Przy szlaku na Rysy znaleziono ciało turysty

Ciało turysty odnaleziono w sobotę przy szlaku na najwyższy polski szczyt w Tatrach. Zwłoki zauważyli turyści w rejonie Buli pod Rysami, o czym powiadomili ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

"Chcielibyśmy, żeby ta okupacja skończyła się jak najszybciej". Politycy PiS o proteście

- To jest bardzo trudna i przykra sprawa. Te osoby wykorzystywane są przez polityków do czystej akcji politycznej - tak marszałek Sejmu Marek Kuchciński, skomentował protest niepełnosprawnych i ich opiekunów. Jego wystąpienie wielokrotnie przerywali okrzykami przeciwnicy rządu. Z kolei marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapewniał, że protestujący "mają wszelkie warunki do tego, żeby w Sejmie w sposób bezpieczny przebywać".

Kilkanaście godzin walki z ogniem. Pożar składowiska odpadów

Około 250 strażaków walczy od kilkunastu godzin z pożarem wysypiska śmieci w Zgierzu (województwo łódzkie). Akcja gaśnicza może potrwać jeszcze kilka dni, ale pożar jest pod kontrolą. Jest zlokalizowany i nie rozprzestrzenia się - mówił w sobotę wojewoda łódzki Zbigniew Rau.

Życzenia dla matek od prezydenta i marszałka

Politycy obozu rządzącego złożyli na Twitterze życzenia z okazji przypadającego w sobotę Dnia Matki. "Jesteście wspaniałe i niezastąpione!" - napisał prezydent Andrzej Duda. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński napisał, że "bycie matką to jedna z najniezwyklejszych życiowych ról".

"Nie dało się tego materiału nie pokazać". Niedokończona płyta Wodeckiego

Przez rok nagrywania tej płyty tata przywoził fragmenty do domu i myśmy jej słuchali. Wiedzieliśmy z natury rzeczy, jaki to jest materiał, jak pozytywny i fajny. Albo mogłam schować to do szuflady, albo pokazać - powiedziała we "Wstajesz i wiesz" Katarzyna Wodecka-Stubbs, córka Zbigniewa Wodeckiego i prezes zarządu fundacji jego imienia. Niedokończony album artysty "Dobrze, że jesteś" udało się wydać przy wsparciu gwiazd między innymi Kayah, Kuby Badacha czy Sławka Uniatowskiego.

Premier: jesteśmy najbardziej prospołecznym rządem

Staramy się jak najbardziej w dialogu dojść do porozumienia z protestującymi. Wyciągamy rękę, rozmawiamy z tymi osobami - zapewnił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu mówił także o wyborach samorządowych i działaniach w sprawie zamieszek na stadionach.

"Nie możemy korzystać z windy, zejść schodami, otwierać okna"

Strażnik marszałkowski poinformował nas, że od godziny 7.30 nie możemy korzystać z windy - powiedziała w sobotę rano TVN24 Iwona Hartwich, jedna z protestujących w Sejmie matek. O kolejnych ograniczeniach informowała już w piątek wieczorem Anna Glinka. - Zostaliśmy odcięci od prysznica, jest więcej strażników – relacjonowała. Zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy o pomoc.

Spotkanie premierów Polski i Rumunii. "Głębokie konsultacje wielu tematów"

Polska i Rumunia mają wspólne poglądy między innymi w sprawie unijnej polityki spójności, czy dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. Będziemy z determinacją bronić interesów regionu środkowoeuropejskiego - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji prasowej z premier Rumunii Vioricą Dancilą.

Żeby kąpieliska nie zdziczały, potrzebny był wybieg. Jak Polska wdrażała unijną dyrektywę

Wypoczywający w wielu miejscach Polski mogą zderzyć się już niedługo z nowym prawem wodnym. Tam, gdzie nie ma kąpielisk z prawdziwego zdarzenia, kąpiel będzie bezpieczna tylko przez miesiąc w roku. To polski rząd, a nie Unia Europejska, wymyślił pojęcie "miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli". Pomysł ograniczenia ich działania był obecny w pracach nad nowym prawem wodnym od co najmniej 2014 roku. Dziś jest obowiązującym prawem.

Śpiewak: pozostaje trwały cierń w obrazie PiS

Chrześcijaństwo oparte jest na solidarności i współczuciu dla biednych. Prawdopodobnie na skutek prowadzonych działań dokonuje się upokorzenie PiS, które stara się pokazać jako partia chrześcijańska - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Paweł Śpiewak, socjolog i dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. Odniósł się do trwającego od ponad miesiąca protestu w Sejmie osób niepełnosprawnych i ich opiekunów.

Pan Radek marzy o pracy pod dachem. Widzowie TVN24 pospieszyli z ofertami pomocy

W czwartek w "Czarno na białym" pokazaliśmy historię 47-letniego pana Radka - niepełnosprawnego, który już od dziesięciu lat dorabia do renty rozdając ulotki na warszawskich ulicach. Jego największym marzeniem jest praca w cieple, pod dachem. Widzowie od razu zaoferowali pomoc. Radek jest za nią bardzo wdzięczny, ale mówi wprost: - Nie chcę pieniędzy, chcę pracy.