Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej zatrzymali 23-letniego Rafała M. Mężczyzna - podejrzany o pobicie ze skutkiem śmiertelnym młodego człowieka, do którego doszło ponad cztery lata temu - decyzją Sądu Rejonowego Katowice-Wschód został aresztowany na trzy miesiące.
W 2016 roku w centrum Bielska-Białej przed lokalem przy ulicy Barlickiego doszło do incydentu z udziałem grupy młodych osób. W czasie bijatyki 23-letni mężczyzna upadł i w wyniku uderzenia głową o chodnik stracił przytomność. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia - relacjonowały lokalne media.
Osoba powiązana ze środowiskiem pseudokibiców
- Sprawa była bardzo trudna do wyjaśnienia, ponieważ świadkowie czy osoby mające wiedzę na temat zajścia, nie chcieli współpracować z organami ścigania - powiedziała nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP. - Policjantów to nie zniechęciło i kolejno odtwarzali ostatnie chwile życia pokrzywdzonego oraz okoliczności, w wyniku których doszło do pobicia, skutkiem którego była śmierć młodego mężczyzny - dodała.
Funkcjonariusze ustalili, że związek z pobiciem może mieć osoba powiązana ze środowiskiem pseudokibiców lokalnego klubu sportowego. Z zebranych informacji wynikało, że odpowiedzialnym za zdarzenie może być Rafał M., który w przeszłości wchodził w konflikt z prawem - był podejrzany między innymi o rozbój, a ostatnio o oszustwa internetowe. W zeszłym tygodniu w Bielsku-Białej funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz tamtejszej komendy miejskiej zatrzymali 23-letniego mężczyznę.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała, że zatrzymany został doprowadzony do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. - Prokurator przedstawił Rafałowi M. zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku ciała, który doprowadził do śmierci pokrzywdzonego - podkreśliła prokurator Bialik.
- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy - podała, dodając, że za zarzucane mu czyny może grozić nawet dożywocie.
Wątek większego śledztwa
Prokurator Bialik poinformowała też, że zdarzenie z 2016 roku jest jednym z wątków śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. - Postępowanie dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej działającej w ramach środowiska pseudokibiców klubu piłkarskiego z Bielska-Białej - powiedziała.
- W styczniu 2020 roku zatrzymano w sprawie Damiana J., któremu prokurator przedstawił zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie m.in. przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, przeciwko mieniu, wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Na wniosek prokuratora Damian J. został tymczasowo aresztowany - zaznaczyła.
Dodała, że dotychczas w toku postępowania zarzuty usłyszało 12 osób.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP/policja.pl