"W 1981 roku to był znak Polski. Wszyscy chcieli to mieć"

Źródło:
TVN24
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24
wideo 2/3
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - powiedział Stefan Chwin o znaku "Solidarność". Jak przyznał, "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania go przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą".

40 lat temu, w 1980 roku podpisane zostały Porozumienia Sierpniowe, które stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych niezależnej od władz legalnej organizacji związkowej - i stały się początkiem przemian z 1989 roku.

W poniedziałek w Gdańsku odbywają się obchody 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

"Dowiedzieliśmy się o tym, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne"

Stefan Chwin, pisarz i grafik, w rozmowie z Piotrem Jaconiem w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku zauważył, że słowo "solidarność" jest teraz "dość osłuchane". - Wtedy, kiedy ono się pojawiło, miało inny sens niż teraz - ocenił.

- Ono brzmiało inaczej niż cała ta mowa tamtego czasu. Ono brzmiało na takiej zasadzie, że mogą być jakieś prawdziwe związki między ludźmi, nie te wymyślone przez system, w którym myśmy żyli i to było takie bardzo otwierające. Bardzo to dobrze brzmiało w moim uchu - oceniał Chwin.

W jego opinii "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania tego hasła przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą". - Natomiast wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo. Dowiedzieliśmy się, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne - podkreślił rozmówca Piotra Jaconia.

"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"
"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"TVN24

Chwin o znaku "Solidarność": w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony

- Dla mnie słowo "solidarność" miało też sens absolutnie osobisty, ponieważ duża część rzeczy, które napisałem, to są rzeczy napisane na historycznym stole, który został podarowany mnie i mojej żonie Krystynie przez państwa Janiszewskich, którzy są autorami znaku "Solidarność". Mamy więc pewien artefakt, który nas łączy z tamtym momentem - dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Henryka Krzywonos: 1980 rok upewnił nas w tym, że jak chcemy to możemy >>>

Stefan Chwin ocenił, że znak "Solidarność" jest znakomity. - Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - mówił. Według niego, ten znak "w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony". - To jest i Polska, i to poczucie współdziałania, współobecności - ocenił.

Stefan Chwin zaprezentował koszulkę z napisem "Solidarność". - To jest jedna z pierwszych tego rodzaju koszulek - powiedział. Jak przyznał, "została ona zrobiona na sitodruku jeszcze przed upublicznieniem znaku 'Solidarność'". - Wszyscy chcieli to mieć, wszyscy chcieli je nosić - opowiadał.

Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają

Chwin opowiedział o chwili, gdy pierwszy raz zobaczył Lecha Wałęsę. - To był ten moment, kiedy odkryłem coś, co było dotąd niewyobrażalne. Coś, co można było nazwać autentycznym przywództwem - wspominał. Jak podkreślił, "myśmy żyli wtedy w świecie, w którym autentycznych przywódców nie było".

Przywołał przy tym scenę, która miała miejsce przy bramie numer dwa do Stoczni Gdańskiej. - Na drugiej bramie, tej słynnej, ukwieconej, z portretem papieża i z obrazem Czarnej Madonny Częstochowskiej, pojawił się właśnie Wałęsa. Stanął na górze, uniósł ręce w tym swoim słynnym geście i ja obserwowałem reakcje ludzi - opowiadał Stefan Chwin. - Byłem w tłumie, jakieś dziesięć kroków od niego. Byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają. Nigdy takiej sytuacji nie słyszałem i nigdy nie widziałem takiej sytuacji później - przyznał.

Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają
Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchająTVN24

- Widziałem różnych innych przywódców, którzy też byli z entuzjazmem przyjmowani przez ludzi, ale tutaj to było coś niezwykłego - opowiadał.

- Jestem członkiem Solidarności nieprzerwalnie od 1 września 1980 roku. Wtedy było nas 10 milionów. Dzisiaj Polakom, pracownikom, nie bardzo podoba się Solidarność, dlatego należy do niej około 500 tysiecy osób - mówił w rozmowie z Piotrem Jaconiem poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak, jeden z inicjatorów strajku w sierpniu 1980 roku.

Poseł przyznał, że rządowi podoba się obecna Solidarność, a Solidarność cieszy się z obietnic premiera dotyczących płacy minimalnej.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"

- Mam już ponad 60 lat. Pamiętam towarzysza (Edwarda) Gierka, który mówił: "pomożecie?" I te pieniądze później do stoczni, do różnych firm. Pamiętamy Lublin, "dołożymy pieniędzy". Ale my tu - w Stoczni - jako działacze wolnych związków zawodowych nie rozpoczynaliśmy tego strajku dla pieniędzy, tylko dla godności. Dlatego, że zwolniono Annę Walentynowicz, naszą przyjaciółkę, która miała pięć miesięcy do emerytury. To zrobiły wolne związku zawodowe, polityczna organizacja. Razem z Bogdanem Borusewiczem, Lechem Wałęsą, z kolegami, którzy pomagali nam drukować ulotki. To była idea obrony i zaprotestowania przeciwko tamtemu systemowi - zaznaczył Borowczak.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"
"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"TVN24

Dla współinicjatora strajku sierpniowego z 1980 roku nie do przyjęcia jest to, że rządzący chwalą związki zawodowe. - Dlatego że te role powinny być podzielone: prezydent, rząd, związki zawodowe. Jeśli dochodzi do takiej symbiozy, to się może źle skończyć. Tak, jak się nie raz kończyło - ocenił.

- Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni. Jesteśmy w Europejskim Centrum Solidarności, gdzie widzę wielu sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, wiele ludzi z Polski, z Wrocławia, z Warszawy. Oni są tutaj. Nie wiem kto jest tam (na uroczystościach pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, organizowanych przez rząd i NSZZ "Solidarność" - red.). Nie dostałem zaproszenia chyba już od pięciu lat - stwierdził były działacz związkowy. - Nie chciałbym, żeby nas tak dzielili - dodał.

- Ja ten strajk rozpocząłem, dowodziłem nim do 10.30. Wiem, że gdyby Lech (Wałęsa - red.) nie przyszedł, ludzie poszliby do domu - zaznaczył.

Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem
Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium