To za rządów AWS podpisano pierwsze dokumenty, które były podstawą do powstania na Mazurach bazy wywiadu USA - twierdzi "Rzeczpospolita". Były premier Jerzy Buzek zaprzecza: - Żadnych umów z CIA nie było, to fałszywa informacja.
Mam nadzieję, że ten "kłamliwy artykuł" nie pojawił się w związku z moim kandydowaniem na szefa Parlamentu Europejskiego jb
Jednocześnie zapewnił, że jako szef rządu nie mógł podpisać żadnych umów z szefami służ specjalnych innego państwa.
"Rz": za więzieniem stał Buzek
Co innego twierdzi jednak "Rzeczpospolita". Gazeta pisze, że Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, która od roku bada sprawę tajnych więzień CIA w Polsce, nie dostała wszystkich dokumentów z Agencji Wywiadu dotyczących tej sprawy.
Z jakimi dokumentami służby zwlekają? Z tymi, które podpisywano, gdy na czele rządu AWS (do pewnego momentu w koalicji z UW)) stał Jerzy Buzek.
Dokumenty te - jak ustaliła "Rz" - dotyczyły zacieśnienia współpracy z Amerykanami w walce z terroryzmem. Jak twierdzi informator gazety z resortu sprawiedliwości, był to pierwszy krok do powstania na Mazurach bazy CIA i oddelegowania pod amerykańską komendę 20 polskich oficerów wywiadu.
- Ta umowa posłużyła później, już za rządów SLD, do rozszerzenia współpracy z CIA na niespotykaną dotąd skalę - twierdzi rozmówca "Rzeczpospolitej".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24