zakręt w historii tej partii", spowodowany m.in. niskimi notowaniami.
Klub Twojego Ruchu opuściło w piątek 12 posłów, pozostało w nim 15 osób.
Zdaniem Rozenka ta sytuacja pokazała, że polityka jest "dla ludzi wytrwałych i którzy mają charakter".
Rozenek nie bagatelizował jednak tej sprawy. - Nikt nie mówi, że nic się nie stało - przyznał. Dodał, że być może jego partia w wielu miejscach "przeholowała z argumentacją".
- Być może to jest najpoważniejszy zakręt w historii tej partii - przyznał. Zaznaczył jednak, że program Twojego Ruchu jest dobry, a to z kolei jest najważniejsze dla wyborców, podobnie jak idee, które przyświecają jego partii.
"Animozje personalne"
Zdaniem Rozenka błędem było to, że jego partia próbowała usytuować się po lewej stronie sceny politycznej. - My jesteśmy partią centrolewicową, jesteśmy między SLD a PO. Takie partie rządzą w Europie - mówił. Jak zatem tłumaczył decyzję posłów o odejściu?
- To są jakieś animozje personalne, które pewnie w każdej partii się zdarzają, ale przecież żadna partia nie polega na tym, że to są wyłącznie sami lubiący się nawzajem ludzie, którzy się kochają i głaszczą po rękach. Są różne charaktery, jedne się lubią, drugie nie, ale trzeba umieć z tym żyć. To świadczy po prostu o niedojrzałości moich byłych kolegów - powiedział. - Popadliśmy w pewien konflikt między programem, przekonaniami a retoryką - kontynuował.
Dodał, że jego partia ma obecnie niskie notowania i dlatego posłowie TR poszukują innych rozwiązań, kalkulują, by zadbać o swoje kariery. - Oni mają prawo być ludźmi małej wiary. Pytanie, po co przyszliśmy do polityki - po to by dostać się do następnej kadencji, czy zawalczyć o własne sprawy? - zastanawiał się gość "Faktów po Faktach".
Test dla Palikota
Podkreślał, że polityka poznaje się po tym, jak sobie radzi w najtrudniejszych sytuacjach. Przyznał, że jest to także test dla lidera Twojego Ruchu, Janusza Palikota. - Ale wierzę, że on sobie poradzi - stwierdził.
Rozenek zaznaczył, że szanuje decyzje posłów, którzy opuścili klub TR i nie życzy im źle.
- Ja nadal wierzę w to, po co przyszedłem do polityki: w zmianę Polski - dodał.
Autor: db//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24