"W 1981 roku to był znak Polski. Wszyscy chcieli to mieć"

Źródło:
TVN24
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24
wideo 2/3
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - powiedział Stefan Chwin o znaku "Solidarność". Jak przyznał, "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania go przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą".

40 lat temu, w 1980 roku podpisane zostały Porozumienia Sierpniowe, które stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych niezależnej od władz legalnej organizacji związkowej - i stały się początkiem przemian z 1989 roku.

W poniedziałek w Gdańsku odbywają się obchody 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

"Dowiedzieliśmy się o tym, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne"

Stefan Chwin, pisarz i grafik, w rozmowie z Piotrem Jaconiem w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku zauważył, że słowo "solidarność" jest teraz "dość osłuchane". - Wtedy, kiedy ono się pojawiło, miało inny sens niż teraz - ocenił.

- Ono brzmiało inaczej niż cała ta mowa tamtego czasu. Ono brzmiało na takiej zasadzie, że mogą być jakieś prawdziwe związki między ludźmi, nie te wymyślone przez system, w którym myśmy żyli i to było takie bardzo otwierające. Bardzo to dobrze brzmiało w moim uchu - oceniał Chwin.

W jego opinii "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania tego hasła przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą". - Natomiast wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo. Dowiedzieliśmy się, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne - podkreślił rozmówca Piotra Jaconia.

"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"
"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"TVN24

Chwin o znaku "Solidarność": w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony

- Dla mnie słowo "solidarność" miało też sens absolutnie osobisty, ponieważ duża część rzeczy, które napisałem, to są rzeczy napisane na historycznym stole, który został podarowany mnie i mojej żonie Krystynie przez państwa Janiszewskich, którzy są autorami znaku "Solidarność". Mamy więc pewien artefakt, który nas łączy z tamtym momentem - dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Henryka Krzywonos: 1980 rok upewnił nas w tym, że jak chcemy to możemy >>>

Stefan Chwin ocenił, że znak "Solidarność" jest znakomity. - Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - mówił. Według niego, ten znak "w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony". - To jest i Polska, i to poczucie współdziałania, współobecności - ocenił.

Stefan Chwin zaprezentował koszulkę z napisem "Solidarność". - To jest jedna z pierwszych tego rodzaju koszulek - powiedział. Jak przyznał, "została ona zrobiona na sitodruku jeszcze przed upublicznieniem znaku 'Solidarność'". - Wszyscy chcieli to mieć, wszyscy chcieli je nosić - opowiadał.

Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają

Chwin opowiedział o chwili, gdy pierwszy raz zobaczył Lecha Wałęsę. - To był ten moment, kiedy odkryłem coś, co było dotąd niewyobrażalne. Coś, co można było nazwać autentycznym przywództwem - wspominał. Jak podkreślił, "myśmy żyli wtedy w świecie, w którym autentycznych przywódców nie było".

Przywołał przy tym scenę, która miała miejsce przy bramie numer dwa do Stoczni Gdańskiej. - Na drugiej bramie, tej słynnej, ukwieconej, z portretem papieża i z obrazem Czarnej Madonny Częstochowskiej, pojawił się właśnie Wałęsa. Stanął na górze, uniósł ręce w tym swoim słynnym geście i ja obserwowałem reakcje ludzi - opowiadał Stefan Chwin. - Byłem w tłumie, jakieś dziesięć kroków od niego. Byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają. Nigdy takiej sytuacji nie słyszałem i nigdy nie widziałem takiej sytuacji później - przyznał.

Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają
Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchająTVN24

- Widziałem różnych innych przywódców, którzy też byli z entuzjazmem przyjmowani przez ludzi, ale tutaj to było coś niezwykłego - opowiadał.

- Jestem członkiem Solidarności nieprzerwalnie od 1 września 1980 roku. Wtedy było nas 10 milionów. Dzisiaj Polakom, pracownikom, nie bardzo podoba się Solidarność, dlatego należy do niej około 500 tysiecy osób - mówił w rozmowie z Piotrem Jaconiem poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak, jeden z inicjatorów strajku w sierpniu 1980 roku.

Poseł przyznał, że rządowi podoba się obecna Solidarność, a Solidarność cieszy się z obietnic premiera dotyczących płacy minimalnej.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"

- Mam już ponad 60 lat. Pamiętam towarzysza (Edwarda) Gierka, który mówił: "pomożecie?" I te pieniądze później do stoczni, do różnych firm. Pamiętamy Lublin, "dołożymy pieniędzy". Ale my tu - w Stoczni - jako działacze wolnych związków zawodowych nie rozpoczynaliśmy tego strajku dla pieniędzy, tylko dla godności. Dlatego, że zwolniono Annę Walentynowicz, naszą przyjaciółkę, która miała pięć miesięcy do emerytury. To zrobiły wolne związku zawodowe, polityczna organizacja. Razem z Bogdanem Borusewiczem, Lechem Wałęsą, z kolegami, którzy pomagali nam drukować ulotki. To była idea obrony i zaprotestowania przeciwko tamtemu systemowi - zaznaczył Borowczak.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"
"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"TVN24

Dla współinicjatora strajku sierpniowego z 1980 roku nie do przyjęcia jest to, że rządzący chwalą związki zawodowe. - Dlatego że te role powinny być podzielone: prezydent, rząd, związki zawodowe. Jeśli dochodzi do takiej symbiozy, to się może źle skończyć. Tak, jak się nie raz kończyło - ocenił.

- Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni. Jesteśmy w Europejskim Centrum Solidarności, gdzie widzę wielu sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, wiele ludzi z Polski, z Wrocławia, z Warszawy. Oni są tutaj. Nie wiem kto jest tam (na uroczystościach pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, organizowanych przez rząd i NSZZ "Solidarność" - red.). Nie dostałem zaproszenia chyba już od pięciu lat - stwierdził były działacz związkowy. - Nie chciałbym, żeby nas tak dzielili - dodał.

- Ja ten strajk rozpocząłem, dowodziłem nim do 10.30. Wiem, że gdyby Lech (Wałęsa - red.) nie przyszedł, ludzie poszliby do domu - zaznaczył.

Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem
Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl