Miesiąc po wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu. "Po co w ogóle te osoby były zatrzymywane?"

Źródło:
"Czarno na białym" TVN24
Rozmowy z osobami zatrzymanymi na protestach na Krakowskim Przedmieściu w obronie Margot, miesiąc po zdarzeniu
Rozmowy z osobami zatrzymanymi na protestach na Krakowskim Przedmieściu w obronie Margot, miesiąc po zdarzeniu"Czarno na białym"
wideo 2/7
Rozmowy z osobami zatrzymanymi na protestach na Krakowskim Przedmieściu w obronie Margot, miesiąc po zdarzeniu"Czarno na białym"

7 sierpnia podczas ulicznego protestu na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie przeciwko aresztowaniu aktywistki Margot policja zatrzymała 48 osób, zarzucając im czynny udział w zbiegowisku groźnym dla otoczenia. Dokładnie miesiąc po tamtych wydarzeniach reporter "Czarno na białym" Tomasz Kułakowski rozmawia z zatrzymanymi i pyta ekspertów oraz stołeczną policję, czy działania funkcjonariuszy były wtedy adekwatne do sytuacji.

OGLĄDAJ CAŁY REPORTAŻ "CZARNO NA BIAŁYM"

Margot - aktywistka LGBT+, nieidentyfikująca się jednoznacznie ani z płcią męską, ani żeńską - stała się szerzej znana po tym, jak sąd nałożył na nią areszt w związku z podejrzeniem uszkodzenia furgonetki propagującej homofobiczne hasła i zaatakowaniem jej kierowcy. W piątek 7 sierpnia przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w Warszawie rozpoczął się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki, po czym przeniósł się na Krakowskie Przedmieście w pobliże pomnika Chrystusa. Doszło tam do przepychanek z policjantami. Zatrzymano 48 osób.

ZOBACZ REPORTAŻ "O CO WALCZY MARGOT?"

"Czułem, że mi zaraz wyrwą te ręce"

Jedną z nich był Linus Lewandowski, który próbował przeszkodzić w odwiezieniu Margot przez policję. - Zobaczyłem, że samochód chce odjechać, nawet nie wiedziałem, że to jest policyjny, czy o co chodzi - opowiada.

Mężczyzna wskoczył na dach samochodu, w którym znajdowała się aktywistka. Jednak do jego zatrzymania doszło kilkadziesiąt minut po incydencie. Skuty w kajdanki (na rękach z tyłu) został wrzucony do radiowozu. - No generalnie trzymało mnie dziesięciu (policjantów - red.), złapali moją rękę, pociągnęli, zakuli w kajdanki – opowiada. - Czułem, że mi zaraz wyrwą po prostu te ręce - dodaje.

Eksperci mają wątpliwości co do sposobu zatrzymania mężczyzny. - Dla mnie zastanawiające było to, dlaczego ta osoba bez koszulki (Lewandowski - red.) nie została zatrzymana w momencie, kiedy z tego samochodu została zdjęta - zwraca uwagę Marcin Kusy z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, działającego przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Aleksandra Osińska z tego samego zespołu zauważa: - Można by się było zastanowić, czy te kajdanki nie mogłyby być zapięte z przodu, bo to nie jest tak, że policja obligatoryjnie te kajdanki musi zakładać na ręce z tyłu, to już jest decyzja indywidualna.

Zatrzymania demonstrujących na Krakowskim Przedmieściu. "Nie mają dostępu do pełnomocników"
Zatrzymania demonstrujących na Krakowskim Przedmieściu. "Nie mają dostępu do pełnomocników" (materiał z 8 sierpnia)TVN24

Jej współpracownica Aleksandra Nowicka dodaje, że "zazwyczaj tutaj jest stosowany chwyt transportowy, gdzie osoba tak naprawdę o własnych siłach powinna wsiąść do furgonetki policyjnej, natomiast na pewno nie powinna zostać w taki sposób wrzucona".

Komendant główny policji gen. Jarosław Szymczyk, który sześć dni po akcji na Krakowskim Przedmieściu odpowiadał na pytania senatorów, tłumaczył, że policjanci stosowali wyłącznie standardowe chwyty obezwładniające. - Obezwładnianie w pozycji leżącej, ona wtedy jest najbezpieczniejsza i dla osoby zatrzymywanej, i dla osoby zatrzymującej, a także obścisk karku - nie mylić z uciskiem na szyję, bo to jest kategorycznie zabronione - który powoduje najbezpieczniejszą formę unicestwienia osoby zatrzymywanej i agresywnej - mówił.

Linus Lewandowski przyznaje jednak, że w jego przypadku "zatrzymanie może było podstawne", ale dodaje, że policja zatrzymała również "masę osób tylko za to, że po prostu tam były".

"Zachodzi obawa ukrycia się. Tryb przyspieszony"

Nasza kamera zarejestrowała moment, w którym policja zatrzymała osoby bez wyraźnego powodu. Były wśród nich też osoby przyglądające się zajściom, w tym wracające z zakupów.

Adwokat Jakub Bartosiak zadaje pytania o zasadność niektórych z zatrzymań. - Co się takiego działo w tym momencie, że te osoby zostały zatrzymane, ja tu nie widzę bójki, nie widzę tu nawet wyzwisk jakichkolwiek, nie widzę niszczenia mienia, nie widzę ataku na kogokolwiek. Pytanie, po co w ogóle te osoby były zatrzymywane? – zastanawia się. Te same pytania zadają pracownicy Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. - Te osoby jakby są po prostu zatrzymane, nie wiedzą, w jakim celu, dlaczego, nie jest im stawiany od razu jakiś zarzut - mówi Justyna Zarecka. - Funkcjonariusze też podbiegają do większości tych osób od tyłu, czyli tutaj też jest brak świadomości, że cokolwiek się dzieje, kto w ogóle łapie te osoby. Funkcjonariusze też, na tym filmiku przynajmniej tak widać, nie podają podstawy prawnej zatrzymania, nie przedstawiają się, nie legitymują się - dodaje Aleksandra Nowicka.

Nasi rozmówcy mówią o chaosie i policyjnej niekonsekwencji. Natalia Jakacka, jedna z zatrzymanych na Krakowskim Przedmieściu, na początku miała być tylko wylegitymowana przez policjantów. - To nie wydawało mi się aż tak niepokojące, natomiast kiedy już po całej tej zakończonej procedurze zapytałam, czy mogę się oddalić, wyjść z radiowozu i pójść do domu, usłyszałam, że nie. Zapytałam dlaczego i powiedziano mi, że nie mogę się oddalić, ponieważ jestem zatrzymana za udział w nielegalnym zgromadzeniu - wspomina.

Protokół policyjny wskazuje, że brała ona udział "w zbiegowisku, wiedząc, że jego uczestnicy [...] dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie. Zachodzi obawa ukrycia się. Tryb przyspieszony". Jej obrońca Jakub Bartosiak zaznacza, że "zatrzymywanie przypadkowych osób i uzasadnianie ich zatrzymania obawą ukrycia się, a tak było w przypadku moich klientów, jest zupełnie niezasadne". - Bardzo często, nawet jeżeli są osoby złapane na gorącym uczynku czy zatrzymane, policja wzywa listownie do stawienia się na komisariat czy na komendę w celu przedstawienia zarzutów - tłumaczy.

Prof. Ewa Łętowska o sprawie aresztowania Margot
Prof. Ewa Łętowska o sprawie aresztowania MargotTVN24

Realizacja prawa do adwokata była utrudniona

Nasi rozmówcy wskazują na niewłaściwe traktowanie nie tylko podczas zatrzymania, ale i w policyjnej izbie zatrzymań. Dominik Puchała wspomina: - Było przede wszystkim zimno, nie mogłem spać, bo światło nie pozwalało mi spać, nie byłem w stanie się też umyć, bo nie pozwolono mi po prostu wejść i skorzystać z toalety.

Zatrzymani zostali pozbawieni telefonów, zegarków, bez kontaktu z rodziną i adwokatem. Pracownicy Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur przygotowują raport w oparciu o wizyty w policyjnych izbach zatrzymań i rozmowy z osobami zatrzymanymi. Jak ustalili, niektórzy zatrzymani byli przesłuchiwani w środku nocy, nie mieli dostępu do jedzenia i picia. Większość zatrzymanych została poddana kontroli osobistej, polegającej na rozebraniu się do naga i wykonaniu przysiadu.

- Trudna jest izolacja, osamotnienie i całkowity brak wiadomości odnośnie tego, co dalej się zdarzy - wspomina Natalia Jakacka.

Linus Lewandowski twierdzi, że czekał 20 godzin na adwokata. Również sami prawnicy mówią, że mimo wysiłków długo nie mogli dostać się do klientów. - Jeżeli ja nie jestem wpuszczany na komendę, na której wiem, że jest mój klient; jeżeli mi się odmawia informacji, czy mój klient na tej komendzie jest; jeżeli mój klient jest wywożony na inny komisariat czy na inną komendę, bez informowania mnie o tym... Ja jestem poinformowany o tym pół godziny później, w sytuacji, kiedy policja wie, że czekam pod drzwiami, to jest to zachowanie niewłaściwe - komentuje mecenas Jakub Bartosiak. - Realizacja prawa do adwokata była utrudniona - podsumowuje Marcin Kusy.

Gen. insp. Jarosław Szymczyk: chciałbym poznać pełną treść raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji TorturTVN24

Policja broni się, mówiąc, że tylko 19 z zatrzymanych 48 osób zażądało poinformowania rodziny, a jeszcze mniej prawa do adwokata. Część zatrzymanych opowiadało jednak pracownikom Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, że myśleli, że zaraz po czynnościach na komisariacie wyjdą do domu.

Prokuratura wciąż jest na etapie zbierania materiału dowodowego. Za udział w zbiegowisku grozi do trzech lat więzienia.

Autorka/Autor:Tomasz Kułakowski, kf

Źródło: "Czarno na białym" TVN24

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 14 osób zostało rannych w wyniku kolejnego ataku rakietowego Rosji na Odessę. Władze informują o pożarze w magazynach pocztowych. Miasto nad Morzem Czarnym w ostatnich dniach jest systematycznie ostrzeliwane przez siły rosyjskie.

Pociski balistyczne spadły na Odessę, wielu rannych

Pociski balistyczne spadły na Odessę, wielu rannych

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o naruszenie międzynarodowego zakazu stosowania broni chemicznej poprzez użycie środka duszącego chloropikryny przeciwko żołnierzom ukraińskim. Substancja znajduje się w spisie środków zakazanych przez Organizację do spraw Zakazu Broni Chemicznej.

Departament Stanu USA: Rosja znów użyła broni chemicznej w Ukrainie

Departament Stanu USA: Rosja znów użyła broni chemicznej w Ukrainie

Źródło:
PAP

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

799 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Ukraińskie drony próbowały zaatakować infrastrukturę energetyczną w obwodzie smoleńskim w Rosji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na gubernatora Wasilija Anokina. Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w wyniku rosyjskich ostrzałów obwodów charkowskiego na północnym wschodzie i w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Rosjanie znów zaatakowali Odessę. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Reuters

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W środę po południu służby odebrały zgłoszenie o spalonym pojeździe w miejscowości Pakosław (Wielkopolska) na terenie powiatu nowotomyskiego. W pojeździe znaleziono zwęglone ciało. Sprawę wyjaśnia policja.

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Spalone auto, w środku znaleziono zwęglone ciało

Źródło:
PAP

Bilans ofiar śmiertelnych zawalenia się odcinka autostrady w prowincji Guangdong, na południu Chin, wzrósł do 36 zabitych. 30 osób jest rannych - podały w czwartek rano czasu miejscowego chińskie media, powołując się na komunikat lokalnych władz. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska.

Samochody spadały ze zbocza. Wzrósł bilans ofiar zawalenia się autostrady w Chinach

Samochody spadały ze zbocza. Wzrósł bilans ofiar zawalenia się autostrady w Chinach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Rosyjska inwazja na Ukrainę wpłynie na wynik zbliżających się wyborów samorządowych na Węgrzech w regionach położonych blisko granicy z Ukrainą - komentuje opozycyjny dziennik "Nepszava". Według gazety ograniczona zostanie "turystyka wyborcza", która sprzyjała rządzącemu Fideszowi.

"Nepszava": wojna na Ukrainie zaszkodzi Fideszowi w wyborach samorządowych

"Nepszava": wojna na Ukrainie zaszkodzi Fideszowi w wyborach samorządowych

Źródło:
PAP

Kolumbia chce zerwać stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Policja zatrzymała 16-latka, który jest podejrzewany o próbę podpalenia synagogi Nożyków w warszawskim Śródmieściu. Na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty w związku z wojną w Strefie Gazy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 2 maja

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24