Bitwa o pałac. Runda pierwsza

Aktualizacja:

Przez godzinę Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński odpowiadali na pytania trzech dziennikarek o politykę społeczną, zagraniczną i o gospodarkę. Kandydaci sprawnie wymieniali ciosy, ale walka była raczej bezkrwawa. Obaj wyszli zadowoleni.

CZYTAJ ZAPISY DEBATY: CZĘŚĆ PIERWSZA - POLITYKA SPOŁECZNA

CZĘŚĆ DRUGA - GOSPODARKA

CZĘŚĆ TRZECIA - POLITYKA ZAGRANICZNA

Jako pierwszy do studia wszedł Bronisław Komorowski. Usiadł po lewej stronie. Naprzeciwko niego Jarosław Kaczyński. To on zaczął odpowiadać na pytania pierwszej rundy, która dotyczyła polityki społecznej. Kandydat PiS zwracał się prosto do kamery, Komorowski nie patrzył w jej stronę.

PYTANIE 1.

Pierwsze pytanie: co kandydaci chcą zrobić dla wyrównania szans Polski A i B?

"Zrównoważony rozwój"

- Mamy dwie koncepcje – przypomniał Jarosław Kaczyński. - Jedna to koncepcja lokomotyw, koncentrowania środków tam, gdzie już jest wysoki poziom zamożności. Zakłada się, że ich rozwój będzie się rozkładał na pozostałe tereny. Jest koncepcja zrównoważonego rozwoju, czyli wsparcia tych części Polski, które pozostają w pewnym zapóźnieniu. Ja jestem gorącym zwolennikiem tej koncepcji – stwierdził.

Według prezesa PiS, rozwój za pomocą tzw. lokomotyw nigdzie się nie sprawdził, dlatego rząd nie powinien tej koncepcji promować. - Jako prezydent będę czynił wszystko, żeby się rozwijała w sposób zrównoważony - zapewnił.

"Polska jest jedna"

Bronisław Komorowski bronił polityki rządu. - Polska jest jedna. Nie ma północnej, wschodniej czy południowej, o całą trzeba dbać. Nauczyciele w całej Polsce dostają podwyżki, wszyscy dostali w ciągu trzech lat 30 procent. "Schetynówki" i boiska powstają w całej Polsce – przypomniał. Jak dodał, „do rangi symbolu” urasta fakt, że słowa o wyrównywaniu szans usłyszał z ust Kaczyńskiego w Rzeszowie, gdzie „rząd podjął decyzję o przeznaczeniu pół miliarda na uniwersytet, tyle samo co na uniwersytet Jagielloński".

- To jest praktyczne wyrównywanie szans i nie ma co Polaków straszyć tym, że ktoś chce komuś coś zabrać albo, że chce stworzyć sytuację, że inne regiony będą się szybciej rozwijały. Ma się rozwijać cała Polska, cała Polska ma dogonić Europę - dodał.

I pytanie: Co kandyaci chcą zrobić dla wyrównania szans polski A i B?
I pytanie: Co kandyaci chcą zrobić dla wyrównania szans polski A i B?TVN24

PYTANIE 2.

M.in. o związkach jednopłciowych

Kolejne pytanie dotyczyło akceptacji dla związków tej samej płci. Kandydaci pytani byli, co by zrobili, gdyby w czasie kiedy pełnili funkcję prezydenta, na ich biuro trafiła ustawa legalizująca związki osób tej samej płci, dająca możliwość wspólnego rozliczania podatku, dziedziczenia, ale w takiej ustawie wyraźnie byłoby zapisane, że takie związki to nie są małżeństwa, a osoby będące w tych związkach nie mają prawa do adopcji dzieci.

- To jest pytanie, czy warto tworzyć nową ustawę - powiedział Komorowski. - Na podstawie obecnego prawa możliwe jest dziedziczenie i opieka, poza nim są takie sprawy jak np. prawo do adopcji i nie wyobrażam sobie, żeby taka ustawa w naszym kraju wpłynęła - zaznaczył. - Czym innym jednak jest stworzenie możliwości życia razem i dziedziczenia, czym innym pójście w kierunku zapisów dotyczących tradycyjnego modelu rodziny - powiedział marszałek Sejmu i zapewnił, że "na to zgody nie ma".

Zaznaczył jednocześnie, że "trzeba być przyzwoitym w stosunku do każdego i nie wchodzić zbyt głęboko w jego prywatne życie". Jednak, jak dodał, jeśli okazałoby się, że "czegoś brakuje i pewne mechanizmy są niedopracowane", to - zdaniem Komorowskiego - warto taką ustawę przeprowadzić, w imię przyzwoitości politycznej. - Nie należy tego mylić z problemem małżeństw, adopcji i innych zjawisk, które są ograniczone do małżeństwa osób różnej płci - zastrzegł marszałek Sejmu.

Prezes PiS odpowiedział na pytanie krótko: - Konstytucja mówi wyraźnie - związek małżeński to jest związek kobiety i mężczyzny. Nie powinno to być w żaden sposób obchodzone, to byłoby łamanie prawa - dodał i przeszedł do polemiki z Komorowskim w związku z jego odpowiedzią na poprzednie pytanie.

Kłótnia o miliardy

- Chyba się pan nie odetnie od planu Boniego, w którym wykreślonych zostało wiele zapisów planu Grażyny Gęsickiej - zarzucił marszałkowi Sejmu.

- Fakty są takie, że daliśmy pół miliarda na Uniwersytet w Rzeszowie - odparł Komorowski. - W planie Gęsickiej było 12 mld zł - zaznaczył Kaczyński.

- Można mieć plany, ale trzeba mieć na nie forsę - skwitował Komorowski.

II pytanie m.in. odnośnie związków jednopłciowych
II pytanie m.in. odnośnie związków jednopłciowychTVN24

PYTANIE 3.

Pytanie numer trzy dotyczyło rozdziału Kościoła od państwa i tego, czy kandydaci będą się liczyli z głosem hierarchów, choćby ws. finansowania metody in vitro.

"By dzieci było jak najwięcej"

Kaczyński podkreślał, że stosunki między Kościołem a państwem uregulowane są na podstawie konstytucji przez konkordat i odpowiednie ustawy i nie widzi żadnych powodów, żeby to mogło być podważane.

- Jeśli chodzi o in vitro, to jestem za tym, by w Polsce było jak najwięcej dzieci. Ale jest bardzo dużo innych metod walki z bezpłodnością. Trzeba jednak tutaj szukać kompromisu, który jest potrzebny i do znalezienia - podkreślił Kaczyński. Po chwili powtórzył, że według niego sprawa zapłodnienia in vitro nie należy do tych, "które nie da się rozwiązać". - Sądzę, że powoli ona zostanie załatwiona - stwierdził.

Monika Olejnik dopytywała jednak. - Czy mówi Pan tak, czy nie tej metodzie? Prezes PiS nie odpowiedział wprost. - Mogę jeszcze raz powiedzieć, że jest to sprawa, nad którą trzeba poważnie podyskutować. (...) Ja jestem katolikiem i uważam, że zarodek jest człowiekiem - podsumował.

"Nikomu nie odmówię prawa do szczęścia"

Bronisław Komorowski zaczął właśnie od problemu zapłodnienia in vitro. Podkreślał, że rozumie problem ojcostwa, bo sam wychował pięcioro dzieci i jest ostatnią osobą, która chciałaby pozbawić kogoś możliwości cieszenia się z potomstwa.

- Nie wolno nakazać stosowania metody. Ale nie wolno zabierać też tej nadziei. Każdy musi decydować we własnym sumieniu, czy po tę metodę sięga - podkreślił. - Byłem, jestem i zawsze będę za życiem. Nikomu nie odmówię prawa do szczęścia. Myślę, że pan Kaczyński powinien odpowiedzieć teraz, skąd pojawił się w jego partii pomysł karania za stosowanie tej metody - dodał. Prezes PiS nie odpowiedział na zaczepkę.

W sprawie rozdziału Kościoła od Państwa marszałek Sejmu stwierdził krótko, że opowiada się za "zasadą wzajemnego poszanowania wzajemnej autonomii kościoła przez państwo i odwrotnie".

III pytanie. Kandydaci o kwestiach światopoglądowych
III pytanie. Kandydaci o kwestiach światopoglądowychTVN24

PODSUMOWANIE I RUNDY:

Po pierwszej rundzie przyszedł czas na podsumowania. Zaczął marszałek.

"Polska jest jedna"

Przekonywał, że „nie ma Polski A i B, liberalnej i solidarnej”, bo „nie można rozdzielać tego, co jest istotą polskości, czyli liberalizmu i solidarności”. - Nie ma solidarności bez wolności i odwrotnie. Trzeba budować państwo solidarne na fundamencie wolności, dbając o najbiedniejszych i o słabsze rejony. I tu liczy się praktyka, a nam udało się podnieść i średnie, i najniższe pensje, zwiększyć zasiłki dla rodzin - dodał.

Zdaniem Komorowskiego, „tylko przez rozwój gospodarczy możemy zmierzać do wyrównywania szans i dogonienia innych krajów”. - Nie warto popełniać błędów podziału, bo tylko wspólne działanie może przynieść rozwój. Stawiam na zgodę i współpracę, bo tylko na fundamencie wolności możemy Polskę budować – podsumował.

"Państwo nie może odwracać się plecami"

Pomysł Kaczyńskiego na politykę społeczną był inny. – Musi ona polegać na tym, żeby państwo nie odwracało się od obywatela. Państwo ma obowiązki w sferze społecznej, dotyczące zagadnień nie do rozwiązania w ramach nawet bardzo aktywnego społeczeństwa działającego w sferze prywatnej – stwierdził.

Ponadto, jak dodał, Polska jest jedna i nie powinna się dzielić na wieś i miasto, ale w rzeczywistości, nie w hasłach. - Ale żeby tak było, państwo musi prowadzić bardziej aktywną politykę społeczną – uważa prezes PiS. Przypominał też, że za jego rządów konsumpcja w Polsce wzrosła, podobnie jak inwestycje i płace, a „nieustanne kwestionowanie tego to niedobra metoda prowadzenia rozmowy o Polsce

Kandydaci podsumowują I rundę
Kandydaci podsumowują I rundęTVN24

Czas na pytania o gospodarkę.

PYTANIE 4.

Kandydaci najpierw odpowiadali, czy należy podnieść wiek emerytalny kobiet.

"Nic na siłę"

- Polska na szczęście tego problemu nie ma, mają go kraje, które przechodzą kryzys gospodarczy - uważa Komorowski. - My uratowaliśmy nasz wzrost gospodarczy, udało się uchronić Polskę przed kryzysem, który oznacza w niektórych krajach cięcia nawet 20-procentowe w emeryturach - mówił kandydat Platformy. I zarzucał opozycji: Gdybyśmy zrealizowali postulaty opozycji, m.in. PiS-u, mielibyśmy dzisiaj Grecję.

Zdaniem Komorowskiego, nie ma sensu straszyć Polaków wizją koniecznych oszczędności i nie ma potrzeby podnoszenia wieku. - Można stworzyć możliwość wyboru - na przykład łącznie z wyższą emeryturą. Nic na siłę - dodał.

"Polki mają prawo pracy do 65. roku życia - prawo, nie obowiązek"

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego natomiast, kryzysu Polska uniknęła dzięki reformom jego rządu, "m.in. obniżenia podatków przez minister Gilowską". - Myśmy rzeczywiście chcieli dodać 10 mld na program wzmożenia gospodarki i mielibyśmy jeszcze lepsze wyniki - uważa. - Gdyby PO potrafiła w 2008 roku wydawać środki unijne, to nasza sytuacja byłaby jeszcze lepsza, nasze wyniki bardziej imponujące na tle europejskim i ten problem by nie istniał - zaznaczył.

Kandydat PiS na prezydenta ocenił, że "nie wszystkie rozwiązania związane z funduszami emerytalnymi są właściwe". - W szczególności bardzo ryzykowne są te plany, które snuje polski rząd, jeżeli chodzi o prywatyzację. Również części polskiego majątku, na razie jeszcze państwowego, poprzez te fundusze emerytalne. To naprawdę może w przyszłości stworzyć różnego rodzaju bardzo poważne niebezpieczeństwa dla polskich emerytur - podkreślił.

- Pamiętajmy, że Polki mają prawo pracy do 65. roku życia - prawo, nie obowiązek, i powinno to być przestrzegane - apelował Jarosław Kaczyński.

I pytanie w II rundzie: Czy należy podnieść wiek emerytalny?
I pytanie w II rundzie: Czy należy podnieść wiek emerytalny?TVN24

PYTANIE 5.

Drugie pytanie w tej rundzie dotyczyło problemu przywilejów emerytalnych dla służb mundurowych. Czy np. policjanci powinni mieć prawo przechodzenia na emeryturę po 15 latach służby? Czy przywileje dla mundurowych należy zlikwidować?

Przywileje zachowają

W tym temacie obaj kandydaci byli zgodni. Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Bronisław Komorowski opowiedzieli się za pozostawieniem dotychczasowych rozwiązań. Według kandydata PiS, przywilejów nie należy likwidować przede wszystkim dlatego, że są one "swojego rodzaju substytutem" na przykład niewysokich płac. - To także prace wymagające często dodatkowej dyspozycyjności. (...) Jako prezydent RP zdecydowanie będę bronił tych rozwiązań - podkreślał Kaczyński.

Bronisław Komorowski próbował w pierwszych zdaniach odnieść się do wypowiedzi swojego konkurenta. Jego pogląd na temat obniżania podatków, "jeśli to tylko możliwe" i "nie grymaszenia przez PO" na pomysły PiS-u (jeśli są one dobre) przerwała jednak dziennikarka, która zaznaczyła, że nie jest to czas na polemizowanie z przedmówcą.

- Jeśli natomiast chodzi o reformę systemu emerytalnego, to ja jestem jednym z jego twórców. To system bardzo korzystny. Może być zmieniany ze względu na profesjonalizację służb zbrojnych, ale tylko i wyłącznie na tych zasadach, że nowo wstępujący do służby akceptują nowe reguły. Ci wszyscy, co są w wojsku lub byli w wojsku, powinni mieć prawo do dotychczasowego systemu - wrócił do odpowiedzi na zadane pytanie marszałek.

Kto doradzi?

Obu kandydatów zapytano jeszcze, kogo wskażą - w przypadku ewentualnej wygranej w wyborach - jako swoich doradców ekonomicznych. Jarosław Kaczyński powiedział, że "byłby rad", gdyby zgodziła się na to Zyta Gilowska.

Bronisław Komorowski nie potrafił podać konkretnego nazwiska. - Będę szukał doradztwa w różnych środowiskach politycznych, a nie tylko w swoim - zaznaczył jednak.

II pytanie w II rundzie: co z przywilejami emerytalnymi?
II pytanie w II rundzie: co z przywilejami emerytalnymi?TVN24

PYTANIE 6.

Ostatnie pytanie drugiej tury dotyczyło gazu łupkowego i negocjowanej z Rosja umowy na dostawy gazu.

"Będziemy żyli w Kuwejcie"

- Właśnie, chodzi o umowę negocjowaną i to jest istota problemu. Jeśli się okaże, że jest ten gaz i to w wystarczających ilościach, wszyscy będziemy szczęśliwi, będziemy żyli w Kuwejcie czy Norwegii. Ale to się okaże dopiero za kilka miesięcy. Trzeba równolegle prowadzić negocjacje i szukać gazu – uważa Komorowski. Według niego, musimy mieć w umowie z Rosjanami możliwość jej renegocjacji lub odstąpienia od podpisywania.

- Jeśli okaże się, że gaz jest w wystarczającej ilości, zadbamy o to, żeby sprzedaż zgody na eksploatację obwarować tak, by dawały duże zyski nam. Ale zalecam umiar. Najpierw należy go znaleźć, zbadać, trzeba być elastycznym w relacjach – dodał marszałek.

Zgoda co do gazu łupkowego

Kaczyńskiemu nie podoba się z kolei sam pomysł podpisywania umów, które „sięgają 20 lat wprzód”. - Nawet, gdyby gazu łupkowego nie było, jestem przeciwnikiem takich umów i dziwię się, że rząd bierze pod uwagę takie rozwiązanie. Jest gazoport, gaz norweski, a dywersyfikacja to konieczność – podkreślił.

Zgodził się z Komorowskim, że gaz łupkowy trzeba najpierw zbadać i zabezpieczyć. - To bardzo ważne, żebyśmy mieli z tego korzyści jako naród, żebyśmy się bardzo wzmocnil. Ale przede wszystkim musimy pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa i tych spraw nie wolno zaniedbywać, nie wolno iść w jednym określonym tylko kierunku, bo już wielu się przekonało, że to jest niebezpieczne – uważa prezes PiS.

III pytanie w II rundzie dotyczyło gazu łupkowego i negocjowanej z Rosja umowy na dostawy gazu
III pytanie w II rundzie dotyczyło gazu łupkowego i negocjowanej z Rosja umowy na dostawy gazuTVN24

PODSUMOWANIE II TURY:

Jarosław Kaczyński podsumowanie rundy pytań gospodarczych zaczął od kilku słów polemiki z Komorowskim. - Pan marszałek przypisuje swojemu rządowi osiągnięcia poprzedniego, jak decyzja o obniżeniu podatków. W czasie naszych rządów o 40 proc. wzrosły wydatki na służbę zdrowia - wymieniał Kaczyński.

- Jestem zwolennikiem i będę wszystko robił w tym kierunku, aby popierać polski kapitał - zmienił temat prezes. - Ze zdumieniem słuchałem, jak premier Tusk popierał działania Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie KDT. Z jednej strony rząd potrafi być bardzo brutalny wobec własnych przedsiębiorców, a z drugiej, mamy zdumiewającą bezradność w takich sprawach, jak np. fiat panda - wyliczał Kaczyński.

Według prezesa, musimy być w tych sprawach zdecydowani, bo potrzebujemy zagranicznych inwestycji, ale musimy walczyć o polskich przedsiębiorców.

- Prawda jest taka, że był wysoki wzrost gospodarczy, bo była koniunktura w Europie - odciął się Bronisław Komorowski. - Ale poprzedni rząd nie potrafił wykorzystać tego w odpowiedni sposób. Za poprzedniego rządu była atmosfera ścigania wobec każdego, kto zarobił pieniądze i to w moim mniemaniu również odpowiada za ograniczenie wzrostu - uważa.

Ponadto przypomniał, że za rządów PiS "było 8 mld na drogi, teraz jest 30 mld, było 30 na służbę zdrowia, teraz jest 56". - Takie są gołe fakty. Udało się obecnemu rządowi skrócić procedury budowy dróg z 300 dni do 100 - zachwalał.

Podsumowanie II rundy
Podsumowanie II rundyTVN24

Trzecia i ostatnia runda pytań dotyczyła polityki zagranicznej. Smoleńsk, Białoruś, Polacy za granicą....

PYTANIE 7.

Kandydaci PO i PiS na prezydenta zaczęli od pytania, czy polski rząd zrobił wszystko, aby wyjaśnić katastrofę smoleńską, co jeszcze powinien w tej sprawie zrobić prezydent i kto zostanie po wyborach szefem BBN.

"Nie zrobię ze Smoleńska elementu kampanii"

Kaczyński - który odpowiadał jako pierwszy - podkreślił, że od początku był zwolennikiem takiego rozwiązania, które prowadziłoby do zwrócenia się na podstawie konwencji chicagowskiej do Rosji o przekazanie śledztwa. - Rosja nie miała obowiązku przekazać śledztwa, ale to zwrócenie się w moim przekonaniu było absolutnie konieczne albo przynajmniej skorzystanie z porozumienia z 1993 roku, czyli śledztwa wspólnego - zaznaczył kandydat PiS.

Zapowiedział, iż będzie zabiegał - jako prezydent - żeby w tym kierunku pójść. Zapewnił jednak, że nie chce ze sprawy katastrofy czynić problemu w kampanii wyborczej. - Ale chcę to bardzo mocno podkreślić, że mamy tutaj do czynienia z sytuacją, w której jest coraz więcej różnego rodzaju wątpliwości, postępy są naprawdę niewielkie, nie otrzymujemy potrzebnych materiałów. Ta sprawa w najwyższym stopniu kuleje - uważa Kaczyński.

Kandydat PiS powiedział, że nie potrafi poinformować w tej chwili, kto będzie szefem BBN, ponieważ nie wygrał jeszcze wyborów.

Komorowski: państwo zrobiło wszystko, co możliwe

Natomiast Komorowski uważa, że "państwo polskie zrobiło wszystko, co powinno, aby sprawę wyjaśnienia okoliczności katastrofy, także jej skutków, jakoś zbadać i uzyskać odpowiedzi". Przypomniał, że nie tylko strona rosyjska prowadzi śledztwo, ale i polska niezależna prokuratura. - I trzeba dać szansę i Rosjanom, ale przede wszystkim dać szansę na zbadanie wszystkich okoliczności przez prokuraturę polską. Nie można budować atmosfery nieufności do dwóch prokuratur jednocześnie i rosyjskiej i polskiej, bo w końcu komu uwierzymy - mówił kandydat PO.

Marszałek ujawnił też, że prezydent Rosji Dymitrij Miedwieiew przyjął już jego wstępne zaproszenie do naszego kraju. - To będzie odpowiednie miejsce także do rozmawiania o katastrofie smoleńskiej - podkreślił. - Trzeba iść z Rosją w kierunku przyszłości - dodał.

W sprawie wskazania przez siebie (po ewentualnej wygranej w wyborach) szefa BBN, marszałek powiedział, że tu nie będzie żadnych zmian. Na stanowisku pozostałby gen. Stanisław Koziej.

I pytanie w III rundzie. Co kandydaci zrobią w kwestii wyjaśnienia katastrofy prezydenckiego Tu-154M?
I pytanie w III rundzie. Co kandydaci zrobią w kwestii wyjaśnienia katastrofy prezydenckiego Tu-154M?TVN24

PYTANIE 8.

Kolejne pytanie dotyczyło wojska. Kandydaci odpowiadali, czy należy znieść kwotę 1,95 procent PKB na armię oraz, czy ich zdaniem mamy sprawne wojsko.

Armia profesjonalna lepsza, ale droższa

- Jestem byłym szefem MON, 1,95 plus 0,05 procent PKB na samolot wielozadaniowy to moje dziecko. Będę tę ustawę wspominać z dumą. Poparł to sekretarz generalny NATO, poparł prezydent z lewicy, poparł rząd prawicowy, a co najważniejsze poparła cała opozycja i minister finansów – stwierdził Komorowski. Zapewnił, że 1,95 nie jest w tej chwili zagrożone, a w tym roku budżet będzie wykonany.

Jednak, jego zdaniem, zmiany są konieczne. - Armia profesjonalna jest lepsza, ale droższa. Musi być dobrze i i nowocześnie wyposażona. Tu się kłania problem misji zagranicznych: 20 procent funduszy wydawane jest na 2,5 procent armii. Nie da się zmodernizować armii skutecznie, jeśli będziemy prowadzić politykę, jak to powiedziała pani minister w rządzie pana Kaczyńskiego, Anna Fotyga, ekspedycyjną, jak byśmy byli mocarstwem postkolonialnym, a nie państwem, które w pierwszym rzędzie musi dbać o własne bezpieczeństwo, obronę własnego terytorium i mieć zdolność do występowania sojuszniczego – podsumował. Przekonywał, że Polska powinna uczestniczyć w misjach zagranicznych "na miarę możliwości".

Tylko ja to słyszałem...

Jarosław Kaczyński stwierdził z kolei, że sumę 1,95 procent PKB trzeba utrzymać, a „ostatnio jej nie wykonywano”. - To było dość wyraźnie mniej i to było złamanie prawa przez obecny rząd. Ale sygnałów, że stan armii jest niedobry, jest więcej. Nie sądzę, żeby tu misje przeszkadzały. One pozwoliły żołnierzom się wyszkolić, to też kwestia wykonywania zobowiązań międzynarodowych i naszego znaczenia – przekonywał.

Obecny rząd, jak dodał, jest „bardziej minimalistycznie nastawiony”. - My rzeczywiście byliśmy nastawieni mniej minimalistycznie i uważam, że to było dobre, bo jeśli chce się coś w polityce znaczyć, to trzeba pewne działania podejmować i one przynoszą efekty. Jak ze mną, jako premierem, rozmawiano, to szczerze czy nieszczerze, ale zaczynano: „wiemy, że Polska jest wielkim narodem...”. Żaden poprzedni premier tego nie słyszał – dodał.

II pytanie w III rundzie dotyczyło polskiej armii
II pytanie w III rundzie dotyczyło polskiej armiiTVN24

PYTANIE 9.

I ostatnie pytanie. Dotyczyło polityki wschodniej, a przede wszystkim polityki wobec Białorusi.

A może z Miedwiediewem o Białorusi?

- To wielki problem. Próbowano jednej polityki i innej, obie przynosiły niewielkie rezultaty. Trzeba próbować połączenia obu tych polityk, bo musimy chronić Polaków za granicą. A w tej chwili tymi Polakami, którzy wymagają najdalej idącej ochrony są Polacy na Białorusi. To jest sprawa, o której warto rozmawiać także z Moskwą. Jeżeli będziemy mieli tutaj prezydenta Miedwiediewa, a ja będę prezydentem, to z całą pewnością tę kwestię postawię - podkreślił.

Słowa prezesa PiS natychmiast podchwycił Komorowski. - To niebywały pomysł polityczny, żeby z Moskwą rozmawiać o Białorusi. Zupełnie się z tym nie zgadzam - grzmiał. Zaznaczył, że jest to sprzeczne z polskimi interesami. - To jest tak, jakby Białorusini mieli rozmawiać o sprawach Polski z Rosją czy z Berlinem"- dodał.

Komorowski podkreślił, że trzeba wpływać na politykę Unii Europejskiej, żeby "mocniejszym głosem mówić w kontaktach z panem Łukaszenką". Powiedział też, że należy wzmacniać organizacje pozarządowe na Białorusi. - Białoruś to jest problem realny, z którym sobie nie radzi także świat zachodni. Musimy naciskać na Europę, żeby rozmawiać mocniejszym głosem z prezydentem Łukaszenką - uważa marszałek Sejmu. - Powoli doprowadzimy Białoruś do standardów demokratycznych - zapewnia.

III pytanie w III rundzie: co z Białorusią?
III pytanie w III rundzie: co z Białorusią?TVN24

PODSUMOWANIE III RUNDY:

Podsumowywać tę rundę zaczął Bronisław Komorowski. - W polityce zagranicznej trzeba się szanować - stwierdził na wstępie. - Polska musi się coraz głębiej integrować w Europie, bo to leży w naszym interesie. Musimy także udawać jak najlepsze relacje ze swoimi sąsiadami. Trzeba iść tutaj krok po kroku - diagnozował. W podsumowaniu podsumowania kandydat PO zaznaczył, że "oczywiście nie warto prowadzić polityki wymachiwania szabelką". - Trzeba rozmawiać z wielkimi tego świata, ale nie można obiecywać prowadzenia polityki postkolanialnej. Należy cenić krew polskiego żołnierza - zakończył.

"Nie mylić poklepywania po plecach z rzeczywistym znaczeniem"

Jarosław Kaczyński zaczął od przytyku: - Rozumiem, że pan marszałek zmienił zdanie, bo to on zwiększył właśnie polski kontyngent w Afganistanie.

Dalej pozornie zgodził się ze swoim przedmówcą. - Rzeczywiście powinniśmy się szanować, ale nie mylić poklepywania po plecach z rzeczywistym znaczeniem. Podstawowym polem naszego działania powinna być Unia Europejska i tutaj musimy poszukiwać siły. Jest taka szansa wśród państw Europy Środkowej. W dalszym ciągu, wbrew temu, co twierdzi szef MSZ (Radosław Sikorski), należy kontynuować naszą politykę na wschodzie. Powinniśmy także podtrzymywać dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Musimy starać się być ważnym państwem na arenie międzynarodowej - wyliczał prezes PiS.

Za jeden z największych błędów obecnego rządu w prowadzeniu polityki zagranicznej Jarosław Kaczyński uznał brak starań wprowadzenia Polski do G-20. - Jako prezydent będę chciał to zmienić - zakończył.

Podsumowanie III rundy
Podsumowanie III rundyTVN24

KANDYDACI MAJĄ GŁOS

Jarosław Kaczyński: chcę być prezydentem wszystkich Polaków

Pierwszy podsumowanie wygłosił kandydat PiS na prezydenta. - Chciałbym być prezydentem wszystkich Polaków, wszystkich grup społecznych. Będę dbał o ochronę miejsc pracy oraz prawa pracy. Co do wsi, to zadbam o to, żeby ceny były właściwie i były takie same dopłaty do hektara, jak w całej Unii, żeby nas znowu nie oszukano. Dla seniorów - będę zdecydowanie bronił praw emerytalnych, funduszy emerytalnych przed tymi zabiegami prywatyzacyjnymi, które mogą naprawdę źle się skończyć – wyliczał Jarosław Kaczyński. Inteligencji z kolei obiecał, że będzie zabiegał o fundusze na kulturę i naukę oraz o mecenat państwa.

- Będę zabiegał o to, żeby Polska była narodem, a nie żeby obowiązywała zasada, że każdy radzi sobie sam, a państwo to wróg. Że każdy sobie rzepkę skrobie, a tak naprawdę, to kto pierwszy ten lepszy. Z tym będę walczył – deklarował.

Bronisław Komorowski: widzę obszary współpracy

Debatę zamknął Komorowski: - Ta debata była potrzebna. Wbrew sporom, które toczyliśmy, wskazała ona parę obszarów współpracy. Ja w tej dyskusji z panem prezesem wyniosłem wrażenie, że jeśli chce się budować zgodę, to można to robić skutecznie - powiedział kandydat PO.

- Nie rozmawialiśmy w ogóle o służbie zdrowia, a szkoda. Rozumiem, że chodzi o przegrany proces o kłamstwo ws. prywatyzacji - dodał i zapewnił, że także w obszarze służby zdrowia widzi możliwość współpracy z opozycją. - Czas przerwać te niepotrzebne wojny o krzesła, o samolot, o psucie polityki zagranicznej, czas zacząć naprawdę pracować i budować. Sądzę, że te pięć lat spokoju i pokoju politycznego po prostu się należy - uważa marszałek.

Pod koniec swojej wypowiedzi Komorowski, odnosząc się do poniedziałkowego wyjazdu Kaczyńskiego do Londynu, prosił go, by nie popełniał błędu i nie zapowiadał rezygnacji z dopłat bezpośrednich do hektara dla rolników w imię marzeń o armii europejskiej.

- Panie marszałku, pan mówi nieprawdę - bronił się Kaczyński. Na to kandydat PO wręczył mu depeszę PAP (z 2006 roku), w której jest mowa o jego stanowisku i przypomniał, że nigdy nie zdementował tej swojej wypowiedzi. To było żartem - odpowiadał Kaczyński.

Kandydaci podsumowują swój pojedynek
Kandydaci podsumowują swój pojedynekTVN24

I starcie - czy decydujące?

Pierwszy na ulicę Woronicza przybył Jarosław Kaczyński, którego przed budynkiem TVP przywitała młodzieżówka PiS. - Nie obawiam się debaty. Mam nadzieję, że będzie to dobra rozmowa o Polsce - stwierdził kandydat PiS na prezydenta. Bronisław Komorowski wszedł innym wejściem.

Debatę prowadziły trzy dziennikarki: Monika Olejnik z TVN24, Joanna Lichocka z TVP i Magdalena Sakowska z Polsatu. Kandydaci nie mieli możliwości przepytania siebie nawzajem.

Pytania do kandydatów zostały podzielone na trzy bloki tematyczne dotyczące spraw społecznych, gospodarki i polityki zagranicznej. Każda z dziennikarek zadawała jedno pytanie w każdej z grup, czyli w sumie kandydaci odpowiedzieli na dziewięć pytań. Druga debata już w środę.

Jarosław Kaczyński wchodzi na Woronicza
Jarosław Kaczyński wchodzi na WoroniczaTVN24
Bronisław Komorowski wchodzi na Woronicza
Bronisław Komorowski wchodzi na WoroniczaTVN24

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pokazał wysokość swoich zarobków. We wpisie w mediach społecznościowych szef MSZ wskazał, że otrzymał w grudniu niecałe 10 tysięcy złotych netto. Oto jak wygląda jego wynagrodzenie na tle ministrów spraw zagranicznych z innych krajów.

Sikorski pokazał przelew. Jego zarobki na tle innych szefów MSZ

Sikorski pokazał przelew. Jego zarobki na tle innych szefów MSZ

Źródło:
PAP, Bild, mfor.hu, tvn24.pl

Piotr Pytlakowski nie żyje. Dziennikarz odszedł w wieku 73 lat. W pamięci czytelników zapisał się m.in. za sprawą wielokrotnie nagradzanych materiałów śledczych. Jako pierwszy wiadomość o jego śmierci przekazał Cezary Łazarewicz.

Nie żyje Piotr Pytlakowski. Dziennikarz miał 73 lata  

Nie żyje Piotr Pytlakowski. Dziennikarz miał 73 lata  

Źródło:
tvn24.pl

Biegli z zakresu pożarnictwa i policjanci wrocławskiego Laboratorium Kryminalistycznego prowadzą oględziny spalonego domu, w którym znaleziono zwłoki 51-latka oraz przytomnego 69-latka z raną postrzałową. W czasie gaszenia pożaru strażacy dostrzegli jeszcze jednego mężczyznę. Po wejściu do budynku kontrterroryści znaleźli jego zwłoki. Nagranie z akcji opublikowała policja.

Dwie osoby nie żyją, trzecia z raną postrzałową. Nagranie z akcji kontrterrorystów

Dwie osoby nie żyją, trzecia z raną postrzałową. Nagranie z akcji kontrterrorystów

Źródło:
tvn24.pl

Wysoki, odrapany mur, a pod nim niewielki plac na którym postawiono trzy ławki i dwie smętne zabawki. Zdjęcie "placu zabaw" wybudowanego przez dewelopera przy nowej inwestycji w centrum Łodzi stało się hitem sieci i wywołało falę kpin. Firma odpowiedzialna za budowę twierdzi, że krytyka jest przedwczesna, bo prace jeszcze trwają i nie ma jeszcze gotowej koncepcji zagospodarowania placu. - To brzmi jak reakcja na kryzys wizerunkowy - kwituje Kosma Nykiel, łódzki radny i aktywista. 

Plac zabaw jak ze smutnego filmu. Internet kpi, deweloper tłumaczy 

Plac zabaw jak ze smutnego filmu. Internet kpi, deweloper tłumaczy 

Źródło:
tvn24.pl

W pożarze bloku w Rzeszowie zginęła 91-letnia kobieta. W mieszkaniu była też trzyletnia dziewczynka, którą seniorka wcześniej przekazała sąsiadowi. Trzylatka jest pod opieką lekarzy, czuje się dobrze.

91-latka uratowała prawnuczkę, sama zginęła 

91-latka uratowała prawnuczkę, sama zginęła 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Kłótnie z innymi pasażerami, przesadzanie z alkoholem czy niszczenie zabytków. Przegląd wszystkich najgorszych zachowań, jakich w 2024 roku dopuścili się podróżujący z całego świata opublikował w poniedziałek portal CNN Travel. Co jeszcze znalazło się na liście?

"Turyści z piekła rodem". Najgorsze zachowania podróżujących w 2024

"Turyści z piekła rodem". Najgorsze zachowania podróżujących w 2024

Źródło:
CNN

Rada Ministrów zdecydowała o zmianach w programie inwestycyjnym Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Zostały zaktualizowane ramy finansowe i czasowe inwestycji.

Zmiany w CPK. Jest decyzja rządu

Zmiany w CPK. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

2025 rok najwcześniej zaczął się na leżącej na Pacyfiku wyspie Kiritimati. Jedna z czterech znajdujących się tam miejscowości to Poland, która według legendy została tak nazwana na cześć naszego rodaka. Nowy rok powitali już też mieszkańcy Nowej Zelandii i Australii.

Tu 2025 też już się zaczął. Kolejny kraj wita nowy rok

Tu 2025 też już się zaczął. Kolejny kraj wita nowy rok

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Dwóch mężczyzn zostało znalezionych martwych w lesie w stanie Waszyngton podczas polowania na Wielką Stopę w USA. Poszukiwacze legendarnego stworzenia wybrali się do lasu przed Wigilią, a gdy nie wrócili do domu pierwszego dnia świąt, ich rodziny zaalarmowały policję. Akcja ratunkowa trwała trzy dni.

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Źródło:
BBC, NPR, Skamania County Sheriff's Office
Iga, Julia, dwie Ole - one dały radę. Lista tych, którzy zawiedli, jest dłuższa

Iga, Julia, dwie Ole - one dały radę. Lista tych, którzy zawiedli, jest dłuższa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura w Skierniewicach wszczęła śledztwo w sprawie śmierci około 50-letniego mężczyzny, którego odnaleziono w jednym z bloków przy ulicy Mszczonowskiej. - Mężczyzna ostatni raz był widziany około dwóch tygodni wcześniej, brakiem kontaktu zaniepokoiła się pracownica ośrodka pomocy społecznej i powiadomiła służby - informuje rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.

Ostatni raz był widziany dwa tygodnie temu. Makabryczne odkrycie w mieszkaniu

Ostatni raz był widziany dwa tygodnie temu. Makabryczne odkrycie w mieszkaniu

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Pajęczna (woj. łódzkie) zatrzymali 42-latka, podejrzanego o napad na placówkę bankową w Nowej Brzeźnicy. Sprawca sterroryzował bronią jej pracowników i ukradł 50 tysięcy złotych. Decyzją sądu mężczyzna, który wcześniej był już wielokrotnie karany, trafił do aresztu. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Wszedł z bronią do banku, wydano mu 50 tysięcy. Został zatrzymany

Wszedł z bronią do banku, wydano mu 50 tysięcy. Został zatrzymany

Źródło:
tvn24.pl

Wycieńczony turysta, który utkwił nad uskokiem Buli pod Rysami potrzebował natychmiastowej pomocy. Jeszcze zanim dotarli do niego ratownicy TOPR, mężczyzna dostał radiotelefon i pakiet grzewczy, który pomógł mu przetrwać w ekstremalnych warunkach. Sprzęt został dostarczony dronem. Akcja zakończyła się sukcesem.

Dron doleciał do wyczerpanego turysty pod Rysami. TOPR pokazuje nagranie

Dron doleciał do wyczerpanego turysty pod Rysami. TOPR pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura badająca sprawę konia, który potknął się i upadł na drodze go Morskiego Oka w Tatrach, zakończyła pracę i umorzyła dochodzenie. Incydent, do którego doszło 3 maja tego roku, zbulwersował opinię publiczną po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać było, że woźnica cucił konia uderzeniem w pysk. Zdaniem powołanych przez prokuratorów biegłych, nie można mówić w tym przypadku o znęcaniu się nad zwierzęciem.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Prokuratura: nie doszło do znęcania się

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Prokuratura: nie doszło do znęcania się

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Tego samego dnia szef PKW Sylwester Marciniak skierował w tej sprawie pismo do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, informując, że nie ma już przesłanki do obcięcia dotacji PiS. Kolejny krok należy właśnie do Domańskiego. Jaki będzie? W listopadzie minister podkreślał, że działa "w oparciu o uchwały, decyzje i informacje płynące z Państwowej Komisji Wyborczej".

Domański mówił, że działa "w oparciu o uchwały PKW". Co zrobi teraz?

Domański mówił, że działa "w oparciu o uchwały PKW". Co zrobi teraz?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Wszelkie podnoszone przez Trybunał Sprawiedliwości UE wątpliwości wobec Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN pozostają bez znaczenia dla kompetencji tej izby do stwierdzania ważności wyborów - stwierdziła we wtorek I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska.

Manowska: wątpliwości TSUE bez znaczenia dla stwierdzania ważności wyborów

Manowska: wątpliwości TSUE bez znaczenia dla stwierdzania ważności wyborów

Źródło:
PAP

Rosja doprowadziła do perfekcji mechanizmy dezinformacji, a tanie narzędzia wyzwoliły potęgę sztucznej inteligencji. Ofiarami tych zjawisk w 2024 roku stali się zarówno poszczególni obywatele, jak i całe demokracje. Na nowego, aktywnego gracza, jeśli chodzi o dezinformację wymierzoną w Polskę, wyrósł Mińsk.

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Dezinformacja w 2024 roku. Trzy niebezpieczne zjawiska. Nowy aktywny gracz

Źródło:
Konkret24

Liczący dotychczas niecałe dwa hektary rezerwat przyrody "Zwiezło" w gminie Komańcza (Podkarpackie) został powiększony ostatniego dnia kończącego się roku do ponad 484 hektarów. Rezerwat, który porastają wiekowe drzewostany bukowe i bukowo-jodłowe, zmienił też nazwę na "Zwiezło w dolinie Olchowatego".

Rezerwat przyrody będzie 200 razy większy

Rezerwat przyrody będzie 200 razy większy

Źródło:
PAP

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Andrzej Wyrobiec złożył rezygnację ze stanowiska na ręce premiera Donalda Tuska - poinformował we wtorek resort. W komunikacie nie podano, co było powodem tej decyzji.

Wiceminister złożył rezygnację na ręce Donalda Tuska

Wiceminister złożył rezygnację na ręce Donalda Tuska

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Warszawy i jednocześnie kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski złożył życzenia noworoczne. Na opublikowanym filmie stoi przy mównicy z polskim godłem, w tle są flagi Polski, Unii Europejskiej i NATO. - Sprawimy, że nasze granice będą szczelne, budżet państwa będzie równoważony, inflacja przestanie dewastować nasze budżety domowe. To są najważniejsze wyzwania stojące przed nami i na nowy rok takie właśnie zobowiązania na siebie nakładam - podkreślał Rafał Trzaskowski.

Orzeł Biały, flagi NATO i UE. Orędzie Trzaskowskiego w prezydenckiej scenografii

Orzeł Biały, flagi NATO i UE. Orędzie Trzaskowskiego w prezydenckiej scenografii

Źródło:
tvn24.pl

Michał Dworczyk stwierdził, że rozumie posła PiS Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry, uznając, że w Polsce "nie ma szans na uczciwy proces". Jako przesłankę wymienił "wykluczanie, dodawanie" sędziów mających orzekać w sprawie aresztu Romanowskiego. Przypominamy kalendarium wydarzeń.

Dworczyk o "dobieraniu sędziów" w sprawie Romanowskiego. Przypominamy, jak było

Dworczyk o "dobieraniu sędziów" w sprawie Romanowskiego. Przypominamy, jak było

Źródło:
Konkret24

Policjanci z Niepołomic (woj. małopolskie) poszukują 15-letniej Natalii Białki, która wyszła z domu 30 grudnia i do chwili obecnej nie wróciła. W mediach społecznościowych i na stronie internetowej policji w Wieliczce opublikowano wizerunek nastolatki z opisem.

Zaginęła 15-letnia Natalia. Szuka jej policja

Zaginęła 15-letnia Natalia. Szuka jej policja

Źródło:
tvn24.pl

Dwa rosyjskie odrzutowe samoloty transportowe Ił-76 na zmianę latają między Rosją a bazą lotniczą Al-Chadim w Libii, w której stacjonują rosyjscy najemnicy - przekazali analitycy włoskiego portalu Itamilradar. W ostatnich dniach po raz pierwszy od obalenia reżimu Baszara al-Asada bezpośrednio z Syrii przyleciał tam też jeden z największych samolotów transportowych na świecie, Antonow An-124.

Rosja wzmacnia most powietrzny. Wysłała największy samolot wojskowy na świecie

Rosja wzmacnia most powietrzny. Wysłała największy samolot wojskowy na świecie

Źródło:
PAP

W związku ze śmiercią Liama Payne'a zarzuty usłyszało już pięć osób - poinformowała argentyńska prokuratura. Wśród oskarżonych jest czworo pracowników hotelu Casa Sur Palmero oraz menedżer i jednocześnie przyjaciel muzyka. Grozi im od roku do 15 lat pozbawienia wolności.

Kolejne osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Wśród oskarżonych przyjaciel muzyka 

Kolejne osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Wśród oskarżonych przyjaciel muzyka 

Źródło:
BBC, CNN, tvn24.pl

W pobliżu półwyspu Tarchankut w północno-zachodniej części zaanektowanego Krymu Ukraińcy zestrzelili rosyjski śmigłowiec wielozadaniowy Mi-8. "Zrobiliśmy to po raz pierwszy w historii" - napisał ukraiński wywiad wojskowy.

Po raz pierwszy zestrzelili śmigłowiec za pomocą morskiego drona. Nagranie

Po raz pierwszy zestrzelili śmigłowiec za pomocą morskiego drona. Nagranie

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
"Nie ma szans na żadne rozmowy pokojowe z Palestyńczykami. Przeciwnie"

"Nie ma szans na żadne rozmowy pokojowe z Palestyńczykami. Przeciwnie"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Samolot, który rozbił się w Korei Południowej, po lądowaniu bez podwozia uderzył w betonowy mur. Eksperci do spraw lotnictwa, z którymi rozmawiało BBC, wyrazili zastrzeżenia dotyczące konstrukcji ustawionej w niewielkiej odległości od pasa.

Lądowanie "tak dobre, jak to tylko możliwe", ale na drodze stanął betonowy mur. Dlaczego? Komentarze ekspertów

Lądowanie "tak dobre, jak to tylko możliwe", ale na drodze stanął betonowy mur. Dlaczego? Komentarze ekspertów

Źródło:
BBC

Niekonwencjonalny atak ze strony Rosji może spowodować bardzo istotne szkody - ostrzegł James Appathurai, zastępca sekretarza generalnego NATO do spraw innowacji, zagrożeń hybrydowych i cybernetycznych. Dodał, że "sojusz musi ustalić, jaki jest próg jego tolerancji i jaka forma agresji Moskwy powinna spowodować odpowiedź".

"Realne ryzyko" niekonwencjonalnego ataku ze strony Rosji. Ostrzeżenie z NATO

"Realne ryzyko" niekonwencjonalnego ataku ze strony Rosji. Ostrzeżenie z NATO

Źródło:
PAP

Joanna Podolska, która kierowała przez ponad 13 lat Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi nie będzie dalej pełnić funkcji dyrektorki. Zastąpi ją Mariusz Goss do niedawna pełnomocnik Prezydent Miasta do spraw Dziedzictwa Łodzi. "Pod Pani kierownictwem Centrum Dialogu stało się instytucją o międzynarodowej renomie" - napisała na Facebooku Hanna Zdanowska. Sprawa wywołała lawinę emocji, bo pracownicy centrum o zmianach dowiedzieli się właśnie z profilu prezydent Łodzi. "Każdy z nas z osobna i jako zespół jesteśmy poruszeni tą decyzją" - napisali pracownicy instytucji.

Dzięki niej instytucja stała się "miejscem o międzynarodowej renomie", ale dalej kierować nią nie będzie

Dzięki niej instytucja stała się "miejscem o międzynarodowej renomie", ale dalej kierować nią nie będzie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyka, tańce i zabawa czy może jednak zacisze własnej kanapy? W dużym towarzystwie czy w gronie najbliższych? Podczas miejskich imprez czy na domówce, a może przed telewizorem? W szykownej kreacji czy w stroju domowym? Jak będziecie żegnać mijający i witać nadchodzący nowy rok? Redakcja Kontaktu24 czeka na Wasze zdjęcia i relacje z sylwestra!

Hucznie czy spokojnie? Na mieście czy w domu? Jak spędzicie sylwestra?

Hucznie czy spokojnie? Na mieście czy w domu? Jak spędzicie sylwestra?

Źródło:
Kontakt24

Wraz z nowym rokiem wracają opłaty na autostradzie A1, na odcinku Toruń-Gdańsk. Darmowy przejazd obowiązywał od września 2023 roku. Ministerstwo Infrastruktury informuje, że koszt związany ze zniesieniem opłat na tym odcinku w 2024 roku wyniósł około 248 mln zł. -Składali się na to wszyscy podatnicy, bez względu na to, czy korzystali z przejazdu tym odcinkiem autostrady, czy nie - komentuje resort.

Dziś ostatni raz pojedziemy za darmo. Na tym odcinku autostrady A1 wracają opłaty

Dziś ostatni raz pojedziemy za darmo. Na tym odcinku autostrady A1 wracają opłaty

Źródło:
TVN24

Pogoda w sylwestra zacznie robić się niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem nad morzem i na Dolnym Śląsku. Porywy mogą sięgać prędkość nawet do 115 kilometrów na godzinę.

Wichury w sylwestra i Nowy Rok. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Wichury w sylwestra i Nowy Rok. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Podczas tej sylwestrowej nocy warto spojrzeć w niebo nie tylko po to, by oglądać pokazy fajerwerków. Po ostatnich rozbłyskach słonecznych nad naszymi głowami może ukazać się zorza polarna. Dobre warunki do obserwacji tego niezwykłego zjawiska będą na obszarze całej Polski.

"Alert zorzowy dla całej Polski"

"Alert zorzowy dla całej Polski"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Hakerzy wspierani przez chińskie władze włamali się do systemów amerykańskiego resortu skarbu, zyskując dostęp do niejawnych dokumentów - podał Departament Skarbu USA. W piśmie skierowanym do kongresmenów ministerstwo oceniło zdarzenie jako poważne - poinformował portal stacji BBC. Chiny zaprzeczyły tym oskarżeniom.

Atak hakerski w USA. Chiny odpierają zarzuty

Atak hakerski w USA. Chiny odpierają zarzuty

Źródło:
PAP

Czterech białostockich policjantów stanie przed sądem w związku z uliczną interwencją, do której doszło w maju 2023 roku. Zatrzymany 24-letni mężczyzna stracił przytomność i zmarł. Po długim śledztwie prokuratura oskarżyła funkcjonariuszy o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

24-latek zmarł po interwencji. Czterech policjantów oskarżonych

24-latek zmarł po interwencji. Czterech policjantów oskarżonych

Źródło:
PAP

Policja poszukuje sprawców poniedziałkowego napadu na salon jubilerski na Mokotowie. By uśpić czujność ochrony, przebrali się za dostawców jedzenia. Z miejsca zdarzenia, uciekli na hulajnogach. Wartość skradzionej biżuterii szacowana jest na półtora miliona złotych. Na terenie centrum handlowego odnaleziono część zrabowanych kosztowności oraz dwa przedmioty przypominające broń. 

Sprawcy napadu nadal poszukiwani. Ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych

Sprawcy napadu nadal poszukiwani. Ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk powiedział na ostatnim tegorocznym posiedzeniu rządu, że przyszły rok będzie rokiem pozytywnego przełomu. Mówił też, że Polska "będzie miejscem, o którym cały świat będzie mówił z uznaniem, już nie tylko dlatego, że obroniliśmy demokrację, ale dlatego, że budujemy ten wielki sukces cywilizacyjny".

"To będzie rok pozytywnego przełomu. Nie mamy innego wyjścia"

"To będzie rok pozytywnego przełomu. Nie mamy innego wyjścia"

Źródło:
TVN24, PAP
"Metro, schrony, to wszystko mamy, ale ile można tam biegać?". Chcą żyć, a jak mają umrzeć, to wygodnie

"Metro, schrony, to wszystko mamy, ale ile można tam biegać?". Chcą żyć, a jak mają umrzeć, to wygodnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ten rok zapisze się na kartach historii za sprawą katastrofalnej powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią Polskę. W wyniku kilkudniowych i intensywnych opadów deszczu spowodowanych niżem genueńskim wylały rzeki w dorzeczu Odry. W 2024 roku zdarzały się także niezapomniane chwile, jak majowa zorza polarna czy kometa C/2023 A3.

Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Warszawa cieplejsza od Madrytu, wielka woda, zimowy krajobraz w środku lata

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

"Branża", "Pingwin", "Detektyw" czy "Julia" - to tylko część dostępnych na Max seriali, które trafiły na przygotowaną przez redakcję dziennika "The Guardian" listę najlepszych produkcji roku. Co jeszcze się na niej znalazło?  

"The Guardian" wybrał najlepsze seriale 2024. Te produkcje zobaczysz na platformie Max

"The Guardian" wybrał najlepsze seriale 2024. Te produkcje zobaczysz na platformie Max

Źródło:
The Guardian

Sąd wydał nakaz zatrzymania zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. To pierwsza taka decyzja w historii Korei Południowej. Śledczy badają, czy ogłoszenie stanu wojennego przez Jun Suk Jeola na początku grudnia było próbą zamachu stanu.

Jest nakaz zatrzymania prezydenta i przeszukania rezydencji. Pierwszy raz w historii

Jest nakaz zatrzymania prezydenta i przeszukania rezydencji. Pierwszy raz w historii

Źródło:
PAP

Gdy Borys Jelcyn przekazywał władzę Władimirowi Putinowi, kazał mu "zaopiekować się Rosją" - wspomina korespondent BBC w Moskwie Steve Rosenberg. Wkrótce minie 25 lat odkąd rządzi Putin. W artykule zamieszczonym na portalu BBC Rosenberg podsumowuje wpływ wojny przeciwko Ukrainie na sytuację Rosjan.

Ćwierć wieku rządów, miał "opiekować się Rosją". "Przez te 25 lat widziałem różnych Putinów"

Ćwierć wieku rządów, miał "opiekować się Rosją". "Przez te 25 lat widziałem różnych Putinów"

Źródło:
PAP

Na kolejnych stacjach metra pojawią się nowe listwy, ułatwiające poruszanie się osobom niewidomym. Śliskie listwy ze stali nierdzewnej będą wymieniane na prowadnice wykonane z ryflowanych płyt granitowych. Zarząd Transportu Miejskiego podał lokalizacje, gdzie w nadchodzącym roku będą prowadzone prace.

Śliskie ścieżki dotykowe zastąpią granitowymi. Zmiany na kolejnych stacjach metra

Śliskie ścieżki dotykowe zastąpią granitowymi. Zmiany na kolejnych stacjach metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W roku 2024 złoty wykazał się dojrzałością i zaufaniem inwestorów - stwierdził Mateusz Sutowicz, ekonomista Banku Millennium. Jego zdaniem w 2025 roku polska waluta powinna znajdować się w przedziale 4,20-4,40 złotego za euro.

To "wywoła trochę emocji na rodzimym rynku"

To "wywoła trochę emocji na rodzimym rynku"

Źródło:
PAP