"W 1981 roku to był znak Polski. Wszyscy chcieli to mieć"

Źródło:
TVN24
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24
wideo 2/3
Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - powiedział Stefan Chwin o znaku "Solidarność". Jak przyznał, "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania go przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą".

40 lat temu, w 1980 roku podpisane zostały Porozumienia Sierpniowe, które stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych niezależnej od władz legalnej organizacji związkowej - i stały się początkiem przemian z 1989 roku.

W poniedziałek w Gdańsku odbywają się obchody 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

"Dowiedzieliśmy się o tym, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne"

Stefan Chwin, pisarz i grafik, w rozmowie z Piotrem Jaconiem w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku zauważył, że słowo "solidarność" jest teraz "dość osłuchane". - Wtedy, kiedy ono się pojawiło, miało inny sens niż teraz - ocenił.

- Ono brzmiało inaczej niż cała ta mowa tamtego czasu. Ono brzmiało na takiej zasadzie, że mogą być jakieś prawdziwe związki między ludźmi, nie te wymyślone przez system, w którym myśmy żyli i to było takie bardzo otwierające. Bardzo to dobrze brzmiało w moim uchu - oceniał Chwin.

W jego opinii "teraz mamy do czynienia z próbami przejmowania tego hasła przez rozmaite grupy, które przypisują sobie prawo do tego, żeby ograniczyć znaczenie słowa do takiego znaczenia, jakie oni chcą". - Natomiast wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo. Dowiedzieliśmy się, że jesteśmy społeczeństwem i narodem. To było dość istotne - podkreślił rozmówca Piotra Jaconia.

"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"
"Wtedy było takie poczucie, że to jest jakieś nowe spojrzenie na społeczeństwo"TVN24

Chwin o znaku "Solidarność": w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony

- Dla mnie słowo "solidarność" miało też sens absolutnie osobisty, ponieważ duża część rzeczy, które napisałem, to są rzeczy napisane na historycznym stole, który został podarowany mnie i mojej żonie Krystynie przez państwa Janiszewskich, którzy są autorami znaku "Solidarność". Mamy więc pewien artefakt, który nas łączy z tamtym momentem - dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Henryka Krzywonos: 1980 rok upewnił nas w tym, że jak chcemy to możemy >>>

Stefan Chwin ocenił, że znak "Solidarność" jest znakomity. - Nie dziwię się, że on zrobił światową karierę. W 1981 roku to był znak Polski. Pod tym względem zdarzyło się coś zupełnie niezwykłego, że myśmy weszli na headline'y największych stacji telewizyjnych od tej dobrej strony - mówił. Według niego, ten znak "w warstwie symbolicznej jest znakomicie wymyślony". - To jest i Polska, i to poczucie współdziałania, współobecności - ocenił.

Stefan Chwin zaprezentował koszulkę z napisem "Solidarność". - To jest jedna z pierwszych tego rodzaju koszulek - powiedział. Jak przyznał, "została ona zrobiona na sitodruku jeszcze przed upublicznieniem znaku 'Solidarność'". - Wszyscy chcieli to mieć, wszyscy chcieli je nosić - opowiadał.

Stefan Chwin prezentuje jedną z pierwszych koszulek z napisem "Solidarność"TVN24

Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają

Chwin opowiedział o chwili, gdy pierwszy raz zobaczył Lecha Wałęsę. - To był ten moment, kiedy odkryłem coś, co było dotąd niewyobrażalne. Coś, co można było nazwać autentycznym przywództwem - wspominał. Jak podkreślił, "myśmy żyli wtedy w świecie, w którym autentycznych przywódców nie było".

Przywołał przy tym scenę, która miała miejsce przy bramie numer dwa do Stoczni Gdańskiej. - Na drugiej bramie, tej słynnej, ukwieconej, z portretem papieża i z obrazem Czarnej Madonny Częstochowskiej, pojawił się właśnie Wałęsa. Stanął na górze, uniósł ręce w tym swoim słynnym geście i ja obserwowałem reakcje ludzi - opowiadał Stefan Chwin. - Byłem w tłumie, jakieś dziesięć kroków od niego. Byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają. Nigdy takiej sytuacji nie słyszałem i nigdy nie widziałem takiej sytuacji później - przyznał.

Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchają
Profesor Chwin o Lechu Wałęsie: byłem zdumiony, jaka jest łączność między nim i ludźmi, którzy go słuchająTVN24

- Widziałem różnych innych przywódców, którzy też byli z entuzjazmem przyjmowani przez ludzi, ale tutaj to było coś niezwykłego - opowiadał.

- Jestem członkiem Solidarności nieprzerwalnie od 1 września 1980 roku. Wtedy było nas 10 milionów. Dzisiaj Polakom, pracownikom, nie bardzo podoba się Solidarność, dlatego należy do niej około 500 tysiecy osób - mówił w rozmowie z Piotrem Jaconiem poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak, jeden z inicjatorów strajku w sierpniu 1980 roku.

Poseł przyznał, że rządowi podoba się obecna Solidarność, a Solidarność cieszy się z obietnic premiera dotyczących płacy minimalnej.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"

- Mam już ponad 60 lat. Pamiętam towarzysza (Edwarda) Gierka, który mówił: "pomożecie?" I te pieniądze później do stoczni, do różnych firm. Pamiętamy Lublin, "dołożymy pieniędzy". Ale my tu - w Stoczni - jako działacze wolnych związków zawodowych nie rozpoczynaliśmy tego strajku dla pieniędzy, tylko dla godności. Dlatego, że zwolniono Annę Walentynowicz, naszą przyjaciółkę, która miała pięć miesięcy do emerytury. To zrobiły wolne związku zawodowe, polityczna organizacja. Razem z Bogdanem Borusewiczem, Lechem Wałęsą, z kolegami, którzy pomagali nam drukować ulotki. To była idea obrony i zaprotestowania przeciwko tamtemu systemowi - zaznaczył Borowczak.

"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"
"Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni"TVN24

Dla współinicjatora strajku sierpniowego z 1980 roku nie do przyjęcia jest to, że rządzący chwalą związki zawodowe. - Dlatego że te role powinny być podzielone: prezydent, rząd, związki zawodowe. Jeśli dochodzi do takiej symbiozy, to się może źle skończyć. Tak, jak się nie raz kończyło - ocenił.

- Boli mnie to, że jesteśmy tak podzieleni. Jesteśmy w Europejskim Centrum Solidarności, gdzie widzę wielu sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, wiele ludzi z Polski, z Wrocławia, z Warszawy. Oni są tutaj. Nie wiem kto jest tam (na uroczystościach pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, organizowanych przez rząd i NSZZ "Solidarność" - red.). Nie dostałem zaproszenia chyba już od pięciu lat - stwierdził były działacz związkowy. - Nie chciałbym, żeby nas tak dzielili - dodał.

- Ja ten strajk rozpocząłem, dowodziłem nim do 10.30. Wiem, że gdyby Lech (Wałęsa - red.) nie przyszedł, ludzie poszliby do domu - zaznaczył.

Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem
Cała rozmowa z Jerzym Borowczakiem

Autorka/Autor:pp//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Rzeczniczka Komisji Europejskiej (KE) Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że Nord Stream 2 "nie jest projektem leżącym we wspólnym interesie Unii Europejskiej". To odpowiedź na doniesienia medialne o tym, że Rosja i USA potajemnie pracują nad uruchomieniem gazociągu.

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Financial Times", Reuters

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy Marcin Przydacz z PiS.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, które znalazły się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

"To najgorsze oświadczenie, jakie mógł złożyć Zełenski, a Ameryka nie będzie tego dłużej tolerować! O tym właśnie mówiłem, ten facet nie chce pokoju, dopóki ma poparcie Ameryki" - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. We wpisie udostępnił link do artykułu zatytułowanego: "Zełenski mówi, że koniec wojny z Rosją jest 'bardzo, bardzo odległy'". Dzień wcześniej prezydent Ukrainy informował, że od piątku - kiedy doszło do kłótni liderów - Waszyngton i Kijów komunikowały się ze sobą. Zastrzegł przy tym, że odbywało się to "nie na jego poziomie".

Trump znów atakuje Zełenskiego. "Ameryka nie będzie tego dłużej tolerować"

Trump znów atakuje Zełenskiego. "Ameryka nie będzie tego dłużej tolerować"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, tvn24.pl, AP

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Norwegia w ramach solidarności z Ukrainą miała zaprzestać dostarczania paliwa dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej. To nieprawda - choć faktem jest, że jedna z firm postanowiła okazać Ukraińcom "moralne wsparcie". Wyjaśniamy.

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Norwegia "odmawia paliwa okrętom USA"? Kto naprawdę odmówił

Źródło:
Konkret24

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Po kłótni z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy ma teraz stawiać na współpracę z Chinami - przekonują internauci. Jako dowód publikują wypowiedź Andrija Jermaka, szefa kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Nagranie jest prawdziwe, lecz towarzyszący mu przekaz - już nie.

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Ukraiński polityk: czas na budowanie relacji z Chinami. Kiedy padły te słowa?

Źródło:
Konkret24

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Obraz "Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego powrócił do domu aukcyjnego. O jego przekazaniu poinformował DESA Unicum. Wcześniej prokuratura umorzyła postpowanie w sprawie obrazu.

"Rzeczywistość" wraca do domu aukcyjnego. "Obraz uwolniony od zarzutów"

"Rzeczywistość" wraca do domu aukcyjnego. "Obraz uwolniony od zarzutów"

Źródło:
PAP

- Na pewno stało się niedobrze - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do kłótni w Gabinecie Owalnym podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dodał, że "w tej chwili trzeba przede wszystkim mówić o drogach wyjścia".

Kaczyński o kłótni w Białym Domu

Kaczyński o kłótni w Białym Domu

Źródło:
TVN24

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

Rosjanie zaatakowali ukraińskich żołnierzy, którzy zebrali się na apelu na poligonie w obwodzie dniepropietrowskim. Informację potwierdził dowódca wojsk lądowych Ukrainy Mychajło Drapaty. Nie ujawnił, ile osób zginęło. To kolejny taki atak Rosjan, do podobnego doszło w 2023 roku.

"Tragedia na poligonie". Żołnierze zebrali się na apelu, spadła rosyjska rakieta

"Tragedia na poligonie". Żołnierze zebrali się na apelu, spadła rosyjska rakieta

Źródło:
PAP, NV, tvn24.pl

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl