Narracja, która się pojawia, głównie polityków, że normalny człowiek powinien się bać wysłać dziecko na religię, bo ono będzie molestowane, to horrendalne nadużycie - przekonywał w "Faktach po Faktach" senator PiS, profesor Aleksander Bobko. Innego zdania był poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki, który podkreślił, że w tej sprawie "postawa niektórych polityków wymaga ostrego rozliczenia".
11 maja premierę w internecie miał dokument w reżyserii Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.
O problemie pedofilii wśród duchownych rozmawiali goście sobotnich "Faktów po Faktach".
Kościół ma wiele do zrobienia
- Dla mnie rzeczą smutną jest to, że ważny problem jest elementem kampanii i nieciekawych polemik pomiędzy politykami - przyznał senator PiS, prof. Aleksander Bobko. - Ja jestem przeciwko pedofilii, Kościół ma tutaj wiele do zrobienia - przyznał. Dodał, że jest to "problem poważny, faktycznie obniżający drastycznie prestiż Kościoła" i że jest on "związany z zaniedbaniami w Kościele".
- Natomiast narracja, która się pojawia, głównie polityków, że normalny człowiek powinien się bać wysłać dziecko na religię, bo ono będzie molestowane, to horrendalne nadużycie - ocenił.
- Jestem 50 lat w Kościele, byłem ministrantem, jeździłem na obozy - podkreślił.
"Prawo i Sprawiedliwość de facto zaszkodziło Kościołowi tą afiliacją"
Na słowa profesora Bobki zareagował poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki, który stwierdził, że Kościół z problemem pedofilii sobie nie poradził. - Najgorszy jest sojusz ołtarza i tronu, sojusz z władzą. Prawo i Sprawiedliwość de facto zaszkodziło Kościołowi tą afiliacją - ocenił. - Postawa niektórych polityków wymaga ostrego rozliczenia i to niestety waszych polityków - powiedział, zwracając się do senatora PiS. - Jeżeli państwowa komisja przy rzeczniku praw dziecka jest nieakceptowalną, to w jaki sposób chcecie to załatwić? - pytał.
Powołania sejmowej komisji do spraw zadośćuczynienia ofiarom Kościoła katolickiego chce między innymi lider Wiosny, Robert Biedroń. Powołania państwowej komisji do zbadania problemu pedofilii w Kościele chce także Platforma Obywatelska oraz Nowoczesna. - Pan senator (Bobko) słusznie mówi, że z tym zjawiskiem trzeba bezwzględnie walczyć, ale trzeba pokazać tę konsekwencję w działaniu. Dzisiaj jedno mówicie dlatego, że się przestraszyliście gniewu wyborców, bo ludzie tego nie akceptują - mówił. Halicki nawiązał do czwartkowego głosowania w Sejmie nad nowelizacją Kodeksu karnego, która zaostrza kary za przestępstwa dotyczące między innymi pedofilii. - Widać, że robione wszystko naprędce, znowu bubel, tylko pod publikę, a 27 maja [dzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego - red.] znowu pod dywan - wskazał.
Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24