To pewne – 2020 przejdzie do historii jako rok, który zmienił świat. W marcu, niemal z dnia na dzień, opustoszały ulice. Twarze zakryły maseczki. Praca i szkoła przeniosły się do domu. Masowo wykupywaliśmy rękawiczki, żele antybakteryjne i papier toaletowy. Choć latem na chwilę przyszło rozluźnienie, zapełniły się plaże i restauracje, to wraz z nadejściem jesieni, nadeszła też druga fala wirusa. A potem trzecia. I znów właściwie jesteśmy tam, gdzie rok temu.