Stolica Apostolska ukarała emerytowanego biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego w związku z "sprawami nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych wobec osób małoletnich". Poinformowała o tym archidiecezja krakowska.
Stolica Apostolska - "działając na podstawie Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio papieża Franciszka Vos estis lux mundi" - przeprowadziła postępowanie dotyczące "zaniedbań hierarchy w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych wobec nieletnich". Ukarała biskupa Tadeusza Rakoczego. Podjęła następujące decyzje:
- zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych; - nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy; - zakaz uczestniczenia w zebraniach plenarnych Konferencji Episkopatu Polski; - wpłacenie z prywatnych środków odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji Świętego Józefa powołanej przez Konferencje Episkopatu Polski, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Biskup Tadeusz Rakoczy to emerytowany ordynariusz bielsko-żywiecki. Diecezja ta wchodzi w skład metropolii krakowskiej. To właśnie archidiecezja krakowska poinformowała o karze dla bp. Rakoczego.
Diecezja bielsko-żywiecka poinformowała w komunikacie, że "przyjęła do wiadomości decyzję będącą wynikiem postępowania przeprowadzonego przez Stolicę Apostolską". "Diecezja zastosuje się do niej w tym, co dotyczy funkcjonowania diecezji" - czytamy.
Sprawa biskupa Rakoczego
Zarzuty wobec biskupa Rakoczego wysuwał Janusz Szymik. Mężczyzna ten w latach 80. padł ofiarą księdza pedofila Jana Wodniaka. Przełożonym Wodniaka był właśnie Rakoczy, ordynariusz bielsko-żywiecki w latach 1992-2013, do którego Szymik dwukrotnie zgłaszał nadużycia. Biskup Rakoczy przez lata nie podjął jednak działań w tej sprawie.
W marcu tego roku komisja do spraw pedofilii "skierowała we własnym zakresie zawiadomienie i wniosek o przeprowadzenie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa" przez bp. Tadeusza Rakoczego, emerytowanego metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza, obecnego biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla i biskupa pomocniczego tej diecezji Piotra Gregera "czynów stypizowanych w przepisie art. 240 par. 1 k.k.". Artykuł ten mówi o "karalnym niezawiadomieniu o przestępstwie".
Źródło: tvn24.pl