MON likwiduje podkomisję smoleńską. Macierewicz: to czyste bezprawie

Źródło:
PAP, tvn24.pl
MON: podkomisja smoleńska ulega likwidacji
MON: podkomisja smoleńska ulega likwidacjiTVN24
wideo 2/9
MON: podkomisja smoleńska ulega likwidacjiTVN24

Decyzje szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza dotyczące likwidacji podkomisji smoleńskiej są bezprawne - ocenił jej przewodniczący Antonii Macierewicz. Dodał, że podkomisja będzie działać zgodnie z prawem do sierpnia 2024 roku. - Żaden z przepisów przywołanych przez ministra nie przewiduje możliwości likwidacji podkomisji przed terminem zakończenia jej pracy - przekonywał.

Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz uchylił w piątek decyzję powołującą podkomisję do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Podkomisja ulega likwidacji - przekazało MON. Dodało, że "od dziś członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji". Przewodniczącego Antoniego Macierewicza zobowiązano do szeregu zadań związanych z końcem działania podkomisji.

"W najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji" - zapowiedziano.

Macierewicz: to czyste bezprawie

Antoni Macierewicz komentując tę decyzję stwierdził, że "w rzeczywistości stanowisko ministra Kosiniaka-Kamysza jest bezprawne". - Co oznacza, że w żadnej mierze on nie może wydawać mi decyzji skutkujących likwidacją podkomisji - oświadczył. Dodał, że "minister nie ma też prawa wydawania decyzji o przekazaniu przez przewodniczącego w ciągu czterech dni przed zakończeniem pracy podkomisji dokumentów i innych elementów działania podkomisji".

- Żaden z przepisów przywołanych przez ministra nie przewiduje możliwości likwidacji podkomisji przed terminem zakończenia jej pracy czyli przed sierpniem 2024 roku - powiedział Macierewicz. Według niego "działanie podkomisji opisuje jedynie zarządzenie Ministra Obrony Narodowej z 2016 roku i w żadnym wymiarze nie ma tam przepisu ani możliwości likwidacji podkomisji przed upływem rocznego terminu jej działania". - Zarządzenie z 1996 roku dotyczy wyłącznie kompetencji MON, lecz nie obejmują one uprawnień likwidacji podkomisji - przekonywał polityk PiS. - To czyste bezprawie - stwierdził Macierewicz.

Antoni MacierewiczMarian Zubrzycki/PAP

"Mamy do czynienia z jakąś operacją, którą należałoby nazwać propagandowo-represyjną"

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk oświadczył w piątek, że raport komisji Jerzego Millera jest obowiązującym raportem ws. katastrofy smoleńskiej. - Nie wiem, jak wygląda kwestia Antoniego Macierewicza i jego dziwnych badań, które z tego, co wiem nie zostały zakończone, ale jedno jest pewne - raport Jerzego Millera jest raportem obowiązującym i wróci na strony MON - zapowiedział Tomczyk.

- To także bezprawie - ocenił Macierewicz. Dodał, że "żaden funkcjonariusz państwowy nie może decydować o ważności raportu". - To jest, zgodnie z ustawą, wyłączna kompetencja przewodniczącego podkomisji - oznajmił.

Tomczyk wskazał, że od momentu wydania decyzji przez szefa MON podkomisja nie ma prawa podejmować "żadnych działalności na przyszłość, żadnych zobowiązań".

- To bzdura - ocenił Macierewicz. - Podkomisji nie dostarczono takiego dokumentu, ani nawet nie przekazano informacji o niej medialnie czy telefonicznie. Co więcej, nasza sekretarz była w Biurze Ministerstwa Obrony Narodowej i nikt jej o niczym nie powiedział. Ze względu na bezprawne działanie to jest wyłącznie na razie pewnego rodzaju medialna propaganda, a z punktu widzenia prawnego mamy do czynienia z jakąś operacją, którą należałoby nazwać propagandowo-represyjną, a nie prawną - stwierdził.

Macierewicz: działanie podkomisji jest niezależne

Macierewicz wyraził opinię, że "żaden urzędnik państwa polskiego nie może unieważnić raportu i przywołać jakiś inny materiał, jako ważny raport". - To jest niemożliwe - uznał. - Takie decyzje może podjąć wyłącznie przewodniczący podkomisji, a nie minister, nie premier, nie prezydent. Tutaj takiej możliwości nie ma, więc mamy do czynienia z całym ciągiem bezprawia ze strony obecnych instytucji, którego oczywiście nie można tolerować - oświadczył.

Na pytanie, jakie kroki podejmie po otrzymaniu decyzji o likwidacji podkomisji, odpowiedział: - Jeżeli otrzymam jakiekolwiek stanowisko zgodne z prawem, to oczywiście będę je realizował. To jest absolutnie oczywiste, nie ma cienia wątpliwości. Cokolwiek myślę o tym politycznie, to prawo jest prawem. Musi być realizowane.

- Działanie podkomisji jest niezależne - pan prezydent, pan premier, ani pan minister obrony narodowej nie mają prawa akceptować bądź kwestionować raportu. Ani nie akceptują, ani nie negują - mówił Macierewicz.

Katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Raport tvn24.pl: Katastrofa smoleńska

Badanie katastrofy smoleńskiej w Polsce przeprowadziła Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. Jej raport został opublikowany w lipcu 2011 roku. We wnioskach końcowych raportu eksperci wskazali, że przyczyną wypadku było "zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Doprowadziło to do zderzenia z przeszkodą terenową, oderwania fragmentu lewego skrzydła wraz z lotką, a w konsekwencji do utraty sterowności samolotu i zderzenia z ziemią".

Komisja Macierewicza i "pseudoraport"

Podkomisja do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej została powołana w lutym 2016 roku przez ówczesnego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, który przed objęciem władzy przez Zjednoczoną Prawicę kierował złożonym z posłów PiS parlamentarnym zespołem do sprawy katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem. Po ustąpieniu z tego stanowiska w 2018 roku Macierewicz został przewodniczącym podkomisji.

W kwietniu 2022 roku Macierewicz przedstawił raport z jej prac, który kwestionował ustalenia komisji Millera. - Przyczyną katastrofy 10 kwietnia nad Smoleńskiem był akt bezprawnej ingerencji strony rosyjskiej na statek powietrzny Tu-154M z delegacją prezydenta RP; głównym i bezspornym dowodem tej ingerencji był wybuch w lewym skrzydle na 100 m przed minięciem przez samolot brzozy na działce doktora Bodina nad terenem, gdzie nie było ani wysokich drzew, ani innych przeszkód mogących zagrozić samolotowi. Potem doszło do wybuchu w centropłacie – powiedział Macierewicz, prezentując raport.

Macierewicz prezentujący raport podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej 

Politycy ówczesnej opozycji wielokrotnie krytykowali działalność podkomisji. W grudniu 2022 roku poseł KO Maciej Lasek, były szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powiedział, że "po ponad 6 latach, wydaniu 30 milionów publicznych środków, zniszczeniu drugiego Tupolewa, wartego około 70 milionów złotych" Antoni Macierewicz opublikował "pseudoraport", "z którym nie zgadza się nawet część członków podkomisji".

"Siła kłamstwa" Piotra Świerczka

Pracę podkomisji smoleńskiej obnaża reportaż "Siła kłamstwa", wyemitowany 12 września 2022 w TVN24. To efekt wielomiesięcznej pracy dziennikarza "Czarno na białym" TVN24 Piotra Świerczka. Autor dotarł do nagrań, zdjęć i międzynarodowych ekspertyz, dotyczących katastrofy w Smoleńsku w 2010 r., które - choć zostały zlecone przez tzw. podkomisję smoleńską Antoniego Macierewicza - nigdy nie znalazły się w jej raportach, także w tym ostatnim, który miał być raportem końcowym. Materiały te bowiem albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii. Świerczek rozmawiał także z ludźmi, którzy pracowali dla podkomisji, ale nie zgadzają się z jej wnioskami, że w Smoleńsku miało dojść do zamachu. Co więcej, rozmówcy dziennikarza wprost mówią, że ich badania zostały zmanipulowane lub wybiórczo wykorzystane pod tezy z góry założone przez podkomisję.

Gdy okazało się, że na wniosek Antoniego Macierewicza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zamiast stać na straży wolności słowa, chce TVN za ten materiał ukarać, kilkadziesiąt największych redakcji mediów ogólnopolskich i lokalnych, na znak solidarności, zdecydowało się na opublikowanie na swoich stronach internetowych reportażu "Siła kłamstwa".

Autorka/Autor:momo/adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Marian Zubrzycki/PAP

Pozostałe wiadomości

- Myślę, że Wołodymyr Zełenski powinien być troszkę bardziej wdzięczny - odpowiedział Donald Trump, pytany, czego potrzebowałby od prezydenta Ukrainy, aby powrócić do rozmów na temat umowy o minerałach. Dopytywany, czy porozumienie upadło, odparł, że "nie sądzi", ale więcej powie o tym we wtorek. Prezydent USA po raz kolejny powielił też nieprawdziwe informacje na temat wysokości kwoty, jaką Stany Zjednoczone wsparły Ukrainę.

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Trump o tym, czego oczekiwałby od Zełenskiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl, AP

Republikański kongresmen Brian Fitzpatrick rozmawiał w poniedziałek z doradcą prezydenta Ukrainy Andrijem Jermak. "W 100 procentach przywracamy ten pociąg na tory" - napisał potem, dodając, że "w niedługim czasie" podpisana zostanie umowa o zasobach mineralnych.

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Republikański kongresmen: przywracamy ten pociąg na tory

Źródło:
TVN24, PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl