SUV skradziony we Włoszech zatrzymany na polskiej granicy. Kierująca twierdzi, że nie była tego świadoma

Land roverem podróżowała Ukrainka. Nie wiedziała, że samochód był kradziony
Skradziony we Włoszech SUV odnalazł się na polskiej granicy. Kierująca nie była świadoma
Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Skradziony we Włoszech samochód wart 120 tysięcy złotych został zatrzymany przed strażników granicznych na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Budomierzu. Pojazdu szukano od kilku lat. Za jego kierownicą w chwili zatrzymania siedziała 46-letnia Ukrainka. Jak zapewniła, była nieświadoma tego, że jedzie skradzionym samochodem. Po przesłuchaniu została wypuszczona - informuje policja.

Bieszczadzki oddział straży granicznej poinformował o przejęciu skradzionego land rovera wartego 120 tysięcy złotych. Pojazd został zatrzymany podczas kontroli na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w nocy ze środy na czwartek w Budomierzu (Podkarpacie).

Policja: nie wiedziała, że jedzie kradzionym samochodem

- Podczas kontroli legalności pojazdu strażnicy graniczni ustalili, że auto zostało skradzione na terytorium Włoch i jest poszukiwane przez tamtejsze organy ścigania - poinformował chorąży sztabowy Andrzej Bembenek z zespołu prasowego bieszczadzkiej straży granicznej.

Za kierownicą pojazdu siedziała 42-letnia Ukrainka, która zamierzała wyjechać z Polski. Została jednak zatrzymana i przekazana policjantom.

Land roverem jechała Ukrainka. Jak twierdzi, nie wiedziała, że samochód był kradziony
Land roverem jechała Ukrainka. Jak twierdzi, nie wiedziała, że samochód był kradziony
Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
Land rover o wartości 120 tysięcy złotych został wyprodukowany w 2016 roku
Land rover o wartości 120 tysięcy złotych został wyprodukowany w 2016 roku
Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

- 42-latka została przesłuchana w charakterze świadka i, po wykonaniu czynności, zwolniona. Nie zdawała sobie sprawy, że jedzie kradzionym samochodem. Sam pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu - powiedziała portalowi tvn24.pl starsza aspirant Monika Tomczyszyn-Pachołek, oficer prasowa policji w Lubaczowie. Dodała, że w sprawie zatrzymanego pojazdu toczy się postępowanie.

Jak dodaje straż graniczna, w bieżącym roku funkcjonariusze bieszczadzkiego oddziału SG zatrzymali ponad 90 pojazdów pochodzących z przestępstwa. Ich łączna szacunkowa wartość przekracza 6,3 miliona złotych.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: