Krajobraz po bitwie

Źródło:
tvn24.pl

Po każdych wyborach nadchodzi czas rozliczeń i przegrupowań. Jedni się kleją mniej lub bardziej na siłę. Inni się rozklejają i odklejają od tych, z którymi już nic ich nie klei i na których już od dawna nie mogą patrzeć - pisze dla tvn24.pl dr Tomasz Kowalczuk, filozof, literaturoznawca, publicysta niezależny, związany z Uniwersytetem Warszawskim.

Polska nie jest tu wyjątkiem. Rząd, który zapewne przyniesie Święty Mikołaj, powstanie ze sklejenia kilku ugrupowań. Władza cementuje i skleja bardzo skutecznie - jak wiadomo po doświadczeniu tzw. Zjednoczonej Prawicy. Rodzi się zatem życzliwa wątpliwość, czy w to miejsce nie powstanie Zjednoczona Opozycja ze wszystkimi konsekwencjami znanymi z ostatnich ośmiu lat. Od narodzin idei jednej listy, poprzez nawoływania Włodzimierza Czarzastego do deklaracji wspólnych rządów, aż do dziś – jestem pełen wątpliwości połączonych z irytacją.

Znów "radość z odzyskanego śmietnika"

Irytacja dotyczyła tego, że przez ponad 30 lat w wolnej Polski ani nie odbudowaliśmy zaufania do już naszego państwa, ani nie zbudowaliśmy prawdziwie dojrzałej sceny politycznej i znowu musieliśmy powtarzać scenariusz z wyborów 4 czerwca 1989 roku, kiedy nie patrząc na różnice wśród antykomunistów, wszyscy poszliśmy głosować na jedną listę gwarantowaną zdjęciem z Lechem Wałęsą. Wtedy jednak panował ogólny optymizm i entuzjazm porównywalny tylko do radości z niepodległości po 1918 roku, krytycznie określonej przez Juliusza Kadena-Bandrowskiego jako "radość z odzyskanego śmietnika".

Na początku lat 90. XX wieku towarzyszyła podobnemu "odzyskaniu śmietnika" hossa gospodarki europejskiej, która poprowadziła Polskę ku NATO i Unii Europejskiej. Dziś tych okoliczności już nie ma. W miejsce wspólnotowego optymizmu mamy dwie Polski zbudowane na dwóch mitach: socjalistyczno-narodowym rodem z żeromszczyzny i liberalno-kosmopolitycznym. Po boomie ekonomicznym z czasu rozszerzenia UE, po swoistej Wiośnie Ludów, która zdawała się doprowadzić do Europy, w której "Alle Menschen werden Brüder" ("Wszyscy ludzie będą braćmi" - fragment "Ody do radości" będącej hymnem UE - red.), a nie doprowadziła nawet do zgody na ideę Konstytucji Europejskiej - po tym wszystkim nie pozostał ślad. Dziś mamy raczej restaurację Europy narodów, protekcjonizm i strach przed innymi. Pozostał tylko śmietnik. Nawet radość już mniejsza i skażona wątpliwościami.

Czytaj także: Wieś polska, pisowska, platformiana. Krajobraz powyborczy spod Gdańska >>>

Wątpliwości także motywowane są doświadczeniem historycznym. Rozpad obozu Solidarności - z którego przecież wywodzi się i Jarosław Kaczyński, i Donald Tusk - każe nieufnie patrzeć na byty polityczne próbujące przełożyć w sferze polityki ruchy i emocje społeczne. Dlatego w pierwszym odruchu powstaje pytanie o zdolność i trwałość sklejenia potencjalnego rządu, na który tak czeka około 54 proc. Polaków. U progu lat 90., co prawda, powstał rząd, który łączył Kongres Liberalno-Demokratyczny ze Zjednoczeniem Chrześcijańsko-Narodowym, ale czy ten projekt da się wprost porównać z rządem łączącym Razem z PSL-em?

Znamiennym jest, że "życzliwa" opozycji TVP w ślad za profetycznymi i kasandrycznymi wizjami Kaczyńskiego już dywaguje na temat chaosu, który czeka Polskę pod rządem skleconym z wielu partii. Nie zmienia to jednak faktu, że rzeczywiście wspólny mianownik, który - w postaci odsunięcia PiS-u od władzy - ustanawiał Tusk podczas marszu 4 czerwca, był dużo łatwiejszy niż wspólny mianownik, mający teraz tak połączyć rząd niedawnej opozycji, by silne emocje i oczekiwania społeczne nie przerodziły się w równie silne rozczarowanie. Elektorat znowu bowiem sądzi, że teraz już będzie super, ale każdy z miliona serc to "super" wyobraża sobie trochę albo zupełnie inaczej.

Wspólne wystąpienie Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni i Włodzimierza Czarzastego
Wspólne wystąpienie Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni i Włodzimierza CzarzastegoTVN24

Paradoksalnie gruzy po PRL-u łatwiej było uprzątnąć i na nowo budować, niż dziś przebudowywać państwo tak bardzo wykoślawione. Właściwie każda dyskusja dotycząca kolejnych sfer naszego życia prowadzi do dramatycznego pytania: czy da się to oczyścić i postawić na nogi, wycinając patologie, a zachowując racjonalność nawet i tę pisowską, czy trzeba salomonowo przecinać i burzyć całość, by budować od nowa? I czy Polskę na to stać?

Czytaj także: "Świeże PESEL-e" zagłosowały. Mówią, że przy urnach "włożyli nogę w uchylone drzwi" >>>

Zastajemy antysystem - nomen omen: polski ład - pozbawiony logiczności i spójności, a oparty na wyjątkach, dopłatach, tarczach, ulgach, co gorsza – uznaniowych przywilejach i wykluczeniach. Zastajemy Polskę przerośnięta grzybnią, siecią wyższej i niższej nomenklatury, nowej, postrewolucyjnej arystokracji każdego szczebla, "partyzantki antyniemieckiej i antybrukselskiej", którą będzie trudno "wydłubywać", a która będzie stawiała "heroiczny" opór przeciw - wedle diagnozy Kaczyńskiego - siłom "odradzającego się zła" pod ideowym przywództwem Krystyny Pawłowicz, Barbary Nowak i Tadeusza Rydzyka. PiS - nauczony nieszczęsnymi nominacjami do Trybunału Konstytucyjnego rządu PO-PSL - w czasie, który mu jeszcze da prezydent, zdoła nominować niejednego strażnika rewolucji w niejednej instytucji. Prezydent ochoczo będzie używał swego usłużnego długopisu.

Zapowiadana biała księga finansów Polski niewiele da. Wiemy już, że ponad 35 proc. Polaków (bo tylu głosowało na PiS) po prostu w nią nie uwierzy, a jeśli nawet przyjmie do wiadomości, to winą obarczy wciąż jeszcze "upadek" Polski sprzed 2015 roku (którego nawet osiem lat sprzątania nie poprawiło dostatecznie) i tzw. okoliczności niezależne, czyli covid i pełnoskalową wojnę w Ukrainie. Już od dziś wzrost cen na stacjach benzynowych i odbijająca być może inflacja będą widomym znakiem odradzającego się złodziejstwa "bandy ryżego", a nie ręcznego sterowania gospodarką pod dyktando polityki Mateusza Morawieckiego. Spadek rentowności polskich obligacji nikogo nie przekona, bo któż cokolwiek o nich wie.

Najpierw ślub, miłość przyjdzie potem

Sytuacja nadchodzącego rządu nie jest łatwa jeszcze i z tego powodu, że czekają nas kolejne wybory i kolejne kampanie wyborcze, w których scena polityczna może się zmieniać zgodnie z logiką sklejania i rozklejania. Pierwsze symptomy już są.

Ci, którzy niedawno tworzyli jedną koalicję, ale mieli dwa sztaby i zapowiadali różne kluby w nowym Sejmie, dziś zaczynają pałać do siebie większą miłością, zgodnie z zasadą, że najpierw trzeba wziąć ślub, a miłość przyjdzie potem. Wydaje się bowiem, że pomysł rozbudowy okazjonalnej koalicji Trzeciej Drogi do wspólnego bytu centro-chadeckiego może być obiecujący w sytuacji zwolnienia miejsca na prawej stronie przez odsuwającego się mniej lub bardziej w lewo Tuska i dekonstrukcji Zjednoczonej Prawicy.

Hołownia: 15 października skończyły się kłótnie i rozdawnictwo, a zaczęła się współpraca
Hołownia: 15 października skończyły się kłótnie i rozdawnictwo, a zaczęła się współpraca TVN24

Ideowo Szymona Hołownię z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem niewiele różni, a mogą sobie dać wzajemne prezenty. Kosiniak-Kamysz: wieś - zupełnie inną niż kiedyś - małe miasta i struktury, a Hołownia: większe miasta i postplatformerskich konserwatystów. Taki byt mógłby wreszcie Polsce dać prawicę nowoczesną, a nie trwającą jeszcze w socjalno-narodowym wartościowaniu z początków XX wieku.

Mariaż Suwerennej z Konfederacją?

Kolejne rozklejanie tego, co w zasadzie od dawna było rozklejone, to ostateczne odcięcie pępowiny przez Suwerenną Polskę, która już symbolicznie odsunęła się od akcentowania socjalistycznego solidaryzmu ku wzmocnieniu wartości suwerenności, ekskluzywnie traktowanej tożsamości narodowej, samodzielności, niezależności i samowystarczalności. Każda rewolucja rodzi rewolucjonistów radykalnych.

Rewolucja hybrydowa socjalisty Kaczyńskiego traktowała Unię Europejską jako wroga, ale nie zrywała z nią. Radykałowie z Suwerennej Polski nie mieli już problemu z ogłaszaniem samowystarczalności Polski i zmierzaniem do polexitu, a główne siły PiS-u nazywali ugodowcami, niemal zdrajcami rewolucji. Taki staje się Kaczyński - rewolucjonista wypalony, anachroniczny, bojaźliwie i koniunkturalnie kluczący pomiędzy czerpaniem profitów z UE i polexitem. Ziobro zbierał dla PiS-u wyborców radykalnych, tłumiąc zarazem Konfederację. Dziś Ziobrze Kaczyński już nic nie może dać, a Kaczyńskiemu 18 posłów Ziobry by się przydało, ale nie ma już im czym płacić. Być może więc naturalną drogą dla Suwerennej jest mariaż z Konfederacją. Po porzuceniu hasła solidarności pozostała suwerenność - by tak rzec - radykalna i bezwarunkowa, która może stanowić wspólny mianownik.

Czytaj także: "Łączy ich nienawiść: do kobiet, Unii Europejskiej, cudzoziemców i ekologii". Kto z Konfederacji wszedł do Sejmu? >>>

Konfederacja jest, jak sądzę, egzemplifikacją nowego mitu. W miejsce mitu socjalistyczno-narodowego, który trwał w Polsce od XIX wieku w różnych postaciach, narodził się mit liberalno-narodowy. W części narodowej mit ten aktualizuje się niezmiennie od 200 lat, choćby w edukacji, konieczności obrony i kultywowania polskości w obliczu ciągłego zagrożenia niepodległości. Ale tym razem łączy to z wolnością gospodarczą, przedsiębiorczością, które szczególnie po 2004 roku, gdy Polska weszła do UE, miały dać nam odbudowę, doganianie Europy, wyrównywanie poziomu życia etc. 

Mentzen: Ponieśliśmy porażkę. Mieliśmy wywrócić ten stolik i wszystko wskazuje, że się nie udało
Mentzen: Ponieśliśmy porażkę. Mieliśmy wywrócić ten stolik i wszystko wskazuje, że się nie udało TVN24

Konfederacja stoi na trzech nogach: radykalny liberalizm, ekskluzywna i radykalnie pojmowana tożsamość narodowa, fundamentalizm obyczajowy. Radykalizmy Konfederacji, jak już wiemy, są warte nieco ponad 7 proc., choć należy doliczyć jeszcze kilka procent z poparcia ziobrystów w PiS-ie. Jeśli jednak pomyśleć o pewnym złagodnieniu Konfederacji - szczególnie w sferze niektórych tez niektórych zadawnionych gwiazd Unii Polityki Realnej, na modłę ewolucji poglądów Marine Le Pen we Francji - to połączenie z Suwerenną byłoby bardziej prawdopodobne i taki twór polityczny mógłby się dość mocno rozbudować na prawo od wspomnianej już centro-chadeckiej formacji Kosiniaka-Kamysza i Hołowni, i przekroczyć wyraźnie 10 proc.

Emerytowany, już nie zbawca

Po prawej stronie sceny pozostanie jeszcze PiS, który dysponuje kasą, strukturami i sporą grupą wciąż wiernych wyborców. To pozwoli PiS-owi trwać i stanąć jeszcze raz do bliskich wyborów, ale PiS wydaje się już partią zmierzchu, partią anachroniczną z anachronicznym przywództwem, pełną person, które poza polityką nie znaczą nic. PiS to jest/była partia ludzi usłużnych, czekających tylko na wytyczne prezesa; oportunistów, którzy zwietrzyli swą szansę w szeregach rewolucji; wreszcie prawdziwych rewolucjonistów, wierzących - niezależnie od poziomu wykształcenia i posiadanego majątku - w mitologię zagrożenia narodu. Jarosław Kaczyński miał być - jak sam mówił - emerytowanym zbawcą narodu. Dziś zostaje tylko emerytowany.

Ludzie Kaczyńskiego byli zawsze pionkami na jego szachownicy, niektórzy może gońcami, inni może skoczkami, ale to tylko on decydował, a oni żyli ideami wodza. Wódz na emeryturze jednak niewiele już może dać nowego, co dla wyraźniej patrzących pisowców stało się oczywiste w kampanii 2023. PiS to był Kaczyński, Kaczyński to PiS. Najlepiej to widać, gdy bezradnie staramy się zobaczyć, kto może przejąć i poprowadzić tę partię. Pozostaje więc uwłaszczenie na majątku PiS-u, który jest łakomym kąskiem i pozwoli dogorywać tej partii pewnie długo.

Zagospodarować politycznie aborcyjny bunt

I wreszcie lewica. Projekt jednej listy opozycji przed wyborami ujawnił, że elektorat nie jest przygotowany na tak szerokie spektrum. Hołownia a propos marszu miliona serc mówił wprost, że to dla jego (ich) zwolenników za daleko. A przecież to tylko Tusk, a gdzie jeszcze do Adriana Zandberga. W ten sposób nieco przez przypadek zawiązał się twór chadecki, który miał być tworem taktycznym, a ma wiele szans na bycie tworem strategicznym.

Po drugiej stronie takie połączenie nie powstało, choć Włodzimierz Czarzasty ochoczo maszerował z Tuskiem, a Tusk wyraźnie skręcił w lewo, zagospodarowując politycznie bunt aborcyjny i szerzej elektorat kobiet, a także odwrót od Kościoła. Ze stosunku do aborcji uczynił nawet kryterium przynależności do swojego obozu. W rezultacie dla sporej części elektoratu lewicowego zniknął problem kompromisowej postawy PO wobec aborcji i Kościoła, a Tusk łatwo mógł się im pomylić z Czarzastym. To jedno ze źródeł klęski lewicy. Jednak może to też być początek rozbudowy drugiego bloku centro-lewicowego.

Pozostaje już tylko dołączyć do tej w sumie standardowej układanki partię Razem Adriana Zandberga, która zapewne nie zaakceptuje takiego bloku i stanie się siłą ortodoksyjnie lewicową.

Lewica liczyła na więcej
Lewica liczyła na więcejTVN24

O pojednanie będzie trudno

Być może więc dopiero następne wybory dadzą Polakom lepszą szansę odnalezienia się na spektrum światopoglądowym. Być może kolejna kampania zejdzie o kilka poziomów niżej na skali agresji, demagogii, prymitywizmu i znajdzie się większe pole dla racjonalności, argumentów i uczciwej analizy.

Czytaj także: Pojedna(nie). Czy możliwa jest powyborcza polityka miłości w podzielonym społeczeństwie? >>>

Potencjalny rząd zatem - jeśli wytrwa cztery lata - powinien przede wszystkim przywrócić harmonię demokratyczną i gospodarczą, przynajmniej uspokoić nastroje społeczne, bo o pojednanie będzie w Polsce długo jeszcze trudno. Wtedy być może będziemy mogli mówić o tym, co mocno na wyrost ogłasza dziś prezydent Andrzej Duda, o okrzepłej demokracji. Dziś do niej bardzo daleko.

O przyszłości decyduje teraz ekonomia, ale równie ważna jest sanacja etyczna, rozliczenie polityczne i karne, które nie ma tylko wymiaru personalnego, ale jest racją stanu państwa, które musi być oparte na społecznym poczuciu sprawiedliwości. O przyszłości decydować będzie pieczołowita, drobiazgowa dbałość o prawdę w życiu społecznym, w relacjach władzy z tym suwerenem, którym PiS wycierał sobie twarz przez osiem lat.

Opinie wyrażane w felietonach dla tvn24.pl nie są stanowiskiem redakcji

Autorka/Autor:dr Tomasz Kowalczuk

Źródło: tvn24.pl

dr Tomasz Kowalczuk - filozof, literaturoznawca, publicysta niezależny, związany z Uniwersytetem Warszawskim.

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda skierował w czwartek do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa - przekazało w czwartek po południu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Źródło:
tvn24.pl

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

We Wrocławiu zasłabł senior przechodzący przez przejście dla pieszych. Na widok leżącego w ruchliwym miejscu 76-latka zareagowali policjanci, którzy patrolowali okolicę.

Przechodził przez ulicę, nagle zasłabł

Przechodził przez ulicę, nagle zasłabł

Źródło:
tvn24.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej trzy kobiety zostały zarażone wirusem HIV podczas wykonywania zabiegu kosmetycznego twarzy nazywanego "wampirzym liftingiem" - informują amerykańskie media. Według "The New York Times" to pierwszy udokumentowany w USA przypadek przenoszenia wirusa HIV poprzez zastrzyki kosmetyczne.

Trzy kobiety zarażone HIV po "wampirzym liftingu". Pierwszy taki przypadek w USA

Trzy kobiety zarażone HIV po "wampirzym liftingu". Pierwszy taki przypadek w USA

Źródło:
"The New York Times", BBC

W lagunie w rejonie gmin Obidos i Caldas da Rainha na zachodzie Portugalii zauważono co najmniej dwa rekiny. Władze ostrzegły przed korzystaniem z lokalnych kąpielisk.

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Alarm w Portugalii. Rekiny wpłynęły do laguny

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę. Długi weekend na razie cieszy słoneczną i bardzo ciepłą, a nawet gorącą aurą. Niestety w piątek w pogodzie zaczną się zmiany. Będzie coraz częściej padać i pojawią się burze. Ponadto na początku następnego tygodnia się ochłodzi. Sprawdź najnowszą prognozę pogody.

Pogoda na majówkę 2024. Nadchodzi zmiana pogody. Miejscami zrobi się niebezpiecznie

Pogoda na majówkę 2024. Nadchodzi zmiana pogody. Miejscami zrobi się niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. Jak potwierdziło TVN24 informacje mediów został nim 69-letni Leszek Świętochowski. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jeszcze oficjalnie nie podał tej informacji.

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Stadnina w Janowie Podlaskim ma nowego prezesa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem".

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwóch mężczyzn podejrzanych o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa ma zostać do połowy maja przewiezionych z Polski do Litwy - informuje agencja BNS, powołując się na rzeczniczkę litewskiej prokuratury. Do ataku doszło 12 marca w Wilnie, 3 kwietnia dwóch polskich obywateli zostało zatrzymanych w tej sprawie w Polsce.

Podejrzani o atak na rosyjskiego opozycjonistę mają trafić z Polski na Litwę

Podejrzani o atak na rosyjskiego opozycjonistę mają trafić z Polski na Litwę

Źródło:
PAP

W oknie życia w mikołowskiej Borowej Wsi (woj. śląskie) znaleziono dziewczynkę. Lekarz ocenił jej stan jako dobry, a od porodu do przekazania mogło minąć kilkanaście godzin. Przy dziecku znaleziono poruszający list z wyjaśnieniami.

Dziewczynka w oknie życia. Matka zostawiła poruszający list

Dziewczynka w oknie życia. Matka zostawiła poruszający list

Źródło:
PAP, "Dziennik Zachodni"

Poważny wypadek w Opolu. Na jednym z rond doszło do zderzenia autobusu miejskiego z autem osobowym. W wyniku zderzenia samochód dachował, a podróżująca nim osoba została ranna.

Auto na dachu, autobus rozbity. Wypadek w Opolu

Auto na dachu, autobus rozbity. Wypadek w Opolu

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek Onet poinformował, powołując się na swoje źródła, że trzech byłych członków zarządu Orlenu, których działalność jest teraz przedmiotem zainteresowania prokuratury, miało opuścić kraj i na efekty działań śledczych oczekują za granicą. Według doniesień portalu chwilę przed swoją dymisją domu w Turcji poszukiwał jeden z najbliższych współpracowników Daniela Obajtka Adam Burak. Sam zainteresowany w rozmowie z Wyborczą.biz zaprzeczył temu i przekazał, że "jest w granicach UE".

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Pytania o miejsce pobytu byłego zarządu Orlenu. Były wiceprezes zaprzecza wyjazdowi do Turcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Z okazji 9. urodzin księżnej Charlotte na oficjalnych profilach księżnej Kate i księcia Williama w mediach społecznościowych ukazało się zdjęcie ich córki. Autorką jest sama księżna Kate, która w marcu ogłosiła, że walczy z nowotworem. Tymczasem książę William odpowiedział na pytanie, jak czuje się żona.

Księżna Kate publikuje kolejne zdjęcie. "Dziękuję za wszystkie miłe wiadomości"

Księżna Kate publikuje kolejne zdjęcie. "Dziękuję za wszystkie miłe wiadomości"

Źródło:
tvn24.pl

Polacy pokochali metodę zabezpieczania wszystkich swoich urządzeń i kont jednym hasłem - wynika za danych Biura Informacji Kredytowej. - Jedno hasło do wszystkiego obarczone jest wielkim ryzykiem naruszenia bezpieczeństwa informacji - ostrzega Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK.

Jedno hasło, wiele kont. Wciąż wielu Polaków nie zważa na zagrożenia

Źródło:
PAP, tvn24.pl
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Cycowie (woj. lubelskie) doszło przed północą do śmiertelnego wypadku. Nie żyje 37-latek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że stał z rowerem na jezdni. Został potrącony przez kierowcę auta osobowego.

Zginął 37-latek. Policja: stał z rowerem na środku pasa 

Zginął 37-latek. Policja: stał z rowerem na środku pasa 

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent skierował do premiera oficjalną informację, że dla podkreślenia znaczenia politycznego naszej prezydencji w Unii Europejskiej należy zorganizować dwa szczyty europejskie - oświadczył w czwartek minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Jak zaznaczył, "polityczna decyzja została wczoraj zakomunikowana".

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Źródło:
TVN24

Ma na imię Wiktoria, została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i będzie składać oficjalne oświadczenia w imieniu ukraińskiego resortu dyplomacji. Według ministra spraw zagranicznych Dmytra Kułeby pojawienie się Wiktorii jest "skokiem technologicznym, jakiego nie dokonała jeszcze żadna służba dyplomatyczna na świecie".

Ukraińskie MSZ ma nową rzeczniczkę. Została stworzona przez sztuczną inteligencję

Ukraińskie MSZ ma nową rzeczniczkę. Została stworzona przez sztuczną inteligencję

Źródło:
BBC, Comments, tvn24.pl

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Trwają prace Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej nad podwyżką płacy minimalnej dla pracowników samorządowych. Po zmianach widełki będą wynosić od 4000 do 6200 zł. Nadal będą one zależne od kategorii.

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Podwyżka wynagrodzenia dla samorządowców. Jest projekt

Źródło:
PAP

Aleksandra Kosiorek, prawniczka, aktywistka, działaczka na rzecz praw kobiet, a ostatnio siła napędowa "turkusowej rewolucji" w mieście (określenie pochodzące od barw ugrupowania Gdyński Dialog), wygrała bój o fotel prezydenta Gdyni. Pokonała Wojciecha Szczurka, który rządził miastem 26 lat. W wywiadzie dla tvn24.pl, na kilka dni przed swoim zaprzysiężeniem, mówi o prezydenturze swojego poprzednika, o pierwszych decyzjach, jakie podejmie na nowym stanowisku, i o tym, jak chce się komunikować z mieszkańcami i jak odpoczywa po ciężkiej kampanii.

"Samodzielność mam we krwi". Aleksandra Kosiorek, prezydent elekt Gdyni, mówi nam o swoich planach

"Samodzielność mam we krwi". Aleksandra Kosiorek, prezydent elekt Gdyni, mówi nam o swoich planach

Źródło:
TVN24

2 maja jest obchodzony Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju. Z tej okazji w Warszawie odbyła się uroczystość podniesienia flagi państwowej na wieży zegarowej Zamku Królewskiego. Okolicznościowe wpisy w mediach społecznościowych opublikowało wielu polityków, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk.

Dzień Flagi RP. "Łączy wszystkie pokolenia", "symbol dumnego narodu", "niech zawsze budzi szacunek"

Dzień Flagi RP. "Łączy wszystkie pokolenia", "symbol dumnego narodu", "niech zawsze budzi szacunek"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24