64-letni diagnosta przeprowadzał kontrole urządzeń rolniczych "na skróty".
"Mężczyzna, mając odpowiednie uprawnienia, stwierdzał pozytywny wynik kontroli maszyny nie widząc jej nawet na oczy. Wystawiał przy tym protokół potwierdzający odpowiedni stan techniczny takiego sprzętu. Mieszkaniec powiatu prudnickiego poświadczył nieprawdę w protokołach badań nawet kilkadziesiąt razy. Przez działanie 64-latka wiele maszyn bez aktualnych badań technicznych mogło zostać użytych w pracach polowych, narażając tym samym zdrowie, a nawet życie rolników" - poinformowała opolska policja.
Został zatrzymany
Na trop mężczyzny trafili funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Pod koniec lutego policjanci zatrzymali 64-latka.
Według policjantów, mieszkaniec powiatu prudnickiego wystawiał w niewłaściwy sposób protokoły przeglądów maszyn rolniczych przez dwa lata. Diagnosta, po doprowadzeniu przez kryminalnych do prokuratury, usłyszał blisko 50 zarzutów. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia. Postanowieniem prokuratora został zawieszony w zakresie przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz sprzętów rolniczych.
CZYTAJ TEŻ: Burmistrz ukarany za jazdę po alkoholu. Straci auto, prokuratura uważa wyrok za zbyt łagodny
Autorka/Autor: SK/jas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja