"Niebezpieczne i nieprofesjonalne". Rosyjsko-amerykańskie zbliżenie w powietrzu na nagraniu z pokładu B-52

Na opublikowanym w sobotę przez amerykańską armię wideo widać, jak dwa rosyjskie myśliwce Su-27 zbliżają się do lecącego nad wodami międzynarodowymi bombowca B-52 Stratofortress.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Rosyjscy piloci latali w sposób niebezpieczny i nieprofesjonalny, przelatując w odległości 100 stóp (około 30 metrów - red.) od nosa B-52"- zwrócił uwagę Pentagon, dodając, że silniki myśliwców doprowadziły do turbulencji, co utrudniło manewrowanie bombowcem.

Jak dodali Amerykanie, ich maszyna wykonywała rutynową operację nad Morzem Czarnym, korzystając z prawa do swobodnej nawigacji i przelotu. "Samoloty Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych rutynowo operują w tym regionie zgodnie z międzynarodowymi standardami bezpieczeństwa określonymi przez przepisy lotnicze Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego" - napisano w oświadczeniu Pentagonu.

Amerykański bombowiec B-52 przechwycony przez Rosjan nad Morzem Czarnym brał udział w przelocie amerykańskich maszyn nad wszystkimi 30 krajami Sojuszu Północnoatlantyckiego. W piątek 28 sierpnia w powietrze wbiło się sześć takich maszyn.

Cztery amerykańskie bombowce strategiczne przeleciały nad Europą, a dwa nad Ameryką Północną w ramach długo planowanych ćwiczeń o nazwie Allied Sky (Sprzymierzone Przestworza).

W sumie towarzyszyło im około 80 samolotów myśliwskich z całego NATO. Chodzi o maszyny z Belgii, Bułgarii, Kanady, Chorwacji, Czech, Danii, Francji, Niemiec, Grecji, Węgier, Włoch, Holandii, Norwegii, Polski, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Hiszpanii, Turcji i Wielkiej Brytanii.

Stacjonujące w 5. Skrzydle Bombowym w Minot Air Force Base w Dakocie Północnej samoloty B-52 przyleciały do Europy 22 sierpnia. Ich tymczasową bazą stało się Royal Air Force Fairford w Wielkiej Brytanii. Na początku tygodnia bombowce ćwiczyły również u wybrzeży Norwegii razem z myśliwcami F-16 i F-35 tego kraju.