30 milionów dla piłkarzy? "To była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju"

Źródło:
TVN24
30 milionów dla piłkarzy? "To była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju"
30 milionów dla piłkarzy? "To była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju"
wideo 2/4
30 milionów dla piłkarzy? "To była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju"

Jadwiga Emilewicz z klubu PiS, była minister rozwoju i była wicepremier, odnosząc się w "Rozmowie Piaseckiego" do doniesień, według których premier Mateusz Morawiecki miał obiecać polskim piłkarzom biorącym udział w mundialu premię w wysokości 30 milionów złotych, stwierdziła, że na razie "nie ma tematu". - Premier nie mówił ani ile, ani komu. Domyślam się, że to była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju - stwierdziła.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE W TVN24 GO

Jadwiga Emilewicz, przedstawicielka klubu PiS, była minister rozwoju i była wicepremier, odniosła się we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 do doniesień, według których premier Mateusz Morawiecki miał obiecać polskim piłkarzom premię w wysokości 30 milionów złotych za awans z grupy na mundialu.

Wirtualna Polska napisała w poniedziałek, że przed wylotem polskich piłkarzy na mistrzostwa świata w Katarze premier Mateusz Morawiecki spotkał się z zawodnikami i "z jego ust padła obietnica, że jeśli reprezentacja wyjdzie z grupy, otrzyma premię w wysokości co najmniej 30 milionów złotych".

Na nagraniu ze spotkania, którego fragment opublikowano na internetowym kanale "Łączy nas piłka", słychać, jak Morawiecki mówi do kadrowiczów: - Wierzę w was, będziecie na pewno dawali z siebie wszystko. A my tu z panem trenerem zapewnimy, żeby - jak się uda - była naprawdę bardzo dobra nagroda.

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się przed mundialem z piłkarzami
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z piłkarzamiPZPN/Łączy nas piłka

- Z tego, co słyszałam od rzecznika rządu, to są środki na specjalny fundusz - powiedziała Jadwiga Emilewicz w TVN24, nawiązując do słów Piotra Muellera, który na poniedziałkowej konferencji prasowej mówił, że w obozie rządowym zapadła decyzja o powołaniu specjalnego funduszu, którego środki zostaną przeznaczone na szkolenie i rozwój dzieci, grających w piłkę, na rozbudowę infrastruktury oraz nowe technologie. - Będzie zasilany z różnych źródeł, również z budżetu państwa. Zależy, jak to zostanie ujęte w ustawie. To będzie fundusz nawet większy niż 30 milionów złotych - mówił. 

Premier obiecał piłkarzom premie za awans? Rzecznik rządu odpowiada 

30 milionów premii? "To była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju"

Jak dodała Emilewcz, według niej zapowiedzi premiera to nie były żadne "wiążące" deklaracje. - Premier nie mówił ani ile, ani komu. Domyślam się, że to była rozmowa, która miała zagrzać piłkarzy do boju. Dla mnie wiążące są słowa rzecznika premiera, który powiedział, że są to środki na fundusz dla młodych piłkarzy - mówiła dalej.

- Jak będą te środki, to będziemy rozmawiać na temat tego, czy przekazywać te środki PZPN-owi [Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej - przyp. red.], czy nie, ale dzisiaj nie ma tematu - stwierdziła.

Zapytana, czy jej zdaniem piłkarze po występie na mundialu w Katarze powinni otrzymać te dodatkowe pieniądze, odparła: - Cieszę się, że piłkarze awansowali z fazy grupowej, cieszę się, że dostarczyli nam bardzo dużo emocji przy ostatnim meczu, szkoda, że nie zakończonym sukcesem.

- Jak będą pieniądze, to będziemy o nich gadać. Naprawdę nie rozmawiajmy jak u cioci na imieninach - zwróciła się Jadwiga Emilewicz do prowadzącego program Konrada Piaseckiego.

Emilewicz: podwyżka, którą dostaną pracownicy telewizji publicznej, ma się nijak do podwyżki, którą dostaną nauczyciele

Emilewicz odniosła się także do tego, że media publiczne mają otrzymać z państwowych środków prawie trzy miliardy złotych. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaakceptowali na posiedzeniu sejmowej komisji finansów publicznych poprawkę do ustawy budżetowej, która zwiększa finansowanie państwowych mediów o ponad 700 milionów złotych - z 1,995 miliarda do 2,7 miliarda złotych. Powodem jest "rekompensata z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych". Środki mają być przeznaczone na "realizację przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji misji publicznej".

Dodatkowe 700 milionów złotych dla mediów rządowych. "Kolejny proces degradowania stacji komercyjnych"

- Telewizja publiczna to jest bardzo duża stacja, mamy bardzo dużo produkcji, których by nie było, gdyby nie produkcja telewizyjna - przekonywała Emilewicz. Dodała, że programy misyjne, które są realizowane w telewizji publicznej, są potrzebne. Powiedziała także, że "telewizja publiczna jest jedną z instytucji, która realizuje programy misyjne, które - gdyby nie te środki - po prostu by ich nie było". Mówiła, że w ostatnim czasie wzrosły także koszty produkcji programów.

Emilewicz przekonywała także, że "telewizja publiczna jest niezbędna i utrzymywanie jej ze środków publicznych jest istotnym elementem stabilności państwa". 

Była wicepremier została zapytana, czy rzeczywiście tak duże środki powinny być wydawane na media publiczne w sytuacji, kiedy na niskie pensje narzekają między innymi nauczyciele. Mówiła, że "podwyżka, którą dostaną pracownicy telewizji publicznej, ma się nijak do podwyżki, które dostaną nauczyciele". Przekonywała też, że "nauczyciele dostają podwyżki systematycznie od siedmiu lat". Jej zdaniem porównywanie wzrostu środków na media publiczne i wzrostu środków na wynagrodzenia dla nauczycieli to "mieszanie jabłek z gruszkami".

- I nauczyciele akademiccy dostają podwyżki od Nowego Roku, i nauczyciele w szkołach dostają podwyżki od Nowego Roku - zapewniała.

Emilewicz: koszty produkcji programów telewizyjnych bardzo znacząco urosły
Emilewicz: koszty produkcji programów telewizyjnych bardzo znacząco urosłyTVN24

Emilewicz o komisji: moje wątpliwości budzi sankcja 10-letnia, jest absolutnie nieadekwatna

Rozmówczyni Konrada Piaseckiego odniosła się także do zapowiedzi dotyczących powołania komisji do spraw polskiej polityki energetycznej prowadzonej w latach 2007-2022. PiS podało, że w skład komisji weszłoby dziewięciu członków powoływanych przez Sejm. Spośród nich wyłoniony miałby zostać przewodniczący. Komisja mogłaby - czytamy w komunikacie - "uchylić decyzję administracyjną wydaną w wyniku wpływów rosyjskich", nałożyć "zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat" oraz "cofnąć i zakazać otrzymania poświadczenia bezpieczeństwa na 10 lat".

Kaczyński chce nowej komisji. Ma badać politykę energetyczną

- Myślę, że warto wyjaśnić, gdzie my jesteśmy dzisiaj w polityce energetycznej i komu i czemu ją zawdzięczamy - stwierdziła Emilewicz. Jednocześnie dodała, że "jesteśmy tak naprawdę na początku prac nad tą ustawą". 

- Moje wątpliwości budzi sankcja 10-letnia, ona jest nieadekwatna absolutnie i tej wielkości sankcje są zarezerwowane dla takich organów jak Trybunał Stanu. więc pewnie nad tym będziemy rozmawiać w Sejmie - dodała. Stwierdziła także, że "jest czas, żeby zweryfikować te zapisy". 

Emilewicz: koalicja przetrwa, bo jej rozpad uprawdopodobniłby powrót opozycji do władzy

Emilewicz odniosła się także do sporów w Zjednoczonej Prawicy. Jako jeden z punktów spornych przywoływała ustawę odległościową, inaczej zwaną wiatrakową, która obok kwestii związanych z praworządnością jest jednym z "kamieni milowych", których spełnienia przez Polskę oczekuje Komisja Europejska. Chodzi o zmianę ustawy z 2016 roku, przede wszystkim o poluzowanie zawartej w tej ustawie zasady 10H, która w dużym stopniu ogranicza stawianie turbin wiatrowych w pobliżu zabudowań i form ochrony przyrody. Obowiązująca ustawa wstrzymała rozwój lądowej energetyki wiatrowej w Polsce. 

Tarcia o wiatraki. Morawiecki: kompromis w ciągu kilku tygodni

- Wyobrażam sobie, że dzisiaj, jeśli ustawa odległościowa jest takim fundamentalnym problemem dla Solidarnej Polski, to może ona być przegłosowana w Sejmie ze wsparciem Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedziała.

Stwierdziła, że mimo napięć na linii Solidarna Polska-PiS "ta koalicja przetrwa, bo jej rozpad uprawdopodobniłby powrót opozycji do władzy".

Emiliewcz: ustawa odległościowa może być przegłosowana w Sejmie ze wsparciem PSL
Emiliewcz: ustawa odległościowa może być przegłosowana w Sejmie ze wsparciem PSLTVN24

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie - podała rosyjska państwowa agencja TASS. Według kazachskich służb sześć osób przeżyło katastrofę.

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie były 72 osoby, sześć przeżyło

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie były 72 osoby, sześć przeżyło

Źródło:
Reuters

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Po dwóch godzinach "operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone" - przekazano później.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Źródło:
PAP, Reuters

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium