Saudi Aramco, światowy gigant paliwowy, z końcem listopada stał się właścicielem jednej trzeciej Rafinerii Gdańskiej. Dziennikarze TVN24 dotarli do projektu umowy Orlenu z Saudyjczykami, który wskazuje, że po fuzji Orlenu i Lotosu Polska może utracić kontrolę nad rafinerią. Nie wiadomo, czy ostateczna umowa wygląda tak, jak wspomniany projekt. - To jest kalka z rosyjskich klauzul w umowach gazowych - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Piotr Woźniak, były minister gospodarki, komentując doniesienia reporterów "Czarno na białym". Wytłumaczył, że w takich umowach mniejszościowy, albo równoważny akcjonariusz, jest w stanie blokować wszystko i potrzebna jest zgoda wszystkich akcjonariuszy na jakąkolwiek akcję. W rozmowie z Dianą Rudnik zwrócił uwagę, że zapisy, które mu pokazano, "świadczą o tym, że umowa została zawarta właściwie pod dyktando kupującego". - Co oznacza, że oddaliśmy pole we wszystkich możliwych sferach, w jakich to było negocjowane - dodał Piotr Woźniak. Paweł Olechnowicz, były prezes grupy Lotos, zwrócił uwagę, że grupa Lotos "została zbudowana dla utrzymania prawidłowej konkurencji pomiędzy Orlenem a Lotosem na polskim rynku, żeby klienci na stacjach paliw mieli bezpieczną cenę paliwa". - Nie mogę zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na likwidację marki Lotos, która na rynku jest warta ponad dwa miliardy złotych - powiedział. Jego zdaniem nie ma podstaw, żeby jakkolwiek myśleć pozytywnie, że to jest ciekawa i dobra transakcja dla polskiej gospodarki. Podkreślił, że "skutki będą bardzo bolesne dla polskiej gospodarki, a na pewno dla sektora paliwowego".
Więcej o ustaleniach w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem w reportażu "Zakładnicy umowy" w "Czarno na białym".
Następnie w programie Katarzyna Lubnauer (KO) oraz Krzysztof Gawkowski (Lewica) również dyskutowali o Saudi Aramco i fuzji Orlenu z Lotosem. Komentowali także ustawę o Sądzie Najwyższym, która decyzją marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, została zdjęta z czwartkowych obrad Sejmu.
