Jest zażalenie na decyzję sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24
Bodnar: prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu w sprawie aresztu dla posła Marcina Romanowski
Bodnar: prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu w sprawie aresztu dla posła Marcina RomanowskiRMF FM
wideo 2/32
Bodnar: prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu w sprawie aresztu dla posła Marcina RomanowskiRMF FM

Rzecznik Prokuratury Krajowej poinformował, że prokurator wysłał zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego. Wnosi w nim o zmianę postanowienia i areszt. Przekazał, że zażalenie zostało wysłane do Sądu Okręgowego w Warszawie, który ma siedem dni na jego rozpoznanie. Romanowski poinformował wcześniej tego dnia, że złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa między innymi przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, prokuratora krajowego Dariusza Korneluka i wiceszefa resortu sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę. Sprawę komentował premier Donald Tusk.

Poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Postawiono mu 11 zarzutów. Wyszedł na wolność, gdy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odrzucił wniosek o areszt. Powodem decyzji sądu - jak informowano - był chroniący Romanowskiego immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

CZYTAJ WIĘCEJ: O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Prokuratura składa zażalenie

Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował we wtorek na popołudniowej konferencji, że po decyzji sądu prokurator ponownie dokonał analizy materiału dotyczącego sprawy Romanowskiego i stwierdził, że prokuratorzy w tej sprawie nie popełnili błędu.

Nowak przekazał, że prokurator wysłał zażalenie z trzema zarzutami, wnosi o zmianę postanowienia sądu pierwszej instancji oraz wnosi o zastosowanie tymczasowego aresztowania. - Dzisiaj wysłaliśmy zażalenie do Sądu Okręgowego w Warszawie, sąd ma siedem dni na rozpoznanie tego zażalenia, zobaczymy, jak sąd rozpozna - powiedział Nowak.

Rzecznik podkreślił jednocześnie, że "nie było podstawy, i nie ma jej dalej, do wnoszenie wniosku do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o uchylenie immunitetu". Dodał, że prokuratura nie zamierza zwracać się w tej sprawie do ZPRE.

- Jeżeli rozstrzygnięcie sądu odwoławczego będzie dla nas niekorzystne, to temat wróci i zobaczymy. Natomiast na tę chwilę wniesienie zażalenia jest równoznaczne z decyzją o niewnoszeniu do Zgromadzenia o uchylenie immunitetu - dodał.

Został też zapytany, czy jeśli sąd drugiej instancji podzieli stanowisko pierwszej instancji, przedstawienie zarzutów Romanowskiemu w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości zostanie uznane za nieskuteczne, i czy w takiej sytuacji prokuratura złoży wniosek do ZPRE o uchylenie posłowi immunitetu. Rzecznik PK powiedział, że ewentualne postanowienie sądu nieuwzględniające zażalenia będzie dla prokuratury niezaskarżalne.

- My, związani zasadą legalizmu, obowiązkiem ścigania w sytuacji podejrzenia popełnienia przestępstwa, będziemy zobowiązani do podejmowania takich kroków, które umożliwią kontynuowanie tego postępowania - podkreślił Nowak. Stwierdził, że "jednym z takich scenariuszy jest wystąpienie do Zgromadzenia Parlamentarnego o uchylenie immunitetu, bo innej możliwości może nie będzie", ale - zaznaczył - w takiej sytuacji decyzję w tej sprawie będą podejmowali prokuratorzy.

- Wtedy pojawi się kwestia skuteczności przedstawienia zarzutów Romanowskiemu i nie ulega wątpliwości, że być może będzie scenariusz obowiązku ponownego przedstawienia zarzutów, po uznaniu, że ta czynność będzie nieskuteczna - dodał.

Rzecznik o wnioskach po ponownej analizie

Nowak wyjaśniał, że po ponownej analizie stwierdzono, iż immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy "ma charakter funkcyjny". - Jest związany z funkcją, jaką dany członek pełni w Radzie Europy. I to jest najważniejszy wniosek, jaki wynika z tej ponownej analizy - zaznaczył.

- Drugi wniosek, jaki wynika z tej analizy, jest taki, iż jeżeli sprawa ma wyłącznie charakter krajowy, wówczas do uchylenia immunitetu stosuje się procedurę krajową i wystarczające jest uchylenie immunitetu krajowego - mówił.

- W zakresie wniosku pierwszego nie ulega żadnej wątpliwości, iż czyny zarzucane podejrzanemu nie pozostają w żadnym związku funkcjonalnym z jego mandatem przedstawiciela do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Wynika to z wielu okoliczności, z samej treści zarzutów, które są związane z jego działalnością w ramach Funduszu Sprawiedliwości w latach 2018-2023, a więc w okresie, zanim został polskim przedstawicielem do Zgromadzenia Parlamentarnego - wyjaśniał.

- Wobec powyższego, biorąc pod uwagę te realia, zakres ochrony immunitetowej, wynikający z pełnionej przez pana Marcina Romanowskiego funkcji w Zgromadzeniu Parlamentarnym, nie obejmuje czynów zarzucanych mu w niniejszym postępowaniu - dodał.

- W zakresie drugiego wniosku, nie ulega wątpliwości, sprawa tam ma charakter krajowy. Czyn ten był popełniony w kraju, podejrzany przebywał w kraju, nie przebywał w podróży na Zgromadzenie - mówił i przekonywał, że dlatego "wystarczającą procedurą jest uchylenie immunitetu przez parlament krajowy".

Prokuratura Krajowa o wnioskach po ponownej analizie dokumentów w sprawie Romanowskiego
Prokuratura Krajowa o wnioskach po ponownej analizie dokumentów w sprawie RomanowskiegoTVN24

Nowak: postanowienie sądu nie zawiera analizy prawnej

Rzecznik PK podkreślał, że prokuratorzy w tej sprawie nie popełnili błędu. - Immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego nie stał na przeszkodzie zatrzymaniu, przedstawieniu zarzutów i tymczasowemu aresztowaniu podejrzanego - ocenił.

Wskazywał też, że postanowienie sądu nie zawiera żadnej analizy prawnej. - Zawiera wyłącznie odesłanie do treści pisma informacyjnego przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego. I treść tego postanowienia stanowi podstawę do zarzutów, które sformułował prokurator w zażaleniu, które dzisiaj wywiódł - poinformował Nowak.

ZOBACZ uzasadnienie sądu w sprawie Romanowskiego

- W zażaleniu tym (prokurator - red.) przedstawił trzy zarzuty - uściślił. Jak mówił, są one między innymi "związane właśnie z brakiem własnej analizy prawnej sądu". Według niego sąd był zobligowany do tego, aby dokonać własnej analizy prawnej i powinien dokonać własnych ocen w zakresie obowiązywania immunitetu. - Tego sąd całkowicie nie zrobił. (...) Sąd powołał się jedynie na treść pisma informacyjnego, które nie stanowi dowodu, nie stanowi źródła prawa i na tej podstawie nie można oceniać zakresu obowiązywania immunitetu - argumentował.

- W sprawie tej sąd również błędnie zastosował zasadę in dubio pro reo, że niedające rozstrzygnąć się wątpliwości rozstrzygamy na korzyść podejrzanego, albowiem ta zasada w ogóle tu nie powinna znaleźć zastosowania - dodał.

PK o sprawie Romanowskiego: postanowienie sądu nie zawiera analizy prawnej
PK o sprawie Romanowskiego: postanowienie sądu nie zawiera analizy prawnejTVN24

Decyzja sądu "nie przekreśla śledztwa"

W zeszłym tygodniu Adam Bodnar podkreślił, że decyzja sądu - podjęta m.in. na podstawie pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorosa Rousopoulosa - "nie przekreśla w żaden sposób śledztwa prokuratury w sprawie afery w Funduszu Sprawiedliwości ani dowodów zebranych w tej sprawie". Minister dodał, że sprawa jest rozwojowa.

Marcin RomanowskiPAP/Tomasz Gzell

Romanowski złożył zawiadomienie do prokuratury

We wtorek rano pełnomocnik Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski przekazał, że poseł złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z przekroczeniem uprawnień i bezprawnym pozbawieniem go wolności.

"Wspólnie z mec. Bartoszem Lewandowskim złożyłem do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, nielegalnego prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, wiceministra Arkadiusza Myrchę oraz prokuratorów wchodzących w skład Zespołu Śledczego nr 2 w związku z przekroczeniem uprawnień i bezprawnym pozbawieniem wolności" - napisał Romanowski we wtorek na platformie X.

Lewandowski, również na platformie X, napisał, iż z załączonego do zawiadomienia materiału wynika, że zarówno przedstawiciele prokuratury, jak i ministerstwa, "mieli świadomość bezprawności podejmowania wobec Romanowskiego działań i niemożliwości jego zatrzymania".

"Pomimo tego, a także mimo ostrzeżeń jakie płynęły ze strony organów Rady Europy w czerwcu br., podjęto decyzję o spektakularnym zatrzymaniu posła i pozbawienia go wolności przy wykorzystaniu do tego zleconych w Ministerstwie Sprawiedliwości opinii, które w sposób zasadniczy pomijały dotychczasową praktykę i stanowiska organów Rady Europy" - napisał Lewandowski.

Ponadto poinformował, że "w zawiadomieniu wskazano również na podejrzenie popełnienia przestępstwa przez dwóch konstytucjonalistów, którzy przygotowali opinie stanowiące podstawę działań Prokuratury wobec posła Romanowskiego, których wnioski były niezgodne z oficjalnymi stanowiskami Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy".

"Ich zachowanie - w ocenie zawiadamiającego - wypełniało znamiona przestępstwa (...), a zatem stanowiło pomocnictwo do bezprawnego pozbawienia wolności oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych" - dodał Lewandowski.

Romanowski: nie mogę zrzec się immunitetu europejskiego

Sam Romanowski we wtorek w Sejmie był pytany, dlaczego nie zrzeknie się drugiego immunitetu. - Ponieważ nie mogę zrzec się immunitetu europejskiego - odpowiedział.

Przekonywał, że "jeżeli chodzi o immunitet europejski, on ma charakter gwarancyjny". - Wyobraźcie sobie państwo, że gdyby teoretyczne można było się go zrzec, to w takim państwie jak Rosja czy Białoruś na pewno wielu, którzy byliby chronieni tym immunitetem, nagle by go się zrzekało - mówił.

Dopytywany, co mu szkodzi stanąć przed sądem i udowodnić swoją niewinność, polityk przypomniał, że w Polsce obowiązuje domniemanie niewinności, w związku z czym to prokuratura musi udowodnić stawiane zarzuty. - I zrobić to w sposób zgodny z prawem - dodał.

- Jeszcze raz powtórzę: jeżeli chodzi o immunitet europejski, nie ma możliwości zrzeczenia się go, więc nie ma możliwości bez zgody Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sposób zgodny z prawem tej sprawy wyjaśnić - oświadczył Romanowski.

Bodnar: tego immunitetu nie ma

Szef MS, odnosząc się w RMF FM do informacji o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przez niego przestępstwa, ocenił, że "to kolejna amunicja wystrzelona w tym konflikcie, który się toczy".

Bodnar zwrócił uwagę, że decyzję o zwolnieniu Romanowskiego, zatrzymanego wcześniej przez ABW na polecenie prokuratury, podjął sąd pierwszej instancji, a we wtorek mija termin na złożenie zażalenia na tę decyzję.

- Zobaczymy, w jaki sposób do immunitetu (członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - red.) posła Romanowskiego podejdzie sąd drugiej instancji. Myślę, że są bardzo poważne argumenty wskazujące na to, że tutaj immunitet najzwyczajniej w świecie nie przysługuje - powiedział Bodnar. - Prokuratura złoży takie zażalenie - oświadczył szef MS.

Sprawa Romanowskiego. Zoll: nie widzę, by przez prokuraturę został popełniony błąd
Sprawa Romanowskiego. Zoll: nie widzę, by przez prokuraturę został popełniony błądTVN24

Minister wyraził zadowolenie z głosów ekspertów i autorytetów prawniczych z ostatnich dni, m.in. prof. Andrzeja Zolla czy prof. Marka Safjana, którzy także twierdzili, że w tej sytuacji immunitet nie przysługuje. - Że następuje coś w rodzaju takiej uzurpacji kompetencji przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, ponieważ ten czyn, o który jest podejrzewany pan Romanowski, nie ma żadnego związku z jego działalnością w Radzie Europy - powiedział Bodnar.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ludzie Ziobry i afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto jest kim?

- Jestem cały czas zdania, że tego immunitetu nie ma, że w tym przypadku ten immunitet jest wyinterpretowany nadmiernie z różnych, można powiedzieć, takich okólników, które funkcjonują w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, natomiast nie wynika z umowy międzynarodowej, czyli statutu Rady Europy, który Polskę wiąże - dodał.

Premier: Romanowski stanie przed sądem     

O sprawę Romanowskiego i ocenę działań prokuratury był pytany na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Ocenił, że "pełną kompromitacją, i to na skalę niespotykaną", była sprawa nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, zaś osobą "kompletnie skompromitowaną w tej sprawie jest Romanowski, a także jego współtowarzysze tego procederu, jaki nazywał się Fundusz Sprawiedliwości".

Według premiera, prokuratura, zlecając zatrzymanie Romanowskiego, nie popełniła błędu. - Zarówno dotychczasowe wyniki śledztwa, część z nich jest przecież znana także publicznie, wskazują wyraźnie na to, że podejrzenia prokuratury są jak najbardziej uzasadnione - zaznaczył Tusk.

Tusk mówił także, że z jego obserwacji wynika, iż "instytucje europejskie lubią przeinterpretować pewne zapisy". - Tutaj zapisy były dość oczywiste. Immunitet przysługuje, jeśli chodzi o członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy lub jego zastępcę. Przysługuje mu w drodze na posiedzenie, w trakcie posiedzenia i w związku z działalnością jako członka ZP. Żadna z tych przesłanek nie dotyczy pana Romanowskiego - powiedział szef rządu.

Tusk podkreślił, że nigdy nie pozwoli na lekceważenie wyroków sądów, nawet jeśli się z nimi fundamentalnie nie zgadza. Ocenił, że powoływanie się w przypadku Romanowskiego na immunitet ZPRE uważa za błąd, ale - jak zaznaczył - nie będzie kwestionował, jako przedstawiciel władzy wykonawczej, decyzji sądowych. - Tak będzie wyglądała Polska z tą niewygodną dla wszystkich praworządnością - stwierdził, dodając, że praworządność polega właśnie na tym, że wszyscy podlegają wyrokom sądów, nawet jeśli się z nimi nie zgadzają.

Tusk: Czy prokuratura popełniła błąd, zlecając zatrzymanie pana Romanowskiego? Nie
Tusk: Czy prokuratura popełniła błąd, zlecając zatrzymanie pana Romanowskiego? Nie TVN24

- Czy pan Romanowski odpowie przed sądem? Niezależnie od tego, czy instancja, do której odwołała się prokuratura, od jej decyzji, postępowanie wobec pana Romanowskiego będzie toczyło się dalej. Jeśli - inaczej niż sądzę - sąd uzna, że ten immunitet jednak chroni pana Romanowskiego, będziemy zwracali się, państwo polskie, do Zgromadzenia o uchylenie immunitetu, bo powody są oczywiste - podkreślił. - Więc pan Romanowski i tak stanie przed sądem i tu jestem zupełnie spokojny. Nie tylko on, w sprawie Funduszu Sprawiedliwości ta lista potencjalnych oskarżonych, ta ława oskarżonych w przyszłości będzie naprawdę, to nie będzie jednoosobowe przedstawicielstwo - dodał szef rządu.

Tusk: mam taki temperament, który każe mi szybko reagować, 
jeśli widzę, że coś nie gra
Tusk: mam taki temperament, który każe mi szybko reagować, jeśli widzę, że coś nie graTVN24

Giertych: jest szansa na wystąpienie nowego sygnalisty

Roman Giertych przekazał w mediach społecznościowych, że jest szansa na to, że w czwartek może dojść do "wystąpienia nowego sygnalisty", chociaż nie wskazał, czy chodzi konkretnie o sprawę Funduszu Sprawiedliwości.

Pierwszym sygnalistą, który wziął udział w posiedzeniu zespołu do spraw rozliczeń PiS, którym kieruje Giertych, był były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości, tak zwany mały świadek koronny, Tomasz Mraz. Giertych jest jego pełnomocnikiem.

Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego, jest wielowątkowe. Toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.

Autorka/Autor:momo, akr//mm

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Szydlowski / Forum

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN
"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump zapowiedział w niedzielę, że zmieni nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej - Denali - na Mount McKinley, na cześć Williama McKinley'a, 25. prezydenta USA. Nazwa Denali pochodzi z języka Kuyukon używanego przez rdzennych mieszkańców Alaski i oznacza "wielka góra".

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Źródło:
Reuters

Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i okolic należy do Panamy - oświadczył w niedzielę prezydent Panamy Jose Raul Mulino. To reakcja na słowa Donalda Trumpa, który zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad kanałem.

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

Źródło:
Reuters, PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Donald Trump zagroził przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. W Finlandii odbył się szczyt Północ-Południe. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć poniedziałek 23 grudnia.

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Źródło:
PAP, TVN24

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

IMGW ostrzega przed niebezpiecznymi warunkami związanymi z intensywnymi opadami śniegu. W kilku powiatach na południu Polski obowiązują żółte alarmy.

W tych regionach aura będzie niebezpieczna. Ostrzeżenia IMGW

W tych regionach aura będzie niebezpieczna. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24